-
141. Data: 2015-10-30 18:25:12
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
krys wrote:
>
> No ja właśnie tego nie wiem.
> Bo ja jestem zdania, że każde dziecko rozwija się w swoim rytmie, i lepiej
> się nauczy tego, na co jest gotowe, niż tego, co go w ogóle w danej chwili
> nie interesuje.
>
Ale to nie jest teraz trendy.
Teraz nalezy wszystkie dzieci uczyc rowno. Najlepiej jak najwcześniej.
To nie szkodzi, ze nic nie rozumieja. Wazne, ze program zrealizowany.
-
142. Data: 2015-10-30 21:56:15
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
witek wrote:
> krys wrote:
>>
>> No ja właśnie tego nie wiem.
>> Bo ja jestem zdania, że każde dziecko rozwija się w swoim rytmie, i
>> lepiej się nauczy tego, na co jest gotowe, niż tego, co go w ogóle w
>> danej chwili nie interesuje.
>>
> Ale to nie jest teraz trendy.
> Teraz nalezy wszystkie dzieci uczyc rowno. Najlepiej jak najwcześniej.
> To nie szkodzi, ze nic nie rozumieja. Wazne, ze program zrealizowany.
Yes. A propos realizowania programu. Zawezwaliśmy swego czasu nauczycielkę
od matmy w LO przed oblicze rodziców, żeby się wytłumaczyła, jak to jest
możliwe, że w klasie od góry do dołu są pały, a nie istnieje ten problem na
żadnym innym przedmiocie, z chemią i fizyką włącznie. I czy ewentualnie, jak
młodzież prosi o wytłumaczenie tematu, bo nie ogarnia, to może jaśnie pani
nauczycielka pochyliłaby się nad niedolą dziatek i wytłumaczyła jak chłop
krowie na rowie. Odpowiedź brzmiała: "Ja nie mam czasu , ja REALIZUJĘ
PROGRAM". No i zrealizowała. Po kilkadziesiąt PLN za korki.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
143. Data: 2015-10-31 11:24:44
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-30 o 14:21, Maciek pisze:
>> Dlaczego zerówki w przedszkolu nie nazywasz zerówką tylko
>> przedszkolem ? Był obowiązek chodzenia do zerówki nieważne czy
>> była w szkole czy przedszkolu.
>> A ludzi twierdzących że obowiązek ten był obowiązkiem przedszkolnym
>> lub szkolnym uważam ze inteligentnych inaczej.
> Ciekawie prawisz. Zerówka zawsze była przedszkolem. W szkole była
> organizowana jako oddział przedszkolny, a nie normalna klasa podlegająca
> pod szkołę. Widać to nawet przy giertychowskim obowiązku noszenia
> mundurków, który nie obejmował przedszkoli, w związku z tym w "mojej"
> szkole obowiązek ten nadal nie obejmuje klas 0 :->
>
Pisze prawdę.
Stwierdzenie "obowiązkowe przedszkole" oznacza obowiązek wysyłania tam
dzieci od 3 do 6n lat a takiego obowiązku nie ma.
Stwierdzenie "obowiązkowa zerówka" oddaje stan faktyczny czyli
obowiązek wysłania tam 6 latka. I bez różnicy czy dana zerówka
jest w budynku szkoły czy przedszkola.
Pozdrawiam
-
144. Data: 2015-10-31 11:27:14
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-30 o 11:54, krys pisze:
> RadoslawF wrote:
>
>> W dniu 2015-10-29 o 10:41, krys pisze:
>>
>>>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza poznania
>>>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mam.
>>>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma przedszkole.
>>>>>>>
>>>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>>>
>>>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>>>
>>>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>>>
>>>> "A to są Twoje wymysły."
>>>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>>>
>>> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
>>> Cały cytat:
>>>
>>> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
>>> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>>>
>>> A to są Twoje wymysły."
>>>
>> To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
>> "A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
>> że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
>
> Nie będę wygrzebywać całej historii. Dostałeś cały cytat, możesz się kłócić
> z faktami.
>
Jak rozumiem ty z faktami nie chcesz się kłócić, wolisz
ze mną. I dlatego nie będziesz odgrzebywać "całej historii".
Powodzenia w innych dyskusjach z takim podejściem życzę. :-)
Pozdrawiam
-
145. Data: 2015-10-31 11:50:45
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
RadoslawF wrote:
> W dniu 2015-10-30 o 11:54, krys pisze:
>> RadoslawF wrote:
>>
>>> W dniu 2015-10-29 o 10:41, krys pisze:
>>>
>>>>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza poznania
>>>>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Mam.
>>>>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma przedszkole.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>>>>
>>>>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>>>>
>>>>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>>>>
>>>>> "A to są Twoje wymysły."
>>>>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>>>>
>>>> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
>>>> Cały cytat:
>>>>
>>>> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
>>>> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>>>>
>>>> A to są Twoje wymysły."
>>>>
>>> To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
>>> "A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
>>> że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
>>
>> Nie będę wygrzebywać całej historii. Dostałeś cały cytat, możesz się
>> kłócić z faktami.
>>
> Jak rozumiem ty z faktami nie chcesz się kłócić,
Rozumiesz słowo pisane, czy potrzebujesz tłumacza?
> wolisz
> ze mną. I dlatego nie będziesz odgrzebywać "całej historii".
Dostałeś cały cytat, a co sobie wydumałeś w oderwaniu do faktów, na
podstawie wyrwanych z kontekstu tekstów, to twoja sprawa.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
-
146. Data: 2015-10-31 13:53:49
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2015-10-31 o 11:24, RadoslawF pisze:
> Pisze prawdę.
> Stwierdzenie "obowiązkowe przedszkole" oznacza obowiązek wysyłania tam
> dzieci od 3 do 6n lat a takiego obowiązku nie ma.
Napisz jeszcze, że oznacza dla Ciebie. Przedszkole było obowiązkowe dla
6-latków, teraz jest dla 5-latków. Do przedszkola można posłać także
3-latka, 4-latka, tak jak można sobie pójść na kurs kroju i szycia, czy
innego gotowania do szkoły kroju i szycia, albo kucharskiej. Nie jest to
jednak obowiązkowe.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
147. Data: 2015-10-31 16:26:23
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
> Stwierdzenie "obowiązkowe przedszkole" oznacza obowiązek wysyłania tam
> dzieci od 3 do 6n lat a takiego obowiązku nie ma.
Nie ma takiego sformułowania w ustawie, w prawie i nikt poza tobą tego nie
używa.
Istniał "obowiązek pszedszkolny" dl adzieci w wieku 6 lat.
By spełnić ten obowiązek należało posyłać dziecko rocznikowo 6-letnie do
pszedszkola lub zeruwki. Ale to nie to samo, i to nie to samo co nauka
szkolna od 6 roku życia.
> Stwierdzenie "obowiązkowa zerówka" oddaje stan faktyczny czyli
> obowiązek wysłania tam 6 latka.
NIEEEEEEEEEEE. baranie.
> I bez różnicy czy dana zerówka
> jest w budynku szkoły czy przedszkola.
Nie umiesz odrużnić zeruwki od pszedszkola.
W pszedszkolu nie ma lekcji. Nie ma pszerwy. Nie ma dzwonka.
Nie można się spuźnić (bo nie ma dzwonka). Nie ma ławek. Dziecko nie musi
siedzieć w ławce, ani pszy stoliku pszeznaczonym do spożywania posiłku, 45
minut.
W pszedszkolu dziecko jest w miarę swobodne. Armatura łazienkowa jest w
pełni dostosowana do wzrostu, każdy dzieciak ma ręcznik własny. Po prostu
pod każdym względem warunki są dużo lepsze niż w zeruwce, ktura już
pszypomna szkołę - są ławki, dzwonek , stres darcie mordy pszez
nauczyciela....
Nauka jest popszez zabawę, w kułeczku, a nie w zeszycie, kturego 6 latki nie
całkiem rozumieją, bo takiemu to wystarczy do malowania patyk i piasek.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
-
148. Data: 2015-10-31 19:50:14
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-31 o 13:53, Maciek pisze:
>> Pisze prawdę.
>> Stwierdzenie "obowiązkowe przedszkole" oznacza obowiązek wysyłania tam
>> dzieci od 3 do 6n lat a takiego obowiązku nie ma.
> Napisz jeszcze, że oznacza dla Ciebie. Przedszkole było obowiązkowe dla
> 6-latków, teraz jest dla 5-latków. Do przedszkola można posłać także
> 3-latka, 4-latka, tak jak można sobie pójść na kurs kroju i szycia, czy
> innego gotowania do szkoły kroju i szycia, albo kucharskiej. Nie jest to
> jednak obowiązkowe.
>
Obowiązkowe przedszkole oznacza dla mnie obowiązkowe w całym zakresie
wieku przedszkolnego. Obowiązkowa zerówka oznacza obowiązek dla dzieci
w ściśli określonym wieku.
Pozdrawiam
-
149. Data: 2015-10-31 19:53:29
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2015-10-31 o 11:50, krys pisze:
>>>>>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza poznania
>>>>>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Mam.
>>>>>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma przedszkole.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>>>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>>>>>
>>>>>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>>>>>
>>>>>> "A to są Twoje wymysły."
>>>>>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>>>>>
>>>>> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
>>>>> Cały cytat:
>>>>>
>>>>> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
>>>>> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>>>>>
>>>>> A to są Twoje wymysły."
>>>>>
>>>> To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
>>>> "A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
>>>> że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
>>>
>>> Nie będę wygrzebywać całej historii. Dostałeś cały cytat, możesz się
>>> kłócić z faktami.
>>>
>> Jak rozumiem ty z faktami nie chcesz się kłócić,
>
> Rozumiesz słowo pisane, czy potrzebujesz tłumacza?
>
>> wolisz
>> ze mną. I dlatego nie będziesz odgrzebywać "całej historii".
>
> Dostałeś cały cytat, a co sobie wydumałeś w oderwaniu do faktów, na
> podstawie wyrwanych z kontekstu tekstów, to twoja sprawa.
>
Też dostałeś cały cytat.
I podkuliłeś ogon stwierdzając "Nie będę wygrzebywać całej historii".
Skoro nie to nie.
EOT
Pozdrawiam
-
150. Data: 2015-11-02 09:25:27
Temat: Re: sześciolatek w szkole - wyjaśnienie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
RadoslawF wrote:
> W dniu 2015-10-31 o 11:50, krys pisze:
>
>>>>>>>>>>>>> Wysyłanie dziecka do przedszkola jak widać nie wymusza
>>>>>>>>>>>>> poznania
>>>>>>>>>>>>> przepisów co przedszkole musi uczyć. :(
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Nie masz racji.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Mam.
>>>>>>>>>>> Przedmówca nie ma bladego pojęcia jakie obowiązki ma
>>>>>>>>>>> przedszkole.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Mów za siebie z łaski swojej.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Fajny pomysł dlaczego ty go nie stosujesz ?
>>>>>>>>> Moralność Kalego jak nic.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Wskaż palcem, gdzie twierdzę, o czym ty masz pojęcie.
>>>>>>>>
>>>>>>> "A to są Twoje wymysły."
>>>>>>> A może chcesz udowodnić skąd wiedza na temat "moich wymysłów"
>>>>>>
>>>>>> Odpowiedz na Twoją sugestię na temat tego, co ja wiem, brawo.
>>>>>> Cały cytat:
>>>>>>
>>>>>> "> Ktoś kto w pewnym momencie nie wie o czym piszemy
>>>>>> > sam pisze o tym który ma w wyobraźni a nie w realu.
>>>>>>
>>>>>> A to są Twoje wymysły."
>>>>>>
>>>>> To nie był wymysł tylko odpowiedź na twoje pytanie:
>>>>> "A mówimy o życiu, czy o wirtualnym życiu?" z którego wynika
>>>>> że jednak nie wiesz o czym rozmawiamy.
>>>>
>>>> Nie będę wygrzebywać całej historii. Dostałeś cały cytat, możesz się
>>>> kłócić z faktami.
>>>>
>>> Jak rozumiem ty z faktami nie chcesz się kłócić,
>>
>> Rozumiesz słowo pisane, czy potrzebujesz tłumacza?
>>
>>> wolisz
>>> ze mną. I dlatego nie będziesz odgrzebywać "całej historii".
>>
>> Dostałeś cały cytat, a co sobie wydumałeś w oderwaniu do faktów, na
>> podstawie wyrwanych z kontekstu tekstów, to twoja sprawa.
>>
> Też dostałeś cały cytat.
Ty dostałeś odpowiedź na to, co to za cytat. Ale skoro nie rozumiesz, ze nie
chce mi sie dyskutować z twoimi interpretacjami, to twój problem.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com