-
21. Data: 2006-03-21 15:35:18
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
Graszka napisał(a):
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> news:dvoud2$7hf$1@inews.gazeta.pl...
>> Grzesiex wrote:
>>> .
>>>
>>>>> aha i jeszcze jedno - co jesli "ofiara" zacznie stawiac opor ? czy
>>>>> rutkowski ma prawo odpalic opornemu w leb w takiej sytuacji, albo
>>>>> conajmniej postrzelic ?
>>>> Nie.
>>>> Ale ofiara Rutkowskiemu jak najbardziej.
>>>> I aż się nie mogę doczekać, aż tak się kiedyś stanie.
>>> A dlaczego??
>> Bardzo prosto. Jakby do mnie leciała banda zbirów z pałami w ręce, to
>> pierwsze co bym zaczął to strzelać w nogi w obronie własnej.
>
> A jaki masz przydział organizacyjny? Mafia pruszkowska, wołomińska czy inna?
> Bo zakładam, że szary obywatel nie miałby czym w te nogi strzelać :))).
a jezlei obywatel jest zamozny, ma zezwoelnie na bron i w jego strone
biegnie kilku gosci w kominiarkach i krzyczy na ziemie kurwa na ziemie ? :-)
P.
-
22. Data: 2006-03-21 15:47:31
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Przemek R. <p...@t...gazeta.
pl> napisali:
>
> a jezlei obywatel jest zamozny, ma zezwoelnie na bron i w jego strone
> biegnie kilku gosci w kominiarkach i krzyczy na ziemie kurwa na ziemie ? :-)
Ludzie Rutkowskiego sa wyraznie oznaczeni, ze sa od Rutkowskiego.
Nikogo chyba jeszcze nie zabili, wiec nie ma sie co bac.
--
....................................................
...........
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..
-
23. Data: 2006-03-21 15:57:17
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Huckleberry" <n...@n...onet.pl>
Użytkownik "news" <color@#wytnij.to#gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dvnbm5$bu6$1@kontener.atcom.net.pl...
> dzis w mediach uroczyscie doniesiono ze rutkowski zgarnal "szantazystow"
> edytki gorniakowej - powiedzcie mi prosze czy byle detektyw wraz ze swoja
> banda ubranych na czarno dziurkaczy ma prawo tak sobie przyjsc, skuc kogos
> kajdankami i zatrzymac ?
Na całym świecie (cywilizowanym) działają prywatni detektywi i nikt jakoś o
to do nich nie ma pretensji (a wręcz przeciwnie). Pooglądaj sobie jaki dziki
zachód jest w USA. Są wyspecjalizowane ekipy tropiące ludzi, za którymi
wydano listy gończe. Żyją z tego i wcale nie są delikatni.
pozdrawiam
-
24. Data: 2006-03-21 16:46:25
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 21 mar o godzinie 15:44, na pl.soc.prawo, Graszka napisał(a):
> Dodatkowego smaczku tej całej dyskusji dodaje przedziwna wiedza kilku
> grupowiczów na temat przepływu informacji z policji do Rutkowskiego. Czy to
> jest wiedza na zasadzie "powiedział jeden facet przy piwie drugiemu"?
Zapewne z lektury kilku artykułów o panu Krzysztofie R. publikowanych w
"Nie" w ostatnich kilku latach. Był kilkukrotnie tam bohaterem tych
publikacji - dokładnie ze szczegółami, powiązaniami itp itd.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/
-
25. Data: 2006-03-21 17:09:45
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 21 Mar 2006 11:40:12 +0100, Przemek R. napisał(a):
>> A celowanie do kogoś z pistoletu jest zabronione jakim art.? :) Pytam
>> poważnie.
> moze byc potraktowane jako grozba bezprawna.
Rozumiem, że lufa pistoletu (lub atrapy?) mówi "zabije Cie, zabije Cie"?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
26. Data: 2006-03-21 17:11:27
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: Johnson <j...@n...pl>
scream napisał(a):
>> moze byc potraktowane jako grozba bezprawna.
>
> Rozumiem, że lufa pistoletu (lub atrapy?) mówi "zabije Cie, zabije Cie"?
>
Trzeba być niezłym ciemniakiem by nie zrozumieć ze celowanie w kogoś z
pistoletu i nic nie mówienie może być groźbą.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"
-
27. Data: 2006-03-21 18:37:06
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Grzesiex napisał(a):
> A skąd ty to wiesz?
Z prasy
> nie jestem niczyją ofiarą ;) ale to fakt iż jego pracę znam tylko z
> telewizji i gazet i trudno mi powiedzieć czy to ściema czy nie więc jeśli
> masz jakieś konkrety to proszę podaj je.
Jak to kiedyś powiedziano. Oby siepacze Rutkowskiego nie wpadli na kogoś z
*prawdziwą* bronią palną bo skutki mogą być opłakane
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
28. Data: 2006-03-21 18:38:33
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Jacek Krzyzanowski napisał(a):
> Ludzie Rutkowskiego sa wyraznie oznaczeni, ze sa od Rutkowskiego.
> Nikogo chyba jeszcze nie zabili, wiec nie ma sie co bac.
Jasne. Lecą na Ciebie goście wyglądający jak pododdział antyterrorystyczny
a Ty będziesz czytał napisy na ich uniformach....
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
29. Data: 2006-03-21 18:50:10
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: the creator <c...@a...net>
Huckleberry wrote:
> Użytkownik "news" <color@#wytnij.to#gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dvnbm5$bu6$1@kontener.atcom.net.pl...
>
>>dzis w mediach uroczyscie doniesiono ze rutkowski zgarnal "szantazystow"
>>edytki gorniakowej - powiedzcie mi prosze czy byle detektyw wraz ze swoja
>>banda ubranych na czarno dziurkaczy ma prawo tak sobie przyjsc, skuc kogos
>>kajdankami i zatrzymac ?
>
>
> Na całym świecie (cywilizowanym) działają prywatni detektywi i nikt jakoś o
> to do nich nie ma pretensji (a wręcz przeciwnie). Pooglądaj sobie jaki dziki
> zachód jest w USA. Są wyspecjalizowane ekipy tropiące ludzi, za którymi
> wydano listy gończe. Żyją z tego i wcale nie są delikatni.
> pozdrawiam
>
>
Amerykanski Rutkowski wlasnie zostal zwolniony z wiezienia stanowego, po
czym w drzwiach wiezienia przejelo go FBI i tymi samymi drzwiami wrocil
ale juz jako podejrzany w kolejnych kryminalnych sprawach z paragrafow
kryminalnych.
http://www.google.com/search?hl=en&q=anthony+pellica
no&btnG=Google+Search
-
30. Data: 2006-03-21 18:58:04
Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Tue, 21 Mar 2006 18:11:27 +0100, Johnson napisał(a):
> Trzeba być niezłym ciemniakiem by nie zrozumieć ze celowanie w kogoś z
> pistoletu i nic nie mówienie może być groźbą.
Serio? A jeśli to będzie "pistolet" złożony z dłoni albo zrobiony z
patyków, tak jak to bawią się dzieciaki na podwórku?
Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu
zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia
(...)
Widzisz tutaj słowa "(...) w celu _ZMUSZENIA_ innej osoby _DO_ (...)"?
Logiczne więc jest, że samo wycelowanie w kogoś nie jest żadną groźbą, bo
nie da się w ten sposób nikogo do niczego zmusić - choćby dlatego, że ta
osoba nie będzie wiedziała do czego, bo jej tego nie powiesz! I trzeba być
niezłym ciemniakiem, żeby tego nie zrozumieć.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.