-
21. Data: 2009-10-23 14:24:27
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kuba pisze:
> kuba pisze:
>
>>>> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
>>>
>>> Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a
>>> co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez
>>> siebie firmy i wyrejestrować działalność.
>
> Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie składników
> wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji legalnej.
>
>> A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech
>> słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez
>> zgody wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi
>> odpowiada pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca.
>
> miało być "TYLKO pierwotny dłużnik.
Co należy zatem zrobić, aby sprzedać "przedsiębiorstwo osoby fizycznej",
w przypadku gdy składa się ono:
- ze sklepu (towary handlowe)
- jest agencją reklamową (majątkiem jest tylko komputer)
- jest pośrednikiem handlowym (brak majątku)
?
I jak można nabyć majątek przedsiębiorstwa nie narażając się na
przejęcie jego zobowiązań?
--
Liwiusz
-
22. Data: 2009-10-23 14:32:41
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Co należy zatem zrobić, aby sprzedać "przedsiębiorstwo osoby fizycznej",
> w przypadku gdy składa się ono:
>
> - ze sklepu (towary handlowe)
> - jest agencją reklamową (majątkiem jest tylko komputer)
> - jest pośrednikiem handlowym (brak majątku)
Zawrzeć odpowiednią umowę sprzedaży przedsiębiorstwa, mając na uwadze,
że braku odmiennych postanowień umownych transakcja obejmie składniki, o
których mowa w art. 55(1) KC. Mówi o tym kolejny przepis kodeksu.
O kompletnym braku majątku mówić nie możemy, bo nawet w przypadku
pośrednika handlowego w grę będzie wchodzić chociażby nazwa
przedsiębiorstwa.
> I jak można nabyć majątek przedsiębiorstwa nie narażając się na
> przejęcie jego zobowiązań?
Wykazać, że mimo dochowania należytej staranności nie wiedziało się o
tych zobowiązaniach. Najczęściej należyta staranność będzie polegała na
przeprowadzeniu audytu, odpowiedniego do wartości transakcji. Przyjęło
się u nas określenie angielskie - due diligence.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
23. Data: 2009-10-23 14:34:15
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kuba pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Co należy zatem zrobić, aby sprzedać "przedsiębiorstwo osoby
>> fizycznej", w przypadku gdy składa się ono:
>>
>> - ze sklepu (towary handlowe)
>> - jest agencją reklamową (majątkiem jest tylko komputer)
>> - jest pośrednikiem handlowym (brak majątku)
>
> Zawrzeć odpowiednią umowę sprzedaży przedsiębiorstwa, mając na uwadze,
> że braku odmiennych postanowień umownych transakcja obejmie składniki, o
> których mowa w art. 55(1) KC. Mówi o tym kolejny przepis kodeksu.
>
> O kompletnym braku majątku mówić nie możemy, bo nawet w przypadku
> pośrednika handlowego w grę będzie wchodzić chociażby nazwa
> przedsiębiorstwa.
Sugerujesz, że można sprzedać swoje imię i nazwisko?
--
Liwiusz
-
24. Data: 2009-10-23 14:41:58
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> kuba pisze:
>> Liwiusz pisze:
>>
>>> Co należy zatem zrobić, aby sprzedać "przedsiębiorstwo osoby
>>> fizycznej", w przypadku gdy składa się ono:
>>>
>>> - ze sklepu (towary handlowe)
>>> - jest agencją reklamową (majątkiem jest tylko komputer)
>>> - jest pośrednikiem handlowym (brak majątku)
>>
>> Zawrzeć odpowiednią umowę sprzedaży przedsiębiorstwa, mając na uwadze,
>> że braku odmiennych postanowień umownych transakcja obejmie składniki,
>> o których mowa w art. 55(1) KC. Mówi o tym kolejny przepis kodeksu.
>>
>> O kompletnym braku majątku mówić nie możemy, bo nawet w przypadku
>> pośrednika handlowego w grę będzie wchodzić chociażby nazwa
>> przedsiębiorstwa.
>
> Sugerujesz, że można sprzedać swoje imię i nazwisko?
Nie. Widzę, że masz problem z rozróżnieniem oznaczenia przedsiebiorcy od
oznaczenia przedsiebiorstwa.
To pierwsze, czyli firma, jest niezbywalne. To drugie jak najbardziej
tak. Polecam lekture porownawcza art. 43(1)-(10) i 55(1)-(4) KC.
Na marginesie - w projekcie nowego KC pojawia sie takze dopuszczalnosc
zbycia firmy, co wiaze sie - jak mniemam - z ogolnym zjawiskiem
komercjalizacji praw (dobr) osobistych.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
25. Data: 2009-10-23 15:24:46
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: GK <g...@g...pl>
ikarek pisze:
> Streszczenie dla tych, którym sie nie chce czytać tyle tekstu :)
>
> W sklepie internetowym zamówiłem sprzęt, zapłaciłem z góry, potem
> wypowiedzeniałem umowę zawartą na odległość, a sklep nie dostarczył
> sprzętu ani nie zwrócił pieniędzy.
>
> Prokurator umarza sprawę na podstawie, że skoro sklep internetowy
> zamówił sprzęt u swojego dostawcy, to znaczy, że nie działali z zamiarem
> popełnienia przestępstwa i odsyłają mnie na drogę cywilną - czy wg Was,
> prokurator postąpił prawidłowo?
O ile się nie mylę to sprzedawca ma dostarczyć towar w określonym
czasie. Ma na to, niestety nie pamiętam chyba 1 miesiąc.
Może ktoś będzie wiedział lepiej. Ostatnio o tym gdzieś słyszałem.
-
26. Data: 2009-10-23 15:33:05
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
GK pisze:
> O ile się nie mylę to sprzedawca ma dostarczyć towar w określonym
> czasie. Ma na to, niestety nie pamiętam chyba 1 miesiąc.
> Może ktoś będzie wiedział lepiej. Ostatnio o tym gdzieś słyszałem.
30 dni, o ile strony nie umówiły się inaczej.
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
27. Data: 2009-10-23 19:28:26
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kuba pisze:
> kuba pisze:
>
>>>> Dlaczego nie mógł? Rozumiem, że mówimy o zbyciu przedsiębiorstwa?
>>>
>>> Dlatego, że osoba fizyczna prowadząca DG nie może "się sprzedać", a
>>> co najwyżej może sprzedać składniki majątkowe prowadzonej przez
>>> siebie firmy i wyrejestrować działalność.
>
> Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie składników
> wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji legalnej.
Jednakże zbycie przedsiębiorstwa musi być uczynione w formie pisemnej
z podpisami poświadczonymi notarialnie, zatem kupno całego majątku
przedsiębiorstwa bez zachowania powyższej formy nie będzie uznane za
nabycie przedsiębiorstwa.
>
>> A przeczytaj dokładnie co napisałem ("w zakresie ostatnich trzech
>> słów"). Nie musisz mi tłumaczyć, że nie można zmienić dłużnika bez
>> zgody wierzyciela. Niepoprawnie napisałeś jednak, że za długi
>> odpowiada pierwotny dłużnik, ponieważ odpowiada także nabywca.
>
> miało być "TYLKO pierwotny dłużnik.
Jest sobie pan prowadzący kiosk ruchu. Przychodzę na jego miejsce,
zawieram nowe umowy z dostawcami mediów i hurtownikami, poprzedniemu
przedsiębiorcy spłacam towar, który staje się moją własnością. Czy
uważasz, że jestem zobowiązany również płacić za jego długi w telefonii
komórkowej, banku, albo u dostawców? (OF DG).
--
Liwiusz
-
28. Data: 2009-10-23 20:36:19
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
> Jednakże zbycie przedsiębiorstwa musi być uczynione w formie pisemnej
> z podpisami poświadczonymi notarialnie, zatem kupno całego majątku
> przedsiębiorstwa bez zachowania powyższej formy nie będzie uznane za
> nabycie przedsiębiorstwa.
A co to ma do tematu? Przecież nie rozmawiamy o formie.
> Jest sobie pan prowadzący kiosk ruchu. Przychodzę na jego miejsce,
> zawieram nowe umowy z dostawcami mediów i hurtownikami, poprzedniemu
> przedsiębiorcy spłacam towar, który staje się moją własnością. Czy
> uważasz, że jestem zobowiązany również płacić za jego długi w telefonii
> komórkowej, banku, albo u dostawców? (OF DG).
Nie, ale to co opisałeś to nie jest zbycie przedsiębiorstwa, którego
istotą jest, że dochodzi do skutku przez jedną czynność prawną.
To jest tylko nabycie od niego towaru i ewentualnie kiosku (co
wyinterpretowałem swobodnie ze zwrotu "przychodzę na jego miejsce").
--
kuba
www.fashioncorner.pl
-
29. Data: 2009-10-23 20:42:30
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kuba pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>> Jednakże zbycie przedsiębiorstwa musi być uczynione w formie
>> pisemnej z podpisami poświadczonymi notarialnie, zatem kupno całego
>> majątku przedsiębiorstwa bez zachowania powyższej formy nie będzie
>> uznane za nabycie przedsiębiorstwa.
>
> A co to ma do tematu? Przecież nie rozmawiamy o formie.
>
>> Jest sobie pan prowadzący kiosk ruchu. Przychodzę na jego miejsce,
>> zawieram nowe umowy z dostawcami mediów i hurtownikami, poprzedniemu
>> przedsiębiorcy spłacam towar, który staje się moją własnością. Czy
>> uważasz, że jestem zobowiązany również płacić za jego długi w
>> telefonii komórkowej, banku, albo u dostawców? (OF DG).
>
> Nie, ale to co opisałeś to nie jest zbycie przedsiębiorstwa, którego
> istotą jest, że dochodzi do skutku przez jedną czynność prawną.
>
> To jest tylko nabycie od niego towaru i ewentualnie kiosku (co
> wyinterpretowałem swobodnie ze zwrotu "przychodzę na jego miejsce").
Być może nadinterpretowałem:
"Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie
składników wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji
legalnej."
iż przez samo nabycie składników uważasz już nabycie przedsiębiorstwa.
Mam jednak wrażenie, że zazwyczaj, w praktyce, to co wydaje się nabyciem
przedsiębiorstwa, faktycznie nim nie jest, a co najwyżej będzie
zastąpieniem jednego przedsiębiorcy przez drugiego. W takim przypadku
moja teza o wyłącznej odpowiedzialności starego przedsiębiorcy za swoje
zobowiązania, jest prawdziwa.
--
Liwiusz
-
30. Data: 2009-10-23 20:58:44
Temat: Re: umorzenie dochodzenia w sprawie o wyludzenie - prosze o porade
Od: kuba <p...@o...pl>
Liwiusz pisze:
>
> Być może nadinterpretowałem:
>
> "Zresztą zbycie przedsiębiorstwa oznacza samo przez się zbycie
> składników wchodzących w skład przedsiębiorstwa. I to wg definicji
> legalnej.
> iż przez samo nabycie składników uważasz już nabycie przedsiębiorstwa.
To była tylko bardzo ogólna uwaga (że pojęcie przedsiębiorstwa odnosi
się do przedmiotu a nie podmiotu prawa).
Doprecyzowując:
- zbycie musi obejmować (w uproszczeniu) większość składników
przedsiębiorstwa. Wyłączenia nie mogą być zbyt liczne i nie mogą
dotyczyć elementów ściśle związanych z przedsiębiorstwem (tak by było
gdybyś sprzedał np. Coca-Colę bez receptury produkcji)
- zbycie musi następować uno acto, czyli jedną czynnością prawną, która
ma za przedmiot całe przedsiębiorstwo.
> Mam jednak wrażenie, że zazwyczaj, w praktyce, to co wydaje się nabyciem
> przedsiębiorstwa, faktycznie nim nie jest, a co najwyżej będzie
> zastąpieniem jednego przedsiębiorcy przez drugiego. W takim przypadku
> moja teza o wyłącznej odpowiedzialności starego przedsiębiorcy za swoje
> zobowiązania, jest prawdziwa.
No może jak jeden dziadek odstępuje drugiemu kiosk ruchu to rzeczywiście
tak to się odbywa. Ale poważne transakcje przeprowadza się jednak lege
artis. Inaczej byłoby dość trudno. Wyobraź sobie np., że TVP S.A. zbywa
TVP1 przez sprzedaż poszczególnych składników majątkowych z osobna ;)
--
kuba
www.fashioncorner.pl