-
1. Data: 2009-08-09 17:11:55
Temat: Przetarg z urzędu miasta na nieruchomość gruntową niezabudowaną
Od: "Arek" <a...@a...aa>
Witam,
Miasto wystawiło na przetarg ustny nieograniczony nieruchomość gruntową
niezabudowaną. Nie było chętnych, nikt nie wpłacił wadium. Wystawili drugi
raz.
Czy po którymś razie mogę sam się zgłosić do miasta, że chcę kupić tę
nieruchomość bez przetargu i zaproponować kwotę? Czy to jest legalne? Czy
miasto w razie braku klientów może mi taką nieruchomość sprzedać?
Czy raczej muszę czekać aż nieruchomość na kolejnym przetargu osiągnie
satysfakcjonującą mnie cenę (o ile ktoś oczywiście nie kupi jej wcześniej) i
wtedy stanąć do przetargu?
Ile razy miasto może wystawiać jedną nieruchomość i jak bardzo obniżyć jej
cenę jeżeli nie będzie zainteresowania?
Pozdrawiam serdecznie,
Arek
-
2. Data: 2009-08-09 17:19:44
Temat: Re: Przetarg z urzędu miasta na nieruchomość gruntową niezabudowaną
Od: Johnson <j...@n...pl>
Arek pisze:
> Czy po którymś razie mogę sam się zgłosić do miasta, że chcę kupić tę
> nieruchomość bez przetargu i zaproponować kwotę?
A czemu nie pójdziesz na ten przetarg. Jak nie będzie innych chętnych
kupisz za cenę wywoławczą.
> Czy raczej muszę czekać aż nieruchomość na kolejnym przetargu osiągnie
> satysfakcjonującą mnie cenę (o ile ktoś oczywiście nie kupi jej
> wcześniej) i wtedy stanąć do przetargu?
A skąd pomysł że miasto zgodzi się na mniej - w trybie indywidualnym?
>
> Ile razy miasto może wystawiać jedną nieruchomość i jak bardzo obniżyć
> jej cenę jeżeli nie będzie zainteresowania?
Mam nadzieję że do skutku. Mam nadzieje że nie jest tak że musi parę
razy wystawić za komiczną cenę, a potem już może sprzedać za dowolną
kwotę. Miasto zawsze winno urządzać ustną licytację z rozsądną ceną i z
odpowiednia informacją.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
3. Data: 2009-08-09 18:24:49
Temat: Re: Przetarg z urzędu miasta na nieruchomość gruntową niezabudowaną
Od: "Arek" <a...@a...aa>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h5n0f7$5c8$...@i...gazeta.pl...
> Arek pisze:
>
>> Czy po którymś razie mogę sam się zgłosić do miasta, że chcę kupić tę
>> nieruchomość bez przetargu i zaproponować kwotę?
>
> A czemu nie pójdziesz na ten przetarg. Jak nie będzie innych chętnych
> kupisz za cenę wywoławczą.
Bo cena wywoławcza jest na razie dla mnie za wysoka.
> Mam nadzieję że do skutku. Mam nadzieje że nie jest tak że musi parę razy
> wystawić za komiczną cenę, a potem już może sprzedać za dowolną kwotę.
> Miasto zawsze winno urządzać ustną licytację z rozsądną ceną i z
> odpowiednia informacją.
Miasto wystawiło nieruchomość - nikt nie kupił.
Cenę obniżyli o 20% i wystawili 2 raz. Dla mnie cena jest nadal za wysoka. A
ponieważ żadna z kilkunastu działek w tym regionie nie została sprzedana, to
mama nadzieję, że wpływ kryzysu w kraju i obniżki cen nieruchomości pozwolę
kupić mi tę nieruchomość za satysfakcjonującą mnie kwotę w 3 przetargu.
Teraz czekam, czy nikt nie stanie do drugiego przetargu. Jeżeli nie to
miasto wystawi 3 raz, znowu z obniżoną ceną. Ale wtedy ktoś może stanąć i
mnie przelicytować. Stąd moje pytanie czy po 2 nieudanym przetargu sam mogę
zwrócić się do miasta?
-
4. Data: 2009-08-09 18:41:12
Temat: Re: Przetarg z urzędu miasta na nieruchomość gruntową niezabudowaną
Od: spp <s...@o...pl>
Arek pisze:
> Stąd moje pytanie czy po 2 nieudanym przetargu sam
> mogę zwrócić się do miasta?
Przecież to akurat możesz zrobić zawsze, nawet nie czekając na przetarg.
Tyle, że to w żaden sposób nie wiąże miasta - jak zechce to może
pomyśleć o sprzedaży poza przetargiem (?), jak nie to nie.
--
spp
-
5. Data: 2009-08-10 07:56:25
Temat: Re: Przetarg z urzędu miasta na nieruchomość gruntową niezabudowaną
Od: mecenas <m...@o...pl>
spp pisze:
> Arek pisze:
>
>> Stąd moje pytanie czy po 2 nieudanym przetargu sam mogę zwrócić się
>> do miasta?
>
> Przecież to akurat możesz zrobić zawsze, nawet nie czekając na przetarg.
> Tyle, że to w żaden sposób nie wiąże miasta - jak zechce to może
> pomyśleć o sprzedaży poza przetargiem (?), jak nie to nie.
>
Miasto jest właścicielem i jak chce to sprzeda, a jak nie to nie i
chętny do kupna może obejść sie smakiem ;).
Przy sprzedaży obowiązują przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami
oraz przepisy wykonawcze do tej ustawy.
Pozdrawiam
Michał