eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 1. Data: 2024-05-31 17:10:05
    Temat: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    Spotykam się coraz częściej przy produktach spożywczych z czymś takim,
    że nazwa produktu wprowadza ewidentnie w błąd. Jeszcze na upartego
    można by przeboleć pasztet z królika, który jak poczytamy w składzie ma
    mięsa z tego królika.... 0.5 %:))) Jest nazwa ,,Pasztet z królika", jest
    mięso z królika, jest:) Pewnie dobrych prawników mają i pewnie tu jest
    zgodne z prawem, choć nie jest w porządku;)
    Ale spotkałem produkty, które mimo że mają coś w nazwie to w składzie
    już tego nie mają wcale. Przykłady:
    - niektóre piwa na rynku mają w nazwie ,,chmielone", ,,chmielowe" itp., a
    w składzie jest wyłącznie słód jęczmienny i nie ma ani grama chmielu
    - metka łososiowa (taki rodzaj kiełbasy) Robią to chyba wszystkie
    większe zakłady mięsne. Niby każdy wg własnej receptury, ale żadna z
    nich nie ma ani grama łososia w składzie, aromatu łososia, nie stało
    obok łososia (choć czuć w tym coś, co łososia przypomina, zapewne
    ,,aromat dymu wędzarniczego")

    Wolno im tak i wszystko jest zgodne z prawem czy jednak nie?
    A jak nie wolno, to gdzie ,,uprzejmie donieść? ;) UOKIK? PIH?
    --
    t0maszek


  • 2. Data: 2024-05-31 18:26:38
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: PD <p...@g...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 17:10, Tomaszek pisze:
    > Spotykam się coraz częściej przy produktach spożywczych z czymś takim,
    > że nazwa produktu wprowadza  ewidentnie w błąd. Jeszcze na upartego
    > można by przeboleć pasztet z królika, który jak poczytamy w składzie ma
    > mięsa z tego królika.... 0.5 %:))) Jest nazwa ,,Pasztet z królika", jest
    > mięso z królika, jest:) Pewnie dobrych prawników mają i pewnie tu jest
    > zgodne z prawem, choć nie jest w porządku;)
    > Ale spotkałem produkty, które mimo że mają coś w nazwie to w składzie
    > już tego nie mają wcale. Przykłady:
    > - niektóre piwa na rynku mają w nazwie ,,chmielone", ,,chmielowe" itp., a
    > w składzie jest wyłącznie słód jęczmienny i nie ma ani grama chmielu
    > - metka łososiowa (taki rodzaj kiełbasy) Robią to chyba wszystkie
    > większe zakłady mięsne. Niby każdy wg własnej receptury, ale żadna z
    > nich nie ma ani grama łososia w składzie, aromatu łososia, nie stało
    > obok łososia (choć czuć w tym coś, co łososia przypomina, zapewne
    > ,,aromat dymu wędzarniczego")
    >
    > Wolno im tak i wszystko jest zgodne z prawem czy jednak nie?
    > A jak nie wolno, to gdzie ,,uprzejmie donieść? ;) UOKIK? PIH?

    Będą się zasłaniać i mataczyć. Tu trzeba jakiś oczywisty przypadek na
    przetarcie ścieżki. Proponuję donieść, że zapłaciłeś za żubra a dostałeś
    piwo ;)


  • 3. Data: 2024-05-31 18:54:51
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 18:26, PD pisze:
    > Będą się zasłaniać i mataczyć. Tu trzeba jakiś oczywisty przypadek na
    > przetarcie ścieżki. Proponuję donieść, że zapłaciłeś za żubra a dostałeś
    > piwo ;)

    Ja nie wiedziałem, że żubr to piwo:))) Przecież to nie jest piwo (od
    czasu wykupienia browaru Dojlidy) jest to produkt piwopodobny

    Tak podejrzewałem, że nie ma sensu się kopać z koniem:(

    --
    t0maszek


  • 4. Data: 2024-05-31 20:37:27
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 17:10, Tomaszek pisze:
    > Spotykam się coraz częściej przy produktach spożywczych z czymś takim,
    > że nazwa produktu wprowadza  ewidentnie w błąd. Jeszcze na upartego
    > można by przeboleć pasztet z królika, który jak poczytamy w składzie ma
    > mięsa z tego królika.... 0.5 %:))) Jest nazwa ,,Pasztet z królika", jest
    > mięso z królika, jest:) Pewnie dobrych prawników mają i pewnie tu jest
    > zgodne z prawem, choć nie jest w porządku;)
    > Ale spotkałem produkty, które mimo że mają coś w nazwie to w składzie
    > już tego nie mają wcale. Przykłady:
    > - niektóre piwa na rynku mają w nazwie ,,chmielone", ,,chmielowe" itp., a
    > w składzie jest wyłącznie słód jęczmienny i nie ma ani grama chmielu
    > - metka łososiowa (taki rodzaj kiełbasy) Robią to chyba wszystkie
    > większe zakłady mięsne. Niby każdy wg własnej receptury, ale żadna z
    > nich nie ma ani grama łososia w składzie, aromatu łososia, nie stało
    > obok łososia (choć czuć w tym coś, co łososia przypomina, zapewne
    > ,,aromat dymu wędzarniczego")
    >
    > Wolno im tak i wszystko jest zgodne z prawem czy jednak nie?
    > A jak nie wolno, to gdzie ,,uprzejmie donieść? ;) UOKIK? PIH?

    Art. 3 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej
    konkurencji mówi, że czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności
    (...) wprowadzające w błąd oznaczenie towarów (...). Art. 10. Czynem
    nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo
    jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia,
    ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości
    zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów
    albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z
    nich. Czynem nieuczciwej konkurencji jest również wprowadzenie do obrotu
    towarów w opakowaniu mogącym wywołać skutki określone w ust. 1, chyba że
    zastosowanie takiego opakowania jest uzasadnione względami technicznymi.
    Przepis karny do tego jest w art. 25 Ustawy, ale zwracam uwagę na
    zastrzeżenie zawarte w art. 27.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 5. Data: 2024-05-31 20:50:52
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 20:37, Robert Tomasik pisze:
    > Art. 3 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej
    > konkurencji mówi, że czynami nieuczciwej konkurencji są w szczególności
    > (...) wprowadzające w błąd oznaczenie towarów (...). Art. 10. Czynem
    > nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo
    > jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia,
    > ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości
    > zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów
    > albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z
    > nich. Czynem nieuczciwej konkurencji jest również wprowadzenie do obrotu
    > towarów w opakowaniu mogącym wywołać skutki określone w ust. 1, chyba że
    > zastosowanie takiego opakowania jest uzasadnione względami technicznymi.
    > Przepis karny do tego jest w art. 25 Ustawy, ale zwracam uwagę na
    > zastrzeżenie zawarte w art. 27.

    Ok. Dzięki za podstawę prawną. Zapisałem sobie, to może się przydać
    jeśli trzeba będzie sypnąć paragrafami:)

    --
    t0maszek


  • 6. Data: 2024-05-31 21:00:35
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 20:50, Tomaszek pisze:
    >
    > Ok. Dzięki za podstawę prawną. Zapisałem sobie, to może się przydać
    > jeśli trzeba będzie sypnąć paragrafami:)

    Taka prywatna podpowiedź. Jak widzę, że osoba zaczyna zamiast mówić, co
    jej dolega powoływać się na przepisy, to z góry wiem, ze nic mądrego z
    tego nie wyniknie. Po prostu powiadom odpowiednie służby albo sprawą
    zainteresują konkurencyjną dla sprawcy firmę, by ta złożyła wniosek o
    ściganie.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 7. Data: 2024-05-31 22:47:28
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 31.05.2024 o 20:50, Tomaszek pisze:
    > W dniu 31.05.2024 o 20:37, Robert Tomasik pisze:
    >> Art. 3 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej
    >> konkurencji mówi, że czynami nieuczciwej konkurencji są w
    >> szczególności (...) wprowadzające w błąd oznaczenie towarów (...).
    >> Art. 10. Czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów
    >> lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do
    >> pochodzenia,
    >> ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości
    >> zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów
    >> albo usług, a także zatajenie ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z
    >> nich. Czynem nieuczciwej konkurencji jest również wprowadzenie do
    >> obrotu towarów w opakowaniu mogącym wywołać skutki określone w ust. 1,
    >> chyba że zastosowanie takiego opakowania jest uzasadnione względami
    >> technicznymi. Przepis karny do tego jest w art. 25 Ustawy, ale zwracam
    >> uwagę na zastrzeżenie zawarte w art. 27.
    >
    > Ok. Dzięki za podstawę prawną. Zapisałem sobie, to może się przydać
    > jeśli trzeba będzie sypnąć paragrafami:)

    Po prostu jak coś bierzesz do ręki to patrz na termin ważności np. masła
    itp. Jak termin ważny np. 1 tydzień to odłuż na półkę i nie kupuj.
    Zaoszczędż sobie nerw.

    --
    animka


  • 8. Data: 2024-06-01 00:04:56
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Tomaszek <t...@o...pl>

    W dniu 31.05.2024 o 21:00, Robert Tomasik pisze:
    > Taka prywatna podpowiedź. Jak widzę, że osoba zaczyna zamiast mówić, co
    > jej dolega powoływać się na przepisy, to z góry wiem, ze nic mądrego z
    > tego nie wyniknie. Po prostu powiadom odpowiednie służby albo sprawą
    > zainteresują konkurencyjną dla sprawcy firmę, by ta złożyła wniosek o
    > ściganie.

    Hmm, warte rozważenia:)
    --
    t0maszek


  • 9. Data: 2024-06-01 01:28:48
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: PiotRek <n...@a...bbb>

    W dniu 31.05.2024 o 17:10, Tomaszek pisze:
    > - niektóre piwa na rynku mają w nazwie ,,chmielone", ,,chmielowe" itp., a
    > w składzie jest wyłącznie słód jęczmienny i nie ma ani grama chmielu

    A jakiś przykład?


    > - metka łososiowa (taki rodzaj kiełbasy) Robią to chyba wszystkie
    > większe zakłady mięsne. Niby każdy wg własnej receptury, ale żadna z
    > nich nie ma ani grama łososia w składzie, aromatu łososia, nie stało
    > obok łososia (choć czuć w tym coś, co łososia przypomina, zapewne
    > ,,aromat dymu wędzarniczego")

    "Metka łososiowa swoją nazwę zawdzięcza nie składowi, lecz niezwykle
    żywej, łososiowej barwie".


    Tak, wiem - opierając się na powyższym sok dyniowy można by nazwać
    sokiem pomarańczowym. :)


    --
    P.


  • 10. Data: 2024-06-01 12:23:23
    Temat: Re: Czy istnieje przepis, który reguluje coś takiego? (artykuły spożywcze)
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Polędwica łososiowa" to od zawsze była nazwa własna wyrobu z mięsa
    wieprzowego, przypominającego nieco kolorem i konsystencją łososia. Nie
    wiem, czy tak wolno, ale może przez "zasiedzenie"...

    MJ

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1