-
1. Data: 2006-04-21 17:46:26
Temat: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Ave!
Dziś odrzucono apelację w prawie Beaty K. oskarżonej o zabójstwo Daniela
Jaźwińskiego oraz usiłowanie zabójstwa Anny Jaźwińskiej.
Jako motyw podano "zemstę" za wywalenie z pracy, a jedynym dowodem są
zeznania wdowy.
Czyli obiektywnych dowodów nie ma żadnych - a kobieta dostała
praktycznie maksymalny wyrok.
WTF?!
Jasne, winnych należy karać - ale tym przypadku ja żadnych konkretnych
_dowodów_ winy nie widzę.
Swoją drogą, jako paranoik, mam alternatywną historię: wdowa przyłapała
swego męża z Betą K., pomówiła ją o kradzież, wywaliła z roboty,
wynajęła jakiego kilera, który zastrzelił jej męża, a ją ostrożnie
postrzelił, żeby miała alibi. Jak dla mnie ta historia jest równie
prawdopodobna, jak przyklepana przez sąd wersja wdowy...
-
2. Data: 2006-04-21 17:55:08
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
[..]
Co tu dużo mówić. Ciągle u nas panuje zasada, że trzeba udowodnić swoją
niewinność, a jak nie potrafisz to Twój problem.
Jak widać sąd woli skazać nawet 300 niewinnych niż wypuścić 1 winnego :(
zdegustowany
Arek
--
www.eteria.net
-
3. Data: 2006-04-21 18:11:05
Temat: Odp: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "bubu" <j...@t...pl>
> Jak widać sąd woli skazać nawet 300 niewinnych niż wypuścić 1 winnego :(
>
>
A dlaczego wypuścić winnego gdy naoczny świadek zbrodni wskazuje zabójcę
???????????????????
Czy fajfusie wystarczy aby zbrodniarz powiedział ,że jest niewinny , to nie
on ????
-
4. Data: 2006-04-21 18:13:58
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "<<>> Gozdek <<>>" <g...@p...onet.pl>
Użytkownik "bubu" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e2b77r$eh4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Jak widać sąd woli skazać nawet 300 niewinnych niż wypuścić 1 winnego :(
>>
>>
> A dlaczego wypuścić winnego gdy naoczny świadek zbrodni wskazuje zabójcę
> ???????????????????
> Czy fajfusie wystarczy aby zbrodniarz powiedział ,że jest niewinny , to
> nie
> on ????
A co jezeli kobieta zabila meza i zwalila na niewinna osobe?? I co?
Przestepca na wolnosci a niewinna osoba siedzi?
Pozdro!
--
<<>> Gozdek <<>>
S2200+|512MB|A7N8X-X|GF4MX440|7200.9 250GB+40GB
Atari800XE|1,79MHz|64kbRAM|24kbROM|XC12
-
5. Data: 2006-04-21 19:13:56
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "anakonda" <a...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:44491a73$1@news.home.net.pl
> Ave!
>
> Dziś odrzucono apelację w prawie Beaty K. oskarżonej o zabójstwo
> Daniela Jaźwińskiego oraz usiłowanie zabójstwa Anny Jaźwińskiej.
>
> Jako motyw podano "zemstę" za wywalenie z pracy, a jedynym dowodem są
> zeznania wdowy.
>
> Czyli obiektywnych dowodów nie ma żadnych - a kobieta dostała
> praktycznie maksymalny wyrok.
Ja również mam bardzo poważne zastrzeżenia co do tego wyroku.Wiem ,że jednym
z dowodów był ślad zapachowy ,rozpoznany przez psa na ksetce metalowej w
której trzymano pieniądze.A przecież Beata pracowała w tym sklepie i
dotykała tej kastki ,ale rzekomo pies rozpoznał ślad w środku kasetki a nie
na zewnątz, aślad ten miała pozostawić w dniu zabójstwa ,kiedy to zabrała
pieniądze ???????????????????????????
abul
-
6. Data: 2006-04-21 20:50:36
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
anakonda wrote:
> Ja również mam bardzo poważne zastrzeżenia co do tego wyroku.Wiem ,że jednym
> z dowodów był ślad zapachowy ,rozpoznany przez psa na ksetce metalowej w
> której trzymano pieniądze.A przecież Beata pracowała w tym sklepie i
Notabene ten "dowód" został przez sąd odrzucony.
-
7. Data: 2006-04-22 10:10:16
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Ave!
>
> Dziś odrzucono apelację w prawie Beaty K. oskarżonej o zabójstwo Daniela
> Jaźwińskiego oraz usiłowanie zabójstwa Anny Jaźwińskiej.
>
> Jako motyw podano "zemstę" za wywalenie z pracy, a jedynym dowodem są
> zeznania wdowy.
>
> Czyli obiektywnych dowodów nie ma żadnych - a kobieta dostała
> praktycznie maksymalny wyrok.
>
> WTF?!
>
> Jasne, winnych należy karać - ale tym przypadku ja żadnych konkretnych
> _dowodów_ winy nie widzę.
podzielam te zdanie, toz to asburd, naduzycie procesu poszlakowego.Jako
dowod wzieto zapach z jakiejs tam szkatulki (nie pamietam dokladnie co
to bylo) co dowiesc moze jedynie kradziezy a nie zabojstwa.
A motyw jakim mogla sie kierowac zeznajaca? prosty, np chec zemsty skoro
i tak nic nie przywroci zycia jej mezowi. Moze oskrzona miala romans z
jej mezem?
Ale moze nie wszystko stracone ...
P.
-
8. Data: 2006-04-22 10:14:28
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Andrzej Lawa napisał(a):
> anakonda wrote:
>
>> Ja również mam bardzo poważne zastrzeżenia co do tego wyroku.Wiem ,że
>> jednym
>> z dowodów był ślad zapachowy ,rozpoznany przez psa na ksetce metalowej w
>> której trzymano pieniądze.A przecież Beata pracowała w tym sklepie i
>
> Notabene ten "dowód" został przez sąd odrzucony.
sad I instacji glownie na tym sie oparl, przynajmniej tak wynikalo z
krotkiego uzasadnienia (przed kamerami) sadu po wydaniu wyroku
P.
-
9. Data: 2006-04-22 10:18:52
Temat: Re: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Przemek R. wrote:
> podzielam te zdanie, toz to asburd, naduzycie procesu poszlakowego.Jako
> dowod wzieto zapach z jakiejs tam szkatulki (nie pamietam dokladnie co
> to bylo) co dowiesc moze jedynie kradziezy a nie zabojstwa.
Ahem - ponownie przypominam, że "dowód zapachowy" został przez sąd
odrzucony jako niewiarygodny. Wyrok (i odrzucenie apelacji) oparto
_wyłącznie_ na zeznaniach jednej kobiety.
> A motyw jakim mogla sie kierowac zeznajaca? prosty, np chec zemsty skoro
> i tak nic nie przywroci zycia jej mezowi. Moze oskrzona miala romans z
> jej mezem?
Toteż właśnie.
> Ale moze nie wszystko stracone ...
Jakoś nie chce mi się wierzyć w kasację, zwłaszcza z Ziobrem i resztą
tej kliki "u steru".
Co innego, gdyby Beata K. zapisała się do Samoobrony - wtedy jakiś
(p)oseł z tej bandy mógłby wtargnąć do sądu, zrobić awanturę, powyzywać
sędziego, prokuratora i policjantów, postraszyć ich Dornem. A Dorn&Co by
nic nie zrobił, bo w obecnej sytuacji wyjaśnianie takich spraw jest dla
PiS bardzo "nie na czasie". Heh - tak walczą z prostytucją, a sami są
największą polityczną k*.*wą, która połączy się z najgorszymi
szumowinami, byle tylko się przy korycie utrzymać. (piję do tego
wydarzenia: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=
8281122)
-
10. Data: 2006-04-22 10:21:30
Temat: Re: Odp: 25 lat bez zadnych dowodów poza zeznaniami jednej osoby?
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
bubu napisał(a):
>> Jak widać sąd woli skazać nawet 300 niewinnych niż wypuścić 1 winnego :(
>>
>>
> A dlaczego wypuścić winnego gdy naoczny świadek zbrodni wskazuje zabójcę
> ???????????????????
zastanowmy sie .... hmm moze np dlatego:
http://www.rmf.pl/fakty/?id=36932
??
Twoj intelekt przewiduje taka ewentulanosc?
P.