eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkwizycja - zwrot towaru
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2006-01-16 00:23:52
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: castrol <j...@w...blumen.pl>

    Artur Golanski napisał(a):

    > Art. 2.1.1 Konsument, który zawarł umowę poza lokalem
    > przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn,
    > składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od

    Zapomnieliscie jeszcze o jednym, ze rzecz mozna zwrocic w stanie
    niezmienionym, a tu juz o takim stanie mowy nie ma wiec zwrocic tego juz
    nie mozna

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 12. Data: 2006-01-16 11:41:38
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 16.01.2006 castrol <j...@w...blumen.pl> napisał/a:
    > Artur Golanski napisał(a):
    >> Art. 2.1.1 Konsument, który zawarł umowę poza lokalem
    >> przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn,
    >> składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od
    > Zapomnieliscie jeszcze o jednym, ze rzecz mozna zwrocic w stanie
    > niezmienionym, a tu juz o takim stanie mowy nie ma wiec zwrocic tego juz
    > nie mozna

    Może być zwrócona w stanie zmienionym będącym efektem użycia koniecznym
    dla sprawdzenia cech funkcjonalnych jednak w zakresie nie przekraczającym
    zarządu zwykłego (art.2. u.3). Nie wiem jak to tutaj konkretnie wygląda
    (bo nie wiem co to za licho) ale wydaje się, że może zwrócić.

    --
    Marcin


  • 13. Data: 2006-01-16 15:20:05
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > Może być zwrócona w stanie zmienionym będącym efektem użycia koniecznym
    > dla sprawdzenia cech funkcjonalnych jednak w zakresie nie przekraczającym
    > zarządu zwykłego (art.2. u.3).

    Jesli chodzi o to sprawdzenie cech funkcjonalnych, to nie ma tego
    sformulowania expressis verbis w przepisie. Czy to z orzecznictwa czy z
    doktryny czy z samodzielnej interpretacji?;-)

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 14. Data: 2006-01-16 22:50:39
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 16.01.2006 Michał Wilk <m...@g...pl> napisał/a:
    >> Może być zwrócona w stanie zmienionym będącym efektem użycia koniecznym
    >> dla sprawdzenia cech funkcjonalnych jednak w zakresie nie przekraczającym
    >> zarządu zwykłego (art.2. u.3).
    > Jesli chodzi o to sprawdzenie cech funkcjonalnych, to nie ma tego
    > sformulowania expressis verbis w przepisie. Czy to z orzecznictwa czy z
    > doktryny czy z samodzielnej interpretacji?;-)

    Z samodzielnej interpretacji. Literalne odniesienie do funkcji i ich
    możliwości sprawdzenia zawiera Ustawa z dnia 27 w art.3 u.3. Jeśli przy
    zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    tych cech w domu to nie zyskiwałby praktycznie nic poza odrobiną więcej
    czasu do namysłu, gdzie w nie tak znowu skrajnych przypadkach mógłby się
    jedynie delektować widokiem zafoliowanego towaru. A skoro w Ustawie "o
    ochronie niektórych praw konsumentów" mówi się o dopuszczalności zmian nie
    wykraczających poza zarząd zwykły, to ich intencją jest MZ właśnie
    umożliwienie sprawdzenia czy wszystko to działa tak, jak zapewniał
    sprzedawca.

    --
    Marcin


  • 15. Data: 2006-01-17 01:34:49
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: castrol <j...@w...blumen.pl>

    Marcin Debowski napisał(a):

    > zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    > tych cech w domu to

    ale w tym wypadku kupujacy sprawdzil te cechy w domu, przy sprzedawcy, a
    pozniej na wlasna reke juz zaczal uzywac nowo zakupupionego towaru, wiec
    IMO zwrocic juz tego nie mozna, ale to tylko moja opinia.


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 16. Data: 2006-01-17 10:18:44
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 17.01.2006 castrol <j...@w...blumen.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski napisał(a):
    >> zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    >> tych cech w domu to
    > ale w tym wypadku kupujacy sprawdzil te cechy w domu, przy sprzedawcy, a

    Owszem, mam te same wątpliwości dlatego wcześniej zastrzegłem, że nie wiem
    co to za licho. Z tym że niekoniecznie demonstracja sprzedawcy była
    obiektywna, skoro później okazało się, że rzeczywistość odbiega od pokazu.

    > pozniej na wlasna reke juz zaczal uzywac nowo zakupupionego towaru, wiec
    > IMO zwrocic juz tego nie mozna, ale to tylko moja opinia.

    Tego nie wiem, bo ponownie, nie wiem co to zacz, z tym że
    odpowiedniejsze byłoby pewnie określenie "zużył" bo samo użycie jest jak
    najbardziej dopuszczalne. Kupujesz wysyłkowo kartę graficzną i masz jak
    najbardziej prawo ją sobie wsadzić w komputer i sprawdzić czy i jak
    działa. Jeśli jest zaspawana w plastikowej zgrzewce możesz ją rozpruć aby
    się do karty dobrać. Po tym wszystkim możesz ją zwrócić.

    --
    Marcin


  • 17. Data: 2006-01-17 17:28:33
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > Z samodzielnej interpretacji. Literalne odniesienie do funkcji i ich
    > możliwości sprawdzenia zawiera Ustawa z dnia 27 w art.3 u.3. Jeśli przy
    > zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    > tych cech w domu to nie zyskiwałby praktycznie nic poza odrobiną więcej
    > czasu do namysłu, gdzie w nie tak znowu skrajnych przypadkach mógłby się
    > jedynie delektować widokiem zafoliowanego towaru.

    Mysle, ze ratio legis ochrony konsumentow zawierajacych umowe poza lokalem
    bylo zrownanie ich pozycji z pozycja konsumentow kupujacych w lokalu. A czy
    kupujac w sklepie karte grarficzna mozesz ja zabrac do domu, sprawdzic jak
    dziala i ew. odniesc i zwrocic? Chyba nie - tu chodzi wlasnie o mozliwosc
    namyslu. Kupujac "w lokalu" mamy mozliwosc sie zastanowic, a przy umowach
    poza lokalem niekoniecznie jest czas do spokojnego namyslu (wystarczy
    spojrzec na metody pracy akwizytorow)

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 18. Data: 2006-01-17 19:26:45
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 17.01.2006 Michał Wilk <m...@g...pl> napisał/a:
    > Mysle, ze ratio legis ochrony konsumentow zawierajacych umowe poza lokalem
    > bylo zrownanie ich pozycji z pozycja konsumentow kupujacych w lokalu. A czy
    > kupujac w sklepie karte grarficzna mozesz ja zabrac do domu, sprawdzic jak
    > dziala i ew. odniesc i zwrocic? Chyba nie - tu chodzi wlasnie o mozliwosc

    Do domu nie ale cytowany wcześniej art.3 u.3. "Sprzedawca jest obowiązany
    zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne
    umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego
    jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i
    podstawowych podzespołów." To właśnie umożliwienie sprawdzenia działania.
    Nie musi być w domu. Wystarczy, że osobiście lub w bezpośredniej
    obecności kupującego.

    > namyslu. Kupujac "w lokalu" mamy mozliwosc sie zastanowic, a przy umowach
    > poza lokalem niekoniecznie jest czas do spokojnego namyslu (wystarczy
    > spojrzec na metody pracy akwizytorow)

    Owszem, ale też uwaga nt. dopuszczalności zmian w zakresie zarządu
    zwykłego wskazuje MZ, że nie chodzi wyłącznie o więcej czasu. Zakup poza
    lokalem przedsiębiorstwa nie dotyczy zresztą wyłącznie akwizycji (po
    prawdzie to z brzmienia art.2.u.3 wynika że dotyczy -również- akwizycji a
    nie przede wszystkim akwizycji :) a np. sytuacji gdy firma sprzedaje coś
    na bazarze gdzie nie ma fizycznej możliwości sprawdzenia czy coś działa. A
    że Ustawodawca to pożenił bez dalszych zastrzeżeń...

    --
    Marcin


  • 19. Data: 2006-01-17 20:14:24
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Pawel Marcisz <m...@o...pl>

    castrol napisał(a):

    >> zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    >> tych cech w domu to
    >
    > ale w tym wypadku kupujacy sprawdzil te cechy w domu, przy sprzedawcy, a
    > pozniej na wlasna reke juz zaczal uzywac nowo zakupupionego towaru, wiec
    > IMO zwrocic juz tego nie mozna, ale to tylko moja opinia.

    Nie rozumiem, skąd bierzecie założenie, że prawo konsumenta do odstąpienia
    od umowy ma na celu wyłącznie umożliwienie sprawdzenia towaru. Nie wynika to
    z żadnych przepisów, a tłumaczenie tego ratio legis nie znajduje
    uzasadnienia - gdyby ustawodawca chciał tak to uregulować, napisałby to
    wprost. Przecież istnieje coś takiego jak obowiązek sprawdzenia towaru w
    niektórych transakcjach.

    Zwykły zarząd to tutaj po prostu używanie rzeczy do tego, do czego ona służy
    - czyli np. żelazka do prasowania przez te parę dni. A potem można z niej
    zrezygnować.


    --
    Pozdrawiam
    Paweł Marcisz


  • 20. Data: 2006-01-17 22:14:22
    Temat: Re: Akwizycja - zwrot towaru
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    castrol wrote:
    >> zakupie poza lokalem firmy/na odleglość konsument nie mógłby sprawdzić
    >> tych cech w domu to
    >
    > ale w tym wypadku kupujacy sprawdzil te cechy w domu, przy sprzedawcy,

    Cechy czyścika się sprawdza w ten sposób, że się używa go do czyszczenia
    (zapewne -- nie mam pojęcia jak dokładnie taki czyścik wygląda i działa).
    Więc z opisu wynika, że sprawdził dopiero po wyjściu akwizytora.

    > a
    > pozniej na wlasna reke juz zaczal uzywac nowo zakupupionego towaru,

    Nie podoba mi się tutaj sformułowanie "na własną rękę". Klient nabył towar,
    więc miał pełne prawo wg własnego widzimisię, bez jakiejkolwiek zgody
    sprzedawcy, go używać. A dopóki zużycie przez używanie nie przekracza
    zwykłego zarządu, ma też prawo zrezygnować.

    Siłą rzeczy sprzedawca podpadający pod ustawę o ochronie n.p.k. musi się
    liczyć z tym, że klienci będą zwracali towar, i ten po zwrocie będzie miał
    nieco obniżoną wartość, być może wykluczającą ponowną sprzedaż towaru jako
    "nowy".

    Swoją drogą czy ktoś się pokusi o zdefiniowanie pojęcia "zwykłego zarządu" w
    przypadku zakupu poza lokalem papieru toaletowego :>

    --
    Paweł Sakowski <p...@s...pl>

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1