-
21. Data: 2007-07-12 19:04:50
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:f75t15$m66$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Oczywiście głos tak zacnego człowieka, jak prof. Ćwiąkalski, to silny
>> argument, jednak w głowę zachodzę, skąd On może wiedzieć, jakimi CBA
>> dysponowało materiałami, skoro są to informacje niejawne.
> Ano może kolejny przeciek :)
Wykluczyć oczywiście tego nie można, ale z kolei powątpiewam, czy tak zacna
i wykształcona osoba tak publicznie chwaliła by się tym. Reasumując,
podejrzewam, że niestety ta wypowiedź jest lekko naciągana.
-
22. Data: 2007-07-12 19:37:56
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: Michał <n...@n...com>
Robert Tomasik napisał(a):
> Reasumując, podejrzewam, że niestety ta wypowiedź jest lekko naciągana.
Wręcz przeciwnie. Sądzę, że dobrze przewiduje przyszły bieg wydarzeń i
wyjasnienie. Jeśliby były jakiekolwiek dowody przeciwko Lepperowi to
najprawdopodobniej widowiskowo by był zatrzymany. Jeśli tego nie
zrobiono to przewidywać można, że dowodów nie ma. I zapewne już się nie
pojawią, bo zapewne największa teraz nadzieją jest Piotr R., który moze
obciążyć Leppera.
Jak się można by było domyśleć zarzuty nie zostały i nie zostaną szybko
przedstawione, by nie dać wglądu w akta i możliwości obrony. Więc po co,
do nurwy kędzy, jest ten cyrk? Najpierw dymisja i szum medialny z
podejrzeniami a dopiero potem próba formułowania zarzutów? Jedyną
odpowiedzą są względy polityczne.
Jak tak dalej pójdzie to spełnią się wcześniejsze zapowiedzi Leppera i
jego skarga _wreszcie_ będzie miała podstawy i zostanie przyjęta przez
trybunał w Strasburgu.
--
pzdr
-
23. Data: 2007-07-12 19:53:02
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@m...www.pl>
W odpowiedzi na post z Thu, 12 Jul 2007 20:36:37 +0200, od Robert Tomasik
:
> Oczywiście głos tak zacnego człowieka, jak prof. Ćwiąkalski, to silny
> argument, jednak w głowę zachodzę, skąd On może wiedzieć, jakimi CBA
> dysponowało materiałami, skoro są to informacje niejawne.
Śmiem twierdzić, że Polska to dobry kraj dla agentów obcych wywiadów.
Bezpośrednio może nie wyciekają informacje niejawne, ale na pewno z
wypowiedzi publicznych, materiałów prasowych, dziennikarskich... można
poskładać całkiem sporo informacji przydatnych obcym wywiadom.
Owszem, jest demokracja, wolny kraj, dziennikarze i obywatele cieszą się
wieloma swobodami obywatelskimi, nie mniej jednak czasami blokada
informacji powinna istnieć. Czasem jedno słowo za dużo powiedziane na żywo
w TV czy radiu i obcy wywiad uslyszy.
A tak swoją drogą, to ABW także czyta grupy dyskysyjne:
http://www.bip.abw.gov.pl/index.php?id=85
Centrum Analiz, Departament Kontrwywiadu - i analizując nasze treści tworzą
(lub uzupełniają) swoje kierunki zainteresowań.
--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
Ochrona w supersklepach tylko z licencją: http://grupy2.3mam.net
-
24. Data: 2007-07-12 20:14:05
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:f75vul$mte$1@news.ds.pg.gda.pl...
> Robert Tomasik napisał(a):
>> Reasumując, podejrzewam, że niestety ta wypowiedź jest lekko naciągana.
>
> Wręcz przeciwnie. Sądzę, że dobrze przewiduje przyszły bieg wydarzeń i
> wyjasnienie. Jeśliby były jakiekolwiek dowody przeciwko Lepperowi to
> najprawdopodobniej widowiskowo by był zatrzymany. Jeśli tego nie zrobiono
> to przewidywać można, że dowodów nie ma. I zapewne już się nie pojawią,
> bo zapewne największa teraz nadzieją jest Piotr R., który moze obciążyć
> Leppera.
No ale to cokolwiek nie na temat. Gdyby przeciwko Lepperowi były dowody
popełnienia przestępstwa, to wówczas nie potrzebne by były prowokacje.
Prowokację stosuje się wówczas, gdy mamy wysokie prawdopodobieństwo, ale
nie mamy dowodów.
>
> Jak się można by było domyśleć zarzuty nie zostały i nie zostaną szybko
> przedstawione, by nie dać wglądu w akta i możliwości obrony. Więc po co,
> do nurwy kędzy, jest ten cyrk? Najpierw dymisja i szum medialny z
> podejrzeniami a dopiero potem próba formułowania zarzutów? Jedyną
> odpowiedzą są względy polityczne.
A tutaj się trudno nie zgodzić. Osobiście nie należę do zwolenników
Leppera, tym nie mniej moim zdaniem CBA popełniło błąd. I to nie z tego
powodu, że im nie wyszła ta operacja (bo przyczyn może być wiele i
niekoniecznie muszą być winni goście z CBA, a co więcej fiasko tej operacji
niekoniecznie musi być dowodem niewinności).
Uważam, że skoro operacja się nie udała, to nie należało forsować
realizacji "za wszelką cenę", tylko odpuścić i już. Zmontować drugą. Faceci
od łapówki (ci z CBA) by się zwinęli. 3 mln. zł wpłacono by ponownie na
konto i pewnie nikt by się o tym nie dowiedział, poza kilkoma osobami. I
to - na mój stan wiedzy o sprawie - uważam za błąd.
>
> Jak tak dalej pójdzie to spełnią się wcześniejsze zapowiedzi Leppera i
> jego skarga _wreszcie_ będzie miała podstawy i zostanie przyjęta przez
> trybunał w Strasburgu.
Coś w to nie wierzę, ale zobaczymy.
-
25. Data: 2007-07-12 20:16:35
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl>
napisał w wiadomości news:19d0hxuqt7z5k$.8dtvvsfky0wd$.dlg@40tude.net...
> A tak swoją drogą, to ABW także czyta grupy dyskysyjne:
> http://www.bip.abw.gov.pl/index.php?id=85
> Centrum Analiz, Departament Kontrwywiadu - i analizując nasze treści
> tworzą
> (lub uzupełniają) swoje kierunki zainteresowań.
A kto z nas ma jakąkolwiek wiedzę merytoryczną na temat faktów? Bo
zakładam, że nie traktują grupy dyskusyjnej, jako pomocy w ustalaniu stanu
prawnego :-)
-
26. Data: 2007-07-12 20:42:57
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: Michał <n...@n...com>
Robert Tomasik napisał(a):
> No ale to cokolwiek nie na temat. Gdyby przeciwko Lepperowi były dowody
> popełnienia przestępstwa, to wówczas nie potrzebne by były prowokacje.
> Prowokację stosuje się wówczas, gdy mamy wysokie prawdopodobieństwo, ale
> nie mamy dowodów.
No właśnie w wyniku prowokacji nie zdobyto tych dowodów. Jak na razie to
wiadomo tylko, że go ktoś o coś Leppera _podejrzewał_ i _podejrzewa_. A
więc nic nie ma więcej!
Łapówkarzy trzeba ścigać, ale nie czekistowskimi metodami.
> Uważam, że skoro operacja się nie udała, to nie należało forsować
> realizacji "za wszelką cenę", tylko odpuścić i już. Zmontować drugą.
> Faceci od łapówki (ci z CBA) by się zwinęli. 3 mln. zł wpłacono by
> ponownie na konto i pewnie nikt by się o tym nie dowiedział, poza
> kilkoma osobami. I to - na mój stan wiedzy o sprawie - uważam za błąd.
Podejrzewam, że szydło by wyszło z worka. Nie można zapominać o
sfałszowanej dokumentacji, to musiało by wyjść na jaw. Przecież po
odrolnieniu tej ziemi nie można było zabrać dokumentacji z MRolnictwa i
zapomnieć o sprawie.
>> Jak tak dalej pójdzie to spełnią się wcześniejsze zapowiedzi Leppera i
>> jego skarga _wreszcie_ będzie miała podstawy i zostanie przyjęta przez
>> trybunał w Strasburgu.
> Coś w to nie wierzę, ale zobaczymy.
Całkowicie mam gdzieś Leppera (nosił wilk, ponieśli i wilka), ale jeśli
nie zostaną Lepperowi przedstawione zarzuty to sprawa już nie zostanie
wyjaśniona za kadencji PiSu. A wtedy będzie miał spore pole manewru.
De facto zwierzchnik zdymisjonował go w wyniku pomówienia.
--
pzdr
-
27. Data: 2007-07-12 21:39:36
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> No cóż, Lepper jest podejrzewany o korupcję przez niemogącą tego
> udowodnić pisowską policję polityczną, za to braciszek PiSowskiego
gdyby mogli to udowodnic to o 6 rano wpadliby z kamerami, konferencja
prasowa bylaby przed domem Leppera a wielkie sukcesy PISu bylyby naglasniane
ze to walka z korupcja.
Sadze, ze sprawa umrze. Zarzutow nie bedzie.
Icek
PS A swoja droga to jest wg mnie popaprane, szukam 2 typow co jak im cos
obiecam to maja glosno zeznawac ze maja dac 3 duze banki Kaczynskiemu. To
czy go zamkna ??
--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier
-
28. Data: 2007-07-12 22:01:55
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:f763oi$puq$1@news.ds.pg.gda.pl...
> No właśnie w wyniku prowokacji nie zdobyto tych dowodów. Jak na razie to
> wiadomo tylko, że go ktoś o coś Leppera _podejrzewał_ i _podejrzewa_. A
> więc nic nie ma więcej!
Nawet nikt go nie podejrzewa chwilowo. Na obecny stan rzeczy, to jedynie
jeden z zatrzymanych go pomawia i to nie do końca bezpośrednio.
"Andrzej K., jeden z dwóch aresztowanych w aferze korupcyjnej w
ministerstwie rolnictwa pośrednio obciąża Andrzeja Leppera. - Piotr R.
powiedział mi, że jeden z tych 3 mln musi być dla Leppera, bo poniżej
miliona z nim się nie rozmawia", czyli świadek Nawet z Lepperem o tym nie
rozmawiał, a jedynie słyszał, ze podobno ma przyjąć łapówkę. Jeśli to ma
być cały materiał dowodowy, to cieniutko to widzę.
>
> Łapówkarzy trzeba ścigać, ale nie czekistowskimi metodami.
Nie, no z czekistami, to ma akurat niewiele wspólnego. Ich metody opisał w
którejś książce fajno Suworow:
- Żądam adwokata i sądu!
- A po co nam sąd? W sądzie można wygrać, albo przegrać, a przecież my i
tak wiemy, że mamy rację.
> Podejrzewam, że szydło by wyszło z worka. Nie można zapominać o
> sfałszowanej dokumentacji, to musiało by wyjść na jaw. Przecież po
> odrolnieniu tej ziemi nie można było zabrać dokumentacji z MRolnictwa i
> zapomnieć o sprawie.
Jakby nie było łapówki, to by pewnie odrolnienia nie było. A jakby
odrolnili, to bez łapówki by się tam kilka osób na zarzuty złapało, bo z
tego co czytałem teoretycznie nie powinien przejść.
>
> Całkowicie mam gdzieś Leppera (nosił wilk, ponieśli i wilka), ale jeśli
> nie zostaną Lepperowi przedstawione zarzuty to sprawa już nie zostanie
> wyjaśniona za kadencji PiSu. A wtedy będzie miał spore pole manewru.
> De facto zwierzchnik zdymisjonował go w wyniku pomówienia.
Zarzutów mu Neli postawią moim zdaniem.
-
29. Data: 2007-07-12 22:03:14
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 12.07.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
> Nie, no z czekistami, to ma akurat niewiele wspólnego. Ich metody opisał w
> którejś książce fajno Suworow:
>
> - Żądam adwokata i sądu!
> - A po co nam sąd? W sądzie można wygrać, albo przegrać, a przecież my i
> tak wiemy, że mamy rację.
- Jaki jest zatem optymalny poziom terroru?
- Myślę, że należy to określać w praktyce.
;-)
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
30. Data: 2007-07-13 04:48:05
Temat: Re: CBA - a jednak jest cos na rzeczy :-) "Akcja CBA to nie prowokacja, tylko podżeganie do przestępstwa"
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@m...www.pl>
napisał w wiadomości news:19d0hxuqt7z5k$.8dtvvsfky0wd$.dlg@40tude.net...
> Śmiem twierdzić, że Polska to dobry kraj dla agentów obcych wywiadów.
> Bezpośrednio może nie wyciekają informacje niejawne, ale na pewno z
> wypowiedzi publicznych, materiałów prasowych, dziennikarskich... można
> poskładać całkiem sporo informacji przydatnych obcym wywiadom.
A skąd pewność, że te materiały są prawdziwe ?. Jakoś nie słychać za dużo o
p-stwach związanymi z tajemnicą państwową. Dezinformacja to silna broń :).
> Owszem, jest demokracja, wolny kraj, dziennikarze i obywatele cieszą się
> wieloma swobodami obywatelskimi, nie mniej jednak czasami blokada
> informacji powinna istnieć. Czasem jedno słowo za dużo powiedziane na żywo
> w TV czy radiu i obcy wywiad uslyszy.
Bez przesady, od jednego słowa bezpieczeństwo kraju takiego czy innego
pewnie nie będzie zagrożone.
> A tak swoją drogą, to ABW także czyta grupy dyskysyjne:
> http://www.bip.abw.gov.pl/index.php?id=85
> Centrum Analiz, Departament Kontrwywiadu - i analizując nasze treści
> tworzą
> (lub uzupełniają) swoje kierunki zainteresowań.
Wszyscy czytają, nie tylko spec służby i dobrze. Mój dostawca internetu ma
swoją grupę i pewnie cały czas analizuje, czy ich klientom żyje się dobrze z
ich usługą i wyciągają wnioski co do dalszego rozwoju i kierunków swojej
działalności.
No ale śledztwa, czy inne operacje specjalne pewnie nie toczą się w/g naszej
radosnej twórczości tworzonej na grupie. To dopiero byłoby ciekawie :). Już
nie tylko byłyby porównania do czekistów, a może poszlibyśmy dalej np. do
pewnego pana, który dawno temu twierdził, że "nie ma ludzi niewinnych, tylko
są źle przesłuchiwani" :).
--
Maluch