-
1. Data: 2007-08-29 16:04:57
Temat: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: "frycek" <f...@p...onet.pl>
Wczoraj dostałem wezwanie do sądu na sprawę spadkową po ojcu który w 2003
roku wziął kredyt 2500zł na 2 lata ale po trzech miesiącach zmarł i został
po nim dług o którym nikt nie wiedział, zaznaczę też, że 20 lat temu ojciec
stracił prawa rodzicielskie nade mną.
Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć spadkobiercę
po nim, nawet nie wiem jak liczą odsetki za taki okres nie płacenia.
Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, dla mnie to jakiś horror, ja nie
miałem kontaktu z ojcem od ponad 20 lat i w sumie 2500zł to jeszcze nie taka
tragedia, ale odsetki na które liczy bank to mnie przeraża.
Może ktoś coś zasugeruje, jak mam postapić proszę lub ewentualnie czy mam
się martwić ?
-
2. Data: 2007-08-29 17:34:58
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: "pieknylolo83" <p...@t...pl>
Użytkownik "frycek" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fb45f9$m05$1@news.dialog.net.pl...
> Wczoraj dostałem wezwanie do sądu na sprawę spadkową po ojcu który w 2003
> roku wziął kredyt 2500zł na 2 lata ale po trzech miesiącach zmarł i został
> po nim dług o którym nikt nie wiedział, zaznaczę też, że 20 lat temu
ojciec
> stracił prawa rodzicielskie nade mną.
> Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć
spadkobiercę
> po nim, nawet nie wiem jak liczą odsetki za taki okres nie płacenia.
> Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, dla mnie to jakiś horror, ja nie
> miałem kontaktu z ojcem od ponad 20 lat i w sumie 2500zł to jeszcze nie
taka
> tragedia, ale odsetki na które liczy bank to mnie przeraża.
> Może ktoś coś zasugeruje, jak mam postapić proszę lub ewentualnie czy mam
> się martwić ?
>
Nie przyjmij spadku.
Na rozprawie Sąd zapyta sie czy przyjmujesz spadek a Ty ochoczo powiedz NIE.
Zakladam ze po ojcy nie ma zadnych domów, wypasionych kont bankowych... bo
jezeli są to licz co sie bardziej opłaca.
-
3. Data: 2007-08-29 17:52:11
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: "frycek" <f...@p...onet.pl>
> Nie przyjmij spadku.
> Na rozprawie Sąd zapyta sie czy przyjmujesz spadek a Ty ochoczo powiedz
> NIE.
> Zakladam ze po ojcy nie ma zadnych domów, wypasionych kont bankowych... bo
> jezeli są to licz co sie bardziej opłaca.
>
Na to miałem pół roku od śmierci, właśnie się dowiedziałem, ale mam napisać
oświadczenie o odrzuceniu spadku - poradził prawnik
-
4. Data: 2007-08-29 18:45:50
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "frycek" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fb4bob$pit$1@news.dialog.net.pl...
>
>
>> Nie przyjmij spadku.
>> Na rozprawie Sąd zapyta sie czy przyjmujesz spadek a Ty ochoczo powiedz
>> NIE.
>> Zakladam ze po ojcy nie ma zadnych domów, wypasionych kont bankowych...
>> bo
>> jezeli są to licz co sie bardziej opłaca.
>>
> Na to miałem pół roku od śmierci, właśnie się dowiedziałem, ale mam
> napisać oświadczenie o odrzuceniu spadku - poradził prawnik
>
witam
na oświadczenie o tym, czy przyjmujesz spadek, czy go odrzucasz, masz 6
miesięcy liczonych od dnia, w którym dowiedziałeś o tytule swego powołania,
czyli od dnia, w którym dowiedziałeś się, że ojciec nie żyje; jeżeli od tego
dnia już upłynęło 6 miesięcy, a ty się nie oświadczyłeś wówczas brak twego
oświadczenia jest jednoznaczny z przyjęciem spadku wprost - cały spadek -
art.1015 kc; wtedy już żadne oświadczenie nie pomoże
pzdr
k
-
5. Data: 2007-08-30 06:27:21
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Wed, 29 Aug 2007 18:04:57 +0200, frycek napisał(a):
> Wczoraj dostałem wezwanie do sądu na sprawę spadkową po ojcu który w 2003
> roku wziął kredyt 2500zł na 2 lata ale po trzech miesiącach zmarł i został
> po nim dług o którym nikt nie wiedział, zaznaczę też, że 20 lat temu ojciec
> stracił prawa rodzicielskie nade mną.
> Reasumując Bank obudził się po ponad 4 latach, żeby odnaleźć spadkobiercę
> po nim, nawet nie wiem jak liczą odsetki za taki okres nie płacenia.
> Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją, dla mnie to jakiś horror, ja nie
> miałem kontaktu z ojcem od ponad 20 lat i w sumie 2500zł to jeszcze nie taka
> tragedia, ale odsetki na które liczy bank to mnie przeraża.
> Może ktoś coś zasugeruje, jak mam postapić proszę lub ewentualnie czy mam
> się martwić ?
Ja odpowiedzi nie znam, ale dla tych, którzy wiedzą więcej mam pytania
pommocnicze:
1. Jaka część tego kredytu już się przedawniła? (Ale to ty musisz
wydobyć z banku terminarz spłat)
2. Czy za okres od śmierci spadkodawcy do daty powiadomienia spadkobiercy
o kredycie bank może naliczać odsetki?
3. Naliczenie jakich odsetek karnych, opłat za spóźnienie, kosztów
windykacji itp jest w tym wypadku uzasadnione? (I znów to ty musisz się
dowiedzieć czego tak naprawdę żąda bank i jak to obliczył)
-
6. Data: 2007-08-30 06:43:44
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: Johnson <j...@n...pl>
krzysiek pisze:
> wtedy już żadne oświadczenie nie pomoże
>
Art. 1019 kc.
Naprawdę poziom aplikacji adwokackiej się zaniża ...
--
@2007 Johnson
http://johnsonpl.blogspot.com/
http://notki.com.pl/johnson
"Wszystko należy upraszczać jak tylko można, ale nie bardziej"
-
7. Data: 2007-09-04 15:00:26
Temat: Re: spadek ale tylko z długiem-po latach
Od: "frycek" <f...@p...onet.pl>
> Art. 1019 kc.
> Naprawdę poziom aplikacji adwokackiej się zaniża ...
>
>
Dziękuję wlasnie o to mi chodzilo :)
Jeszcze pytanko, czy warto okazać w sądzie "Sentencja Wyroku" w którym jest
napisane, że mój ojciec miał ograniczoną władzę rodzicielską od 1986 r.
Czy to mi pomoże ? czy raczej nic nie da.