-
21. Data: 2008-12-29 14:47:09
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: gazebo <g...@c...net>
gazebo pisze:
> jureq pisze:
>>
>>> Departament Prawny GIP stwierdza, ze do konca roku
>>
>> Proszę o link albo *dokładny* cytat. Zapewne okaże się, że chodzi (w
>> twoim
>> wypadku) o koniec roku 2008 i możliwość samodzielnego decydowania o
>> terminie urlopu na żądanie.
>
> Czy ty czytasz co ja piszę? Pisałem wyraźnie, ze nie mogę w sieci (na
> stronach GIP) odnaleźć oryginału. Podałem sygnaturę. Jeśli znajdziesz
> sam się ucieszę. Na razie pozostaje to: "Jeśli Twój pracownik nie
> wykorzystał w 2007 r., całego urlopu wypoczynkowego i nie skorzystał z
> urlopu na żądanie, powinieneś był udzielić mu "zwykłego" zaległego
> urlopu do 31 marca. Do tego czasu nie musisz jednak udzielić 4 dni
> urlopu, który w poprzednim roku był urlopem na żądanie... . Oto nowe
> stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy!"
Tutaj masz opis z sygnaturą: http://tinyurl.com/926p8e
--
The Gnome
-
22. Data: 2008-12-29 14:52:27
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: gazebo <g...@c...net>
gazebo pisze:
> gazebo pisze:
>> jureq pisze:
>>>
>>>> Departament Prawny GIP stwierdza, ze do konca roku
>>>
>>> Proszę o link albo *dokładny* cytat. Zapewne okaże się, że chodzi (w
>>> twoim
>>> wypadku) o koniec roku 2008 i możliwość samodzielnego decydowania o
>>> terminie urlopu na żądanie.
>>
>> Czy ty czytasz co ja piszę? Pisałem wyraźnie, ze nie mogę w sieci (na
>> stronach GIP) odnaleźć oryginału. Podałem sygnaturę. Jeśli znajdziesz
>> sam się ucieszę. Na razie pozostaje to: "Jeśli Twój pracownik nie
>> wykorzystał w 2007 r., całego urlopu wypoczynkowego i nie skorzystał z
>> urlopu na żądanie, powinieneś był udzielić mu "zwykłego" zaległego
>> urlopu do 31 marca. Do tego czasu nie musisz jednak udzielić 4 dni
>> urlopu, który w poprzednim roku był urlopem na żądanie... . Oto nowe
>> stanowisko Głównego Inspektoratu Pracy!"
>
> Tutaj masz opis z sygnaturą: http://tinyurl.com/926p8e
>
PS I nie sądzę aby sie okazało jak to piszesz. :-) Chodzi o planowanie
go wraz z nowo nabytym urlopem wypoczynkowym.
--
The Gnome
-
23. Data: 2008-12-29 15:59:36
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: Johnson <j...@n...pl>
gazebo pisze:
>
>
> Ależ właśnie jest. W roku, którym się należy. A urlopem wypoczynkowym
> staje się dopiero nowym rokiem,
A wcześniej niby czym był jak nie urlopem wypoczynkowym?
Twój zakład ma rację - powinieneś dostać cały zaległy urlop do 31 marca
kolejnego roku. Bez znaczenia jest to czy poprzedniego roku brałeś 4 dni
"na żądanie", czy nie.
I nie za bardzo wiedzę podstawy do wymyślania przez urzędników jakiś
pokręconej interpretacji.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
24. Data: 2008-12-29 16:37:22
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: gazebo <g...@c...net>
Johnson pisze:
>>
>> Ależ właśnie jest. W roku, którym się należy. A urlopem wypoczynkowym
>> staje się dopiero nowym rokiem,
>
> A wcześniej niby czym był jak nie urlopem wypoczynkowym?
Wydzielonym z urlopu wypoczynkowego specjalnym dniem/dniami.
>
> Twój zakład ma rację - powinieneś dostać cały zaległy urlop do 31 marca
> kolejnego roku. Bez znaczenia jest to czy poprzedniego roku brałeś 4 dni
> "na żądanie", czy nie.
> I nie za bardzo wiedzę podstawy do wymyślania przez urzędników jakiś
> pokręconej interpretacji.
>
>
Ja widzę. I nie tylko ja. I to od paru lat. :-) Firmy, niektóre,
odstepowały od tego obowiązku/wymogu. Zakładam, że własnie z różnicy
interpetacji.
--
The Gnome
-
25. Data: 2008-12-29 16:47:19
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: gazebo <g...@c...net>
> Widzę to: "W takich okolicznościach dopuszczalne jest udzielenie
> niewykorzystanego w danym roku urlopu najpóźniej do końca pierwszego
> kwartału następnego roku.
> Omawiany obowiązek nie dotyczy udzielanych zgodnie z przepisami
> art.167,2 Kodeksu pracy - 4 dni urlopu na żądanie pracownika."
No właśnie. Chodzi o obowiązek udzielenia zaległego urlopu najpóźniej do
marca roku nastepnego. Urlop na żadania niemoze byc zaległy, dlatego jego
ten obowiązek nie dotyczy.
> W takim razie cie nie zrozumiałem. Różnimy się oceną. Ja uznaję
> zarówno komentarz jak i wykładnię GIP.
Obie sa sprzeczne z przepisami.
> Ależ właśnie jest.
Nie jest. To urlop na specjalne okazje, w rodzaju "Halo praca? Dziecko mi
zachorowało, dzisiaj nie przyjdę". W roku należy ci się 4 dni takiego
urlopu i już. Nie da się tego przenosić. Bo nie.
> W roku, którym się należy. A urlopem
> wypoczynkowym staje się dopiero nowym rokiem, Proste i logiczne jak
> dla mnie. I nie wiem jak może być zaległym skoro stał sie urlopem
> wypoczynkowym dopiero 1 stycznia.
Ale on jest wypoczynkowym również przed 1 stycznia.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
26. Data: 2008-12-29 16:48:25
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
gazebo wrote:
>
> Ależ właśnie jest. W roku, którym się należy. A urlopem wypoczynkowym
> staje się dopiero nowym rokiem, Proste i logiczne jak dla mnie. I nie
> wiem jak może być zaległym skoro stał sie urlopem wypoczynkowym dopiero
> 1 stycznia.
>
on się nie stał urlopem wypoczynkowym od 1 stycznia.
Zawsze nim był. 1 stycznia stracił tylko charakter "na żadanie".
-
27. Data: 2008-12-29 16:48:34
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: gazebo <g...@c...net>
> PS I nie sądzę aby sie okazało jak to piszesz. :-) Chodzi o
> planowanie go wraz z nowo nabytym urlopem wypoczynkowym.
Urlop na żadanie nie jest do planowania, to urlop, który powinno sie
wykorzystać z powodu nie zaplanowanych zdarzeń.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
28. Data: 2008-12-29 16:49:48
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: Goomich <k...@i...eu>
You have one message from: gazebo <g...@c...net>
> Widzę to: "W takich okolicznościach dopuszczalne jest udzielenie
> niewykorzystanego w danym roku urlopu najpóźniej do końca pierwszego
> kwartału następnego roku.
> Omawiany obowiązek nie dotyczy udzielanych zgodnie z przepisami
> art.167,2 Kodeksu pracy - 4 dni urlopu na żądanie pracownika."
No właśnie. Chodzi o obowiązek udzielenia zaległego urlopu najpóźniej
do marca roku nastepnego. Urlop na żądanie nie może być zaległy,
dlatego jego ten obowiązek nie dotyczy.
> W takim razie cie nie zrozumiałem. Różnimy się oceną. Ja uznaję
> zarówno komentarz jak i wykładnię GIP.
Obie sa sprzeczne z przepisami.
> Ależ właśnie jest.
Nie jest. To urlop na specjalne okazje, w rodzaju "Halo praca? Dziecko
mi zachorowało, dzisiaj nie przyjdę". W roku należy ci się 4 dni
takiego urlopu i już. Nie da się tego przenosić. Bo nie.
> W roku, którym się należy. A urlopem
> wypoczynkowym staje się dopiero nowym rokiem, Proste i logiczne jak
> dla mnie. I nie wiem jak może być zaległym skoro stał sie urlopem
> wypoczynkowym dopiero 1 stycznia.
Ale on jest wypoczynkowym również przed 1 stycznia.
--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
k...@i...eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.
-
29. Data: 2008-12-29 16:50:25
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: gazebo <g...@c...net>
witek pisze:
>>
>> Ależ właśnie jest. W roku, którym się należy. A urlopem wypoczynkowym
>> staje się dopiero nowym rokiem, Proste i logiczne jak dla mnie. I nie
>> wiem jak może być zaległym skoro stał sie urlopem wypoczynkowym
>> dopiero 1 stycznia.
>>
> on się nie stał urlopem wypoczynkowym od 1 stycznia.
> Zawsze nim był. 1 stycznia stracił tylko charakter "na żadanie".
Czyli łapie się w te przepisy odrębne czy szczególne.
--
The Gnome
-
30. Data: 2008-12-29 16:52:51
Temat: Re: urlop na żądanie - zaległy
Od: gazebo <g...@c...net>
Goomich pisze:
>
>> PS I nie sądzę aby sie okazało jak to piszesz. :-) Chodzi o
>> planowanie go wraz z nowo nabytym urlopem wypoczynkowym.
>
> Urlop na żadanie nie jest do planowania, to urlop, który powinno sie
> wykorzystać z powodu nie zaplanowanych zdarzeń.
>
Zgadza się.
--
The Gnome