eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakup motocykla z krzywą ramą
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2009-02-05 12:19:27
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Naczelny Filozof" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "WIADRO" <w...@g...com> napisał w wiadomości
    news:9e6b58a3-31f4-48e7-bab6-db1d9198d541@w24g2000pr
    d.googlegroups.com...
    On 4 Lut, 20:01, "Naczelny Filozof" <n...@p...onet.pl>
    wrote:

    > to jak ty dożyłeś do tego czasu?

    Jak bym nie przewiozl pasazera to bym pewnie dalej jezdził w nieswiadomości.


    > wracając do pytania, moim zdaniem jest to nie do udowodnienia,
    > raz- zapis w umowie musi być jasny właściciel gwarantuje
    bezwypadkowość,
    dwa- jesteś w stanie udowodnić że to było wcześniej zrobione?- nie
    jesteś i nie udowodnisz tego w żaden sposób

    Zapisy z umowy:
    3... Pojazd jest bezwypadkowy.
    7. Sprzedajacy oswiadcza ze pojazd nie ma ukrytych wad technicznych, a
    Kupujący potwierdza znajomosc stanu technciznego.


    Jedynie co mam to kupe zdjęć. Bo od czasu zakupu w czasie jazd motocykl miał
    regularnie robione zdjecia krajobrazowe.

    Naczelny Filozof



  • 12. Data: 2009-02-05 12:28:10
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <i...@...pl>

    Watson wrote:

    > Wybór nalezy do Ciebie co z tym zrobisz.

    mówiac szczerze sam byłem zrobiony w ch.. i to tez przez 'zwyklego
    motocykliste' a nie handlarza.
    Mimo, ze akurat branża handlu motoryzacją nie jest mi obca uległem naciskom
    i zamiast kupic od handlarza, ktory sprowadza sprżet powypadkowy, gdzie
    widzialbym stan motocykla po przyjeździe, połasiłem sie na piękne ogloszenie
    i sensowność słów użytkownika motocykla.

    Piękny, ładny, żadnych śladów "przeszłosci". Pan pracowałw USA, sam sobie go
    przywiózł, gdy wracał. Wszytsko pasowało . póki nie zauwazylem ze cieknie
    laga. Myslałem - uszczelni sie ..

    Niestety nie bylo co uszczelniać.
    Telefon do byłego własciciela - On nic nie wie. Jeździł nim rok i nie było
    żadnych problemów ...
    Psia jego mać...

    Wymieniłem lagi, zrobilem co trzeba ... licząc, ze to "tylko" lagi.
    Wsadziłem kupe kasy (tzn jak dla kogo .. w sumie 3,5kPLN), ale mam zrobione
    porządnie.
    Wolałem jednak to, niz moze włóczyć sie po sądach i dociekać sprawiedliwości
    ...

    Przełknałem gorzką pigułke .. i z nowym doświadczeniem pt. 'nie ufaj nikomu'
    ... mam to już w dupie.


    --
    Pozdrawiam
    Kuba (aka cita) gg:1461968
    www.autoeden.com.pl www.cita.pl
    Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
    HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI


  • 13. Data: 2009-02-05 13:58:31
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: poreba <d...@p...pl>

    Dnia Wed, 04 Feb 2009 23:29:40 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Udowodnienie braku czegoś to problem nie tylko formalny ale i logiczny ;)
    I jakże często wykorzystywane w metodzie naukowej.
    Podać przykłady?

    PS. o fucie mógłbyś ostrzec

    --
    pozdro
    poreba


  • 14. Data: 2009-02-05 14:04:16
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Watson" <p...@g...com>

    WIADRO wrote:
    > nie wiem do końca co masz na myśli twierdząc: 'wygodne dla obu stron',
    > twierdzisz że świadomość zabija?

    Ogólnie dla kłamiącego i okłamywanego.

    Najczęściej kłamiacy ma korzyści finansowe,
    A okłamywany spokoj ducha.

    Łykasz witaminy ? ;-)
    --
    FJR 1300
    Wyscigowa licencja A
    Złoty Felkowski Braincap '06



  • 15. Data: 2009-02-05 15:52:19
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Naczelny Filozof" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "WIADRO" <w...@g...com> napisał w wiadomości
    news:ef7861c5-ae88-4998-8d44-7720c82fd301@v5g2000prm
    .googlegroups.com...
    On 5 Lut, 11:42, "Watson" <p...@g...com> wrote:


    > wniosek dla Naczelnego Filozofa i tych co chcą cokolwiek kupić:
    > jedziemy przynajmniej z 2 bardzo zaufanymi osobami na spokojną
    > wycieczkę
    > oglądamy wszystko w motocyklu,

    Przed tym Transalpem (bo to rama Trampkowa) oglądałem chyba z 10 motocykli.
    I zawsze miały jakieś mniejsze lub większe wady. Ten sie wydał
    najsensowniejszą opcją. Kuipony od gościa (4ry lata go miał) a nie od
    handlarza.


    Czy grożą mi jakies konsekwencje prawne jeżeli bede pod blokiem z megafonem
    ludziom krzyczeć jakiego mają sąsiada? Może jechać do pierwszego wlasciela z
    karty pojazdu i pytać czy on cos wiedział?

    Motocykla nie bede picować i popychać w ludzi. Co jak co ale trzeba mieć
    jakis honor w dzisiejszym zagmatwanym świecie.

    Naczelny Filozof



  • 16. Data: 2009-02-10 20:56:24
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Thu, 05 Feb 2009 13:28:10 +0100, Kuba (aka cita) <i...@...pl> wrote:

    [...]
    > mówiac szczerze sam byłem zrobiony w ch.. i to tez przez 'zwyklego
    > motocykliste' a nie handlarza.
    > Mimo, ze akurat branża handlu motoryzacją nie jest mi obca uległem
    > naciskom i zamiast kupic od handlarza, ktory sprowadza sprżet
    > powypadkowy, gdzie widzialbym stan motocykla po przyjeździe, połasiłem
    > sie na piękne ogloszenie i sensowność słów użytkownika motocykla.

    Tia, ja jak szukałem swojej NTV-ki to też stwierdziłem że nie ma sensu od
    handlarzy
    brać, będę szukać od motocyklisty, który sam jeździł wcześniej tym
    sprzętem, to
    przynajmniej tak łatwo na minę nie wpadnę.

    No cóż, i tak się naciąłem, mina to może nie była bo 10 kkm zrobiłem i
    głównym
    problemem było dość intensywne zużywanie oleju, ale jak teraz w zimę się
    wziąłem
    za mechanikę to, hm, no cóż, zacząłem być pod wrażeniem solidności
    konstrukcji
    Hondy, że motocykl tak kiepsko traktowany w przeszłości dalej jeździł bez
    problemu, w tylnej owiewce brakowało jednej ze śrub montujących, airboks
    który
    powinien być skręcony na osiem śrub ma tylko cztery, gąbkowy subfiltr
    powietrza
    (który chciałem wyjąć, umyć i nasączyć olejem zgodnie z serwisówką) okazał
    się
    nie istnieć, przy wymienianiu kierunkowskazu na nowy okazało się, że
    zamiast
    konektorów rurkowych na końcach przewodów kable od jednego z
    kierunkowskazów były
    owinięte na konektorach drugiego i wetknięte a potem owinięte taśmą, no po
    prostu
    cud że to wszystko sprawnie działało i jeździło, lato, zima czy deszcz.
    :-) Tak
    spokojnie z 50% przepłaciłem przy kupnie, wzdech. Frycowe.

    A na koniec, żeby mnie dobić, przy próbie wyregulowania zaworów jak
    chciałęm
    odkręcić zaślepkę nad wałem korbowym, żeby obrócić silnik to gniazdo na
    imbus
    się ukruszyło. :-\

    (Próbowałem przekręcić silnik za tylne koło, ale zdecydowanie nie mam tyle
    pary w
    łapie, więc bez spawarki i przyspawania dużej nakrętki się nie obejdzie)

    No cóż, kupowałem z założeniem że pierwszy ma być używany i nauczę się
    mechaniki,
    teraz przynajmniej wiem co rozkręcić i gdzie zaglądać żeby się nie naciąć
    i nie
    przepłacić. :-)

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650 (wybitny ratbike w stanie obecnym)


  • 17. Data: 2009-02-11 07:09:21
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Kefir" <k...@r...pl>

    Elou!
    "Leszek Karlik" <l...@h...pl> wrote in message
    news:op.uo5lsaqgbkkx24@attitude-adjuster.chello.pl..
    .
    > On Thu, 05 Feb 2009 13:28:10 +0100, Kuba (aka cita) <i...@...pl> wrote:
    >
    > Tia, ja jak szukałem swojej NTV-ki to też stwierdziłem że nie ma sensu od
    > handlarzy
    > brać, będę szukać od motocyklisty, który sam jeździł wcześniej tym
    > sprzętem, to
    > przynajmniej tak łatwo na minę nie wpadnę.

    Niektorzy handlarze z kolei, przy duzych ilosciach sprowadzanych sprzetow,
    nie maja czasu na picowanie zreszta,
    bylo juz o tym kilka razy. Skrotowo przypomne przed wiosennym boomem. Nawet
    "poomykane", przykorodowane lby srub sa cenna wskazowka. Ocenic IMO nalezy
    nie tylko motocykl lecz takze sprzedajacego. Zaleca sie nie kupowac od
    bardzo oszczednych (sporo takich znajdziesz i tutaj) i unikac "okazji".
    Wszystkie mechanizmy budowane sa zas z jakims zapasem.wiec wiekszosc
    motocykli znosi przez pewien czas ciezkie traktowanie, to nie musi byc
    *onda. "Sypac" moze sie tez sprzet dlugo (rzedu kilku lat) nie jezdzony,
    nawet jesli byl dbany. Z tym akurat mozna i warto sie pogodzic i powalczyc.

    > A na koniec, żeby mnie dobić, przy próbie wyregulowania zaworów jak
    > chciałęm
    > odkręcić zaślepkę nad wałem korbowym, żeby obrócić silnik to gniazdo na
    > imbus
    > się ukruszyło. :-\
    >
    > (Próbowałem przekręcić silnik za tylne koło, ale zdecydowanie nie mam tyle
    > pary w
    > łapie, więc bez spawarki i przyspawania dużej nakrętki się nie obejdzie)

    Obejdzie sie. Wykrec swiece i wrzuc najwyzszy bieg. Pokrecisz bez problemu.
    W niektorych sprzetach wazne by zawsze w kierunku obrotow pracy silnika.

    --
    Pozdrawiam, Artu / Kef
    & 7/4 majtasow ST 955
    http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
    A moze by tak rajdy motocyklowe dla motocykli?


  • 18. Data: 2009-02-11 09:31:56
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: WIADRO <w...@g...com>


    > Ocenic IMO nalezy
    > nie tylko motocykl lecz takze sprzedajacego.

    święte słowa, Ojciec mi to zawsze powtarzał.
    tylko tak jak z motocyklami tak i z ludźmi trzeba mieć doświadczenie


    --
    Wiadro(SoldierAK)


  • 19. Data: 2009-02-16 01:00:18
    Temat: Re: zakup motocykla z krzywą ramą
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Wed, 11 Feb 2009 08:09:21 +0100, Kefir <k...@r...pl> wrote:

    [...]
    >> A na koniec, żeby mnie dobić, przy próbie wyregulowania zaworów jak
    >> chciałęm odkręcić zaślepkę nad wałem korbowym, żeby obrócić silnik to
    >> gniazdo na imbus się ukruszyło. :-\
    >> (Próbowałem przekręcić silnik za tylne koło, ale zdecydowanie nie mam
    >> tyle pary w łapie, więc bez spawarki i przyspawania dużej nakrętki się
    >> nie obejdzie)

    > Obejdzie sie. Wykrec swiece i wrzuc najwyzszy bieg. Pokrecisz bez
    > problemu. W niektorych sprzetach wazne by zawsze w kierunku obrotow
    > pracy silnika.

    No tak, po wykręceniu świec nie ma kompresji i mogę skorzystać z
    przełożeń. W końcu
    miałem dziś trochę czasu żeby spróbować zawalczyć i może "bez problemu" to
    przesada
    ale faktycznie dało radę, wielkie dzięki. :-))

    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1