W najblizszym czasie podpiszemy umowę kupna własnego M. Obecna
właścicielka mieszkania zaczęła marudzić, że wymelduje się jak będzie miała
czas, bo coś tam, coś tam, ale nie wie kiedy to nastąpi. W takiej sytuacji
chcielibyśmy zawrzeć w umowie, że w ciągu X dni musi sie wymeldować pod
groźbą kary... No właśnie, ale jakiej kary? Czy są na to odpowiednie
paragrafy?
Chodzi o meldunek na terenie tego samego miasta; czy może ona się wymeldować
i nigdzie się nie meldować na pewien okres czasu?

Paulina

do góry

> chcielibyśmy zawrzeć w umowie, że w ciągu X dni musi sie wymeldować pod
> groźbą kary... No właśnie, ale jakiej kary? Czy są na to odpowiednie
> paragrafy?

najlepiej to wez ta pania za raczke i niech sie przy tobie wymelduje i juz!
zadne inne uklady, a wymeldowac sie jak najbardziej moze "donikad"

ania

do góry

Niby od niedawna zameldowanie nie potwierdza praw do lokalu, ale... ja bym nie
podpisał aktu, jeżeli sprzedająca nie przyniesie zaswiadczenia z ewidencji ludności
że liczba osób zameldowanych w lokalu wynosi 0 (zero), czyli że się już wymeldowała.
Zapytaj notariusza, za to mu płacisz.
JaC


> najlepiej to wez ta pania za raczke i niech sie przy tobie wymelduje i juz!
> zadne inne uklady, a wymeldowac sie jak najbardziej moze "donikad"

do góry