eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2006-04-16 17:47:38
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    HaNkA ReDhUnTeR [###h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm.###] napisał:

    > Mi się mąż oświadczyl po 6 tygodniach, ale jak narazie nie zgłasza
    > reklamacji :)) Swoja drogą, kiedyś żartowalam sobie, ze faceci są
    > niesamowicie głupi, bo czy ktos kiedyś slyszal o kobiecie, która
    wyszla
    > za gościa tylko dlatego, że ma ładne nogi:) Wtedy traktowałam to
    jako
    > żart, ale po przeczytaniu tego pierwszego postu już nie jestem taka
    > tego pewna:-)) HaNkA

    Nie wiemy z jakiego powodu brat Kasi poślubił swą żonę, ale
    najprawdopodobniej nie z tego powodu, że ma ładne nogi. W końcu
    wychodzi na to, że ich nie widział. :-)


  • 22. Data: 2006-04-16 18:53:21
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e1u06j$dnt$1@inews.gazeta.pl...

    > Nie wiemy z jakiego powodu brat Kasi poślubił swą żonę, ale
    > najprawdopodobniej nie z tego powodu, że ma ładne nogi. W końcu
    > wychodzi na to, że ich nie widział. :-)

    No, ale jesli chce sie rozwieść bo mu sie nie podobają...:)

    HaNkA



  • 23. Data: 2006-04-16 19:43:13
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    HaNkA ReDhUnTeR [###h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm.###] napisał:

    > No, ale jeśli chce się rozwieść bo mu się nie podobają...:)

    Skoro ich nie oglądał przed ślubem, to pewnie aż takiego znaczenia dla
    niego nie mają. Moim zdaniem to bardziej casus belli, niż faktyczna
    przyczyna. Skoro do ślubu doszło po trzech miesiącach znajomości, a
    przecież sama decyzja musiała na biedę miesiąc wcześniej zapaść, bo
    inaczej nie sposób to załatwić, to raczej trudno powiedzieć, że była
    to przemyślana decyzja. Pewnie coś nie wyszło i tyle.


  • 24. Data: 2006-04-16 23:48:22
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: i...@w...pl

    Ja mysle , ze jesli zylaki dla goscia sa powodem do rozwodu , to
    on ma chyba zylaki na mózgu , albo po prostu szuka pretekstu . Bardzo
    nieciekawy typek musi byc z niego . Po co byl ten slub ? - zachodze
    w glowe . Pewno jeszcze koscielny ? - to juz tragedia . Taki
    czlowiek do niczego nie jest w stanie przywiazac wagi , niczego w
    zyciu nie brac powaznie . Z daleka od takich .


  • 25. Data: 2006-04-17 00:50:34
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Kira wrote:

    > Oczywiście. Zwłaszcza, że wtedy da jej do ręki bardzo
    > konkretny argument - mianowicie to, że on z kolei ukrył
    > przed nią aberracje psychiczne. A to zdaje się pozwala
    > nawet ślub kościelny unieważnić :-)

    Celne, celne :)


  • 26. Data: 2006-04-17 11:53:14
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>

    Dnia 17 kwi o godzinie 01:48, na pl.soc.prawo, i...@w...pl napisał(a):

    > Ja mysle , ze jesli zylaki dla goscia sa powodem do rozwodu,


    Zauważ że to nie jest powód do rozwodu tylko pytanie było czy *można* to
    uznać za powód - przyczyną jest zapewne inna niż same żylaki.


    > albo po prostu szuka pretekstu.


    Przecież to wynika z pierwszego postu - pytanie brzmiało czy żylaki można
    uznać za pewien argument w sprawie rozwodowej.


    > Bardzo nieciekawy typek musi byc z niego.


    To Twoje zdanie - nie musisz się z nim obnosić po grupach dyskusyjnych, tym
    bardziej że nie znasz sytuacji faktycznej jaka występuje.


    > Po co byl ten slub ?


    Wiesz ile mamy rozwodów w skali kraju w ciągu roku/miesiąca/dnia?


    > - zachodze w glowe .


    Rozwody były zawsze, są i będą.
    Zachodzisz w głowę z tego powodu?
    Dlaczego mają się "męczyć" ze sobą dwie osoby - przecież małżeństwo jak
    wszystko może ulec rozkładowi.
    Czy przy każdym rozwodzie "zachodzisz w głowę" ?


    > Pewno jeszcze koscielny ?


    Po czym to wnosisz?
    Po pierwszym poście można domniemywać że takowy nie był - bo to *kolejne*
    małżeństwo osoby z żylakami. Kobiety zazwyczaj (acz nie uogólniam!) wloką
    swego wybranka przed ołtarz przy pierwszym ślubie - wiesz... suknia, welon
    .. ;)
    No chyba że poprzedni mężowie tej niewiasty zeszli z tego świata - wtedy
    kościelny ślub stoi otworem ;)


    > - to juz tragedia .


    Ponieważ?
    Nie każdy jest wierzącym - są także ateiści - weź to pod uwagę.


    : Taki czlowiek do niczego nie jest w stanie przywiazac wagi , niczego w
    > zyciu nie brac powaznie . Z daleka od takich .


    Zgaduję - jesteś wiernym i stałym i słuchaczem RM i dyrektora ojca tadzia?


    --
    Pozdro... Artur Ch.
    GG: 997997 ICQ: 99380423
    From: zaROTowany
    http://www.elektro-instal.com/smieszne/


  • 27. Data: 2006-04-17 12:19:24
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>

    > Mi się m?ż o?wiadczyl po 6 tygodniach, ale jak narazie nie zgłasza

    Ze tak powiem .... ale mu odwaliło :D :D :D :D

    Bynajmniej nie chodzi o Ciebie, ale o czas.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 28. Data: 2006-04-17 13:54:30
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-04-16, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
    > ...@...c wrote:
    >
    >>>Chciałam poradzić się w imieniu brata, który jest w trakcie rozwodu: Jego
    >>>żona ukryła przed ślubem skazę na urodzie, jaką były jej zaawansowane żylaki
    >>>na obu nogach. Czy w takim przypadku mozna użyć ten fakt jako argument
    >>>przeciw niej?
    >>
    >> jeżeli będzie sędzina to stanowczo odradzam.
    >
    > Sędzina to żona sędziego ;->


    Matuzalem z ciebie:)

    sędzina ż IV, CMs. ~nie; lm D. ~in
    1. pot. kobieta sędzia

    2. przestarz. żona sędziego

    http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=56320


    Renata


  • 29. Data: 2006-04-17 17:45:34
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    > Zgaduję - jesteś wiernym i stałym i słuchaczem RM i dyrektora ojca tadzia?

    Ja nie jestem a tez uwazam ze tylko idiota sie po 3
    miesiacach obraczkuje aby siepo kolejnych trzech rozwodzic.

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com


  • 30. Data: 2006-04-18 09:00:11
    Temat: Re: ukrycie defektów urody-argument rozwodowy?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    rezist.com napisał(a):
    >> znali się przed ślubem raptem 3 miesiące. Poźniej te zylaki operowała
    >> i zrobiła z tego faktu wielką tajemnicę.
    >
    > niesamowite! niech brat zadzwoni do TVN UWAGA!


    :)

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1