-
21. Data: 2008-02-10 00:14:31
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Paweł Marcisz pisze:
> Nie twierdzę, że oni nie kłamali. Zauważyłem tylko, że rozbieżności w
> detalach niekoniecznie o tym świadczą. Swoją drogą prawdziwy geniusz
> ten zeznający.
>
> A tak swoją drogą, to czemu chcesz skarżyć wyrok, skoro w pierwszym
> poście twierdzisz, że nie ma dowodów winy?
Zależy, co rozumiesz przez dowody...
Np. nagrania z kamer przemysłowych nie było, bo rzekomo miały jakąś
tajemniczą "konserwację" na którą żadnych papierów nie ma - mimo, że
miały zostać dostarczone.
Było jeszcze wiele innych detali świadczących o tym, że oskarżony z
kumplami odrobinkę "mija się z prawdą". A z kolei moje zeznania były
raczej spójne - i jak czegoś nie pamiętałem dokładnie, to mówiłem, że
dokładnie nie pamiętam.
Co, może za dokładnie zeznawałem, hmm? ;->
-
22. Data: 2008-02-10 00:47:45
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sun, 10 Feb 2008 00:25:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> No i wtedy już kręcił. A jako świadek - a nie "podejrzany" - zdaje się
> nie może, czyż nie?
Na a jesli robi to w obawie przed odpowiedzialnoscia karna?
A pewnie obawiali sie odpowiedzialnosci karnej.
--
KRZYZAK
-
23. Data: 2008-02-10 02:27:44
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Sun, 10 Feb 2008 00:25:04 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> No i wtedy już kręcił. A jako świadek - a nie "podejrzany" - zdaje się
>> nie może, czyż nie?
>
> Na a jesli robi to w obawie przed odpowiedzialnoscia karna?
> A pewnie obawiali sie odpowiedzialnosci karnej.
Jeśli powołujesz się na Art. 233 par. 3 KK, to dotyczy to sytuacji,
kiedy świadek nie został uprzedzony o swoich prawach. A został - jest w
protokole.
-
24. Data: 2008-02-10 03:58:01
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>
Marcin Wasilewski pisze:
> Można, "wnoszę o zaprotokołowanie, że świadek x powiedział to i tamto".
> A najlepiej, to nagrać rozprawę na dyktafonie, niby jest to niezgodne z
> prawem (nagrywanie bez zgody sądu), jednakże
> w Polsce dowód wcale nie musi być zdobyty w sposób zgodny z prawem.
Uprzedziłeś mnie. Przyłączam się do rady, polecam i nakłaniam. :D
Ministerstwo Słusznej Sprawiedliwości ma problem z wprowadzeniem
utrwalania audio-wizualnego, więc obywatele, czy pomożecie? :>
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych
-
25. Data: 2008-02-10 05:33:58
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: "adam.e" <a...@N...gazeta.pl>
Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl> napisał(a):
> Marcin Wasilewski pisze:
> > Można, "wnoszę o zaprotokołowanie, że świadek x powiedział to i tamto".
> > A najlepiej, to nagrać rozprawę na dyktafonie, niby jest to niezgodne z
> > prawem (nagrywanie bez zgody sądu), jednakże
> > w Polsce dowód wcale nie musi być zdobyty w sposób zgodny z prawem.
>
> Uprzedziłeś mnie. Przyłączam się do rady, polecam i nakłaniam. :D
>
> Ministerstwo Słusznej Sprawiedliwości ma problem z wprowadzeniem
> utrwalania audio-wizualnego, więc obywatele, czy pomożecie?
Podejrzany ma prawo do odmowy składania zeznań, nie ma najmniejszego obowiązku
oskarżać się. Czyżby to prawo tłumaczyło działania, albo odmowę wprowadzenia
utrwalania audio-wizualnego rozprawy?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2008-02-10 06:48:42
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Andrzej Lawa pisze:
> Jeśli powołujesz się na Art. 233 par. 3 KK, to dotyczy to sytuacji,
> kiedy świadek nie został uprzedzony o swoich prawach. A został - jest w
> protokole.
to nie jest jedyna sytuacja gdy odpowiedzialność jest wyłączona
KG
-
27. Data: 2008-02-10 11:15:02
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl>
adam.e pisze:
> Podejrzany ma prawo do odmowy składania zeznań, nie ma najmniejszego obowiązku
> oskarżać się. Czyżby to prawo tłumaczyło działania, albo odmowę wprowadzenia
> utrwalania audio-wizualnego rozprawy?
Odniosłem wrażenie, że przedmiot dyskusji nam się trochę minął. Czy
jesteś pewny, że właściwe pytanie skierowałeś do właściwej osoby?
--
pzdr, Rzecznik Prokurwatury Krajowej
Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przetrzepani.
Prokurwatura Krajowa www.prokurwatura.pl
Sala chwały: www.prokurwatura.pl/sala-chwaly
Indeks stron zakazanych: www.prokurwatura.pl/indeks-stron-zakazanych
-
28. Data: 2008-02-10 18:30:32
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>> Jeśli powołujesz się na Art. 233 par. 3 KK, to dotyczy to sytuacji,
>> kiedy świadek nie został uprzedzony o swoich prawach. A został - jest w
>> protokole.
>
> to nie jest jedyna sytuacja gdy odpowiedzialność jest wyłączona
OK, to co jeszcze przegapiłem? Zwracam uwagę, że chodzi o *świadka*,
który w chwili składania zeznań oficjalnie nie był nawet podejrzany.
-
29. Data: 2008-02-10 19:50:18
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "adam.e" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fom2c6$g1k$1@inews.gazeta.pl...
> Rzecznik Prokurwatury Krajowej <r...@p...pl> napisał(a):
> Podejrzany ma prawo do odmowy składania zeznań, nie ma najmniejszego
> obowiązku
> oskarżać się. Czyżby to prawo tłumaczyło działania, albo odmowę
> wprowadzenia
> utrwalania audio-wizualnego rozprawy?
No to odmawia odpowiedzi, na zadane pytanie, podobnie jak to czynił
Rywin, na sławetnej komisji, lub w ogóle odmawia udzielania wyjaśnień. Co do
tego ma utrwalanie rozprawy, to zaiste nie wiem? Raczej chodzi o to, że
środowisko sędziowskie nie chce aby każdy miał na widelcu ich nitrafione
werdykty i dawanie wiary policjantom gubiącym się w zeznaniach. W skrócie
chodzi o to, że gdyby takie utrwalanie istniało, to cały przewód sądowy dało
by się odtworzyć i przywołać, a sądom pasuje to co jest, sąd wydaje werdykt,
a reszta pozostaje milczeniem.
Przy obecnym poziomie techniki koszt płyty CD, włożonej do akt z
wielogodzinnym zapisem w mp3, to żaden koszt. Tylko wizerunek nieomylnych,
niezawisłych i nieskorumpowanych sądów trochę by na tym ucierpiał, bo
pierwsze co by robiła strona po procesie, to brała kopię takiego zapisu i
szukała haków u prawników.
-
30. Data: 2008-02-10 21:27:09
Temat: Re: sedzia kalosz??
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Andrzej Lawa pisze:
> OK, to co jeszcze przegapiłem? Zwracam uwagę, że chodzi o *świadka*,
> który w chwili składania zeznań oficjalnie nie był nawet podejrzany.
kontratyp prawa do obrony
KG