eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawospolka cicha pytania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2002-10-07 15:01:31
    Temat: Re: spolka cicha pytania
    Od: f...@p...onet.pl

    > Mam jeszcze jedno pytanie czy własnie ze względu na niedouczenie urzędników:
    >
    > czy lepsza od spółki cichej byłaby spółka komandytowa (tez daje mozliwość
    > ograniczenia odpowiedzialnosci wspólnika wnoszączego wkład)


    Szczerze mowiac to by bylo lepsze od spolki cichej dlatego ze w kwestii spolek
    unormowanych w naszym prawie,prawo podatkowe jest o wiele bardziej jasne i
    wiadomo mniej wiecej o co chodzi...oczywiscie pomijam fakt ze prawo podatkowe w
    naszym kraju w ogole jest obrzydliwie pokrecone i niejasne zwlaszcza dla
    podatnikow ktorzy probuja jak najkorzystniej ulozyc dla siebie sytuacje na
    gruncie pr.podatkowego a i to prawo w ogole im w tym nie pomaga.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2002-10-08 00:10:56
    Temat: Re: spolka cicha pytania
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Mon, 7 Oct 2002, Depilator wrote:

    >+ LOL!
    >+ P,NMSP!
    >+ Spólka cicha nie istnieje w prawie - dlatego nazywa się ( w doktrynie, bo
    >+ prawnie nie istnieje) cichą.

    No popatrz :)
    A zawsze myślałem:

    >+ Jest nieformalnym porozumieniem między
    >+ wspólnikime/ami faktycznymi

    ...że to z powodu istnienia tych "cichych" wspólników
    jest ona "cichą" nazwana.
    ;)

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 13. Data: 2002-10-08 23:20:22
    Temat: Re: spolka cicha pytania
    Od: "Depilator" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Pine.LNX.4.21.0210080209210.23166-100000@irys.s
    tanpol.com.pl...
    > On Mon, 7 Oct 2002, Depilator wrote:
    >
    > >+ LOL!
    > >+ P,NMSP!
    > >+ Spólka cicha nie istnieje w prawie - dlatego nazywa się ( w doktrynie,
    bo
    > >+ prawnie nie istnieje) cichą.
    >
    > No popatrz :)
    > A zawsze myślałem:
    >
    > >+ Jest nieformalnym porozumieniem między
    > >+ wspólnikime/ami faktycznymi
    >
    > ...że to z powodu istnienia tych "cichych" wspólników
    > jest ona "cichą" nazwana.
    > ;)
    >
    He he he! Tak sobie patrze, i myśle - jak ja to mogłem napisać?!?

    THX za wytknięcie bzdury!

    Pozdrawiam

    --
    Depi.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1