-
1. Data: 2007-08-29 12:34:22
Temat: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: ulong <w...@w...pl>
Witam!
Niedawno dostalem papier sternika jachtowego, niestety z bledem w
nazwisku (zmienione u na o).
W "Protokole zbiorczym", ktory otrzymal pzz (wystawiajacy dokument) moje
nazwisko napisane jest poprawnie. Wychodzi na to, ze blad popelnila
osoba z pzz.
Po rozmowie telefonicznej z pania z pzz, wyszlo na to ze mam im odeslac
dokument na moj koszt, a oni wystawia mi nowy, bez bledu.
Nie poczuwam sie do pokrywania kosztow przesylki, skoro to ich wina, a
ja juz zaplacilem za przeprowadzenie egzaminu i wystawienie dokumentu.
Co moge zrobic aby miec wystawiony poporawnie dokument i nie ponosic
dodatkowych kosztow?
Pozdrawiam, Wojtek.
-
2. Data: 2007-08-29 13:51:13
Temat: Re: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl>
> Nie poczuwam sie do pokrywania kosztow przesylki, skoro to ich wina,
A Ty się nigdy nie pomyliłeś?
Zrujnuj się i wyślij.
Pozdrawiam
Jacek
-
3. Data: 2007-08-29 14:56:03
Temat: Re: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: ulong <w...@w...pl>
Agent 0700 pisze:
>> Nie poczuwam sie do pokrywania kosztow przesylki, skoro to ich wina,
>
> A Ty się nigdy nie pomyliłeś?
>
> Zrujnuj się i wyślij.
Pomylilem, za blad zaplacilem.
Na patent czekalem rok, oni sie nie przylozyli, ja tez sie nie przyloze.
Pozdrawiam, Wojtek.
-
4. Data: 2007-08-29 20:42:46
Temat: Re: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: TARC <t...@t...usun.kropki.pl>
Dnia 29-08-2007 o 16:56:03 ulong <w...@w...pl> napisał(a):
Weź daj numer konta to ci wpłacę te 3,55 zł, skoro cię nie stać... Dobrze,
że jachty są takie tanie chociaż...
--
Maciek
-
5. Data: 2007-08-29 20:47:20
Temat: Re: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: "Rajmund Wrotek" <r...@i...pl>
Użytkownik "TARC" <t...@t...usun.kropki.pl> napisał w
wiadomości news:op.txt85kd2mgny4k@vc...
> Dnia 29-08-2007 o 16:56:03 ulong <w...@w...pl> napisał(a):
>
>
> Weź daj numer konta to ci wpłacę te 3,55 zł, skoro cię nie stać... Dobrze,
> że jachty są takie tanie chociaż...
>
>
> --
> Maciek
czepiacie się,
człowiek zapewne chciał osiągnąć inny cel. Nie chodzi tu o te 3,55 czy nawet
10,55 ale chodzi o to, że druga strona powinna poczuć się w moralnym
obowiązku do naprawienia szkody na własny rachunek. Podejrzewam, że gdyby ta
pani powiedziała normalnie, że proszę przesłać na mój rachunek to kolega by
powiedział, że sam za to zapłaci i koniec.
Tu jednak mamy do czynienia z czymś w rodzaju - "pomyliłam się, o jejku,
prosze pzresłać to poprawię, ale nie gwarantuję, że będzie dobrze"
a może się mylę?
-
6. Data: 2007-08-29 20:52:06
Temat: Re: Blad w dokumencie, oplata za wymiane
Od: ulong <w...@w...pl>
Rajmund Wrotek pisze:
> czepiacie się,
> człowiek zapewne chciał osiągnąć inny cel. Nie chodzi tu o te 3,55 czy nawet
> 10,55 ale chodzi o to, że druga strona powinna poczuć się w moralnym
> obowiązku do naprawienia szkody na własny rachunek. Podejrzewam, że gdyby ta
> pani powiedziała normalnie, że proszę przesłać na mój rachunek to kolega by
> powiedział, że sam za to zapłaci i koniec.
> Tu jednak mamy do czynienia z czymś w rodzaju - "pomyliłam się, o jejku,
> prosze pzresłać to poprawię, ale nie gwarantuję, że będzie dobrze"
>
> a może się mylę?
Dokladnie o tym mowie... Koledzy wyzej niestety pisza nie na temat.
Dobrym przykladem jest WKU, jest wzmianka, ze pokrywaja koszty
transportu do komisji itd., prawda taka, ze nikt z tego nie korzysta.
Pozdrawiam, Wojtek.