-
1. Data: 2009-03-17 21:20:33
Temat: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: "Podatnik" <a...@W...gazeta.pl>
Hej,
Poprosiłem adwokata o napisanie sprzeciwu do nakazu zapłaty, który dostałem.
Napisał trzy zdania, skasował mnie na 2400zł. Ponoć na mniej nie mógł przy tej
kwocie pozwu (19000zł). Strona która mnie pozwała chyba pogodziła się z
zasadnością mojego odwołania, ale powiedziała mi, że będzie prosić sąd o
zasądzenie od nich mniejszych kosztów niż te 2400, z uwagi na mały nakład
pracy, który wykonał adwokat itp.
Czy jest szansa, że zostanę "do tyłu" o część kosztów adwokata?
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-03-17 22:35:39
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>
Użytkownik "Podatnik" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gpp471$fl3$1@inews.gazeta.pl...
> Hej,
>
> Poprosiłem adwokata o napisanie sprzeciwu do nakazu zapłaty, który
> dostałem.
> Napisał trzy zdania, skasował mnie na 2400zł. Ponoć na mniej nie mógł przy
> tej
> kwocie pozwu (19000zł). Strona która mnie pozwała chyba pogodziła się z
> zasadnością mojego odwołania, ale powiedziała mi, że będzie prosić sąd o
> zasądzenie od nich mniejszych kosztów niż te 2400, z uwagi na mały nakład
> pracy, który wykonał adwokat itp.
>
> Czy jest szansa, że zostanę "do tyłu" o część kosztów adwokata?
>
To nie można było samemu tych trzech zdań napisać?
Pozdrawiam Przemek
-
3. Data: 2009-03-18 00:38:55
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
To nie można było nie wsiadać to "TAKI" 19 zł/km malutkimi literkami ?
Może jasnie pan sq...n adwokat by z góry powiedział klientowi, ile takie obciągnięcie
będzie kosztować??
JaC
-----
> To nie można było samemu tych trzech zdań napisać?
-
4. Data: 2009-03-18 07:52:00
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w wiadomości
news:gppfpq$jq7$1@news.wp.pl...
> To nie można było nie wsiadać to "TAKI" 19 zł/km malutkimi literkami ?
> Może jasnie pan sq...n adwokat by z góry powiedział klientowi, ile takie
> obciągnięcie będzie kosztować??
dla mnie wogole paranoja jest pobieranie w takim wypadku honorarium w
zaleznosci od spornej kwoty, a jakie to ma znaczenie, czy jezeli sadzimy sie
o 100 pln, albo o 100mln pln to jego praca jest wieksza przy napisaniu tych
3 zdan?
-
5. Data: 2009-03-18 08:38:45
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Przecież adwokatom ETYKA nie pozwala brac mniej.
Nie chciałbys chyba, żeby Twój adwokat jadał w barze, a na wakacje jeździł zaledwie
do Juraty.
JaC
-----
> dla mnie wogole paranoja jest pobieranie w takim wypadku honorarium w zaleznosci od
spornej kwoty, a jakie to ma znaczenie, czy jezeli sadzimy sie o 100 pln, albo o
100mln pln to jego praca jest wieksza przy napisaniu tych 3 zdan?
-
6. Data: 2009-03-18 08:42:51
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
ąćęłńóśźż pisze:
> Przecież adwokatom ETYKA nie pozwala brac mniej.
> Nie chciałbys chyba, żeby Twój adwokat jadał w barze, a na wakacje jeździł zaledwie
do Juraty.
Etyka, zasady etyczne, to jeszcze niedawno zabraniały notariuszom
brać mniej, bo oni mają stawki maksymalne. Adwokaci mają stawki
minimalne, choć są od nich wyjątki - adwokat może wziąć mniej lub nic w
pewnych szczególnych przypadkach.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-03-18 09:32:24
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: BK <b...@g...com>
On Mar 18, 8:52 am, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:
> Użytkownik " ąćęłńóśźż" <u...@w...eu> napisał w
wiadomościnews:gppfpq$jq7$1@news.wp.pl...
>
> > To nie można było nie wsiadać to "TAKI" 19 zł/km malutkimi literkami ?
> > Może jasnie pan sq...n adwokat by z góry powiedział klientowi, ile takie
> > obciągnięcie będzie kosztować??
>
> dla mnie wogole paranoja jest pobieranie w takim wypadku honorarium w
> zaleznosci od spornej kwoty, a jakie to ma znaczenie, czy jezeli sadzimy sie
> o 100 pln, albo o 100mln pln to jego praca jest wieksza przy napisaniu tych
> 3 zdan?
A co uwazasz, ze naklad pracy, zaangazowanie i ew. odpowiedzialnosc
jest taka sama? Nie badzmy smieszni. Dla mnie ma znaczenie czy spor
jest o 100 zl czy o 100 000 000 zl. Nawet jesli w jedym i drugim
przypadku jest to teoretycznie czysta formalnosc.
-
8. Data: 2009-03-18 09:38:40
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:ec8721a1-90fe-4ff0-8f12-fc0042817180@y9g2000yqg
.googlegroups.com...
> A co uwazasz, ze naklad pracy, zaangazowanie i ew. odpowiedzialnosc jest
> taka sama?
tak, jest taka sama, a odpowiedzialnosc szczegolnie, bo praktycznie zadna
ciekawe dlaczego srodowisko prawnicze tak sie wzbrania przed systemem
podobnym do tego w stanach, kiedy prawnik jedzie na procencie, ale jesli
wygra sprawe, dostaje, przegra nie dostaje, i wtedy ustalamy sobie procent i
wiadomo ze jego zaanazowanie jest duuuze
tymczasem tutaj mamy procent, a i owszem, ale taki ktory dostaje zawsze,
niezaleznie od tego czy wygra, czy przegra i ma w d... zanagazowanie bo
dostanie i tak
-
9. Data: 2009-03-18 09:40:16
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
szerszen pisze:
>
> Użytkownik "BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
> news:ec8721a1-90fe-4ff0-8f12-fc0042817180@y9g2000yqg
.googlegroups.com...
>
>> A co uwazasz, ze naklad pracy, zaangazowanie i ew. odpowiedzialnosc
>> jest taka sama?
>
> tak, jest taka sama, a odpowiedzialnosc szczegolnie, bo praktycznie zadna
>
> ciekawe dlaczego srodowisko prawnicze tak sie wzbrania przed systemem
> podobnym do tego w stanach, kiedy prawnik jedzie na procencie, ale jesli
> wygra sprawe, dostaje, przegra nie dostaje, i wtedy ustalamy sobie
> procent i wiadomo ze jego zaanazowanie jest duuuze
>
> tymczasem tutaj mamy procent, a i owszem, ale taki ktory dostaje zawsze,
> niezaleznie od tego czy wygra, czy przegra i ma w d... zanagazowanie bo
> dostanie i tak
Dostanie? Zazwyczaj już dostał zanim cokolwiek zrobił.
--
Liwiusz
-
10. Data: 2009-03-18 10:56:29
Temat: Re: Czy mogę stracić na adwokacie?
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
szerszen pisze:
> ciekawe dlaczego srodowisko prawnicze tak sie wzbrania przed systemem
> podobnym do tego w stanach, kiedy prawnik jedzie na procencie, ale jesli
> wygra sprawe, dostaje, przegra nie dostaje, i wtedy ustalamy sobie
> procent i wiadomo ze jego zaanazowanie jest duuuze
W filmach to fajnie wygląda.
Spróbuj wynająć prawnika w Stanach to zobaczysz.
Zauważ przy tym, ze sytuacja, jaka Ci się marzy, dotyczy sporów, gdzie
Ty chciałbyś pozwać. A jaki procent i od czego liczony dasz adwokatowi w
sytuacji, gdy Ty jesteś pozwany? W USA jest to od 30 do 50% wartości
sprawy, Dałbyś w tej sytuacji po procesie 5700 (30% od 19000)? Przecież
wygrał, no to wedle zaprezentowanej logiki należy mu się.
A prywatnie mogę dodać, że należy szukać takiego prawnika (adwokata,
radcy), który nie weźmie od razu całej sumy wg kosztów. Są tacy.
Niekoniecznie trzeba dawać sprawę od razu pierwszemu, choć z drugiej
strony - wygrał, sad zasądzi zwrot, więc będzie ok. Sąd raczej nei
zasądzi mniej, bo 2400 to minimalna stawka.
--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.
Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl