-
111. Data: 2024-10-01 10:52:03
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 29.09.2024 o 15:25, Shrek pisze:
> W dniu 29.09.2024 o 14:45, Kviat pisze:
>> W dniu 29.09.2024 o 09:46, Shrek pisze:
>>> W dniu 29.09.2024 o 09:27, Kviat pisze:
>>>
>>>> Nie zmieniaj tematu.
>>>> Twierdzisz, że nie da się obiektywnie stwierdzić, że "informacja" o
>>>> czipach w szczpionkach, to fejk?
>>>
>>> Nawet się nie wypowiadam na ten temat, bo sprawa jest jakby oczywista.
>>
>> Czyli jednak istnieją oczywiste fejki?
>
> Istnieją.
>
>> Nie ma potrzeby stwierdzać sądownie, że białe jest białe, a czarne
>> jest czarne?
>
> Zasadniczo jeśli chcesz podjąć wobec nich działania prawne to potrzeba.
Zasadniczo nie trzeba.
Przykłady podawałem i uparcie je ignorujesz.
> A w szczególności to że istnieją oczywiste nie uprawnia do blokowania po
> uważaniu tych mniej oczywistych.
Aaaa... tych mniej oczywistych?
Czyli których?
Jak ktoś zamieszcza pornografię dziecięcą to łamie prawo w sposób
oczywisty, ale jak nawołuje do nienawiści i przemocy, to już nie w
sposób oczywisty, więc nie blokujemy?
Coś jak JF, który nie popiera nazioli, ale im się nie dziwi, więc w
sposób nieoczywisty popiera nazioli?
> Albo inaczej - istnieją trole? No
> istnieją. Jesteś za tym żeby władza mogła blokować każdego którego uzna
> za trola?
Nie.
Tylko tych, którzy w oczywisty sposób zagrażają społeczeństwu i łamią w
sposób oczywisty prawo.
Nie wiem dlaczego dorosłemu człowiekowi trzeba takie rzeczy tłumaczyć...
Pozdrawiam
Piotr
-
112. Data: 2024-10-01 11:50:07
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 30 Sep 2024 21:41:34 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 30.09.2024 o 21:28, J.F pisze:
>> No ba, może być np podejrzenie o bycie osobą poszukiwaną, albo list
>> gonczy, ale co podejrzewasz w omawianym przypadku?
>
> Konieczność zabezpieczenia śladów i dowodów.
Czynność śledztwa?
To już trzeba przecież artykuł określić.
I jak rozumiem - zatrzymany jednak był podejrzany o sprawstwo, na tym
etapie nieformalnie jeszcze.
A potem i tak musisz mu zarzut postawić, aby go przesłuchać, więc robi
się oficjalnym podejrzanym - dobrze piszę ? :-P
J.
-
113. Data: 2024-10-01 12:36:42
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 30 Sep 2024 21:58:46 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.09.2024 o 20:33, J.F pisze:
>>> Przez pierdolonych pismaków oczywiście:P
>>
>> Jak napiszą, ze Kowalski zmarł na komisariacie, tzn widać tam zmarł, i
>> prokurator prowadzi śledztwo.
>
> A potem wygrzebio te pieprzone pisamki film jak kulsony człowieka zabijajo!
Oczywiscie.
Ale jak znaleziono martwego w krzakach, to nie będą bardzo grzebać.
Chyba, ze ich jakiś uczciwy kulson powiadomi, ze cos tu śmierdzi.
Co innego, jak wypłynie, że parę godzin wcześniej zatrzymała go
policja.
Ale nawet jak będziesz widział to zatrzymanie, a nie znasz osoby, to
nie wypłynie, przynajmniej od Ciebie nie.
> Tfu, pieprzone pismaki. Trzeba zakazać takiego dziennikarstwa. Do czego
> to podobne żeby dziennikarze pisali co chcom!
No i jak widać - zakazują :-)
J.
-
114. Data: 2024-10-01 17:03:28
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.10.2024 o 12:36, J.F pisze:
> Co innego, jak wypłynie, że parę godzin wcześniej zatrzymała go
> policja.
E tam - nawet jak się nagrało jak kulsony kolesia przez pomyłkę
zatrzymanego tortutują na śmierć to wyszło że "wzioł i umar".
>> Tfu, pieprzone pismaki. Trzeba zakazać takiego dziennikarstwa. Do czego
>> to podobne żeby dziennikarze pisali co chcom!
>
> No i jak widać - zakazują :-)
I jak widać dobrze zakazujo, skoro nawet kwiat im przyklaskuje!
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
115. Data: 2024-10-01 17:04:05
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.09.2024 o 21:41, Robert Tomasik pisze:
>> No ba, może być np podejrzenie o bycie osobą poszukiwaną, albo list
>> gonczy, ale co podejrzewasz w omawianym przypadku?
>
>
> Konieczność zabezpieczenia śladów i dowodów.
To chujowo zabezpieczali, bo właśnie sprawę umorzono:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
116. Data: 2024-10-01 17:13:17
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.10.2024 o 10:52, Kviat pisze:
> Zasadniczo nie trzeba.
> Przykłady podawałem i uparcie je ignorujesz.
Nie podałeś. Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje
prawa do wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
> Aaaa... tych mniej oczywistych?
> Czyli których?
A które blokowali? nczas czyba wolne media....
> Nie wiem dlaczego dorosłemu człowiekowi trzeba takie rzeczy tłumaczyć...
Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na przykład
tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie nie jest bez
zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej kontroli.
No i wracając do tematu - To jak z tym dezinformatorem o którym sam
naczelny kulson na konferencji zdemaskował, że dezinfomowal że po
powodzi to różowo nie jest i szabrownicy się pojawiają? Do pierda,
zastrzelić czy po prostu pozbawić prawa do wolności słowa?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
117. Data: 2024-10-01 20:19:49
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 01.10.2024 o 17:13, Shrek pisze:
> W dniu 01.10.2024 o 10:52, Kviat pisze:
>
>> Zasadniczo nie trzeba.
>> Przykłady podawałem i uparcie je ignorujesz.
>
> Nie podałeś.
Podałem. Ale je uparcie ignorujesz, bo nie pasują ci to do tezy.
> Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje
> prawa do wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
Zasadniczo jeżeli ktoś łamie prawo, to daje prawo do wymierzenia
"sprawiedliwości" poza kontrolą sądów.
Można odholować czyjś samochód z zakazu parkowania bez czekania na wyrok
sądu.
Można, a nawet trzeba o ile to możliwe, spacyfikować patola atakującego
staruszkę (albo jej torebkę) w tramwaju nie czekając na wyrok sądu.
Można, a nawet trzeba, zablokować witrynę z pornografią dziecięcą nie
czekając na wyrok sądu.
Można też ratować dobro poświęcając inne dobro nie czekając na wyrok sądu.
Inne przykłady znajdziesz samodzielnie.
>> Aaaa... tych mniej oczywistych?
>> Czyli których?
>
> A które blokowali? nczas czyba wolne media....
Te całe "wolne media" to taka sama parodia nazwy jak "prawo i
sprawiedliwość".
Oni robią to (przyjmują takie nazwy) specjalnie, bo wiedzą, że odbiorcy
tych treści i ich zwolennicy są grubo poniżej progu przeciętnej
inteligencji i nawet tak oczywistej ironii nie załapią, a wręcz przyjmą
ją na poważnie.
>> Nie wiem dlaczego dorosłemu człowiekowi trzeba takie rzeczy tłumaczyć...
>
> Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na przykład
> tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie nie jest bez
> zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej kontroli.
Tu pełna zgoda.
Przestępcę pozbawia się wolności, czyli aresztuje i stawia przed sądem.
A nie, że pozwala mu się dokończyć napad na bank i prosi się sąd, czy
sąd uprzejmie pozwoli przeszkodzić w napadzie.
Nawet jak napadający na bank nie jest znany (i nie wiadomo czy się go
złapie, bo może zdoła uciec), to nijak nie oznacza, że napadu na bank
przerwać nie wolno bez zgody sądu.
Tak samo można (a nawet trzeba) zablokować witrynę łamiącą prawo, np. z
pornografią dziecięcą - bez czekania aż sąd łaskawie pozwoli.
Dlaczego miało by być inaczej w przypadku innych przestępstw, np. witryn
nawołujących do przemocy, czy nienawiści, szczujących na innych ludzi z
powodów rasistowskich czy jakichkolwiek innych powodów?
Ten cały syf w postaci chipów w szczepionkach (itp.), to nie są niewinne
głupotki i niegroźne heheszki jak te o płaskiej Ziemi, to są realne
zagrożenia dla społeczeństwa.
Tymczasowe aresztowanie (blokada) i niech idzie do sądu jak się nie
zgadza. Sąd takiemu pokemonowi bez problemu udowodni, że chipów w
szczepionkach nie ma i go poinformuje na czym polega jego szkodliwość
dla społeczeństwa.
Ja doskonale rozumiem, że czasem trudno przewidzieć skutki jakichś
głupot i zdecydować, czy są groźne, czy nie są, ale litości...
zasłanianie się tzw. wolnością słowa w sprawach ewidentnych, to obraza
rozumu, alb wręcz bezczelna kpina (jak w przypadku tego typu witryn jak
nczas czy wolnemedia) z prawa.
Są też inne przykłady:
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurator-chce-uchy
lenia-immunitetu-lukasza-mejzy-ma-dluga-liste-grzech
ow/2r8eyrw
Ktoś miesiącami oferuje takie usługi uzdrawiające w sieci, robi na tym
gigantyczne pieniądze, ludzie na rzecz takich oszustów tracą majątek
swój i często całej rodziny i nikt z tym nic nie robi... w imię wolności
słowa?
Pierdyliard witryn, kont w mediach społecznościowych, sprzedających (czy
zachęcających do kupna) wodę z kranu w cenie złota (tzw. "leki
homeopatyczne"), to jeszcze wolność słowa, czy już zwykłe przestępstwo?
Od dawna jest to postawione na głowie. Policja potrafi miesiącami
przeczołgiwać normalnego zwykłego obywatela po sądach tylko dlatego, bo
odmówił bezpodstawnego legitymowania, a nie potrafi przeczołgać naziola,
czy rasistę, który publikuje swoje gówno w sieci (albo ewidentnego
oszusta - nosz kurwa, wyciąganie kasy od zdesperowanych ludzi za
zapewnienie, że się wyleczy z raka, to nie to samo co "sprzedawcy nie
chciało się pójść na pocztę wysłać")... bo przecież jest wolność słowa.
Mało tego, zamiast to ścigać, to jeszcze zapewnia naziolom i całej tej
rasistowskiej hołocie ochronę podczas ich demonstracji żeby w imię tzw.
wolności słowa mogli sobie pokrzyczeć "pedałów do gazu".
Komuś się ewidentnie popierdoliły priorytety, tak samo jak komuś się
popierdoliło znaczenie słów prawo i sprawiedliwość. Albo wolne media.
> No i wracając do tematu -
Racja. Wróćmy.
Dlaczego jedne przestępstwa mają być uprzywilejowane i z zablokowaniem
takich witryn trzeba czekać na zgodę sądu, a z innymi nie trzeba i można
je zablokować natychmiast?
Pozdrawiam
Piotr
-
118. Data: 2024-10-01 20:28:28
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 01.10.2024 o 20:19, Kviat pisze:
>> Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje prawa do
>> wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
>
> Zasadniczo jeżeli ktoś łamie prawo, to daje prawo do wymierzenia
> "sprawiedliwości" poza kontrolą sądów.
Generanie czasem nie popieram ale rozumiem, czasem nawet popieram, ale
my jakby o czym innym...
> Można odholować czyjś samochód z zakazu parkowania bez czekania na wyrok
> sądu.
Z tym że nie każdy i nie w każdym miejscu. Więc nie masz blankietowego
prawa odholowywania samochodów po uważaniu.
> Te całe "wolne media" to taka sama parodia nazwy jak "prawo i
> sprawiedliwość".
Prawdę mówiąc - nie mam pojęcia:P
>> Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na
>> przykład tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie
>> nie jest bez zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej
>> kontroli.
>
> Tu pełna zgoda.
Czyli idzie zobić to normalnie a nie na rympał? No to ja mówię, żeby to
zrobić narmalnie i cywilizowanie a ty bronisz rozwiązanie na rympał.
Ale... wiesz że to znaczy że prawdopodobnie wniosek o zablokowanie tych
"wolnych mediów" upadłby na samym początku?
> Przestępcę pozbawia się wolności, czyli aresztuje i stawia przed sądem.
Ale to na 48. Areszt stosuje już sąd.
>> No i wracając do tematu -
> Racja. Wróćmy.
Jednak bardzo cię boli jak ktoś przechodzi do sedna czyli praktyki. Masz
jakieś przemyślenia na temat tego dywersanta z lądka? Albo czemu sąd
jednak spuścil na drzewo ABW w sprawie wolnych mediów? Władza przegrywa
0:2. A to ta lepsza władza...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
119. Data: 2024-10-01 21:01:16
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 1 Oct 2024 20:19:49 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 01.10.2024 o 17:13, Shrek pisze:
>> W dniu 01.10.2024 o 10:52, Kviat pisze:
>>> Zasadniczo nie trzeba.
>>> Przykłady podawałem i uparcie je ignorujesz.
>>
>> Nie podałeś.
>
> Podałem. Ale je uparcie ignorujesz, bo nie pasują ci to do tezy.
>
>> Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje
>> prawa do wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
>
> Zasadniczo jeżeli ktoś łamie prawo, to daje prawo do wymierzenia
> "sprawiedliwości" poza kontrolą sądów.
> Można odholować czyjś samochód z zakazu parkowania bez czekania na wyrok
> sądu.
O ile pamiętam, to nie bardzo - można w niektórych przypadkach.
No ale to wszystko, na podstawie ustawy - widać jest taka potrzeba,
ale czy jest potrzeba, aby ABW mogła blokować ?
> Można, a nawet trzeba o ile to możliwe, spacyfikować patola atakującego
> staruszkę (albo jej torebkę) w tramwaju nie czekając na wyrok sądu.
Robert może fachowo wyjasni, jak to jest z tą torebką,
oraz ze staruszką.
> Można, a nawet trzeba, zablokować witrynę z pornografią dziecięcą nie
> czekając na wyrok sądu.
No w zasadzie tak.
Tylko kto ma prawo? ABW? Prokurator?
A tu w dodatku serwer nie w Polsce ...
> Można też ratować dobro poświęcając inne dobro nie czekając na wyrok sądu.
Pod warunkiem, że cenniejsze.
Czy torebka staruszki jest ważniejsza od zdrowia patola ?
> Inne przykłady znajdziesz samodzielnie.
Ale ja coś widzę, że tobie się rola cenzora marzy.
Zablokowałbyś wszystko, co Ci się nie podoba ... a jakoś nie
pomyślisz, że to Ciebie mogą zablokować.
A w naszym kraju najważniejsze są chrześcijańskie wartości ! :-P
>>> Aaaa... tych mniej oczywistych?
>>> Czyli których?
>>
>> A które blokowali? nczas czyba wolne media....
>
> Te całe "wolne media" to taka sama parodia nazwy jak "prawo i
> sprawiedliwość".
A zauważyłeś, ze te "Wolne Media", to jeszcze PiS zablokował ?
A w ogóle to powstały w 2007?
No chyba, ze wszyskie wolne media Ci się nie podobają, bo jakże tak
można, żeby ktoś niezatwierdzone tresci publikował.
Nie zatwierdzone przez Ciebie ...
> Oni robią to (przyjmują takie nazwy) specjalnie, bo wiedzą, że odbiorcy
> tych treści i ich zwolennicy są grubo poniżej progu przeciętnej
> inteligencji i nawet tak oczywistej ironii nie załapią, a wręcz przyjmą
> ją na poważnie.
To jak się nazywają media dla dobrych odbiorców ?
Parę przykładowych podaj ...
>>> Nie wiem dlaczego dorosłemu człowiekowi trzeba takie rzeczy tłumaczyć...
>>
>> Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na przykład
>> tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie nie jest bez
>> zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej kontroli.
>
> Tu pełna zgoda.
> Przestępcę pozbawia się wolności, czyli aresztuje i stawia przed sądem.
> A nie, że pozwala mu się dokończyć napad na bank i prosi się sąd, czy
> sąd uprzejmie pozwoli przeszkodzić w napadzie.
> Nawet jak napadający na bank nie jest znany (i nie wiadomo czy się go
> złapie, bo może zdoła uciec), to nijak nie oznacza, że napadu na bank
> przerwać nie wolno bez zgody sądu.
>
> Tak samo można (a nawet trzeba) zablokować witrynę łamiącą prawo, np. z
> pornografią dziecięcą - bez czekania aż sąd łaskawie pozwoli.
> Dlaczego miało by być inaczej w przypadku innych przestępstw, np. witryn
> nawołujących do przemocy, czy nienawiści, szczujących na innych ludzi z
> powodów rasistowskich czy jakichkolwiek innych powodów?
A czasem nie szczujesz na "faszystów" ? Na nich można?
> Ten cały syf w postaci chipów w szczepionkach (itp.), to nie są niewinne
> głupotki i niegroźne heheszki jak te o płaskiej Ziemi, to są realne
> zagrożenia dla społeczeństwa.
W sensie, że idioci się nie zaszczepią i umrą?
Ale czy aby na pewno idiotów szkoda ? :-)
Czy w sensie, ze przez nich ci lepsi mogą zostać zarażeni?
Rasista z ciebie, lepsi, gorsi :-)
Ale zaraz ... w swietle tego, co już napisano, to czy szczepionka na
Covid powstrzymuje rozwój epidemii, czy wcale nie, albo słabo ...
> Tymczasowe aresztowanie (blokada) i niech idzie do sądu jak się nie
aresztowanie, czy blokada ?
> zgadza. Sąd takiemu pokemonowi bez problemu udowodni, że chipów w
> szczepionkach nie ma i go poinformuje na czym polega jego szkodliwość
> dla społeczeństwa.
Jesteś pewien?
A jak udowodni - małą grzywną, albo odsiadką ?
Najlepiej pewnie w Berezie, albo w Oświęcimiu?
Tylko żeby karę wymierzyć, to on powienien być oskarżony.
Bo jak pójdzie ze skargą na blokowanie, to mu sąd co najwyzej może
wytłumaczyć, ze blokada jest słuszna.
Ale po cholerę jakiś sąd, przecież władza wie, co robi - skoro
nałożyła blokadę, to blokada się należy.
> Są też inne przykłady:
> https://wiadomosci.onet.pl/kraj/prokurator-chce-uchy
lenia-immunitetu-lukasza-mejzy-ma-dluga-liste-grzech
ow/2r8eyrw
ho ho, a to juz przecież parę lat trwa ...
> Ktoś miesiącami oferuje takie usługi uzdrawiające w sieci, robi na tym
> gigantyczne pieniądze, ludzie na rzecz takich oszustów tracą majątek
> swój i często całej rodziny i nikt z tym nic nie robi... w imię wolności
> słowa?
Ale jakbys przeczytał, to nie chodzi o dobro ludzi, tylko o
oświadczenia majątkowe.
Podzieliłby się z fiskusem, i wszystko byłoby legalne :-P
> Pierdyliard witryn, kont w mediach społecznościowych, sprzedających (czy
> zachęcających do kupna) wodę z kranu w cenie złota (tzw. "leki
> homeopatyczne"), to jeszcze wolność słowa, czy już zwykłe przestępstwo?
Taa, to niech sie Robert wypowie.
> Od dawna jest to postawione na głowie. Policja potrafi miesiącami
> przeczołgiwać normalnego zwykłego obywatela po sądach tylko dlatego, bo
> odmówił bezpodstawnego legitymowania, a nie potrafi przeczołgać naziola,
> czy rasistę, który publikuje swoje gówno w sieci (albo ewidentnego
bo się legitymują?
Czy nie mieszkają pod adresem zameldowania ? :-)
> oszusta - nosz kurwa, wyciąganie kasy od zdesperowanych ludzi za
> zapewnienie, że się wyleczy z raka, to nie to samo co "sprzedawcy nie
> chciało się pójść na pocztę wysłać")... bo przecież jest wolność słowa.
No ale przeciez nie o wolność słowa chodzi, tylko, że to nie jest
przestępsstwo, niech se idzie z pozwem do sądu :-P
Ale z drugiej strony - w USA pełno jest takich eksperymentalnych
terapii. Jedne działają lepiej, inne gorzej, albo częsciej i rzadziej,
i nie zawsze jest to oszustwo.
A ty byś chciał cały postęp w medycynie zablokować :-P
> Mało tego, zamiast to ścigać, to jeszcze zapewnia naziolom i całej tej
> rasistowskiej hołocie ochronę podczas ich demonstracji żeby w imię tzw.
> wolności słowa mogli sobie pokrzyczeć "pedałów do gazu".
Ale jak ochraniają pedałom ochronę, gdy ci krzyczą "naziole do gazu",
to jest dobrze ? :-P
> Racja. Wróćmy.
> Dlaczego jedne przestępstwa mają być uprzywilejowane i z zablokowaniem
> takich witryn trzeba czekać na zgodę sądu, a z innymi nie trzeba i można
> je zablokować natychmiast?
Taa ... celne pytanie, jak się okazuje.
To może jednak ABW powinna móc blokować od razu, ale sąd powinien to
potwierdzic w 2 tygodnie?
A nie, 48h będzie lepsze :-P
J.
-
120. Data: 2024-10-02 10:41:22
Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 01.10.2024 o 20:28, Shrek pisze:
> W dniu 01.10.2024 o 20:19, Kviat pisze:
>
>>> Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje prawa do
>>> wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
>>
>> Zasadniczo jeżeli ktoś łamie prawo, to daje prawo do wymierzenia
>> "sprawiedliwości" poza kontrolą sądów.
>
> Generanie czasem nie popieram ale rozumiem, czasem nawet popieram, ale
> my jakby o czym innym...
Otóż właśnie o tym.
O tej granicy, dlaczego jedne łamiące prawo można blokować, a innych
łamiących prawo nie można.
>> Można odholować czyjś samochód z zakazu parkowania bez czekania na
>> wyrok sądu.
>
> Z tym że nie każdy i nie w każdym miejscu.
Wiadomo.
Ale my jakby o czymś innym.
To był jeden z przykładów, że można i że się tak robi.
>>> Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na
>>> przykład tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie
>>> nie jest bez zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej
>>> kontroli.
>>
>> Tu pełna zgoda.
>
> Czyli idzie zobić to normalnie a nie na rympał?
Czyli blokowanie stron z pornografią dziecięcą (itp.) - stron łamiących
prawo - to jest robota na rympał?
To jak powinno to wyglądać normalnie?
> No to ja mówię, żeby to
> zrobić narmalnie i cywilizowanie a ty bronisz rozwiązanie na rympał.
No nie. Wręcz przeciwnie.
To ja mówię, że blokowanie witryn łamiących prawo jest normalne i
cywilizowane. Zostawianie tego gówna i czekanie na decyzję sądu nie jest
rozwiązaniem, a wręcz przeciwnie.
> Ale... wiesz że to znaczy że prawdopodobnie wniosek o zablokowanie tych
> "wolnych mediów" upadłby na samym początku?
Może tak, a może nie.
O tym niżej.
Proponujesz, żeby przy każdej znalezionej witrynie (czy tam koncie w
portalu społecznościowym), która łamie prawo, zamiast natychmiast
zablokować, to najpierw składać wniosek do sądu i czekać na decyzję
sądu, a taka witryna niech sobie wisi publicznie dostępna?
>> Przestępcę pozbawia się wolności, czyli aresztuje i stawia przed sądem.
>
> Ale to na 48. Areszt stosuje już sąd.
>
>>> No i wracając do tematu -
>> Racja. Wróćmy.
>
> Jednak bardzo cię boli jak ktoś przechodzi do sedna czyli praktyki. Masz
> jakieś przemyślenia na temat tego dywersanta z lądka?
Mam.
Tak samo jak mam przemyślenia na temat mandatowania samochodów na górce
podczas powodzi i przemyślenia na temat twórczości tu na grupie naszego
specjalisty od cyberbezpieczeństwa.
Nie jestem zaskoczony, że taka jest praktyka. Tacy ludzie w tych
służbach nie materializują się i nie dematerializują wraz ze zmianą władzy.
> Albo czemu sąd
> jednak spuścil na drzewo ABW w sprawie wolnych mediów? Władza przegrywa
> 0:2. A to ta lepsza władza...
Nie wiem czemu spuścił.
Może sprawą zajmował się ktoś pokroju naszego grupowego specjalisty od
cyberbezpieczeństwa i zwyczajnie dał dupy przed sądem (z dowolnego
powodu, choćby proceduralnego).
A może sąd był w typie JFa, który nie popiera, ale rozumie.
Pojęcia nie mam.
Sednem naszej dyskusji nie jest to, czy jakiś sąd klepnie, bądź nie
klepnie jakiejś blokady.
Pytanie brzmi: blokować, czy nie blokować witryn (kont...) łamiących prawo?
Jeżeli nie blokować jednych łamiących prawo, to dlaczego inne łamiące
prawo blokować?
Pozdrawiam
Piotr