-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Czy można się jakoś odwołać od polecenia zmiany miejsca pracy?
Date: Fri, 27 Jul 2007 12:16:36 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 46
Message-ID: <f8cgm4$q5m$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: dxq10.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1185531396 26806 83.14.42.10 (27 Jul 2007 10:16:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Jul 2007 10:16:36 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-Sender: G/a+7lcZXN5mdis97dGJDRy1a8HEt45V
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:475505
[ ukryj nagłówki ]Moja żona pracuje w banku. Tak się utarło, że pracowników często przenosi się z
jednej filii do innej. Jest jakieś zalecenie wewnątrzbankowe, żeby pracowników
kredytów nie trzymać zbyt długo na jednej filii, żeby nie dochodziło do
przekrętów. Rozumiem to podejście i z punktu zarzadzania bankiem jest ono
słuszne.
Jednak przenoszenie między filiami stosuje się również jako formę kary lub np.
sposób na pozbycie się pracownika, który nie wywiązuje się z nierealnych norm
sprzedażowych. W takim wypadku np. przenosi się go do filii oddalonej od miejsca
zamieszkania np. 60 km, albo po prostu "na zsyłkę" na drugi koniec kraju. Nawet
w rutynowej "przeprowadzce" pracownik nie ma nic do powiedzenia ani możliwości
odwołania się.
Średnio pracownik jest przenoszony co kilka lat.
Tak też zdarzyło się w przypadku mojej żony. Kilka dni temu dostała rozkaz
przeniesienia do filii oddalonej o 10 km od obecnej. Teraz do pracy ma dosłownie
kilka metrów i nie uśmiecha się jej tracić dodatkowo 1.5 godziny dziennie na
dojazdy (tygodniowo to już prawie 8 dodatkowych godzin poświęconych pracy!).
Dyrektorka to tępa i nieżyciowa baba w rodzaju "jak ja mówią, tak ma być i
proszę nie dyskutować", więc po dobroci nie ma żadnej możliwości odwołania. Poza
tym jest to przeniesienie do centrali, gdzie własnie ona siedzi i jest słynna z
czystego mobbingu, więc skoro teraz żona zawsze po rozmowie z nią wraca
zapłakana, to nie chcę myśleć, co będzie w przyszłości. Moja żona jest w
czołówce jeśli chodzi o sprzedaż, więc o żadnej karze mowy być nie może.
W Kodeksie Pracy nie znalazłem na ten temat ani słowa. Umowa o pracę była
podpisywana 20 lat temu i są na niej raptem 3 zdania. Związki zawodowe myślę, że
mało pomogą.
Bardzo proszę o pomoc, jak poradzić sobie z tym problemem? Oczywiście zmiana
pracy nie jest wykluczona, jednak moim zdaniem jest to z winy banku i z
odpowiednią odprawą. W jaki sposób można odwołać się od tej decyzji? Czy
potraktować to jako zmianę warunków zatrudnienia? Przypominam, że umowa o pracę
takich warunków nie precyzuje, jednak 20 lat temu nie było mowy o takiej
migracji zmiejsca na miejsce, jaka jest obecnie. Czy prawnik coś w tej sytuacji
pomoże?
Na razie zaleciłem żonie nagrywanie rozmów z dyrektorką (kwestia mobbingu) oraz
czekamy na pisemną decyzję o przeniesieniu.
Z góry dziękuję za pomoc.
Lukasz
Następne wpisy z tego wątku
- 27.07.07 10:34 Olgierd
- 27.07.07 10:48 Lukasz
- 27.07.07 10:55 Lukasz
- 27.07.07 11:42 Olgierd
- 27.07.07 11:57 Lukasz
- 27.07.07 12:24 Olgierd
- 27.07.07 17:23 KrzysiekPP
- 27.07.07 17:50 Maciej Bebenek
- 28.07.07 08:10 LukaszS
- 28.07.07 08:11 LukaszS
- 28.07.07 09:17 KrzysiekPP
- 28.07.07 09:29 Maciej Bebenek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Fundacja Wolność od Religii domaga się wyjaśnień ws zawierzenia Powiatu Wschowskiego Maryi Królowej Polski
- antyfaszystka
- W ogóle nie widać...
- I znowu inżynierowie i inżynierzy...
- Dokumenty zgromadzone przez Instytut Pamięci
- Absurdalny zakaz fotografowania będzie nowelizowany
- Takie tam...
- https://newsgrouper.org/pl.soc.prawo blokuje posty: 154 posts blocked.
- Skazany za zabójstwo a ofiara żyje
- celnicy pobili policjanta
- Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewicza od zarzutu zapchnięcia ze schodów aktywistki Babci Kasi
- Policjanci katowali niewinnego człowieka, ale są niewinni
- dron na granicy polsko niemieckiej
- chroń PESEL dziecka
- Teoretyczny przypadek
Najnowsze wątki
- 2025-07-24 Fundacja Wolność od Religii domaga się wyjaśnień ws zawierzenia Powiatu Wschowskiego Maryi Królowej Polski
- 2025-07-22 antyfaszystka
- 2025-07-22 W ogóle nie widać...
- 2025-07-22 I znowu inżynierowie i inżynierzy...
- 2025-07-21 Dokumenty zgromadzone przez Instytut Pamięci
- 2025-07-20 Absurdalny zakaz fotografowania będzie nowelizowany
- 2025-07-20 Takie tam...
- 2025-07-20 https://newsgrouper.org/pl.soc.prawo blokuje posty: 154 posts blocked.
- 2025-07-19 Skazany za zabójstwo a ofiara żyje
- 2025-07-18 celnicy pobili policjanta
- 2025-07-17 Andrzej Duda ułaskawił Roberta Bąkiewicza od zarzutu zapchnięcia ze schodów aktywistki Babci Kasi
- 2025-07-17 Policjanci katowali niewinnego człowieka, ale są niewinni
- 2025-07-16 dron na granicy polsko niemieckiej
- 2025-07-16 chroń PESEL dziecka
- 2025-07-15 Teoretyczny przypadek