eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzytelny podpis...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 11. Data: 2010-04-09 09:57:59
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "mz" <l...@w...pl>

    >> Czy firma taka czy inna moze stawiac taki wymóg ?
    >
    > Macie problem. Ja na nakaz czytelnego podpisu pisze po swojemu nazwisko,
    > tak jak zawsze to robie, i mówie Pani w okienku, ze ladniej nie umie
    > pisac.

    Może byś podpisał za mnie jak znowu przyjdzie ?


  • 12. Data: 2010-04-09 09:58:26
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    niusy.pl pisze:


    >> Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie?
    >
    > Takie, że:
    > 1. nie wiadomo o czym mowa (mój podpis oczywiście był czytelny choć dla
    > kuriera wydawał się nieczytelny)

    Nie róbmy z igły widły. Podpisz się bardziej czytelnie i po problemie.

    > 2. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki posiada kontrahent, który
    > mi przesyłkę nadesłał

    Bez znaczenia.

    > 3. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki złożyłem w dowodzie
    > osobisym, który kurier miał w ręku

    Bez znaczenia - nie ma obowiązku stosowania podpisu z dowodu.

    > 4. kurier stwierdził, że niby według kontrahenta nie może być
    > drukowanymi (prawda że czytelnie)

    Podpis ma być napisany. Przyjęło się, że piszemy pismem pisanym i to
    pismo pisane (a nie drukowane) pozwala wychwycić indywidualny kształt liter.



    >> Ma to tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał,
    >
    > Nie widać. Choćbym drukowanymi napisał to nie widać. Bo może właśnie
    > napisać to kurier.

    Nie mówimy o fałszerstwie, jak widzisz podpis pisany KOWALSKI, to
    domniemuje się, że pochodzi od Kowalskeigo, jak zobaczysz W^$%&^W%, to
    nic nie wiesz.

    >
    >> a w razie sporu jest więcej materiału do badania.
    >
    > Czy to argument za tym by pisać cokolwiek ? Bo byłoby więcej materiału
    > do badania, prawda ?

    Ale przepisy mówią, że tym minimalnym materiałem jest podpis, czyli
    napisane nazwisko. W sprawach większej wagi, cała treść powinna być
    napisana odręcznie, np. testament.


    >> Wyobraź sobie sytuację, że nieuczciwy kurier sam podpisuje się za
    >> Ciebie parafką, a potem biegły mówi, że na tej podstawie nie można
    >> określić, że podpis nie pochodzi z Twojej ręki.
    >
    > Ale ja nie złożyłem parafki tylko podpis. Patrz wyżej.

    Nie wiem jak się podpisałeś, nie zamieściłeś skanu.


    >> Ale własnoręczny nieczytelny musi być w formie zwykle stosowanej
    >> przez właściciela. Kurier nie wie, czy te Twoje trzy krzyżyki są
    >> zwykle stosowane jako podpis, dlatego słusznie chce, abyś napisał mu
    >> nazwisko. Tak dla pewności.
    >
    > Niesłusznie ponieważ ma w ręku mój dowód w którym jest:
    > 1. wzór mojego podpisu zwykle stosowanego oraz
    > 2. moje imię i nazwisko
    > więc może je sobie sam wpisać jak do czegoś potrzebuje. Mniemam, że nie
    > on potrzebował, że potrzebował kontrahent, ale .. kontrahent ma mój wzór
    > podpisu a na podpisywanym dokumencie jest już moje imię i nazwisko oraz
    > zostałem zidentyfikowany przez kuriera na podstawie dowodu.


    W przypadku przesyłek UPS podpisujesz się na specjalnym tablecie (czy
    jak to się nazywa). Też wymagają czytelnego podpisu. I ma to tę zaletę,
    że jak jest reklamacja (towar nie dojechał do firmy), to od razu
    wiadomo, że podpisał go ktoś nazwiskiem Brzęczyszczykiewicz, co nieraz
    ułatwia poszukiwanie tej osoby. Podpis w formie egipskiego słońca byłby
    zupełnie bezużyteczny. Tak, kurier może zapisać kto się podpisał, ale
    czy nie lepiej dowodowo, aby napisał to sam odbiorca? Pisać przecież umie.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2010-04-09 10:14:36
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>

    >    Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie? Ma to
    > tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał, a w razie sporu jest
    > więcej materiału do badania.

    no, czyli najlepiej 'podpisac sie' drukowanymi literkami- albo odbic
    pieczatke/nakleic naklejke z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem.
    czytelniej byc nie moze

    >    Ale własnoręczny nieczytelny musi być w formie zwykle stosowanej
    > przez właściciela. Kurier nie wie, czy te Twoje trzy krzyżyki są zwykle
    > stosowane jako podpis, dlatego słusznie chce, abyś napisał mu nazwisko.
    > Tak dla pewności.

    podpis zwykly != czytelny
    najlepiej jest po prostu- dac podpis, oraz obok, drukowanymi literkami
    nazwisko i imie.


  • 14. Data: 2010-04-09 10:19:03
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Szymon von Ulezalka pisze:
    >> Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie? Ma to
    >> tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał, a w razie sporu jest
    >> więcej materiału do badania.
    >
    > no, czyli najlepiej 'podpisac sie' drukowanymi literkami- albo odbic
    > pieczatke/nakleic naklejke z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem.
    > czytelniej byc nie moze

    Nie, podpis ma się składać z liter pisanych, mniej lub bardziej
    czytelnie, ale z liter, a nie ze szlaczków i rysunków. Przyjęło się, że
    podpis ocenia się na podstawie charakteru pisma, a nie odcisku buta,
    ust, czy na podstawie jedynego w swoim rodzaju układzie linii prostych.


    >
    >> Ale własnoręczny nieczytelny musi być w formie zwykle stosowanej
    >> przez właściciela. Kurier nie wie, czy te Twoje trzy krzyżyki są zwykle
    >> stosowane jako podpis, dlatego słusznie chce, abyś napisał mu nazwisko.
    >> Tak dla pewności.
    >
    > podpis zwykly != czytelny
    > najlepiej jest po prostu- dac podpis, oraz obok, drukowanymi literkami
    > nazwisko i imie.

    Najlepiej, to dać podpis nieczytelny,jeśli taki stosujemy, a obok
    napisać pismem pisanym imię i nazwisko. Chyba, że ktoś umiejętność
    pisania pismem pisanym zatracił, wówczas od biedy można wykaligrafować.

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2010-04-09 10:38:15
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "Szymon von Ulezalka" <a...@i...pl>

    > Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie? Ma to
    > tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał, a w razie sporu jest
    > więcej materiału do badania.

    no, czyli najlepiej 'podpisac sie' drukowanymi literkami- albo odbic
    pieczatke/nakleic naklejke z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem.
    czytelniej byc nie moze

    > Ale własnoręczny nieczytelny musi być w formie zwykle stosowanej
    > przez właściciela. Kurier nie wie, czy te Twoje trzy krzyżyki są zwykle
    > stosowane jako podpis, dlatego słusznie chce, abyś napisał mu nazwisko.
    > Tak dla pewności.

    podpis zwykly != czytelny
    najlepiej jest po prostu- dac podpis, oraz obok, drukowanymi literkami
    nazwisko i imie.
    --
    Też bym tak powiedział. Przy czym te drukowane literki MZ są zupełnie dobrą
    wolą składającego podpis. Szczególnie, gdy czytelnego podpisu zażądano po
    zidentyfikowaniu osoby.


  • 16. Data: 2010-04-09 10:48:27
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    >
    >>> Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie?
    >>
    >> Takie, że:
    >> 1. nie wiadomo o czym mowa (mój podpis oczywiście był czytelny choć dla
    >> kuriera wydawał się nieczytelny)
    >
    > Nie róbmy z igły widły.

    Też tak uważam.

    > Podpisz się bardziej czytelnie i po problemie.

    Już Ci pisałem, że mimo, że nie musiałem to podpisałem się drukowanymi. Na
    czym polega twój problem ?

    >
    >> 2. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki posiada kontrahent, który
    >> mi przesyłkę nadesłał
    >
    > Bez znaczenia.

    Kluczowa sprawa. Przesyłka była na rzecz kontrahenta, który właśnie podobno
    takie miał oczekiwanie.

    >
    >> 3. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki złożyłem w dowodzie
    >> osobisym, który kurier miał w ręku
    >
    > Bez znaczenia - nie ma obowiązku stosowania podpisu z dowodu.

    Kluczowa sprawa - można na miejscu zakwestionować tożsamość i odmówić
    wydania przesyłki.

    >
    >> 4. kurier stwierdził, że niby według kontrahenta nie może być drukowanymi
    >> (prawda że czytelnie)
    >
    > Podpis ma być napisany. Przyjęło się, że piszemy pismem pisanym i to
    > pismo pisane (a nie drukowane) pozwala wychwycić indywidualny kształt
    > liter.

    Pierdoły do kwadratu. Odręczne napisanie drukowanymi jest pismem pisanym.

    >
    >>> Ma to tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał,
    >>
    >> Nie widać. Choćbym drukowanymi napisał to nie widać. Bo może właśnie
    >> napisać to kurier.
    >
    > Nie mówimy o fałszerstwie, jak widzisz podpis pisany KOWALSKI, to
    > domniemuje się, że pochodzi od Kowalskeigo, jak zobaczysz W^$%&^W%, to nic
    > nie wiesz.

    Jeśli kogoś interesuje autentyczność podpisu to bada zgodnością z wzorem a
    nie tym jakie nazwisko w nim jest. Jak go nie interesuje to zakłada, że jest
    to podpis autentyczny.

    >
    >>> a w razie sporu jest więcej materiału do badania.
    >>
    >> Czy to argument za tym by pisać cokolwiek ? Bo byłoby więcej materiału do
    >> badania, prawda ?
    >
    > Ale przepisy mówią, że tym minimalnym materiałem jest podpis, czyli
    > napisane nazwisko.

    Nudzi Ci się. Ludzie podpisują się nazwiskiem, więc rozważanie ile materiału
    do badania przybędzie, jest niedorzeczne.

    >W sprawach większej wagi, cała treść powinna być napisana odręcznie, np.
    >testament.

    Jakieś zmiany zaszły ?

    >
    >>> Wyobraź sobie sytuację, że nieuczciwy kurier sam podpisuje się za
    >>> Ciebie parafką, a potem biegły mówi, że na tej podstawie nie można
    >>> określić, że podpis nie pochodzi z Twojej ręki.
    >>
    >> Ale ja nie złożyłem parafki tylko podpis. Patrz wyżej.
    >
    > Nie wiem jak się podpisałeś, nie zamieściłeś skanu.

    Nie zawierałem z Tobą żadnej umowy byś mógł się tego spodziewać.

    >
    >>> Ale własnoręczny nieczytelny musi być w formie zwykle stosowanej przez
    >>> właściciela. Kurier nie wie, czy te Twoje trzy krzyżyki są zwykle
    >>> stosowane jako podpis, dlatego słusznie chce, abyś napisał mu nazwisko.
    >>> Tak dla pewności.
    >>
    >> Niesłusznie ponieważ ma w ręku mój dowód w którym jest:
    >> 1. wzór mojego podpisu zwykle stosowanego oraz
    >> 2. moje imię i nazwisko
    >> więc może je sobie sam wpisać jak do czegoś potrzebuje. Mniemam, że nie
    >> on potrzebował, że potrzebował kontrahent, ale .. kontrahent ma mój wzór
    >> podpisu a na podpisywanym dokumencie jest już moje imię i nazwisko oraz
    >> zostałem zidentyfikowany przez kuriera na podstawie dowodu.
    >
    >
    > W przypadku przesyłek UPS podpisujesz się na specjalnym tablecie (czy
    > jak to się nazywa). Też wymagają czytelnego podpisu.

    Też bez powodu ?

    > I ma to tę zaletę, że jak jest reklamacja (towar nie dojechał do firmy),
    > to od razu wiadomo, że podpisał go ktoś nazwiskiem Brzęczyszczykiewicz, co
    > nieraz ułatwia poszukiwanie tej osoby.

    Poza tematem. Dokument, który podpisywałem zawierał już moje nazwisko a
    kurier zidentyfikował mnie.

    >Podpis w formie egipskiego słońca byłby zupełnie bezużyteczny. Tak, kurier
    >może zapisać kto się podpisał, ale czy nie lepiej dowodowo, aby napisał to
    >sam odbiorca? Pisać przecież umie.

    Dowodowo to DNA


  • 17. Data: 2010-04-09 11:07:26
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    niusy.pl pisze:


    >> Nie róbmy z igły widły.
    >> Podpisz się bardziej czytelnie i po problemie.
    >
    > Już Ci pisałem, że mimo, że nie musiałem to podpisałem się drukowanymi.
    > Na czym polega twój problem ?

    Mój - na niczym. To Ty się wypytujesz na grupie, czy musiałeś się
    podpisać czytelnie. A nie wszystko ma oparcie w paragrafach.


    >>> 2. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki posiada kontrahent,
    >>> który mi przesyłkę nadesłał
    >>
    >> Bez znaczenia.
    >
    > Kluczowa sprawa. Przesyłka była na rzecz kontrahenta, który właśnie
    > podobno takie miał oczekiwanie.

    To już problem kuriera, że pobrał podpis nie taki, jak chciał nadawca.


    >
    >>
    >>> 3. inny podpis byłby niezgodny ze wzorem jaki złożyłem w dowodzie
    >>> osobisym, który kurier miał w ręku
    >>
    >> Bez znaczenia - nie ma obowiązku stosowania podpisu z dowodu.
    >
    > Kluczowa sprawa - można na miejscu zakwestionować tożsamość i odmówić
    > wydania przesyłki.

    Co najwyżej w przypadku, gdybyś nie umiał się podpisać tak jak w
    dowodzie, a tak przecież nie jest.



    >> Podpis ma być napisany. Przyjęło się, że piszemy pismem pisanym i
    >> to pismo pisane (a nie drukowane) pozwala wychwycić indywidualny
    >> kształt liter.
    >
    > Pierdoły do kwadratu. Odręczne napisanie drukowanymi jest pismem pisanym.

    A jakieś podparcie? Mnie w podstawówce uczyli: litery pisane, litery
    drukowane, obydwie można pisać ręcznie.



    >> Nie mówimy o fałszerstwie, jak widzisz podpis pisany KOWALSKI, to
    >> domniemuje się, że pochodzi od Kowalskeigo, jak zobaczysz W^$%&^W%, to
    >> nic nie wiesz.
    >
    > Jeśli kogoś interesuje autentyczność podpisu to bada zgodnością z wzorem
    > a nie tym jakie nazwisko w nim jest. Jak go nie interesuje to zakłada,
    > że jest to podpis autentyczny.

    Przede wszystkim musi wiedzieć, od kogo podpis ma pochodzić, a tego z
    podpisu graficznego się nie dowie. Podpis, z dfinicji, jest napisanym
    nazwiskiem, a nie wymyślonym znakiem.



    >> Ale przepisy mówią, że tym minimalnym materiałem jest podpis, czyli
    >> napisane nazwisko.
    >
    > Nudzi Ci się. Ludzie podpisują się nazwiskiem, więc rozważanie ile
    > materiału do badania przybędzie, jest niedorzeczne.

    ?

    >
    >> W sprawach większej wagi, cała treść powinna być napisana odręcznie,
    >> np. testament.
    >
    > Jakieś zmiany zaszły ?

    Żadne. Art. 949kc nadal obowiązuje.



    >> Nie wiem jak się podpisałeś, nie zamieściłeś skanu.
    >
    > Nie zawierałem z Tobą żadnej umowy byś mógł się tego spodziewać.

    A z kurierem umowę zawarłeś?



    >> W przypadku przesyłek UPS podpisujesz się na specjalnym tablecie
    >> (czy jak to się nazywa). Też wymagają czytelnego podpisu.
    >
    > Też bez powodu ?

    Są opisane poniżej.

    >
    >> I ma to tę zaletę, że jak jest reklamacja (towar nie dojechał do
    >> firmy), to od razu wiadomo, że podpisał go ktoś nazwiskiem
    >> Brzęczyszczykiewicz, co nieraz ułatwia poszukiwanie tej osoby.
    >
    > Poza tematem. Dokument, który podpisywałem zawierał już moje nazwisko a
    > kurier zidentyfikował mnie.

    >
    >> Podpis w formie egipskiego słońca byłby zupełnie bezużyteczny. Tak,
    >> kurier może zapisać kto się podpisał, ale czy nie lepiej dowodowo, aby
    >> napisał to sam odbiorca? Pisać przecież umie.
    >
    > Dowodowo to DNA

    Co nie wyklucza podpisu.

    --
    Liwiusz


  • 18. Data: 2010-04-09 13:43:12
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On 9 Kwi, 11:26, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > niusy.pl pisze:
    >
    > > Może napiszę więcej. Zamówiłem coś zdalnie. Przyjechał kurier i mówi mi,
    > > że ma dla mnie przesyłkę i potrzebny jest dowód. To daję dowód i
    > > podpisuję. On, że ma być czytelny podpis bo takiego wymaga ten, u
    > > którego zamówiłem. Jakkolwiek mając w ręku mój dowód mógł sobie sam
    > > dopisać imię i nazwisko to dopisałem mu je. On, że nie może być
    > > drukowanymi. "Musi być tak jak w przedszkolu". Tu skończyła się mi się
    > > ochota na odbieranie tej przesyłki. Kontrahent, który przesyłkę zlecił
    > > zna mój podpis, więc może co najwyżej oczekiwać właśnie takiego podpisu
    > > jaki złożyłem a kurier zidentyfikował mnie na podstawie dowodu.
    >
    >    Jakie widzisz przeciwwskazania do podpisania się czytelnie? Ma to
    > tylko zalety: po podpisie widać kto podpisał, a w razie sporu jest
    > więcej materiału do badania.
    > >
    > --
    > Liwiusz

    Takie ze "czytelny" podpis jest niezgodny z moim "czytelnym" podpisem
    na dowodzie. Moj podpis jest jak samospelniajaca sie przepowiednia,
    jak ktos wie co ma tam zobaczyc to zobaczy bo to tam jest. Jak nie, to
    zobaczy pierwsza litere nazwiska, fale, i ostatnia litere.
    Skoro kurier ma dowod w rece to chyba moze potwierdzic ze podpis na
    dowodzie i podpis na karcie odbioru sa podobne? A moze bez okularowo
    do czytania nie widzi i wszystko jest "nieczytelne"?
    A taki Kalarus, profesor ktory podpisuje sie drukowanymi literami
    (czyli jak najbardziej czytelnie) ale znakiem charaktrystycznym jest
    kutasik z ogonkiem i korona na koncu?


  • 19. Data: 2010-04-10 14:12:37
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Robert <"spam_usuń_to"@wp.pl>

    Dnia 9 kwi o godzinie 11:58, na pl.soc.prawo, Liwiusz napisał(a):


    >> 4. kurier stwierdził, że niby według kontrahenta nie może być
    >> drukowanymi (prawda że czytelnie)
    >
    > Podpis ma być napisany.

    Przecież niusy.pl tego nie drukował tylko napisał. O co Ci biega?

    > Przyjęło się, że piszemy pismem pisanym i to pismo pisane
    > (a nie drukowane)

    Stary - nie kumasz bazy o czym pisał niusy.pl?
    Nie drukował podpisu - tylko PODPISAŁ się ręcznie WERSALIKAMI (lub
    KAPITALIKAMI).

    > pozwala wychwycić indywidualny kształt liter.

    Taki sam materiał pisany wersalikami/kapitalikami, jak i zwykłymi
    czcionkami - z czym masz problem?


    --
    Robert


  • 20. Data: 2010-04-10 14:13:28
    Temat: Re: Czytelny podpis...
    Od: Robert <"spam_usuń_to"@wp.pl>

    Dnia 9 kwi o godzinie 13:07, na pl.soc.prawo, Liwiusz napisał(a):


    > To już problem kuriera, że pobrał podpis nie taki, jak chciał nadawca.

    A jaki podpis chciał nadawca? :)))


    --
    Robert

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1