-
1. Data: 2009-08-10 06:37:51
Temat: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Witam,
W związku z nową treścią regulaminu wypowiedziałem umowę u "pewnego"
operatora. Natomiast dzisiaj dzwoniąc do BOK (bo od 1,5 miesiąca nie mam
odpowiedzi od nich) poinformowano mnie, że została naliczona kara umowna,
jednak treści nowego regulaminu nie otrzymałem do dnia dzisiejszego. O
zmianie dowiedziałem się z mediów oraz od znajomych, mimo, że czekałem
jeszcze dwa miesiące na nową treść regulaminu to się nie doczekałem i
wysłałem rezygnację bez tego dokumentu. Dzisiaj BOK poinformował mnie, że
zmiana była, co więcej termin wypowiedzenia bez ponoszenia konsekwencji
minął 27-maja 2009, jednak dzwoniąc do nich bezpośrednio przed wysłaniem
pisma z rezygnacją nie potrafiono mi udzielić terminu wypowiedzenia oraz
daty, kiedy nowa treść regulaminu mi zostanie przesłana, bo podobno nie było
w systemie takiej informacji, teraz tajemniczo się pojawiła ;) Traktuję to
jako wprowadzenie w błąd. Czy mogę powyższą sytuację traktować jako
wyłudzenie w myśl art. 286 kk? Czy jest to przestępstwo zgłaszane do
prokuratury? Czy zgłaszać tę sytuację do Rzecznika Praw Konsumenta?
Rzecz jasna będę się jeszcze z nimi kontaktował celem anulowania kary, ale
chciałbym wiedzieć na czym stoję oraz co mnie "chroni".
--
Pozdrawiam
Przemek
-
2. Data: 2009-08-10 07:08:15
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gosmo pisze:
> Witam,
> W związku z nową treścią regulaminu wypowiedziałem umowę u "pewnego"
> operatora. Natomiast dzisiaj dzwoniąc do BOK (bo od 1,5 miesiąca nie mam
> odpowiedzi od nich) poinformowano mnie, że została naliczona kara umowna,
> jednak treści nowego regulaminu nie otrzymałem do dnia dzisiejszego. O
> zmianie dowiedziałem się z mediów oraz od znajomych, mimo, że czekałem
> jeszcze dwa miesiące na nową treść regulaminu to się nie doczekałem i
> wysłałem rezygnację bez tego dokumentu. Dzisiaj BOK poinformował mnie, że
> zmiana była, co więcej termin wypowiedzenia bez ponoszenia konsekwencji
> minął 27-maja 2009, jednak dzwoniąc do nich bezpośrednio przed wysłaniem
> pisma z rezygnacją nie potrafiono mi udzielić terminu wypowiedzenia oraz
> daty, kiedy nowa treść regulaminu mi zostanie przesłana, bo podobno nie było
> w systemie takiej informacji, teraz tajemniczo się pojawiła ;) Traktuję to
> jako wprowadzenie w błąd. Czy mogę powyższą sytuację traktować jako
> wyłudzenie w myśl art. 286 kk? Czy jest to przestępstwo zgłaszane do
> prokuratury? Czy zgłaszać tę sytuację do Rzecznika Praw Konsumenta?
> Rzecz jasna będę się jeszcze z nimi kontaktował celem anulowania kary, ale
> chciałbym wiedzieć na czym stoję oraz co mnie "chroni".
Daruj sobie. Ty wiesz, że termin na wypowiedzenie liczy się od dnia
poinformowania o zmianie, skoro operator nie poinformował, to termin
jeszcze nawet nie zaczął biec. Nie płać kary i tyle.
--
Liwiusz
-
3. Data: 2009-08-10 07:22:14
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:h5oh0v$a7l$1@news.onet.pl...
> gosmo pisze:
>> Witam,
>> W związku z nową treścią regulaminu wypowiedziałem umowę u "pewnego"
>> operatora. Natomiast dzisiaj dzwoniąc do BOK (bo od 1,5 miesiąca nie mam
>> odpowiedzi od nich) poinformowano mnie, że została naliczona kara
>> umowna, jednak treści nowego regulaminu nie otrzymałem do dnia
>> dzisiejszego. O zmianie dowiedziałem się z mediów oraz od znajomych,
>> mimo, że czekałem jeszcze dwa miesiące na nową treść regulaminu to
>> się nie doczekałem i wysłałem rezygnację bez tego dokumentu. Dzisiaj
>> BOK poinformował mnie, że zmiana była, co więcej termin wypowiedzenia
>> bez ponoszenia konsekwencji minął 27-maja 2009, jednak dzwoniąc do
>> nich bezpośrednio przed wysłaniem pisma z rezygnacją nie potrafiono
>> mi udzielić terminu wypowiedzenia oraz daty, kiedy nowa treść
>> regulaminu mi zostanie przesłana, bo podobno nie było w systemie
>> takiej informacji, teraz tajemniczo się pojawiła ;) Traktuję to jako
>> wprowadzenie w błąd. Czy mogę powyższą sytuację traktować jako wyłudzenie
>> w myśl art. 286 kk? Czy jest to przestępstwo zgłaszane do prokuratury?
>> Czy zgłaszać tę sytuację do Rzecznika Praw Konsumenta?
>> Rzecz jasna będę się jeszcze z nimi kontaktował celem anulowania kary,
>> ale chciałbym wiedzieć na czym stoję oraz co mnie "chroni".
> Daruj sobie. Ty wiesz, że termin na wypowiedzenie liczy się od dnia
> poinformowania o zmianie, skoro operator nie poinformował, to termin
> jeszcze nawet nie zaczął biec. Nie płać kary i tyle.
Mogę nie płacić, aż znajdę się w krajowym rejestrze długów a mam w planach
budowę domu i kredyty będą potrzebe. Lub u drzwi pojawi się komornik z
nalepkami i mi walnie coś na kineskop, jak ja będę wtedy "modę na sukces"
oglądał przez naklejkę ;) Wolę to wyjaśnić. Nie chcę od razu lecieć do
prokuratury, chcę tylko w piśmie napisać co o tym myślę wiedząc na czym
stoję a oni mają mi odpisać, że anulowali. Ot, taka prosta rzecz.
Aha, jeszcze jedna rzecz, zmiana regulaminu polegała na wprowadzeniu
dodatkowych opłat (rozmowa z operatorem, płatne bilingi), więc nie była do
zmiana w kontekście zmiany prawa czy czegoś podobnego. Równie dobrze mogliby
napisać, że od od przyszłego miesiąca nie płacę 40zł tylko 400zł
miesięcznie.
-
4. Data: 2009-08-10 07:25:26
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
gosmo pisze:
> Mogę nie płacić, aż znajdę się w krajowym rejestrze długów a mam w planach
> budowę domu i kredyty będą potrzebe. Lub u drzwi pojawi się komornik z
To wtedy będzie podstawa, aby zgłosić błędne dane w KRS.
> nalepkami i mi walnie coś na kineskop, jak ja będę wtedy "modę na sukces"
> oglądał przez naklejkę ;) Wolę to wyjaśnić. Nie chcę od razu lecieć do
Przed komornikiem będzie sąd.
> prokuratury, chcę tylko w piśmie napisać co o tym myślę wiedząc na czym
> stoję a oni mają mi odpisać, że anulowali. Ot, taka prosta rzecz.
Prokuratura co do zasady nie jest od anulowania długów. Jeśli Ci tak
bardzo zależy, to pomyśl nad sądem cywilnym i "stwierdzeniem
nieistnienia zobowiązania".
> Aha, jeszcze jedna rzecz, zmiana regulaminu polegała na wprowadzeniu
> dodatkowych opłat (rozmowa z operatorem, płatne bilingi), więc nie była do
> zmiana w kontekście zmiany prawa czy czegoś podobnego. Równie dobrze mogliby
> napisać, że od od przyszłego miesiąca nie płacę 40zł tylko 400zł
> miesięcznie.
To raczej była zmiana cennika, a nie zmiana regulaminu. Chyba że
cennik mają zapisany w regulaminie - dziwne.
Ponadto być może pospieszyłeś się zbytnio z wypowiedzeniem - aby
zmiana cennika była skuteczna, trzeba poinformować abonenta, a Ciebie
nie poinformowano, obowiązuje zatem Ciebie stary cennik.
--
Liwiusz
-
5. Data: 2009-08-10 07:34:06
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "gosmo" napisał w wiadomości
news:h5of80$252b$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
> W związku z nową treścią regulaminu wypowiedziałem umowę u "pewnego"
> operatora. Natomiast dzisiaj dzwoniąc do BOK (bo od 1,5 miesiąca nie mam
> odpowiedzi od nich) poinformowano mnie, że została naliczona kara umowna,
> jednak treści nowego regulaminu nie otrzymałem do dnia dzisiejszego. O
> zmianie dowiedziałem się z mediów oraz od znajomych, mimo, że czekałem
> jeszcze dwa miesiące na nową treść regulaminu to się nie doczekałem i
> wysłałem rezygnację bez tego dokumentu. Dzisiaj BOK poinformował mnie, że
> zmiana była, co więcej termin wypowiedzenia bez ponoszenia konsekwencji
> minął 27-maja 2009, jednak dzwoniąc do nich bezpośrednio przed wysłaniem
> pisma z rezygnacją nie potrafiono mi udzielić terminu wypowiedzenia oraz
> daty, kiedy nowa treść regulaminu mi zostanie przesłana, bo podobno nie
> było w systemie takiej informacji, teraz tajemniczo się pojawiła ;)
> Traktuję to jako wprowadzenie w błąd. Czy mogę powyższą sytuację traktować
> jako wyłudzenie w myśl art. 286 kk? Czy jest to przestępstwo zgłaszane do
> prokuratury? Czy zgłaszać tę sytuację do Rzecznika Praw Konsumenta?
> Rzecz jasna będę się jeszcze z nimi kontaktował celem anulowania kary, ale
> chciałbym wiedzieć na czym stoję oraz co mnie "chroni".
>
Na pewno masz na papierze. Idź do BOK-u i zagroź im prokuratorem :)
Ja jednemu z operatorów wypowiedzialem w kwietniu internet (60zł miesiecznie
za 5kb/s).
Rachunki przychodza do tej pory. Z kazdym kolejnym rachunkiem szedlem
doBOK-u, i probowalem prostowac.
Oczywiscie zawsze bylem kulturalnie spławiany. Dopiero ostatnio jak
powiedzialem, ze jak tego nie zalatwia przy mnie,
to prosto od nich ide do prokuratury oskarzyc ich o wyludzenie, to babki
wpadly w lekką panike. Zaczely wydzwaniac gdzies po centralach,
i... okazalo sie., że zadna centrala w ogole nie ma mojego wypowiedzenia.
Jak by go w ogole nie bylo.
Ale teraz chyba zostanie to zalatwione.
-
6. Data: 2009-08-10 07:59:19
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Ajgor pisze:
> Na pewno masz na papierze. Idź do BOK-u i zagroź im prokuratorem :)
> Ja jednemu z operatorów wypowiedzialem w kwietniu internet (60zł miesiecznie
> za 5kb/s).
> Rachunki przychodza do tej pory. Z kazdym kolejnym rachunkiem szedlem
> doBOK-u, i probowalem prostowac.
> Oczywiscie zawsze bylem kulturalnie spławiany. Dopiero ostatnio jak
> powiedzialem, ze jak tego nie zalatwia przy mnie,
> to prosto od nich ide do prokuratury oskarzyc ich o wyludzenie, to babki
> wpadly w lekką panike. Zaczely wydzwaniac gdzies po centralach,
> i... okazalo sie., że zadna centrala w ogole nie ma mojego wypowiedzenia.
> Jak by go w ogole nie bylo.
> Ale teraz chyba zostanie to zalatwione.
Sposób równie dobry, jak zagrożenie, że jak nie załatwią sprawy, to
im nasrasz na środek salonu.
A oszustwa tutaj nie widzę - przecież wiedziałeś, że umowę
rozwiązałeś, tym samym nie mogłeś być wprowadzony skutecznie w błąd
przez operatora co do dalszego obowiązywania umowy.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2009-08-10 08:32:23
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: "Ajgor" <n...@...pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości news:h5ok0o$i8o$1@news.onet.pl...
>> Na pewno masz na papierze. Idź do BOK-u i zagroź im prokuratorem :)
>> Ja jednemu z operatorów wypowiedzialem w kwietniu internet (60zł
>> miesiecznie za 5kb/s).
>> Rachunki przychodza do tej pory. Z kazdym kolejnym rachunkiem szedlem
>> doBOK-u, i probowalem prostowac.
>> Oczywiscie zawsze bylem kulturalnie spławiany. Dopiero ostatnio jak
>> powiedzialem, ze jak tego nie zalatwia przy mnie,
>> to prosto od nich ide do prokuratury oskarzyc ich o wyludzenie, to babki
>> wpadly w lekką panike. Zaczely wydzwaniac gdzies po centralach,
>> i... okazalo sie., że zadna centrala w ogole nie ma mojego
>> wypowiedzenia. Jak by go w ogole nie bylo.
>> Ale teraz chyba zostanie to zalatwione.
>
>
> Sposób równie dobry, jak zagrożenie, że jak nie załatwią sprawy, to im
> nasrasz na środek salonu.
>
> A oszustwa tutaj nie widzę - przecież wiedziałeś, że umowę rozwiązałeś,
> tym samym nie mogłeś być wprowadzony skutecznie w błąd przez operatora co
> do dalszego obowiązywania umowy.
Kazdy sposob jest dobry, jesli jest skuteczny. Oczywiscie w granicach prawa.
A nawiasem mowiac jesli umowa jest rozwiazana, a oni nadal przysylaja
rachunki, i groza sądem, komornikiem,
rejestrem dlugow, to to nie jest proba wyludzenia? Przeciez jak by wyslale
dane do KRD to tam nie beda wiedzieli,
ze umowa byla wypowiedziana. Wciagna na liste i koniec. Zaczna sie powazne
kłopoty.
Na przyklad z kredytem, ktory mam.
-
8. Data: 2009-08-10 08:48:00
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
news:h5olv9$prt$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości
> news:h5ok0o$i8o$1@news.onet.pl...
>>> Na pewno masz na papierze. Idź do BOK-u i zagroź im prokuratorem :)
>>> Ja jednemu z operatorów wypowiedzialem w kwietniu internet (60zł
>>> miesiecznie za 5kb/s).
>>> Rachunki przychodza do tej pory. Z kazdym kolejnym rachunkiem szedlem
>>> doBOK-u, i probowalem prostowac.
>>> Oczywiscie zawsze bylem kulturalnie spławiany. Dopiero ostatnio jak
>>> powiedzialem, ze jak tego nie zalatwia przy mnie,
>>> to prosto od nich ide do prokuratury oskarzyc ich o wyludzenie, to
>>> babki wpadly w lekką panike. Zaczely wydzwaniac gdzies po centralach,
>>> i... okazalo sie., że zadna centrala w ogole nie ma mojego
>>> wypowiedzenia. Jak by go w ogole nie bylo.
>>> Ale teraz chyba zostanie to zalatwione.
>> Sposób równie dobry, jak zagrożenie, że jak nie załatwią sprawy, to im
>> nasrasz na środek salonu.
>> A oszustwa tutaj nie widzę - przecież wiedziałeś, że umowę
>> rozwiązałeś, tym samym nie mogłeś być wprowadzony skutecznie w błąd
>> przez operatora co do dalszego obowiązywania umowy.
> Kazdy sposob jest dobry, jesli jest skuteczny. Oczywiscie w granicach
> prawa. A nawiasem mowiac jesli umowa jest rozwiazana, a oni nadal
> przysylaja rachunki, i groza sądem, komornikiem,
> rejestrem dlugow, to to nie jest proba wyludzenia? Przeciez jak by
> wyslale dane do KRD to tam nie beda wiedzieli,
> ze umowa byla wypowiedziana. Wciagna na liste i koniec. Zaczna sie
> powazne kłopoty.
> Na przyklad z kredytem, ktory mam.
Jeśli masz już kredyt i go regularnie spłacasz, to nie widzę powodów dla
których bank mógł wyciągać wobec Ciebie jakieś konsekwencje, tzn. nie
mieliby podstaw do tego. Ale to tylko takie gdybanie.
-
9. Data: 2009-08-10 10:19:18
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: Goomich <g...@u...to.wp.pl>
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> naskrobał/a w
news:h5oi17$cne$1@news.onet.pl:
> Prokuratura co do zasady nie jest od anulowania długów. Jeśli Ci tak
> bardzo zależy, to pomyśl nad sądem cywilnym i "stwierdzeniem
> nieistnienia zobowiązania".
Za pozew, czy inną skargę w sądzie cywilnym się płaci, prokurastor jest
za friko.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
g...@u...to.wp.pl UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community
-
10. Data: 2009-08-10 10:43:28
Temat: Re: Art. 286 KK - Wyłudzenie?
Od: spp <s...@o...pl>
Goomich pisze:
> Za pozew, czy inną skargę w sądzie cywilnym się płaci, prokurastor jest
> za friko.
A szkoda.
--
spp