-
11. Data: 2006-09-18 17:45:56
Temat: Re: zgubiona legitymacja studencka i mandat
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:rnp2u3-ofd.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Nic :)
>
> Ale miałby "papier", że zgubił/ukradli i potem się już tym dokumentem
> nie mógł posługiwać :)
A skąd by ten papier "wziął". Skąd policja ma wiedzieć, ze on zgubił i na jakiej
podstawie domagasz się od policji wystawienia takiego zaświadczenia?
-
12. Data: 2006-09-18 17:51:46
Temat: Re: zgubiona legitymacja studencka i mandat
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Czabu" <czabu_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_op.pl> napisał w wiadomości
news:eeml3t$rru$1@inews.gazeta.pl...
> Niestety przerabiałem ten temat i niestety to nie jest takie proste. Policja
> nie przyjmuje zgłoszenia zagubienia dokumentów (przynajmniej nie przyjmowała
> 4 lata temu) i nie wystawia żadnego zaświadczenia.
I nie wystawia nadal. Gdzieś od połowy lat 70-tych.
Generalnie całe zamieszanie z tymi zaświadczeniami było historycznie
uwarunkowane faktem, że do połowy lat 70-tych bodajże Milicja była wystawcą
dowodów osobistych. Stad w tych starych blankietach (zielonych) było pouczenie,
że zagubienie lub kradzież należy zgłaszać na Milicję. Później się to zmieniło i
dowody wydawały organy samorządu terytorialnego. Ale blankietów nie zmieniono.
Ludzie się powoływali na to pouczenie, a Milicja a później Policja dla świętego
spokoju długo takie zgłoszenia przyjmowała. Tyle, że nic z nimi nie robiono. Jak
się obywatel uparł, to dostawał "na twarz" taki świstek, ze był, świstek
wpisywano do zeszytu (albo nie) i na tym kończono zabawę. W końcu ktoś walną
pięścią w stół, bo się tego za dużo zrobiło. Podstawy prawnej do przyjmowania
takich zgłoszeń nie ma i zasadniczo nikt ich nie przyjmuje.
Tak, czy siak zaświadczenie nie jest dowodem zagubienia dokumentu, a jedynie
złożenia stosownego zawiadomienia. Stąd, choćby zgłaszający miał 10 zaświadczeń,
to i tak za każdym razem, gdy pojawia się jego dokument należy dowieść, że
pomimo to nie był to on, tylko inna osoba.
-
13. Data: 2006-09-18 19:14:38
Temat: Re: zgubiona legitymacja studencka i mandat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik wrote:
> wpisywano do zeszytu (albo nie) i na tym kończono zabawę. W końcu ktoś
> walną pięścią w stół, bo się tego za dużo zrobiło. Podstawy prawnej do
> przyjmowania takich zgłoszeń nie ma i zasadniczo nikt ich nie przyjmuje.
Ale zakazu też nie ma, prawda? ;)
> Tak, czy siak zaświadczenie nie jest dowodem zagubienia dokumentu, a
> jedynie złożenia stosownego zawiadomienia. Stąd, choćby zgłaszający miał
> 10 zaświadczeń, to i tak za każdym razem, gdy pojawia się jego dokument
> należy dowieść, że pomimo to nie był to on, tylko inna osoba.
Teoretycznie? Tak. W praktyce... sam chyba wiesz, jak ludzie reagują na
urzędowe papierki :)
-
14. Data: 2006-09-18 20:28:51
Temat: Re: zgubiona legitymacja studencka i mandat
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:up73u3-qge.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Ale zakazu też nie ma, prawda? ;)
Jest. Wewnętrzny. Jak ktoś jest namolny potwornie, top policjantowi szybciej
gościowi wystawić świstek, który i tak nic nei znaczy, niż mu to tłumaczyć. Stąd
też czasem ktoś dostaje zaświadczenie.
> Teoretycznie? Tak. W praktyce... sam chyba wiesz, jak ludzie reagują na
> urzędowe papierki :)
Zależy jacy ludzie