eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Coś dla solidaryzujących się z pielęgniarkami :-(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2005-12-04 16:36:34
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "@nn" <ann@post>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dmv5a9$ca0$3@inews.gazeta.pl...
    >> Rozroznij tez wsadzenie do kieszeni od przylzoenie od wewnetrznej
    >> strony. A min takich jest bardzo wiele wsrod matek ciezacych sie z
    >> takich szkrabow, Ty oczywiscie tak lyknales cala spawe jak media
    >> chcialy by "szary lud" lyknal.
    >
    > tylko nie pisz mi zaraz o zarazkach, bo ja nie chwale
    > nieodpowiedzialnego ich zachowania, ale do bandytyzmu
    > to droga daleka.
    >
    He, he, he...nie przyłożyły im noży do gardeł, a tylko się nimi
    pobawiły. Słowem usprawiedliwia je to, ze są głupie <lol>
    A nawet gdyby im te noże przyłożyły - to przecież jest różnica między
    przyłożeniem a poderżnięciem gardła, nie?

    Ania
    --
    ***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
    ******************** www.madej.master.pl ********************
    Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.



  • 22. Data: 2005-12-04 16:56:50
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    > Wiesz co? Nie widziałam tych zdjęć, ale dla mnie nie ma to żadnego
    > znaczenia czy dzieciak był włożony do kieszeni czy tez tylko przyłożony od
    > wewnętrznej strony... Pielęgniarka jest w szpitalu po to (miedzy innymi)
    > żeby wykonywać swoje obowiązki a zabawa dziećmi chyba do nich nie należy.
    > Dzieci to nie zabawki! A jak chciała mieć pamiątkową fotkę, to niech
    > jedzie do Zakopanego i się z misiem sfotografuje.

    ma co do oceny brutalnosci, nieodpowiedzialne zachowanie niekoneicznie =
    brutalne



  • 23. Data: 2005-12-04 17:00:52
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > He, he, he...nie przyłożyły im noży do gardeł, a tylko się nimi pobawiły.
    > Słowem usprawiedliwia je to, ze są głupie <lol>
    > A nawet gdyby im te noże przyłożyły - to przecież jest różnica między
    > przyłożeniem a poderżnięciem gardła, nie?

    Blondynka jestes prawda? Gdyby te dziecko bylo WLOZONE do kieszeni,
    wowczas reką by nie bylo W OGOLE przetrzymywane.



  • 24. Data: 2005-12-04 17:08:00
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > tylko nie pisz mi zaraz o zarazkach, bo ja nie chwale nieodpowiedzialnego
    > ich zachowania, ale do bandytyzmu
    > to droga daleka.

    1) 5-letnie dziecko zrzucajace drugie dziecko w zabawie z pietrowego lozka
    moze nie wiedziec co robi.
    2) Dorosly - wie.

    1a) Bezmyslny pies nie wie, czym jest zabawa przy uzyciu "wczesniaka" i moze
    nim sobie "popodrzucac", myslac ze to kawalek mieska do zabawy.
    2a) Pielegniarka - wie. (Albo raczej: musi wiedziec).

    W sytuacji pierwszej nie jest to karalne, bo nie ma kogo ukarac. W sytuacji
    drugiej zarowno moralna jak i karna strona sytuacji jest zgola inna.
    Pielegniarki wiedza, co dorosli ludzie przenosza na dloniach, wiedza o
    skutkach zwyklego dotyku i ryzyku wyjmowania dzieci z inkubatorow, nie bede
    zreszta strzepil ozora... wszystko juz bylo opisane.

    Teraz, Przemku, napisz sobie przypadek 3a), w ktorym opisz swoje zachowanie
    i kontestacje wyjatkowo oczywistych w tym swietle wnioskow co do zachowania
    tych .........., ktore dumnie nazywasz pielegniarkami.

    Ale juz nie dla mnie.

    PLONK

    Tiger



  • 25. Data: 2005-12-04 17:09:04
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > nie należy. Dzieci to nie zabawki! A jak chciała mieć pamiątkową fotkę, to
    > niech jedzie do Zakopanego i się z misiem sfotografuje.

    Mogla sie sfotografowac z inkubatorem. Wyjmowanie bylo po prostu zabawa
    kosztem zagrozenia zycia malego czlowieka.

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 26. Data: 2005-12-04 17:13:25
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "@nn" <ann@post>

    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w
    wiadomości news:dmv7c2$l1r$1@inews.gazeta.pl...
    >> He, he, he...nie przyłożyły im noży do gardeł, a tylko się nimi
    >> pobawiły. Słowem usprawiedliwia je to, ze są głupie <lol>
    >> A nawet gdyby im te noże przyłożyły - to przecież jest różnica
    >> między przyłożeniem a poderżnięciem gardła, nie?
    >
    > Blondynka jestes prawda?

    Wyobraź sobie, ze nie... Jestes w stanie?

    >Gdyby te dziecko bylo WLOZONE do kieszeni,
    > wowczas reką by nie bylo W OGOLE przetrzymywane.

    Bez znaczenia, miejsce wcześniaka jest w inkubatorze, a nie przy
    kieszeni pielęgniarki. Bosz..Jaka ta pielęgniarka była wspaniałomyślna,
    mogła go przecież nie trzymać wcale...echhh
    Ania
    --
    ***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
    ******************** www.madej.master.pl ********************
    Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.



  • 27. Data: 2005-12-04 17:14:44
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Artur Drzewiecki wrote:

    > Fakt pozostaje faktem, że wcześniak został wsadzony do kieszeni fartucha
    > pielęgniarki, nieprawdaż? :-)

    Owszem. Teraz wykaż, że to było nie tylko nieeleganckie ale także
    znacząco bardziej niebezpieczne od samego wyjęcia do
    ważenia/mierzenia/przewijania.

    A potem pokaż swój dyplom z medycyny oraz stosowną specjalizację.


  • 28. Data: 2005-12-04 17:14:46
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: "Tiger" <c...@c...pl>

    > Wyobraź sobie, ze nie... Jestes w stanie?

    +-------------------+ .:\:\:/:/:.
    | PLEASE DO NOT | :.:\:\:/:/:.:
    | FEED THE TROLLS | :=.' - - '.=:
    | | '=(\ 9 9 /)='
    | THANX! | ( (_) )
    | | /`-vvv-'\
    +-------------------+ / \
    | | @@@ / /|,,,,,|\ \
    | | @@@ /_// /^\ \\_\
    @x@@x@ | | |/ WW( ( ) )WW
    \||||/ | | \| __\,,\ /,,/__
    \||/ | | | (______Y______)
    /\/\/\/\/\/\/\/\//\/\\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
    /\/\/\/\/\/\/\
    ====================================================
    ==============

    ;-))

    Pozdrawiam,

    Tiger



  • 29. Data: 2005-12-04 17:16:29
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Artur Drzewiecki wrote:
    >>Nie, to straszliwa zbrodnia. Podobnie jak branie na ręce czy wręcz zbyt
    >>intensywne patrzenie.
    >
    > Przecież maestro Krolopp też tych chłopców nie gwałcił. :-)
    > A ich tylko obmacywał, rozbierał etc. - to nic takiego. :-)
    > Identyczna argumentacja. :-)

    A u was biją Murzynów.

    Identyczna argumentacja.

    >>Masz jak widze wielkie pojecie o ukladzie immunologicznym "wczesniakow",
    >
    > Andrzejek wie o tym lepiej od neonatologów. :-)

    Ja tylko czekam na wskazanie stosownej, wiążącej opinii powołanego przez
    sąd biegłego.

    A ze swoimi durnymi powieściami - spieprzaj dziadu.


  • 30. Data: 2005-12-04 17:18:33
    Temat: Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    @nn wrote:

    > He, he, he...nie przyłożyły im noży do gardeł, a tylko się nimi
    > pobawiły. Słowem usprawiedliwia je to, ze są głupie <lol>

    Nie usprawiedliwia. Głupotę popełniły. Ale robienie z nich bandytek i
    złodziei jest, delikatnie mówiąc, mocnym nadużyciem (i jeszcze większą
    głupotą).

    > A nawet gdyby im te noże przyłożyły - to przecież jest różnica między
    > przyłożeniem a poderżnięciem gardła, nie?

    Owszem, jest.

    Patrz: filmy. Aktorów jakoś za usiłowanie zabójstwa za udział w filmach,
    w których przykładają innym noże do gardeł, nie skazują.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1