-
31. Data: 2024-03-17 13:46:02
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 17.03.2024 o 03:07, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-03-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 16.03.2024 o 18:28, Wiesiaczek pisze:
>>
>>>>> No i dlaczego jednemu zabiorą Volvo a drogiemu zajeżdżonego Golfa?
>>>>> Gdzie tu jest sprawiedliwość? I co na to konstytucja?
>>>> Jest przepis o przepadku narzędzia przestępstwa. Jednemu zabiorą stary
>>>> młotek, a drugiemu wypasiony komputer . Gdzie tu równouprawnienie?
>>> No to może pieszemu przechodzącemu na czerwonym zabierać buty?
>>>
>> Czemu się ograniczasz do butów? Czym Ci buty zawiniły względem spodni,
>> czy innych części garderoby? Sens zabierania samochodu jest taki, żeby
>> już nie jeździł. Jakie ma znaczenie, czy pójdzie na czerwonym w butach,
>> czy na bosaka?
>
> Sens zabierania samochodu jest w odpowiedniej uciążliwości kary (strata
> finansowa, niedogodnośći). Bez problemu można kupić kolejny samochód.
To nie ma sensu, to jest pospolita kradzież.
-
32. Data: 2024-03-17 14:37:38
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.03.2024 o 08:46, Marcin Debowski pisze:
>> I t mamy dokładnie taką sytuację - z łapanek wynika że mniej więcej co
>> setny kierowca jest "pijany". W skali roku łapiemy 100 tysięcy. W skali
>> dana mamy gdzieś 1/100 z 15 milionów, czyli ze 150 tysięcie. Czyli
>> szansa że cię złapią jest gdzieś 1:500. A jak będziesz się "ukrywał" i
>> patrzył na janosika gdzie stoją to pewnie gdzieś jedna na kilka tysięcy.
>
> Poza tym te kary też nie są chyba jakieś drakońskie.
Zależy jak patrzeć. Za 1 promil to nie. Za poniżej 0,8 w stsunku do
cywilizowanej EU chyba jednak wyższe. Tak czy inaczej szansana złapanie
minimalna, zwłaszcza jak jedziesz świadomie i lookasz w janosika. I tu
pies pogrzebany.
>> A mimo wszystko mamy
>> dobre statysytyki na tle unii. Tam lepiej łapią (nie chce mi się
>> wierzyć) czy u nas mniej piją przed jazdę?
>
> Może tam piją przewidywalniej.
To znaczy jak? Tak czy inaczej problem "pijanych kierowców" jest u nas
nieco nadmuchany - problemem są ci powyżej 0,8.
>>> Co więc
>>> zostaje?
>>
>> Wydaje się że analiza zdalna spektometryczna.
> Jak to nie problem. Co to jest problem.
NIe wiem;) Może po prostu z punktu widzenia policji nie ma problemu że
robią korki w poniedziałek rano. To nie ich problem:P
>> A - ty chcesz alcolocka robić? Myślałem że rozmawiamy o tym jak
>> zatrzymywać do kontroli tylko podejrzanych.
>
> Chce żeby powiadamiało o rzeczywiście pijanym. Sytuacja w której stacę
> np. 1-2h bo zawiało z mycia szyb spryskiwaczem nie jest za bardzo
> akceptowalna.
Mniej akceptowalna niż jak cię zatrzymają zupełnie bez powodu? Bo
własnie tak się to odbywa teraz ;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
33. Data: 2024-03-17 14:38:16
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.03.2024 o 12:13, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 17.03.2024 o 08:27, Shrek pisze:
>> A jak będziesz się "ukrywał" i patrzył na janosika gdzie stoją to
>> pewnie gdzieś jedna na kilka tysięcy.
>
> Może wprowadzą dodatkową opcję w apce gdyż już są:
> unikaj promów
> unikaj płatnych autostrad
> ...
> unikaj kontroli.
Na razie musisz patrzeć sam:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
34. Data: 2024-03-17 14:43:52
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
io <i...@o...pl.invalid> pisze:
> W dniu 17.03.2024 o 05:56, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 17.03.2024 o 00:23, io pisze:
>>> W dniu 16.03.2024 o 21:54, A. Filip pisze:
>>>> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>>> ...
>>>>>
>>>>> Potrafimy wykryć substancje chemiczne na odległych
>>>>> planetach. Urządzenie, które wykryje alkohol w kabinie zbliżającego
>>>>> się pojazdu i wytypuje go do kontroli drogowej nie powinno być
>>>>> niewykonalne. Zgoda, jak będzie wiózł pijanych kolegów, to pewnie też
>>>>> zostanie wytypowany, ale pozostali przejadą bez robienia korka.
>>>>
>>>> A potraficie powiedzieć dlaczego Polska ma ostre limity skandynawskie
>>>> (0.02%) zamiast normy ogólno-europejskiej (0.05%)?
>>>
>>> Jakie to może mieć znaczenie dla pasożyta społecznego?
>> Dla pasożyta społecznego (kto to taki?) może bez znaczenia.
>
> To taki co żeruje na społeczeństwie.
>
>> Znaczenie ma dla mnie, gdy chciałbym pojechać na obiad do
>> restauracji i bezstresowo wypić jedną lub dwie lampki wina, tak jak
>> to robiłem we Francji.
>
> Zajęcie jest za 1,5 promila. Niemniej jednak ma znamiona pospolitego
> okradania.
> [...]
Patrz jak cynik po kapitalistycznemu: To czysta promocja zastąpienia
samochodu na kredyt samochodem na leasing. Konfiskata samochodu
zagranicznej firmie leasingowej tania nie będzie, stać ich będzie na
dochodzenie swoich wszelkich praw *także poza sądami RP3* .
--
A. Filip
| Niemożliwe jest znalezienie pięciu rzeczy: dobrej rady u wroga,
| poszanowania u głupca, przebaczenia bez skruchy, raju bez dobrych
| uczynków oraz wierności u kobiet. (Przysłowie arabskie)
-
35. Data: 2024-03-17 17:37:57
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 17.03.2024 o 13:43, io pisze:
...
>>> Nie, Polacy są frajerami.
>>
>> To wiem.
>> Dlatego wstyd być Polakiem,
>
> Tego się zwykle nie wybiera.
To prawda, więc dlatego to mnie nieco stresuje.
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
36. Data: 2024-03-17 17:40:05
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 17.03.2024 o 13:46, io pisze:
> W dniu 17.03.2024 o 03:07, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-03-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>>> W dniu 16.03.2024 o 18:28, Wiesiaczek pisze:
>>>
>>>>>> No i dlaczego jednemu zabiorą Volvo a drogiemu zajeżdżonego Golfa?
>>>>>> Gdzie tu jest sprawiedliwość? I co na to konstytucja?
>>>>> Jest przepis o przepadku narzędzia przestępstwa. Jednemu zabiorą stary
>>>>> młotek, a drugiemu wypasiony komputer . Gdzie tu równouprawnienie?
>>>> No to może pieszemu przechodzącemu na czerwonym zabierać buty?
>>>>
>>> Czemu się ograniczasz do butów? Czym Ci buty zawiniły względem spodni,
>>> czy innych części garderoby? Sens zabierania samochodu jest taki, żeby
>>> już nie jeździł. Jakie ma znaczenie, czy pójdzie na czerwonym w butach,
>>> czy na bosaka?
>>
>> Sens zabierania samochodu jest w odpowiedniej uciążliwości kary (strata
>> finansowa, niedogodnośći). Bez problemu można kupić kolejny samochód.
>
> To nie ma sensu, to jest pospolita kradzież.
Celnie to określiłeś :)
--
Wiesiaczek - dziś z podkarpackiej wsi
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wolę Rosję jako wroga niż Ukrainę jako przyjaciela.
-
37. Data: 2024-03-17 17:40:12
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.03.2024 o 17:37, Wiesiaczek pisze:
>> Tego się zwykle nie wybiera.
>
> To prawda, więc dlatego to mnie nieco stresuje.
Ale w głębi duszy jesteś białym ruskiem:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
38. Data: 2024-03-17 17:46:43
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.03.2024 o 03:07, Marcin Debowski pisze:
> Potrafimy to robić, ale MZ nie potrafimy zrobić z wystarczającą
> niezawodnością/rzetelnością w tym i w sposób uniemożliwiający łatwe
> obejście systemu. To raczej nie mógłby być system mierzący zawartość
> alk. w wydychanym powietrzu. Byłoby za dużo błędnych pozytywów.
Ale dowodem nie będzie ten pomiar. To ma być badanie odsiewowe. Żeby
korka nie robić i nie uprzedzać w ten sposób potencjalnych nietrzeźwych.
--
(~) Robert Tomasik
-
39. Data: 2024-03-17 17:50:53
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.03.2024 o 08:27, Shrek pisze:
> I t mamy dokładnie taką sytuację - z łapanek wynika że mniej więcej
> co setny kierowca jest "pijany". W skali roku łapiemy 100 tysięcy. W
> skali dana mamy gdzieś 1/100 z 15 milionów, czyli ze 150 tysięcie.
> Czyli szansa że cię złapią jest gdzieś 1:500. A jak będziesz się
> "ukrywał" i patrzył na janosika gdzie stoją to pewnie gdzieś jedna na
> kilka tysięcy.
Tyle, że tam najczęściej się łapie tych, którzy są przekonali, ze już
wytrzeźwieli po wczorajszej popijawie.
>
> Inna sprawa definicji "pijanego kierowcy". W cywilizowanej unii jest
> to 0,5, u nas 0,2. Przy czym u nas liczyli się też rowerzyści, w
> szczytowym okresie stanowili połowę "pijanych kierowców. Więc nie da
> się ukryć że nie dość że łapanie tych kierowców jest mocno
> nieskuteczne, to żeby mieć jakiekolwiek efekty dobiera się "z
> niewinnych". A mimo wszystko mamy dobre statysytyki na tle unii. Tam
> lepiej łapią (nie chce mi się wierzyć) czy u nas mniej piją przed
> jazdę?
Sprawdź sobie, jak w tej Unii jest. Bo jest różnie i są kraje z zerem,
są 0,03% i 0,004%.
--
(~) Robert Tomasik
-
40. Data: 2024-03-17 18:38:45
Temat: Re: Co z tymi samochodami?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.03.2024 o 17:50, Robert Tomasik pisze:
>> I t mamy dokładnie taką sytuację - z łapanek wynika że mniej więcej
>> co setny kierowca jest "pijany". W skali roku łapiemy 100 tysięcy. W
>> skali dana mamy gdzieś 1/100 z 15 milionów, czyli ze 150 tysięcie.
>> Czyli szansa że cię złapią jest gdzieś 1:500. A jak będziesz się
>> "ukrywał" i patrzył na janosika gdzie stoją to pewnie gdzieś jedna na
>> kilka tysięcy.
>
> Tyle, że tam najczęściej się łapie tych, którzy są przekonali, ze już
> wytrzeźwieli po wczorajszej popijawie.
Raczej nie, bo większość ma powyżej 0,5. A jak najcześciej łapiesie tych
co wczoraj pili, to znaczy żełapie sie nie tych o których chodzi więc
błąd jest w samych zalożeniach.
>> Inna sprawa definicji "pijanego kierowcy". W cywilizowanej unii jest
>> to 0,5, u nas 0,2.
> Sprawdź sobie, jak w tej Unii jest. Bo jest różnie i są kraje z zerem,
> są 0,03% i 0,004%.
https://alkokalibrator.pl/dopuszczalna-ilosc-alkohol
u/
Widać zabory...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!