-
1. Data: 2005-12-23 16:29:17
Temat: wymeldowanie z urzedu
Od: wega<e...@a...pl>
Czy jest sposób na pozbycie się fikcyjnych lokatorów? Proszę o pomoc.
Emerytowany nauczyciel i jego żona również emerytowany pracownik zajmują
mieszkanie w budynku szkoły. Żona od lat mieszka u swojej córki w mieście
oddalonym o ok. 30 km. On tylko czasami pojawiał się we wspomnianym mieszkaniu
w szkole. W lecie podpisał wypowiedzenie dzierżawy budynków gospodarczych
przeznaczonych do rozbiórki. Powiedział mi, że w ciągu lata opuści lokal. Zaczął się
wyprowadzać, zabrał opał na zimę i coś tam jeszcze. Niestety ostatnio rozmyślił
się twierdząc, że ma do mieszkania prawo ponieważ opłaca czynsz a mebli nie ma
gdzie wywieźć i w ogóle to jest chory. Ręce opadają - cała wieś wie, że ci ludzie
tam nie mieszkają. Planowałam w tym mieszkaniu zrobić dodatkową klasę dla
dzieci, magazynek itd. Pomieszczenia nie są ogrzewane, niszczeją, wokół
bałagan, rozkradają co się da, a ja nie mogę zamknąć obejścia budynku.Co robić ?
Słyszałam, że jest możliwość wymeldowania z urzędu z powodu niezamieszkania
powyżej 6 miesięcy. Czy to ma tutaj zastosowanie i jak sie do tego fachowo i po
kolei zabrać?
Wega
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2005-12-23 18:38:36
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: "dan" <j...@p...fm>
> Słyszałam, że jest możliwość wymeldowania z urzędu z powodu
> niezamieszkania
> powyżej 6 miesięcy. Czy to ma tutaj zastosowanie i jak sie do tego fachowo
> i po
> kolei zabrać?
Wymeldowanie nie wplywa na prawo do lokalu.
Dan.
-
3. Data: 2005-12-24 11:30:59
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: Pav <n...@z...pl>
wega napisał(a):
jak sie do tego fachowo i po
> kolei zabrać?
> Wega
>
Zapytać googla,a konkretnie archiwum tej grupy. Były już tutaj takie
sytuacje wielokrotnie opisywane i rozwiązania podawane.
-
4. Data: 2005-12-24 15:16:45
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wega wrote:
> Czy jest sposób na pozbycie się fikcyjnych lokatorów? Proszę o pomoc.
To znaczy nie zamieszkują? Wymeldować można łatwo - wystarczy złożyć
wniosek we właściwym urzędzie (osoba mająca tytuł prawny do lokalu + 2
świadków + 6zł opłaty skarbowej).
> Emerytowany nauczyciel i jego żona również emerytowany pracownik zajmują
> mieszkanie w budynku szkoły. Żona od lat mieszka u swojej córki w mieście
To w końcu zamieszkują, czy nie?
[ciach]
> bałagan, rozkradają co się da, a ja nie mogę zamknąć obejścia budynku.Co robić ?
> Słyszałam, że jest możliwość wymeldowania z urzędu z powodu niezamieszkania
> powyżej 6 miesięcy. Czy to ma tutaj zastosowanie i jak sie do tego fachowo i po
> kolei zabrać?
Jeśli faktycznie nie zamieszkują, to owszem. O ile jesteś osobą mającą
tytuł prawny do danego lokalu.
Oczywiście meldunek nie ma nic do prawa do lokalu - to tylko zgłoszenie,
gdzie dany obywatel ma być poszukiwany przez urzędy, policję itepe ;)
Jeśli gość tytułu prawnego do lokalu nie ma, to wstawić jego meble do
jakiegoś magazynu, zmień zamki, rozpocząć wymeldowywanie i voila.
-
5. Data: 2005-12-24 23:18:47
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: wega<e...@a...pl>
Nie zamieszkują, ale opłacają czynsz na wszelki wypadek. Prawo do lokalu mają z
Karty Nauczyciela - to emerytowani pracownicy szkoły. Sęk w tym, że zajmują
mieszkanie nie mieszkając w nim. Mieszkanie sąsiaduje przez ścianę z
pomieszczeniami szkoły i chciałabym tam zrobić dodatkową klasę, która jest
potrzebna. Jestem dyrektorem szkoły.Jaka jest procedura ustalenia, że ktoś nie
zamieszkuje od ponad 6 miesięcy? I czy to coś da w tej sprawie. Chciałabym aby
opuścili lokal, skoro jest im niepotrzebny. Jest na to jakiś przepis?
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2005-12-24 23:26:44
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wega wrote:
> Nie zamieszkują, ale opłacają czynsz na wszelki wypadek. Prawo do lokalu mają z
> Karty Nauczyciela - to emerytowani pracownicy szkoły. Sęk w tym, że zajmują
Ale jaką to ma formę? Najem? Jest ktoś, od kogo to wynajmują?
> mieszkanie nie mieszkając w nim. Mieszkanie sąsiaduje przez ścianę z
> pomieszczeniami szkoły i chciałabym tam zrobić dodatkową klasę, która jest
> potrzebna. Jestem dyrektorem szkoły.Jaka jest procedura ustalenia, że ktoś nie
> zamieszkuje od ponad 6 miesięcy? I czy to coś da w tej sprawie. Chciałabym aby
> opuścili lokal, skoro jest im niepotrzebny. Jest na to jakiś przepis?
Jeśli mają prawo do lokalu, którego nie można im wypowiedzieć, to
wymeldowanie (choć teoretycznie pewnie możliwe) nic nie da, bo
zamieszkają i się znowu zameldują.
Meldunek nie daje żadnych praw do lokalu - podobnie jak wymeldowanie ich
nie odbiera.
-
7. Data: 2005-12-24 23:44:29
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: wega<e...@a...pl>
> Ale jaką to ma formę? Najem? Jest ktoś, od kogo to wynajmują?
Po świętach wszystkie te umowy musze jeszcze raz przeczytać. Umowy podpisują
z dyrektorem szkoły czyli ze mną . Ja właściwie podpisywałam aneksy dotyczące
zmian stawek czynszu.
No a jeżeli nie zamieszkują powyżej 6 mies. to chyba im mieszkanie jest
niepotrzebne? Czy to prawidłowa interpretacja. Jak takie niezamieszkiwanie można
poprawnie udokumentować?
> Meldunek nie daje żadnych praw do lokalu - podobnie jak wymeldowanie ich
> nie odbiera.
Czyli musieliby dobrowolnie zrezygnować z mieszkania.
Dziękuję za rady i prosze o jeszcze.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
8. Data: 2005-12-25 01:37:52
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wega wrote:
>>Ale jaką to ma formę? Najem? Jest ktoś, od kogo to wynajmują?
>
> Po świętach wszystkie te umowy musze jeszcze raz przeczytać. Umowy podpisują
> z dyrektorem szkoły czyli ze mną . Ja właściwie podpisywałam aneksy dotyczące
> zmian stawek czynszu.
Warto czytać, co się podpisuje ;)
> No a jeżeli nie zamieszkują powyżej 6 mies.
Najlepiej by było, jakby się wyprowadzili i zdali klucze - wtedy
wymeldowanie jest praktycznie od ręki.
Tak - może być problem, ale pewnie udałoby się ich wymeldować. Tylko -
mając tytuł prawny do lokalu (umowa najmu) - mogliby się od razu zameldować.
> to chyba im mieszkanie jest
> niepotrzebne? Czy to prawidłowa interpretacja.
Wiesz, ja przez pół roku nie używałem drukarki atramentowej (bo nie
drukowałem niczego w kolorze, więc używałem laserówki). Jednakże bardzo
bym się zbulwersował, gdyby ktoś na tej podstawie chciał mi ją odebrać ;)
> Jak takie niezamieszkiwanie można
> poprawnie udokumentować?
Np. zeznaniami świadków.
Pamiętaj, że jako administrator nieruchomości powinieneś znacznie
wcześniej zameldować, że nie mieszkają, a są zamledowani.
>>Meldunek nie daje żadnych praw do lokalu - podobnie jak wymeldowanie ich
>>nie odbiera.
>
> Czyli musieliby dobrowolnie zrezygnować z mieszkania.
> Dziękuję za rady i prosze o jeszcze.
Jeśli masz swobodę wymówienia umowy, wymów umowę, odczekaj ewentualny
okres wypowiedzenia (i módl się, żeby wtedy nie wrócili), wywal ich
meble do jakiegoś magazynu meblowego i voila.
ATSD płacą czynsz za lokal, którego nie używają? Stać ich na wywalanie
pieniędzy 'w próżnię'? Kurcze, nauczycielom chyba się nieźle powodzi ;->
-
9. Data: 2005-12-25 02:06:06
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: "dan" <j...@p...fm>
Użytkownik "wega" <e...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dokmgt$tnk$1@opal.futuro.pl...
>> Ale jaką to ma formę? Najem? Jest ktoś, od kogo to wynajmują?
> Po świętach wszystkie te umowy musze jeszcze raz przeczytać. Umowy
> podpisują
> z dyrektorem szkoły czyli ze mną . Ja właściwie podpisywałam aneksy
> dotyczące
> zmian stawek czynszu.
> No a jeżeli nie zamieszkują powyżej 6 mies. to chyba im mieszkanie jest
> niepotrzebne? Czy to prawidłowa interpretacja. Jak takie niezamieszkiwanie
> można
> poprawnie udokumentować?
Nie ma znaczenia czy tam mieszkaja czy nie. Maja zawarta umowe najmu i jesli
nie zostanie ona skutecznie wypowiedziana to samo wymeldowanie nic tu nie
zmieni. Podobnie jak nie ma znaczenia dla prawa do najmu to czy sie
zamieszkuje w mieszkaniu czy nie. Sprawdz mozliwosci wymowienia najmu.
Zameldowaniem mozesz sobie glowy nie zaprzatac.
Dan.
-
10. Data: 2005-12-25 14:25:55
Temat: Re: wymeldowanie z urzedu
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Sat, 24 Dec 2005 23:18:47 +0000 (UTC), *wega*
<news:dokl0n$t56$1@opal.futuro.pl> napisał(a):
> Nie zamieszkują, ale opłacają czynsz na wszelki wypadek. Prawo do lokalu mają z
> Karty Nauczyciela - to emerytowani pracownicy szkoły. Sęk w tym, że zajmują
> mieszkanie nie mieszkając w nim. Mieszkanie sąsiaduje przez ścianę z
> pomieszczeniami szkoły i chciałabym tam zrobić dodatkową klasę, która jest
> potrzebna. Jestem dyrektorem szkoły.Jaka jest procedura ustalenia, że ktoś nie
> zamieszkuje od ponad 6 miesięcy? I czy to coś da w tej sprawie. Chciałabym aby
> opuścili lokal, skoro jest im niepotrzebny. Jest na to jakiś przepis?
To jest Twoja prywatna szkoła?
Urząd Miasta, czy Gminy nic nie wie o tej szkole i to nie ten urzad
przydziela mieszkania w szkole? Wydział meldunkowy nie melduje, wszystko Ty
sam robisz? Hmmm
--
Kaja