pisze na ta grupe gdyz na innych nie udzielono mi rzeczowej odpowiedzi.

Kolega prosi mnie o rade, ale nie bardzo wiem co w tym przypadku zrobic.
Mial kolizje z pacjentem, ktory ma OC w samopomocy. na miejscu byla Policja,
dostal notatke, pacjent mandat itd. Wszystko niby OK. niestety Samopomoc
odmawia wyplaty, wczesniej powolujac jakiegos smiesznego bieglego (po
ogledzinach). W odmowie napisano iz uszkodzenia pojazdu powstaly w wyniku
innego wczesniejszego zdarzenia. Oczywiscie jest to bzdura. Jest to juz
drugi przypadek wsrod moich znajomych, tyle ze ten pierwszy kiedys tam to
byl stary grat i szkoda bylo zachodu na uzeranie sie z TU.

Od poczatku sprawa "smierdziala". Sprawca zdarzenia jechal starym
rozsypujacym sie ogorkiem (VW t2?), samochod byl dopier co kupiony,
poprzedni wlasciciel tez od kogos kupil bez przerejestrowania. Czyli w DR(i
w OC) wpisany byl nawet nie poprzedni wlasciciel, a jeszcze jeden
wczesniejszy. Sprawca nie mial przy sobie kompletu dokumentow, a ejdynie OC
i PJ. Chcieli go zamknac(Policja) bo nie mial stalego zameldowania a nie
mial tez kasy na zaplacenie mandatu na miejscu. W koncu ktos mu przywiozl na
miejsce pieniadze, inaczej skonczylo by sie sprawa w SG i brakiem notatki od
razu. Dzwine, bo samochodu nie odholowano pomimo braku DR... Aha i
najciekawsze ze OC konczylo sie jakos za 2 czy 3 dni. W sumie nie dziwie sie
Samopomocy ze cos podejrzewa.. Tyle ze co to ma obchodzic poszkodowanego ?
Co ma robic aby dostac to co sie nalezy ? kwota wcale nie jakas duza bo
~3k...

do góry

> Co ma robic aby dostac to co sie nalezy ? kwota wcale nie jakas duza bo
> ~3k...

No sąd ... tylko sąd i tyle co tu mozna zrobic. Jakie sądy mamy to
wiadomo, wiec przykro po prostu ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry

> No sąd ... tylko sąd i tyle co tu mozna zrobic. Jakie sądy mamy to
> wiadomo, wiec przykro po prostu ...
>

dowiedzialem sie na razie tyle zeby napisac pozew do sadu. poszkodowany
umowiony jest z dyrektorem TU nma rozmowe i chce mu osobiscie pokazac ten
pozew. tylko kogo ma pozwac? sprawce czy tu czy moze jednego i drugiego
razem (osobno?) ?

do góry

>
> No sąd ... tylko sąd

Możesz jeszcze próbować u Rzecznika Ubezpieczonych
http://www.rzu.gov.pl/

--
pozdrawiam
Pablo

do góry

> Możesz jeszcze próbować u Rzecznika Ubezpieczonych
> http://www.rzu.gov.pl/
>

na tej grupie wyczytalem ze to strata czasu

do góry

KrzysiekPP wrote:
> No sąd ... tylko sąd i tyle co tu mozna zrobic. Jakie sądy mamy to
> wiadomo, wiec przykro po prostu ...

Albo wniosek o upadłość tej spółki - bo samopomoc to chyba jakaś spółka?
Powód - nie wywiązywanie się z zobowiązań.

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //

do góry

> Albo wniosek o upadłość tej spółki - bo samopomoc to chyba jakaś spółka?
> Powód - nie wywiązywanie się z zobowiązań.

przyznam, ze kompletnie nie rozumiem tego posta :-)

do góry

> przyznam, ze kompletnie nie rozumiem tego posta :-)

Przeczytał gdzies w necie .. i wystrzelił teraz.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

KrzysiekPP wrote:
> Przeczytał gdzies w necie .. i wystrzelił teraz.

Jeżeli spółka nie jest w stanie regulować swoich zobowiązań to można
postawić ją w stan upadłości? Jaką formę prawną ma "samopomoc"?

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //

do góry

W 'Auto Świecie' jest dział interwencje i akurat w ostatnim opisują
jak pomogli komuś właśnie z samopomocą - zaniżenie odszkodowania.
Może w ten sposób? Nie wiem ile to trwa itd, ale zapytać można na pewno.

Pozdrawiam
Andrzej


--
www.andrzejsroka.fot.pl

do góry