-
1. Data: 2012-08-11 02:36:34
Temat: zaległa(?) emerytura
Od: p47 <k...@w...pl>
Jeśli uprawniony nie złoży terminowo do ZUS-u kompletu dokumentów
wymaganych dla ubiegania się o emeryturę, ale uczyni to później, np. w
rozbiciu na wersje scenariusza:
a.dostarczy do ZUS później niz data osiągniecia wymaganego wieku (tj np.
osiągniecie wieku 65 lat) sam wniosek o emeryturę , ale bez wymaganych
dokumentów potwierdzającymi zatrudnienie,
lub
b.nieczego nie złoży w terminie, ale wymagany komplet dokumentów złoży
później
to czy po skompletowaniu wymaganych dokumentów wypłacona mu zostanie
emerytura z wyrównaniem od daty uzyskania wieku emerytalnego, czy też
świadczenie to za okres do złożenia kompletu dokumentów przepada?
-
2. Data: 2012-08-11 08:52:01
Temat: Re: zaległa(?) emerytura
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5025a912$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
> [....]
> to czy po skompletowaniu wymaganych dokumentów wypłacona mu zostanie
> emerytura z wyrównaniem od daty uzyskania wieku emerytalnego, czy też
> świadczenie to za okres do złożenia kompletu dokumentów przepada?
ZUS wypłaca do 3 miesiecy wstecz.
pozdr
-
3. Data: 2012-08-12 11:09:07
Temat: Re: zaległa(?) emerytura
Od: Czeslawek <c...@g...pl>
W dniu 2012-08-11 08:52, Danusia pisze:
> Użytkownik "p47"<k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:5025a912$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
>> [....]
>> to czy po skompletowaniu wymaganych dokumentów wypłacona mu zostanie
>> emerytura z wyrównaniem od daty uzyskania wieku emerytalnego, czy też
>> świadczenie to za okres do złożenia kompletu dokumentów przepada?
>
> ZUS wypłaca do 3 miesiecy wstecz.
>
Zaciekawiła mnie ta odpowiedz. A jakbym dziś niesłusznie przestał płacić
składki na ZUS i ZUS by się o nie upomniał np. za dwa lata, to czy też
bym musiał zapłacić ZUS tylko za trzy ostatnie miesiące?
--
Pozdrawiam,
Czesławek
-
4. Data: 2012-08-12 15:53:01
Temat: Re: zaległa(?) emerytura
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-08-12 11:09, Czeslawek pisze:
> W dniu 2012-08-11 08:52, Danusia pisze:
>> Użytkownik "p47"<k...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:5025a912$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...
>>> [....]
>>> to czy po skompletowaniu wymaganych dokumentów wypłacona mu zostanie
>>> emerytura z wyrównaniem od daty uzyskania wieku emerytalnego, czy też
>>> świadczenie to za okres do złożenia kompletu dokumentów przepada?
>>
>> ZUS wypłaca do 3 miesiecy wstecz.
>>
> Zaciekawiła mnie ta odpowiedz. A jakbym dziś niesłusznie przestał płacić
> składki na ZUS i ZUS by się o nie upomniał np. za dwa lata, to czy też
> bym musiał zapłacić ZUS tylko za trzy ostatnie miesiące?
>
Takie pytanie to ordynarna prowokacja;-))
Przecież wiadomo z definicji, ze ZUS to jedna z czołowych instytucji nie
mających bez mydła wy..mać obywatela, ale jedynie mających mu nieba
przychylić !;-))
Jeden z przykładów,- ja m.in. ongiś ładne kilka lat spędziłem na
oficjalnym, firmowanym przez państwowa firmę kontrakcie zagranicznym.
Wówczas państwo lekką rączką zagarniało ok. 65% wypłacanych mi przez
zagranicznego pracodawcę poborów, ale i tak to co dostawałem
kilkadziesiąt razy wyższe było od ówczesnej średniej krajowej nawet
licząc dolary po kursie oficjalnym.
A więc ów zagarniany przez państwo haracz wyższy był od średniej pensji
blisko 100 razy.
Teraz dla celów ustalenia wysokości emerytury to nie ma znaczenia i
przyjęto, ze zarabiałem tyle, ile wówczas dostawał w kraju pracownik na
podobnym stanowisku, tj nieco poniżej średniej, bo wówczas wykładowcy na
wyższych uczelniach nie zarabiali u nas dużo.
Paradoks pogłębia jeszcze fakt, że wypłacany mi wówczas ryczałt w
złotówkach (na utrzymanie np. mieszkania w kraju itp) wyższy był
(nieznacznie) od przyjętego obecnie do obliczenia emerytury ekwiwalentu
wynagrodzenia.
Takie reguły przyjęto w ZUS-ie zapewne wyłącznie w ramach troski o
obywatela;-))
-
5. Data: 2012-08-13 09:09:29
Temat: Re: zaległa(?) emerytura
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5027b538$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jeden z przykładów,- ja m.in. ongiś ładne kilka lat spędziłem na
> oficjalnym, firmowanym przez państwowa firmę kontrakcie zagranicznym.
> Wówczas państwo lekką rączką zagarniało ok. 65% wypłacanych mi przez
> zagranicznego pracodawcę poborów, ale i tak to co dostawałem kilkadziesiąt
> razy wyższe było od ówczesnej średniej krajowej nawet licząc dolary po
> kursie oficjalnym.
> A więc ów zagarniany przez państwo haracz wyższy był od średniej pensji
> blisko 100 razy.
> Teraz dla celów ustalenia wysokości emerytury to nie ma znaczenia i
> przyjęto, ze zarabiałem tyle, ile wówczas dostawał w kraju pracownik na
> podobnym stanowisku, tj nieco poniżej średniej, bo wówczas wykładowcy na
> wyższych uczelniach nie zarabiali u nas dużo.
Wynika z tego że nie masz żadnego dokumentu potwierdzającego że wpłaty do
ZUS wynosiły 65% wypłacanych poborów i były bardzo wysokie.
Wygląda to na zwykłą bzdure bo nigdy składka na ZUS nie wynosiła 65% płacy.
Ale jeżeli to jest prawda to przecież żaden problem oddania sprawy do Sądu i
powołania świadków (przecież sam wtedy nie pracowałeś na księżycu). Będziesz
miał bardzo wysoką emeryturę jeżeli udowodnisz to w Sądzie.
pozdr
-
6. Data: 2012-08-13 13:33:11
Temat: Re: zaleg?a(?) emerytura
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-08-13 09:09, Danusia pisze:
> U?ytkownik "p47" <k...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:5027b538$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Jeden z przyk?adów,- ja m.in. ongi? ?adne kilka lat spedzi?em na
>> oficjalnym, firmowanym przez panstwowa firme kontrakcie zagranicznym.
>> Wówczas panstwo lekk? r?czk? zagarnia?o ok. 65% wyp?acanych mi przez
>> zagranicznego pracodawce poborów, ale i tak to co dostawa?em kilkadziesi?t
>> razy wy?sze by?o od ówczesnej ?redniej krajowej nawet licz?c dolary po
>> kursie oficjalnym.
>> A wiec ów zagarniany przez panstwo haracz wy?szy by? od ?redniej pensji
>> blisko 100 razy.
>> Teraz dla celów ustalenia wysoko?ci emerytury to nie ma znaczenia i
>> przyjeto, ze zarabia?em tyle, ile wówczas dostawa? w kraju pracownik na
>> podobnym stanowisku, tj nieco poni?ej ?redniej, bo wówczas wyk?adowcy na
>> wy?szych uczelniach nie zarabiali u nas du?o.
>
> Wynika z tego ?e nie masz ?adnego dokumentu potwierdzaj?cego ?e wp?aty do
> ZUS wynosi?y 65% wyp?acanych poborów i by?y bardzo wysokie.
> Wygl?da to na zwyk?? bzdure bo nigdy sk?adka na ZUS nie wynosi?a 65% p?acy.
> Ale je?eli to jest prawda to przecie? ?aden problem oddania sprawy do S?du i
> powo?ania ?wiadków (przecie? sam wtedy nie pracowa?e? na ksie?ycu). Bedziesz
> mia? bardzo wysok? emeryture je?eli udowodnisz to w S?dzie.
>
> pozdr
>
>
A gdzie ja napisałem, ze 65% moich poborów państwowa firma wysyłająca
mnie i firmująca mój kontrakt uczciwie wpłacała jako składkę do ZUS-u??
Oni ten haracz przymusowo pobierali, a co z nim robili to nie wiadomo,-
Jakoś trzeba było utrzymywać (tak jak i dziś) te stada urzędników,
funkcjonariuszy itp.
-
7. Data: 2012-08-14 02:59:29
Temat: Re: zaleg?a(?) emerytura
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2012-08-13 13:33, p47 pisze:
> W dniu 2012-08-13 09:09, Danusia pisze:
>> U?ytkownik "p47" <k...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
>> news:5027b538$0$1214$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Jeden z przyk?adów,- ja m.in. ongi? ?adne kilka lat spedzi?em na
>>> oficjalnym, firmowanym przez panstwowa firme kontrakcie zagranicznym.
>>> Wówczas panstwo lekk? r?czk? zagarnia?o ok. 65% wyp?acanych mi przez
>>> zagranicznego pracodawce poborów, ale i tak to co dostawa?em
>>> kilkadziesi?t
>>> razy wy?sze by?o od ówczesnej ?redniej krajowej nawet licz?c dolary po
>>> kursie oficjalnym.
>>> A wiec ów zagarniany przez panstwo haracz wy?szy by? od ?redniej pensji
>>> blisko 100 razy.
>>> Teraz dla celów ustalenia wysoko?ci emerytury to nie ma znaczenia i
>>> przyjeto, ze zarabia?em tyle, ile wówczas dostawa? w kraju pracownik na
>>> podobnym stanowisku, tj nieco poni?ej ?redniej, bo wówczas wyk?adowcy na
>>> wy?szych uczelniach nie zarabiali u nas du?o.
>>
>> Wynika z tego ?e nie masz ?adnego dokumentu potwierdzaj?cego ?e wp?aty do
>> ZUS wynosi?y 65% wyp?acanych poborów i by?y bardzo wysokie.
>> Wygl?da to na zwyk?? bzdure bo nigdy sk?adka na ZUS nie wynosi?a 65%
>> p?acy.
>> Ale je?eli to jest prawda to przecie? ?aden problem oddania sprawy do
>> S?du i
>> powo?ania ?wiadków (przecie? sam wtedy nie pracowa?e? na ksie?ycu).
>> Bedziesz
>> mia? bardzo wysok? emeryture je?eli udowodnisz to w S?dzie.
>>
>> pozdr
>>
>>
>
> A gdzie ja napisałem, ze 65% moich poborów państwowa firma wysyłająca
> mnie i firmująca mój kontrakt uczciwie wpłacała jako składkę do ZUS-u??
> Oni ten haracz przymusowo pobierali, a co z nim robili to nie wiadomo,-
> Jakoś trzeba było utrzymywać (tak jak i dziś) te stada urzędników,
> funkcjonariuszy itp.
Po rozmowie z urzędniczka w ZUS-ie okazuje się, ze oni obywatelowi
jeszcze bardziej chcą nieba przychylić:-)
1. okazuje się, że jeśli nie przedstawię kogoś konkretnego, kto w tym
samych akurat okresie (ok 30 lat temu;-) pracował na dokładnie tym samym
stanowisku w Polsce i zagadza się podać weryfikowalne swoje ówczesne
wynagrodzenie to ZUS naliczy mi jedynie...minimalne, ustawowe
wynagrodzenie w tym czasie.
2. Podobnie, jeśli (w przypadku polskich zakładów pracy) nie przedstawię
im tzw dokumentu RP-7 z wyliczeniem dokładnych otrzymanych wypłat (przed
np 40 laty...), a jedynie przedstawiam im na oficjalnym druczku
otrzymane wówczas świadectwa pracy na których, a jakze, podawane jest
moje wynagrodzenie to i tak tego nie uznają, a jedynie wtedy naliczają
obowiązujące ongiś ustawowe wynagrodzenie minimalne.
-Bezczelna zachłanność rządzących przekracza nawet moje o tym niemałe
wyobrażenie...
-
8. Data: 2012-08-14 09:24:03
Temat: Re: zaleg?a(?) emerytura
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5029a2f0$0$1222$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-08-13 13:33, p47 pisze:
> [....]
> Po rozmowie z urzędniczka w ZUS-ie okazuje się, ze oni obywatelowi jeszcze
> bardziej chcą nieba przychylić:-)
> 1. okazuje się, że jeśli nie przedstawię kogoś konkretnego, kto w tym
> samych akurat okresie (ok 30 lat temu;-) pracował na dokładnie tym samym
> stanowisku w Polsce i zagadza się podać weryfikowalne swoje ówczesne
> wynagrodzenie to ZUS naliczy mi jedynie...minimalne, ustawowe
> wynagrodzenie w tym czasie.
> 2. Podobnie, jeśli (w przypadku polskich zakładów pracy) nie przedstawię
> im tzw dokumentu RP-7 z wyliczeniem dokładnych otrzymanych wypłat (przed
> np 40 laty...), a jedynie przedstawiam im na oficjalnym druczku otrzymane
> wówczas świadectwa pracy na których, a jakze, podawane jest moje
> wynagrodzenie to i tak tego nie uznają, a jedynie wtedy naliczają
> obowiązujące ongiś ustawowe wynagrodzenie minimalne.
> -Bezczelna zachłanność rządzących przekracza nawet moje o tym niemałe
> wyobrażenie...
Przestań już płakać. To wszystko o czym piszesz jest dokładnie uregulowane w
ustawie o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych. Jeżeli
cokolwiek ZUS Ci wyliczy nie tak to przecież odwołasz sie od decyzji do
Sądu.
RP-7 dostarczają wszyscy na podstwie danych z archiwów. Nie zawiera ono
wyliczenia za każdy miesiąc tylko za każdy rok. Jeżeli nie ma papierów w
archiwum (co jest mało prawdopodobne) bez problemu załatwisz to w Sądzie
przedstawiając świadków.
pozdr