Witam ! Mam pytanie czy bedąc właścicielem mieszkania własnościowego mogę bez
zgody administracji ściągnąć kaloryfer. Sam demontaż nie ma wpływu na nic innego
w lokalu. Ściana bedzie stać tak jak stała. czy potrzebuje na to czjąś zgode czy
mogę ta decyzje podjąć samodzielnie. Dziękuję

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Ola" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3804.00000b95.48c264c6@newsgate.onet.pl...
> Witam ! Mam pytanie czy bedąc właścicielem mieszkania własnościowego mogę
> bez
> zgody administracji ściągnąć kaloryfer. Sam demontaż nie ma wpływu na nic
> innego
> w lokalu. Ściana bedzie stać tak jak stała. czy potrzebuje na to czjąś
> zgode czy
> mogę ta decyzje podjąć samodzielnie. Dziękuję
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Niestety konieczne jest zezwolenie, i to ze względów praktycznych - zdjecie
jednego kaloryfera moze zaburzyć ogrzewanie w calej sieci np u sasiadów.
Chyba ze masz tzw etażowe czyli swój piec
--
http://www.reklama-flash.hekko.pl/

do góry

>
> Użytkownik "Ola" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3804.00000b95.48c264c6@newsgate.onet.pl...
> > Witam ! Mam pytanie czy bedąc właścicielem mieszkania własnościowego mogę
> > bez
> > zgody administracji ściągnąć kaloryfer. Sam demontaż nie ma wpływu na nic
> > innego
> > w lokalu. Ściana bedzie stać tak jak stała. czy potrzebuje na to czjąś
> > zgode czy
> > mogę ta decyzje podjąć samodzielnie. Dziękuję
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
> Niestety konieczne jest zezwolenie, i to ze względów praktycznych - zdjecie
> jednego kaloryfera moze zaburzyć ogrzewanie w calej sieci np u sasiadów.
> Chyba ze masz tzw etażowe czyli swój piec
> --
> http://www.reklama-flash.hekko.pl/
>
>
a jeśli wezmę to ryzyko na siebie, bo to zrobi fachowa firma, a nie " Pan Kazio
tzw złota rączka"

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>
> Użytkownik "Ola" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3804.00000b95.48c264c6@newsgate.onet.pl...
> > Witam ! Mam pytanie czy bedąc właścicielem mieszkania własnościowego mogę
> > bez
> > zgody administracji ściągnąć kaloryfer. Sam demontaż nie ma wpływu na nic
> > innego
> > w lokalu. Ściana bedzie stać tak jak stała. czy potrzebuje na to czjąś
> > zgode czy
> > mogę ta decyzje podjąć samodzielnie. Dziękuję
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
> Niestety konieczne jest zezwolenie, i to ze względów praktycznych - zdjecie
> jednego kaloryfera moze zaburzyć ogrzewanie w calej sieci np u sasiadów.
> Chyba ze masz tzw etażowe czyli swój piec
> --
> http://www.reklama-flash.hekko.pl/
>
>
a jeśli wezmę to ryzyko na siebie, bo to zrobi fachowa firma, a nie " Pan Kazio
tzw złota rączka"

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Ola pisze:
> Witam ! Mam pytanie czy bedąc właścicielem mieszkania własnościowego mogę bez
> zgody administracji ściągnąć kaloryfer. Sam demontaż nie ma wpływu na nic innego
> w lokalu. Ściana bedzie stać tak jak stała. czy potrzebuje na to czjąś zgode czy
> mogę ta decyzje podjąć samodzielnie. Dziękuję

Jeżeli mieszkasz we Wspólnocie Mieszkaniowej, takie sprawy powinna
regulować "Uchwała o częściach wspólnych", o ile wspólnota ją podjęła.
Powinno tam być napisane, czy i od którego miejsca instalacja CO jest
Twoją własnością.

W praktyce mam wątpliwości, czy wymiana grzejnika jest technicznie
możliwa bez spuszczenia wody w instalacji (masz zawór na odpływie?),
więc wykonanie tej czynności bez wiedzy i współpracy administracji może
być trudne.

W razie czego organem nadzorującym administrację jest Zarząd Wspólnoty.

Pozdrawiam,
M.

do góry

Użytkownik "tch" <t...@o...pl> napisał
>
> Niestety konieczne jest zezwolenie, i to ze względów praktycznych -
> zdjecie > jednego kaloryfera moze zaburzyć ogrzewanie w calej sieci
> np u sasiadów.

Może też skomplikować sprawy rozliczeń za ogrzewanie.

do góry

Marcin Kysiak pisze:
> W praktyce mam wątpliwości, czy wymiana grzejnika jest technicznie
> możliwa bez spuszczenia wody w instalacji (masz zawór na odpływie?),
> więc wykonanie tej czynności bez wiedzy i współpracy administracji może
> być trudne.

nie wiem na ile prawnie, ale technicznie jest to oczywiście do
zrobienia, bez żadnych zaworów..
R

do góry

> Marcin Kysiak pisze:
> > W praktyce mam wątpliwości, czy wymiana grzejnika jest technicznie
> > możliwa bez spuszczenia wody w instalacji (masz zawór na odpływie?),
> > więc wykonanie tej czynności bez wiedzy i współpracy administracji może
> > być trudne.
>
> nie wiem na ile prawnie, ale technicznie jest to oczywiście do
> zrobienia, bez żadnych zaworów..
> R
Techniczne racja, wiem że jest to do zrobienia bez problemu. Ponad to nie ma
uchwały wspólnoty w tym temacie, która regulowała by tą sprawę więc jak, czy to
moja sprawa co ja robie z tym grzejnikiem?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

o...@p...onet.pl pisze:

> Techniczne racja, wiem że jest to do zrobienia bez problemu. Ponad to nie ma
> uchwały wspólnoty w tym temacie, która regulowała by tą sprawę więc jak, czy to
> moja sprawa co ja robie z tym grzejnikiem?
>

To zależy od wspólnoty - generalnie płacić będziesz ryczałt, bo nie ma
na czym powiesić podzielnika...

do góry

W praktyce duzo osób zdejmuje (a najczęściej w kuchniach) i wszyscy zyja.
JaC


-----

> Techniczne racja, wiem że jest to do zrobienia bez problemu.

do góry