-
51. Data: 2009-03-27 21:49:53
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m...@y...com pisze:
> Sam fakt, że ktoś nie chce zawrzeć z Tobą umowy może być przykry (w
> Twoim subiektywnym odczuciu), ale nie stanowi naruszenia prawa. Nikt
> też nie ma co do zasady obowiązku wyjaśniania motywów swojej odmowy
> zawarcia umowy.
Uhm. To załóż sklep i spróbuj odmówić sprzedaży towaru leżącego na półce ;->
[ciach]
> Czy możesz podać ten przepis o którym pisałeś ? "przepis nie
> pozwalający na odmowę obsłużenia
>> jakiegoś klienta jeśli nastąpiło to tylko i wyłącznie z powodu
>> osobistego wyboru pracownika lokalu usługowego" ?
135 KW. 138 KW. Należy też pamiętać o 137 KW.
-
52. Data: 2009-03-27 22:00:02
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>
a...@g...com pisze:
>
> Jak to, nie musi zarejestrować swej działalności gospodarczej? A czy
> stosowny urząd *zawsze* musi się na tą rejestrację zgodzić?
Jeżeli spełnione są warunki formalne zgłoszenia do ewidencji, to tak
MUSI się zgodzić.
--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.
Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl
-
53. Data: 2009-03-27 22:06:43
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:583b4665-3bc2-4e8d-a559-d7bf395d24a3@y13g2000yq
n.googlegroups.com...
Regulaminu mafii?
Jak go zwal tak go zwal.
Wchodzac na teren lokalu akceptujesz ten regulamin.
Jesli nie lubisz mafii badz ona Ciebie to nikt Ci nie kaze jej odwiedzac.
Pozdrawiam
SDD
-
54. Data: 2009-03-27 22:09:50
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:486ecd3e-5b68-4e7c-8076-f543ebef4187@o11g2000yq
l.googlegroups.com...
Ale właśnie jest!
Podssawe prawna poprosze.
Pozdrawiam
SDD
-
55. Data: 2009-03-27 22:34:54
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gqhs8t$1ao$1@news.interia.pl...
> W odpowiedzi na pismo z czwartek 26 marzec 2009 21:50
> (autor Robert Tomasik
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gqgq5e$6qr$2@inews.gazeta.pl>):
>> Krata klubowa jest OK!
> [...]
>> Też tak uważam, i nie jest to zdanie odmienne od mojego. Problem w
>> tym, ze nie ma jak tego zrealizwoać w praktyce,
> Sam pisałeś, że karta klubowa jest OK. No i czy musi być fizyczna? Zawsze
> może być wirtualna i już.
Niechby i była wirtualna, czyli po prostu ewidencja osób uprawnionych do
wejścia. Wówczas można selekcjonować, ale ... trzeba mieć taką imienną
ewidencję.
-
56. Data: 2009-03-27 22:39:47
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:gqj1p1$i5n$1@news3.onet...
> Piotr wyskrobał(a):
>> Twój dom nie jest miejscem publicznym ! A klub może być, pod
>> warunkiem, że wejście nie jest uwarunkowane np: imiennym zaproszeniem
>> lub kartą VIP.
> I co z tego? Co to jest miejsce publiczne i jakie ma to konsekwencje
> prawne? Konkretnie, najlepiej przepisy.
Miejsce publiczne, to takie miejsce, do którego na określonych zasadach
może wejść każdy. Sklep, restauracja są lokalami publicznie dostępnymi. A
zatem na określonych zasadach każdy może tam wejść, a wyprosić można tylko
osobę naruszającą prawo. W wypadku restauracji podstawowym problemem jest
brak możliwości technicznych zatrzymania wchodzącego. No bo jeśli do lokalu
są bilety wstępu, to odmowa jego sprzedania stanowi wykroczenie. A jak
bilet gościowi sprzedamy, no to ma on zawartą umowę i może wejść.
Ochroniarz zatrzymując taką osobę (bo inaczej tego technicznie zrobić nie
może) przekracza określone dla niego ustawą uprawnienia. Bo zatrzymać może
sprawców przestępstw, wykroczeń itd. (jest w ustawie). Brzydkiego wyglądu
nie ma. A jak nie może faceta zatrzymać, no to nie może swojej selekcji w
praktyce przeprowadzić.
-
57. Data: 2009-03-27 22:43:49
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:fd7ee539-91f0-413a-b403-b04e7ff99388@d19g2000yq
b.googlegroups.com...
> On Mar 26, 9:46 pm, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
>>> I co może wtedy uczynić obywatel który poczuł się zwyczajnie
>>> znieważony na przykład?
>> Wezwać Policję.
> no dobra ale wiesz jak to jest w praktyce... przyjadą jacyś chłopcy
> wczoraj przyjęci do służby co mają pojęcie o obowiązującym prawie
> takie ile zapamiętali z 1-godzinnego przeszkolenia i... zobaczą "czy
> ktoś kogoś pobił? nie? a to ten koleś się awanturuje? tak? czego on
> chce? to jakiś wariat! acha!" i skończy się na tym, że ten co wezwał
> policję trafi na posteruenk "do wyjaśnienia", więc?
Ci, co przyjadą mają za zadanie wylegitymować wskazanego przez Ciebie
pracownika ochrony, co do którego istnieje przypuszczenie, że popełnił
przestępstwo. Napisach notatkę i nic więcej. Oni nie są od rozstrzygania,
kto ma rację.
Następnie udajesz się osobiście do jednostki Policji, gdzie policjant do
protokołu przyjmuje zawiadomienie. On również nie jest od rozstrzygania,
kto ma racje - choć czasem się mu tak wydaje. Ma przyjąć zawiadomienie.
Zawiadomienie i notatka trafia do prokuratora - to on się zastanawia nad
tym, kto ma racje. I zapewniam Cię, że ma więcej, niż jeden dzień
przeszkolenia.
-
58. Data: 2009-03-27 22:47:12
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomości
news:gqios3$l73$1@news3.onet...
> Robert Tomasik wyskrobał(a):
>> Ślepa uliczka. Dużo łatwiej wykazać, że zatrzymujący osobę selekcjoner
>> przekracza przyznane pracownikowi ochronyustawą uprawnienia, co
>> stanowi przestępstwo z ustawy o ochronie osób i mienia.
> O ile jest pracownikiem ochrony podlegającym pod ustawę. Żeby być
> selekcjonerem w klubie nie trzeba być pracownikiem ochrony.
Pod ustawę podlega każdy pracownik ochrony. A jeśli nie jest parcownikiem
ochrony (teoretycznie moze to być sprzątaczka), to zatrzymujac wchodzącego
po prostu popełnia juz z definicji przestępstwo zmuszania do określonego
zachowania, i choćby nawet miał rację, to mu nic nie pomoże. Więc
korzystniejsze dla niego jest przyjęcie, ze jest parcownikiem ochrony.
>> Jesli wówczas ochrona
>> zacznie wpuszczać inne osoby, to ochrona ma problem.
> Nadal większy mają osoby niewpuszczone, bo zostają na zewnątrz.
Tyle, że następnym razem pracownik ochrony, który bedzi miał już na karku
wyriok w zawieszeniu (traci licencję obligatoryjnie) zastanowi się, czy
zatrzymać kogoś by mu odwiesili wyrok. Bezprawne pozbawienie wolności jest
dość poważnym przestępstwem.
-
59. Data: 2009-03-27 22:54:30
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
>
> No więc po to se to nazwali klub, żeby dać wyraźnie do zrozumienia, że jest
> członkostwo i nie każdy może zostać członkiem.
>
To niech jeszcze określają kto może, a kto nie, ale nie na zasadzie "nie bo
nie" albo "ty mi się nie podobasz". Swoją drogą, tekst w stylu "ty mi się nie
podobasz" wypowiedziany przez ochroniarza do jakiegoś chłopaka musi brzmieć
ciekawie-czyżby tym, których wpuszcza, mówił, że mu się podobają? Jak to niby
ocenia? Zatrudniają do tej selekcji pedałów czy jak?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
60. Data: 2009-03-27 23:08:09
Temat: Re: selekcja w klubach a jej legalność
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m...@y...com pisze:
>>> Nie można podjąć uchwały o nakazie
>>> zamknięcia lokalu, bo nie ma podstaw prawnych do jej podjęćia.
>> Władze miasta lub gminy mogą cofnąć pozwolenie na działalność danego
>> lokalu, prawda czy fałsz?
>
> FAŁSZ.
Niekoniecznie.
> Poza tym nie ma czegoś takiego, jak pozwolenie na prowadzenie
> działalności gospodarczej.
O koncesjach nie słyszałeś? Np. związanych z ustawą o wychowaniu w
trzeźwości?