eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowodociag... › wodociag...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Jarek Dukat <n...@f...news>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie,pl.soc.prawo
    Subject: wodociag...
    Date: Sat, 03 Mar 2007 22:23:49 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 65
    Message-ID: <escp13$beg$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217-153-221-41.such.nat.hnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1172957028 11728 217.153.221.41 (3 Mar 2007 21:23:48 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Mar 2007 21:23:48 +0000 (UTC)
    X-User: madmaxer
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.9 (Windows/20061207)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:279957 pl.soc.prawo:449647
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Uwaga: crosspost na p.s.prawo i p.m.budowanie, bo nie wiem gdzie
    bardziej stosowne to bedzie.

    Jest sobie wodociag w drodze dojazdowej do osiedla, i odnoga od niego w
    bocznej ulicy przy ktorej mam dzialke. Od spolki wodociagowej dostalem
    warunki przylacza wody ze wskazaniem, ze musze uzyskac zgode na
    przylaczenie od wlasciciela tej bocznej nitki. Zgode uzyskalem i
    zaczalem zalatwiac projekt przylacza. W miedzy czasie zglosil sie
    wlasciciel wodociagu w glownej drodze z pretencjami, ze wlasciciel
    odnogi nie mial prawa udzielic nam zgody na przylaczenie. Okazalo sie,
    ze wlasciciel odnogi podpisal lojalke, ze takiej zgody nikomu nie
    wyrazi. Sek w tym, ze ani spolka wodociagowa, ani wlasciciel bocznej
    nitki nic mi o takiej lojalce nie powiedzieli i w warunkach przylacza
    nie bylo ani slowa na ten temat. Kopia tej lojalki byla na pewno zlozona
    w spolce wodociagowej. Wlasciciel glownej nitki awanturuje sie
    (straszliwy cham i prostak tak btw, rozmowe zaczyna od obrazania ludzi i
    rzucania kurwami) i grozi nam pozwem sadowym, zgloszeniem do nadzoru
    budowlanego i odcieciem calej bocznej nitki wodociagu (do ktorej w
    miedzy czasie podlaczyl sie jeszcze jeden sasiad, a zgode uzyskalo
    kolejnych 3). Sek w tym, ze wlasciciel glownej nitki zada chorych
    pieniedzy (po 5000 zl) od kazdego, kto chce sie przylaczyc, ale
    jednoczesnie odmawia udokumentowania jakichkolwiek kosztow, ktore
    poniosl na ta budowe. Ja mu powiedzialem ze chetnie pokryje mu
    proporcjonalna do poniesionych kosztow kwote, ale nie jakas wzieta z
    kosmosu sume. Fakt ze wodociagu zbudowal sporo, ale do podlaczenia do
    niego jest w sumie ok. 20 dzialek, a koszt na pewno nie wynosil 20x5000,
    szacunkowo to najwyzej 1/3 tej kwoty.

    Mam w zwiazku z tym kilka pytan:
    - Czy wlasciciel glownej nitki wodociagu ma prawo do odciecia bocznej
    nitki, na ktorej przylaczenie wyrazil wczesniej zgode? Wlasciciel
    bocznej nitki podpisal lojalke, ze nie bedzie innych przylaczal, ale
    jednoczesnie w tym pisemku nie ma ani slowa na temat jakie konsekwencje
    mu groza w przypadku nie dotrzymania slowa. Istotny moze byc tez fakt,
    ze na koncu bocznej nitki w planie jest hydrant.

    - Ja wszystko robilem fair zgodnie z warunkami otrzymanymi ze spolki
    wodociagowej i nie dochodzilem kto jest wlascicielm dalszej czesci
    wodociagu oprocz tego w ulicy, ktora mnie interesuje, ale czy jesli
    teraz bede kontynuowal budowe to ktos sie moze przyczepic do mnie? Mi
    sie wydaje, ze zawinila tu spolka wodociagowa wydajac takie warunki
    przylaczenia, ale skoro juz takie wydali to sa one chyba obowiazujace? A
    wlasciciel glownej nitki powinien co najwyzej miec pretensje do nich ze
    wydali warunki wbrew podpisanej "lojalce"?

    - Czy nadzor budowlany w starostwie powiatowym wogole bedzie interesowac
    cos takiego jak lojalki i lokalne spory pomiedzy wlascicielami, dopoki
    wszelkie inne aspekty budowy tego wodociagu sa zgodne z prawem? Spor
    dotyczy jedynie tego, czy wlasciciel bocznej nitki mial prawo wydac nam
    zgode na przylaczenie do wlasnego wodociagu - to chyba sa sprawy
    wlasnosci nie interesujace nadzoru budowlanego?

    - Czy wlasiciel glownej nitki ma prawo zadac oplat za przylaczenie
    odmawiajac jednoczesnie okazania jakichkolwiek rachunkow dokumentujacych
    poniesione przez niego koszty?

    Sorry za tak dlugi post i taka ilosc pytan, bede bardzo wdzieczny za
    wszelkie podpowiedzi. Chcialbym zalatwic sprawe polubownie, ale niestety
    ten facet potrafi tylko drzec ryja i obrazac innych nie sluchajac
    zadnych rozsadnych argumentow. A mi wlasnie rusza budowa i wode bede
    potrzebowal lada chwila.

    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1