-
11. Data: 2015-10-22 14:25:46
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-22 o 14:04, Maciek pisze:
>> Tak, przejmuje, ale nie gwarantuje, że dzieci sobie nie zrobią krzywdy.
>> Jeżeli Twoje dziecko spadnie ze schodów, to będzie to wina szkoły? Bo pani nie
>> trzymała za rączkę?
> Jeśli spadnie, bo np. na przerwę obiadową zostaną na raz wypuszczeni
> uczniowie wszystkich klas i na schodach nastąpi stratowanie słabszych
> egzemplarzy, to pewnie będzie wina dziecka, jak przy każdym wypadku w
> szkole?
>
A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
rówieśników.
Pozdrawiam
-
12. Data: 2015-10-22 14:28:56
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: m <m...@g...com>
W dniu 22.10.2015 o 14:25, RadoslawF pisze:
> W dniu 2015-10-22 o 14:04, Maciek pisze:
>
>>> >> Tak, przejmuje, ale nie gwarantuje, że dzieci sobie nie zrobią krzywdy.
>>> >> Jeżeli Twoje dziecko spadnie ze schodów, to będzie to wina szkoły? Bo pani nie
>>> >> trzymała za rączkę?
>> > Jeśli spadnie, bo np. na przerwę obiadową zostaną na raz wypuszczeni
>> > uczniowie wszystkich klas i na schodach nastąpi stratowanie słabszych
>> > egzemplarzy, to pewnie będzie wina dziecka, jak przy każdym wypadku w
>> > szkole?
>> >
> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
Jak rozumiem Maćkowi chodzi o to, że jeżeli zostaną tylko wypuszczeni i
nikt nie będzie próbował nad tym żywiołem panować.
Jeżeli ktoś zorganizuje imprezę masową na której dojdzie do
zatratowania, to winny organizator imprezy. Jeżeli zamiast tłumu
dorosłych mamy tłum dzieci, dlaczego odpowiedzialność organizatora
imprezy edukacyjnej miałaby być mniejsza?
p. m.
-
13. Data: 2015-10-22 14:47:28
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Stokrotka wrote:
> Nie zgadzam się. ustalona liczba dzieci w klasie nie wynika z tego, ile
> dzieci ogarnie nauczyciel
tylko z tego ile kasy ma gmina.
-
14. Data: 2015-10-22 14:48:14
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RadoslawF wrote:
> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
tak, ale nie w Polsce :)
-
15. Data: 2015-10-22 14:48:56
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
RadoslawF wrote:
>
> Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
> do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
> wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
> przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
> rówieśników.
Ale bzdura.
-
16. Data: 2015-10-22 15:16:17
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
RadoslawF wrote:
> W dniu 2015-10-22 o 14:04, Maciek pisze:
>
>>> Tak, przejmuje, ale nie gwarantuje, że dzieci sobie nie zrobią krzywdy.
>>> Jeżeli Twoje dziecko spadnie ze schodów, to będzie to wina szkoły? Bo
>>> pani nie trzymała za rączkę?
>> Jeśli spadnie, bo np. na przerwę obiadową zostaną na raz wypuszczeni
>> uczniowie wszystkich klas i na schodach nastąpi stratowanie słabszych
>> egzemplarzy, to pewnie będzie wina dziecka, jak przy każdym wypadku w
>> szkole?
>>
> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
A słyszałeś o reformie powodującej, że dzieciaków z klas najmłodszych
dzwonki nie obowiazują, a nauczyciel ma robić przerwy kiedy uzna za
stosowne?
>
> Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
> do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
> wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
> przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
> rówieśników.
System tworzy problemy nie istniejące gdzie indziej, a potem z nimi
bohatersko walczy.
Mnie przedszkole szczęśliwie ominęło i jakoś udaje mi sie żyć w grupie. Nie
tylko rówieśników.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
17. Data: 2015-10-22 15:18:17
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-10-22 o 14:25, RadoslawF pisze:
> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
Tak. W szkole moich dzieci przerwa obiadowa zaczyna się bodajże o 11:00
dla zerówek i dalej cyklicznie dla innych klas. I tak na stołówce jest
sajgon.
> Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
> do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
> wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
> przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
> rówieśników.
Coraz mniej dzieci chodzi do przedszkola i zapewne dlatego najbliższe
przedszkole odrzuciło w tym roku 120 podań o przyjęcie 3-latka :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
18. Data: 2015-10-22 16:13:40
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-22 o 15:18, Maciek pisze:
>> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
>> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
> Tak. W szkole moich dzieci przerwa obiadowa zaczyna się bodajże o 11:00
> dla zerówek i dalej cyklicznie dla innych klas. I tak na stołówce jest
> sajgon.
Duża szkoła a mała stołówka.
>> Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
>> do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
>> wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
>> przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
>> rówieśników.
> Coraz mniej dzieci chodzi do przedszkola i zapewne dlatego najbliższe
> przedszkole odrzuciło w tym roku 120 podań o przyjęcie 3-latka :->
>
Skoro zlikwidowano trzy sąsiednie to i podań jest sporo.
A ile z tych 120 podań pochodziło od zapobiegliwych rodziców
którzy składali w trzech placówkach ?
:-)
Pozdrawiam
-
19. Data: 2015-10-22 16:17:46
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-22 o 14:28, m pisze:
>>>>>> Tak, przejmuje, ale nie gwarantuje, że dzieci sobie nie zrobią krzywdy.
>>>>>> Jeżeli Twoje dziecko spadnie ze schodów, to będzie to wina szkoły? Bo pani nie
>>>>>> trzymała za rączkę?
>>>> Jeśli spadnie, bo np. na przerwę obiadową zostaną na raz wypuszczeni
>>>> uczniowie wszystkich klas i na schodach nastąpi stratowanie słabszych
>>>> egzemplarzy, to pewnie będzie wina dziecka, jak przy każdym wypadku w
>>>> szkole?
>>>>
>> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
>> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
>
> Jak rozumiem Maćkowi chodzi o to, że jeżeli zostaną tylko wypuszczeni i
> nikt nie będzie próbował nad tym żywiołem panować.
Nadzór nad korytarzami w czasie przerw mają nauczyciele
zgodnie z grafikiem. Dlaczego Maciek uważa że nikt nie będzie
próbował nad tym panować nie wiem ?
> Jeżeli ktoś zorganizuje imprezę masową na której dojdzie do
> zatratowania, to winny organizator imprezy. Jeżeli zamiast tłumu
> dorosłych mamy tłum dzieci, dlaczego odpowiedzialność organizatora
> imprezy edukacyjnej miałaby być mniejsza?
>
A ja gdzieś twierdziłem że odpowiedzialności nie będzie ?
Tyle że nie licz że z powodu siniaka wyciągniesz konsekwencje
jak w przypadku złamanej reki.
Pozdrawiam
-
20. Data: 2015-10-22 16:19:06
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-22 o 15:16, krys pisze:
>>>> Tak, przejmuje, ale nie gwarantuje, że dzieci sobie nie zrobią krzywdy.
>>>> Jeżeli Twoje dziecko spadnie ze schodów, to będzie to wina szkoły? Bo
>>>> pani nie trzymała za rączkę?
>>> Jeśli spadnie, bo np. na przerwę obiadową zostaną na raz wypuszczeni
>>> uczniowie wszystkich klas i na schodach nastąpi stratowanie słabszych
>>> egzemplarzy, to pewnie będzie wina dziecka, jak przy każdym wypadku w
>>> szkole?
>>>
>> A spotkałeś szkołę gdzie uczniowie nie mieli by przerwy równocześnie
>> tylko cyklicznie żeby nie stratować kogoś na schodach czy korytarzu ?
>
> A słyszałeś o reformie powodującej, że dzieciaków z klas najmłodszych
> dzwonki nie obowiazują, a nauczyciel ma robić przerwy kiedy uzna za
> stosowne?
>>
>> Ja rozumiem że cała masa ludzi krytykuje wysyłanie sześciolatków
>> do szkoły i swoje racje mają. Tylko dlaczego nie przyjmują do
>> wiadomości że było to konieczne. Coraz mniej dzieci chodzi do
>> przedszkola i to szkoła musi nauczyć dzieci współżycia w grupie
>> rówieśników.
>
> System tworzy problemy nie istniejące gdzie indziej, a potem z nimi
> bohatersko walczy.
> Mnie przedszkole szczęśliwie ominęło i jakoś udaje mi sie żyć w grupie. Nie
> tylko rówieśników.
>
A ktoś z tej grupy może to potwierdzić ?
Pozdrawiam