Sprawa dotyczy domeny internetowej.
Jakiś czas temu kupiłem domenę o bardzo podobnej nazwie do domeny
będącej własnością pewnej firmy z Austrii. Kilka dni temu otrzymałem
pocztą internetową pismo z kacelarii adwokackiej z Austrii która
powołując się na fakt że jest reprezentantem prawnym owej firmy żąda
ode mnie usunięcia mojej domeny. W piśmie zwraca uwagę że treść którą
zawierała moja strona internetowa jest nieuczciwą konkurencją wobec
firmy z Austrii.
Zgodnie z żądaniem usunąłem moją domenę. Nie byłoby problemu ale
kancelaria dołączyła deklarację którą mam wypełnić i w której oprócz
tego że mam zgodzić się na usunięcie domeny (co już zrobiłem) żąda ode
mnie 1200 Euro za jak to nazwali koszt interwencji (die Kosten des
Einschreitens).
Chciałbym się dowiedzieć czy takiego żądaniania nie powinni wysłać do
mnie listem poleconym. Nie dostałem również żadnego dokumentu / dowodu
że faktycznie kancelaria jest reprezentantem firmy z Austrii.
Co mogę w tej sytuacji zrobić?

do góry

> Sprawa dotyczy domeny internetowej.
> Zgodnie z żądaniem usunąłem moją domenę.
> (...) oprócz
> tego że mam zgodzić się na usunięcie domeny (co już zrobiłem) żąda ode
> mnie 1200 Euro za jak to nazwali koszt interwencji (die Kosten des
> Einschreitens).
> Co mogę w tej sytuacji zrobić?

Wrócić do używania domeny i zapomnieć o sprawie.

K.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:fd46e359-a881-476c-950d-fb06bb06a43b@m34g2000hs
c.googlegroups.com...

> W piśmie zwraca uwagę że treść którą
> zawierała moja strona internetowa jest nieuczciwą konkurencją wobec
> firmy z Austrii.

a czy to prawda?
czy rzeczywiscie to co bylo na twojej stronie bylo zbierzne z tym czym zajmuje
sie tamta firma?

jesli tak, to ok, jesli nie, to mozesz ich olac, w polsce akurat w tych
kwestiach prawo mowi to samo co u nich, wiec jak beda zdeterminowanii to moga ci
problemow narobic

co do oplaty, no coz, olej ich i juz, co bedzie dalej to sie okaze, masz
ewentualnie nauczke

do góry

> Jakiś czas temu kupiłem domenę o bardzo podobnej nazwie do domeny
> będącej własnością pewnej firmy z Austrii. Kilka dni temu otrzymałem
> pocztą internetową pismo z kacelarii adwokackiej z Austrii która
> powołując się na fakt że jest reprezentantem prawnym owej firmy żąda
> ode mnie usunięcia mojej domeny.

Napisz im żeby spadali na drzewo prostować banany. Po pierwsze nie ma
takiego prawa które tego zabrania. Po drugie w jaki sposób Ty miałeś ustalić
że jest domena o podobnie brzmiącej nazwie?
Moja domena ma nazwę bardzo zbliżoną do kilku innych w polsce, a jakoś
nikomu nie przyszło do głowy skarżyć mnie :-).


> W piśmie zwraca uwagę że treść którą
> zawierała moja strona internetowa jest nieuczciwą konkurencją wobec
> firmy z Austrii.

Natomiast nad tym trzeba byłoby już się zastanowić. Bo co innego nazwa, a co
innego treść...




> żąda ode
> mnie 1200 Euro za jak to nazwali koszt interwencji

Patrz odp. nr 1 ;-)

do góry

> Sprawa dotyczy domeny internetowej.
> Jakiś czas temu kupiłem domenę o bardzo podobnej nazwie do domeny
> będącej własnością pewnej firmy z Austrii. Kilka dni temu otrzymałem
> pocztą internetową pismo z kacelarii adwokackiej z Austrii która
> powołując się na fakt że jest reprezentantem prawnym owej firmy żąda
> ode mnie usunięcia mojej domeny. W piśmie zwraca uwagę że treść którą
> zawierała moja strona internetowa jest nieuczciwą konkurencją wobec
> firmy z Austrii.
> Zgodnie z żądaniem usunąłem moją domenę. Nie byłoby problemu ale
> kancelaria dołączyła deklarację którą mam wypełnić i w której oprócz
> tego że mam zgodzić się na usunięcie domeny (co już zrobiłem) żąda ode
> mnie 1200 Euro za jak to nazwali koszt interwencji (die Kosten des
> Einschreitens).
> Chciałbym się dowiedzieć czy takiego żądaniania nie powinni wysłać do
> mnie listem poleconym. Nie dostałem również żadnego dokumentu / dowodu
> że faktycznie kancelaria jest reprezentantem firmy z Austrii.
> Co mogę w tej sytuacji zrobić?

Ale dałeś ciała.

zyga
--
warning!
http://zarzecki.com
We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt

do góry

> czy rzeczywiscie to co bylo na twojej stronie bylo zbierzne z tym czym
> zajmuje sie tamta firma?

OK, ale kto zabrania Ci robić coś zbieżnego? Czy nie masz prawa założyć
firmy np. sprzątającej, bo już jedna jest? Niedopuszczalne jest raczej
umieszczanie na własnej stronie treści szkodliwych dla tej drugiej firmy, a
nie reklamowanie własnej działalności. Oczywiście pomijam używanie
zastrzeżonej nazwy, znaku firmowego itp...

do góry

In article
<f...@m...go
oglegroups.com>,
a...@g...com wrote:

> Sprawa dotyczy domeny internetowej.
> Jakiś czas temu kupiłem domenę o bardzo podobnej nazwie do domeny
> będącej własnością pewnej firmy z Austrii. Kilka dni temu otrzymałem
> pocztą internetową pismo z kacelarii adwokackiej z Austrii która
> powołując się na fakt że jest reprezentantem prawnym owej firmy żąda
> ode mnie usunięcia mojej domeny. W piśmie zwraca uwagę że treść którą
> zawierała moja strona internetowa jest nieuczciwą konkurencją wobec
> firmy z Austrii.
> Zgodnie z żądaniem usunąłem moją domenę. Nie byłoby problemu ale
> kancelaria dołączyła deklarację którą mam wypełnić i w której oprócz
> tego że mam zgodzić się na usunięcie domeny (co już zrobiłem) żąda ode
> mnie 1200 Euro za jak to nazwali koszt interwencji (die Kosten des
> Einschreitens).
> Chciałbym się dowiedzieć czy takiego żądaniania nie powinni wysłać do
> mnie listem poleconym. Nie dostałem również żadnego dokumentu / dowodu
> że faktycznie kancelaria jest reprezentantem firmy z Austrii.
> Co mogę w tej sytuacji zrobić?

Popukać się w czoło, przywrócić swoją domenę i przestać klękać na widok
słów "kancelaria adwokacka".

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Użytkownik "Robert J." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:frr67u$p56$1@news.onet.pl...

> OK, ale kto zabrania Ci robić coś zbieżnego?

robic, nikt, podszywac sie - prawo

> Czy nie masz prawa założyć firmy np. sprzątającej, bo już jedna jest?

jesli twoja firmabedzie zajmowala sie tym samym, i nazywala sie tak samo lub
bardzo podobnie moze to byc poczytane jako nieuczciwa konkurencja

do góry

Jarek Spirydowicz pisze:

>
> Popukać się w czoło, przywrócić swoją domenę i przestać klękać na widok
> słów "kancelaria adwokacka".
>

Możesz mieć rację, chyba, że austriackie przedsiębiorstwo ma
zarejestrowany w Polsce albo/i w Unii znak towarowy identyczny lub
bardzo zbliżony do nazwy domeny a zakres działalności autora wątku i tej
firmy austriackiej sie pokrywa. Wtedy doradzałbym jednak ostrożność, co
do korzystania z domeny.

Co do żądania kosztów - pełna zgoda. Nie ma mowy o żadnym płaceniu
--
Roman Rumpel Skype: rumpel.roman www.rumpel.pl
"Bo jakbyś czytał od przodu to byłby to najzwyklejszy pamiętnik a tak
blog. To teraz taka moda. Piszesz od urodzenia do dzisiaj to życiorys,
piszesz od dzisiaj do urodzenia to CV." (C) W. Kasprzak

do góry

> jesli twoja firmabedzie zajmowala sie tym samym, i nazywala sie tak samo
> lub bardzo podobnie moze to byc poczytane jako nieuczciwa konkurencja

Sorry, ale nie rozśmieszaj mnie. Zauważ że ta firma mieści się w Austrii
:-). Firm o identycznej nazwie jak moja i robiących dokładnie to samo co
moja jest w Polsce kilka (widzę na liście operatorów telekomunikacyjnych na
stronie UKE). I nikt nikogo nie ściga. Po prostu Austriacy zwietrzyli, że
mogą zastraszyć frajera i wydębić parę Euro :-).

do góry