-
161. Data: 2022-08-14 09:53:14
Temat: Re: ryby
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Ryba zeszła głębiej żeby się wysikać i wtedy sama do siebie przytknęła paralizator.
-----
> 6) Niemcy zbadali jedną rybę, która zeżarła przypadkowo termometr rtęciowy.
-
162. Data: 2022-08-14 11:26:01
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.08.2022 o 03:54, Marcin Debowski pisze:
>> One byłyby pożądane, jakby je puszczano wówczas, gdy jest zagrożenie.
>> Jak zaczynają puszczać, bo dziennikarze wypisują bzdury, to nie
>> spełniają swojej roli, bo nie wiadomo, czy zagrożenie jest, czy go nie ma.
> No ale przyznasz, że jeśli byłoby to naprawdę poważne skażenie rtęcią,
> to skutki opóźnienia w ostrzeżeniu byłyby katastrofalne, vide wspomniany
> już Czarnobyl. Czasami warto ostrzec, nawet jak się nie ma pewności.
Przyznam, ale z jednym zastrzeżeniem. Jak kilka razy pod naporem
dziennikarzy wyślą takie wyssane z palca ostrzeżenie, to jakby kiedyś
doszło do skażenia rtęcią, to w kolejne już nikt nie uwierzy. I o to mi
chodzi.
Można po każdym użyciu ŚPB, o którym dziennikarze się dowiedzą, pisać,
ze to było nadużycie i pewnie wcześniej, czy później trafią., tyle że to
nie jest żadna informacja.
--
Robert Tomasik
-
163. Data: 2022-08-14 11:32:38
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.08.2022 o 03:00, Marcin Debowski pisze:
> Ale zasadniczo jesteś świadom instniejącej już od jakiegoś czasu
> koncepcji związków chemicznych i faktu, że stwierdzenie "wykryto rtęć"
> jest zasadniczo semantycznie i technicznie poprawne, nawet jak rzecz nie
> dotyczy metalicznej rtęci, a np. chlorków?
Bo to tak ciężko napisać zamiast zatrucie rtęcią, zatrucie związkami rtęci?
>
> A skąd mogłaby się tam znaleźć, to po prostu zobacz w wikipedii do czego
> się rtęć wykorzystuje i wykorzystywało, bo może też chodzić w końcu o
> jakieś starocie.
Zatrucie związkami rtęci nie jest jakoś szczególnie nieprawdopodobne.
Dziwne dla mnie jest lawinowe umieranie ryb i zwierząt. Każdy organizm
ma inną odporność, a i ptaki jedzące padłe ryby od związków rtęci ne
powinny tak natychmiast paść, bo z kolei w nich też musi się ta rtęć
odłożyć. I dlatego uważam to za mało prawdopodobną przyczynę.
Ale to jest mój wniosek, a nie jakaś wiedza. Specyfiki odry nie znam. U
nas najczęściej takie dziwne skażenie bierze się stąd, ze idioci
wywalają na obszar międzywala (albo terasy) jakąś chemię, a jak idzie
powódź to to zabiera. Śmiem twierdzić, że jest to bardziej prawdopodobna
przyczyna skażenia, niż celowe wywalenie do rzeki jakiejś chemii.
--
Robert Tomasik
-
164. Data: 2022-08-14 11:33:44
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2022 o 09:45, ąćęłńóśźż pisze:
> Tak się robi.
> Np. solidnie opłacani ludzie i komputery czyhają 24/7/365, aż jakiś
> dżihadysta omyłkowo wklepie hasło w pole login (nigdy Ci się nie
> zdarzyło?).
> Albo ci sami lub inni, aż polityk (na razie mało znany, na zaś) pójdzie
> na nieletnie umalowane qrwy (ruski ch.. wie co Putin ma na Sztolca i
> Makarona).
Rozgrywki wywiadów to trochę inny poziom niż utylizacja odpadów:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
165. Data: 2022-08-14 11:41:19
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2022 o 11:32, Robert Tomasik pisze:
>> Ale zasadniczo jesteś świadom instniejącej już od jakiegoś czasu
>> koncepcji związków chemicznych i faktu, że stwierdzenie "wykryto rtęć"
>> jest zasadniczo semantycznie i technicznie poprawne, nawet jak rzecz nie
>> dotyczy metalicznej rtęci, a np. chlorków?
>
> Bo to tak ciężko napisać zamiast zatrucie rtęcią, zatrucie związkami rtęci?
Ustaliłeś już kto stoi za tymi dziennikarzami "co tworzą teorie spiskowe"?
> Śmiem twierdzić, że jest to bardziej prawdopodobna
> przyczyna skażenia, niż celowe wywalenie do rzeki jakiejś chemii.
Czyli jednak skażenie odry nie było toerią spiskową - przeprosisz
dziennikarzy?
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
166. Data: 2022-08-14 12:49:21
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-08-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 14.08.2022 o 03:00, Marcin Debowski pisze:
>> Ale zasadniczo jesteś świadom instniejącej już od jakiegoś czasu
>> koncepcji związków chemicznych i faktu, że stwierdzenie "wykryto rtęć"
>> jest zasadniczo semantycznie i technicznie poprawne, nawet jak rzecz nie
>> dotyczy metalicznej rtęci, a np. chlorków?
>
> Bo to tak ciężko napisać zamiast zatrucie rtęcią, zatrucie związkami rtęci?
Można, ale zwykle jak ktoś powie/napisze zatrucie rtęcią to ma na myśli
metaliczną lub związkami. Jeśli istnieje potrzeba udokładnienia, to
pojawi się słowo metaliczna, wolna, lub parami rtęci. A jak napisze się
związkami, to pojawi się od razu pytanie jakimi i skąd w zasadzie
wiadomo, bo to nadal może być rtęć metaliczna (ktoś np. postanowi odzyskać
szkło z kilku ton starych świetlówek).
>> A skąd mogłaby się tam znaleźć, to po prostu zobacz w wikipedii do czego
>> się rtęć wykorzystuje i wykorzystywało, bo może też chodzić w końcu o
>> jakieś starocie.
>
> Zatrucie związkami rtęci nie jest jakoś szczególnie nieprawdopodobne.
> Dziwne dla mnie jest lawinowe umieranie ryb i zwierząt. Każdy organizm
> ma inną odporność, a i ptaki jedzące padłe ryby od związków rtęci ne
> powinny tak natychmiast paść, bo z kolei w nich też musi się ta rtęć
> odłożyć. I dlatego uważam to za mało prawdopodobną przyczynę.
Zasadniczo się zgadzam, ale nie da się nigdy wykluczyć, że idiota
postanowił spuścić kilkaset kg jakiś starych chemikali, które odkrył na
swojej działce.
> Ale to jest mój wniosek, a nie jakaś wiedza. Specyfiki odry nie znam. U
> nas najczęściej takie dziwne skażenie bierze się stąd, ze idioci
> wywalają na obszar międzywala (albo terasy) jakąś chemię, a jak idzie
> powódź to to zabiera. Śmiem twierdzić, że jest to bardziej prawdopodobna
> przyczyna skażenia, niż celowe wywalenie do rzeki jakiejś chemii.
No właśnie.
--
Marcin
-
167. Data: 2022-08-14 20:07:29
Temat: Re: ryby
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.08.2022 o 07:41, ąćęłńóśźż pisze:
>> lepsza byłaby druga oczyszczalnia, bez takich wynalazkow?
> Oczywiście, najlepiej na Starym Mieście na podzamczu.
> Ostatecznie Cytadelę można wykorzystać.
Miejsce na oczyszczalnie pancerz było zarezerwowane od dawna.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
168. Data: 2022-08-14 22:34:29
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.08.2022 o 06:02, Marcin Debowski pisze:
>>>>> No nie wiem. Dwa tygodnie ryby do góry brzuchami pływają więc jak
>>>>> ktoś pomyślał to wyniki już powinny dojść nawet polecony pocztą
>>>>> polską. Więc albo nie pomyślał, co wydaje się nieprawdopodobne, bo
>>>>> wśród tylu ludzi musiał się jeden ogarnięty znaleźć, albo nie
>>>>> wykonano, albo nie upubliczniono (i gdyby nie te cholerne pismaki...).
>>>> Wyniki badań toksykologicznych po sekcji zwłok spływają tak mniej
>>>> więcej po miesiącu. A takie badania robi kilka ośrodków w Polsce.
>>>> Zwierzęta - o ile wiem - badają tylko Puławy.
>>> I choćby skały srały nie da się tego przypieszyć?
>> Niektóre testy po prostu muszą tyle trwać i już. Zwłaszcza te związane z
>> biologią.
> Nie jestem przekonany. Szczególnie w kwestii metali ciężkich i ustalenia
> orientacyjnych poziomów.
> A powiązane z biologią w jakim sensie?
>
Posiewy bakterii przykładowo.
--
Robert Tomasik
-
169. Data: 2022-08-14 23:06:30
Temat: Re: ryby
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 14.08.2022 o 08:50, Shrek pisze:
>> One byłyby pożądane, jakby je puszczano wówczas, gdy jest zagrożenie.
>
> Ty piszesz poważanie? od dwóch tygodni mamy katastrofę ekologiczną, ale
> nie zasłużyła na alert rcb, bo nie ma w nim czaszkowskiego ani nie
> trzeba nastawic tv fo tvpis?
Alert o katastrofie tak. O rtęci - nie. Podobno chwilę temu jakieś
beczki wyłowili.
--
Robert Tomasik
-
170. Data: 2022-08-15 01:28:57
Temat: Re: ryby
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-08-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 14.08.2022 o 06:02, Marcin Debowski pisze:
>
>>>>>> No nie wiem. Dwa tygodnie ryby do góry brzuchami pływają więc jak
>>>>>> ktoś pomyślał to wyniki już powinny dojść nawet polecony pocztą
>>>>>> polską. Więc albo nie pomyślał, co wydaje się nieprawdopodobne, bo
>>>>>> wśród tylu ludzi musiał się jeden ogarnięty znaleźć, albo nie
>>>>>> wykonano, albo nie upubliczniono (i gdyby nie te cholerne pismaki...).
>>>>> Wyniki badań toksykologicznych po sekcji zwłok spływają tak mniej
>>>>> więcej po miesiącu. A takie badania robi kilka ośrodków w Polsce.
>>>>> Zwierzęta - o ile wiem - badają tylko Puławy.
>>>> I choćby skały srały nie da się tego przypieszyć?
>>> Niektóre testy po prostu muszą tyle trwać i już. Zwłaszcza te związane z
>>> biologią.
>> Nie jestem przekonany. Szczególnie w kwestii metali ciężkich i ustalenia
>> orientacyjnych poziomów.
>> A powiązane z biologią w jakim sensie?
>>
> Posiewy bakterii przykładowo.
Racja. Ale to chyba nie w Odrze.
Natomiast byc może wyjdzie na Twoje w kwestii rtęci:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,287
91088,skad-informacja-o-rteci-w-odrze-niemiecki-mini
ster-zaprzecza.html
"Minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel podczas niedzielnej
konferencji prasowej w Szczecinie zaprzeczył, jakoby podał stronie
polskiej informacje o wysokim stężeniu rtęci w Odrze. - Taka wypowiedź
nie jest mi znana. Poinformowaliśmy jedynie, że odczyn PH jest bardzo
wysoki i nie możemy wyjaśnić dlaczego - powiedział. Pojawiły się jednak
doniesienia, że tłumacz zadający ministrowi pytanie zrobił błąd, który
wpłynął na interpretację późniejszych słów Vogela."
Ale czy mozna ufać GW? :) No i nie idiota dziennikarz, a nieuk tłumacz.
--
Marcin