-
131. Data: 2008-12-11 19:33:36
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
gargamel napisał(a) :
> powiedz jaka jest trwałość magnerycznej powierzchni ich tależy?
ta leży, ta joj
> tam bieguny
> magnetyczne mogą się od tak samoistnie w kazdej chwilo rozmagnesować
Ło matko. Jeden mi sie już nawet w tej chwilo.
> szczeguiłach technicznych by gadać godzinami), jak twardziela z danymi
> włozysz do szuflady top po miesiacu nie wiadomo mnawet czy mechanizm
> odpali:O)
Niesamowite. Jakieś źródło podasz?
> nośniki optyczne mają trwałość przynajmniej 10 lat (sprawdzone empirycznie)
Miałeś po prostu szczęście.
> a może i sporo wiecej, mało co im zaszkodzi,
Mało co im nie zaszkodzi.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
132. Data: 2008-12-11 19:37:57
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "szerszen" napisał:
> a teraz na powaznie, co ty synku wiesz o budzetowce, w dupie byles i gowno
> widziales, nie obrazaj ludzi
każdy wie wystarczajaco o budrzetówce bo niestety musi przynajmniej od czasu
do czasu mieć z nią doczynienia, więc jak tam jest każdy widzi, a mówienie
prawdy nie jest obrazaniem, a skoro prawda w oczka kole to kurwa weźcie sie
wreszcie do roboty, to może ktoś was pochwali!!!
> nie mam zwyczaju zwracac uwagi na orty, bo sam je sadze, ale to -
> budrzetufce - no kuzwa, to nawet ja takich kwiatkow nie sadze, 3 bledy w
> jednym wyrazie, widze ze na rekord idziesz
widzę ze słowotwórczoiść jest ci obca:O)
-
133. Data: 2008-12-11 19:42:09
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
szerszen napisał(a) :
> nie mam zwyczaju zwracac uwagi na orty, bo sam je sadze, ale to -
> budrzetufce - no kuzwa, to nawet ja takich kwiatkow nie sadze, 3 bledy w
> jednym wyrazie, widze ze na rekord idziesz
Na grupie o winXP kolega się już nam zaprezentował, gdzie ma
zasady ortografii i dlaczego w dupie.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x39E452FE
-
134. Data: 2008-12-11 19:56:11
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "gargamel" <s...@d...pl>
Użytkownik "witek" napisał:
> i zawodne jak cholera i jak je szlag tafia to lepiej mieć drugą kopię.
> z tym, że zgadzam się że narazie nic mądrzejszego nie wymyślono co byłoby
> tak wygodne w obsłudze
na siłę nie ma co uświadamiać:O)
masa firm źyje dzięki głąbom trzymajacym dane na dyskach, kturzy potem płacą
śmiesznie wielkie pieniądze za odzyskiwanbie:O)
niech dalej zyją w nieswiadopmości, bo pewnie nawet nie wiedzą po co np.
taki mechanizm jak S.M.A.R.T dla dysków wymyślono:O)
-
135. Data: 2008-12-11 20:05:48
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Wed, 10 Dec 2008 21:06:49 +0100,
gargamel <s...@d...pl> screamed:
> nośniki optyczne mają trwałość przynajmniej 10 lat (sprawdzone empirycznie)
> a może i sporo wiecej, mało co im zaszkodzi, z taśmami jest p[odobnie
Pewnie dlatego tylu ludziom nie udało się odczytać ich zawartości już po
trzech...
> podsumowuijąc:
> dyski = szybkość, wygoda, nieskie koszta i zawodność!!!
> płyty i taśmy = trwałość, niezawodnosć, powolność i wysokie koszta
I zawodność. Chyba, że masz na myśli DVD-RAM. Wtedy zawodność jest dużo
niższa, ale i odpowiednio wyższe koszty.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 21:04:40 user up 11918 days, 8:59, 1 user, load average: 0.94, 0.10, 0.90 ]
Nothing ever becomes real until it is experienced.
-
136. Data: 2008-12-11 21:12:39
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: Tomek <t...@o...pl>
Dnia 10-12-2008 o 21:06:49 gargamel <s...@d...pl> napisał(a):
> dyski = szybkość, wygoda, nieskie koszta i zawodność!!!
> płyty i taśmy = trwałość, niezawodnosć, powolność i wysokie koszta
Wytłumacz mi jedno - dlaczego muszę co kilkanaście miesięcy przegrywać
płyty(obojętnie czy esperanza czy hp czy inne) żeby utrzymać zapisane na
nich dane,
a moje w tej chwili 6 dysków, (najstarszy ma już z 8 lat), nawet po bad
blocku jeszcze
nie złapały (albo i złapały a dysk łubudubu w zapasowy rejon to przerzucił
- w każdym
razie dostępna powierzchnia się nie zmienia)?
Chętnie się doedukuję zwłaszcza że mam teraz spore repo subversion
więc i sporo do backupowania.
Pozdrawiam,
Tomek
-
137. Data: 2008-12-12 07:47:34
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "gargamel" <s...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ghrqjc$e7f$1@news.wp.pl...
> każdy wie wystarczajaco o budrzetówce bo niestety musi przynajmniej od
> czasu do czasu mieć z nią doczynienia, więc jak tam jest każdy widzi, a
> mówienie prawdy nie jest obrazaniem, a skoro prawda w oczka kole to kurwa
> weźcie sie wreszcie do roboty, to może ktoś was pochwali!!!
jak mowilem nie masz pojecia o tym co piszesz, i nie wiesz co to jest
budzetowka i jakie zawody sie do niej wliczaja
> widzę ze słowotwórczoiść jest ci obca:O)
sobie tutaj slowotworczoscia geby nie wycieraj, bo nie masz pojecia ani o
budrzetowce, ani o ortografi, a tym bardziej nie masz pojecia o robieniu
backupow, na co wszystko dowodow juz dostarczyles w tym jednym temacie
-
138. Data: 2008-12-12 07:47:42
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: anns <anns@[wytnij.to]o2.pl>
gargamel pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał:
>
> nie jestem informatykiem, miałęm na myśli twórczynie wątku, napewno wie
> jak rozbic kopie zapasowe i napewno nie robi ichj na dysku
Toczycie tu jakieś niepotrzebne batalie o backupowaniu. Akurat ja
korzystałam z różnych możliwości - część rzeczy miałam na DVD/CD (jakieś
starocia), część na drugim dysku przenośnym (w zasadzie wszystko), część
na pendrivach (te na bieżąco tworzone) i część na serwerze (te, które
miały być współdzielone z innymi osobami). Tak więc nie ma wyższości
jednej metody nad drugą, bo każda jest bardziej odpowiednia w zależności
od kontekstu. I jedyny błąd był taki, że te nośniki nie były jakoś
specjalnie poukrywane, bo nie było co ukrywać. Jedynie do serwera się
nie dobrali (akurat nie był lokalny). Chociaż nigdy nie wiadomo, jak ich
fantazja poniesie to może i to sobie "zabezpiecza", bo końcu mogą się
dopatrzeć, że w FileZilli są jakieś połączenia skonfigurowane.
Prawda jest taka, że prawdziwy przestępca, który rzeczywiście ma co
ukrywać, to się zabezpiecza na wszelkie możliwe sposoby, a jak nie ma
się co ukrywać, to nie popada się w taką paranoję ukrywania. I co jak
wejdą do domu przestępcy, to i tak nic nie znajdą, bo się zabezpieczył.
-
139. Data: 2008-12-12 07:48:43
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ghrqe9$p4i$1@inews.gazeta.pl...
> Na grupie o winXP kolega się już nam zaprezentował, gdzie ma zasady
> ortografii i dlaczego w dupie.
tam jakos na niego uwagi nie zwrocilem, ale tutaj swieci jak supernowa :)
-
140. Data: 2008-12-12 14:10:33
Temat: Re: Bezpodstawne przeszukanie i zarekwirowanie sprzetu
Od: MM <s...@s...invalid>
anns <anns@[wytnij.to]o2.pl> wrote:
> Prawda jest taka, że prawdziwy przestępca, który rzeczywiście ma co
> ukrywać, to się zabezpiecza na wszelkie możliwe sposoby, a jak nie ma
> się co ukrywać, to nie popada się w taką paranoję ukrywania. I co jak
> wejdą do domu przestępcy, to i tak nic nie znajdą, bo się zabezpieczył.
Only the paranoid survive - ten kto to powiedział, miał niestety rację...