eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.praworeorganizacja, zmiana warunkow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-04-05 13:55:08
    Temat: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    kochani, poradzcie mi w takiej kwestii.
    szef zarzadzil ogolna reorganizacje, zadania mojego wydzialu zostaly
    znacznie ograniczone, wydzial zlikwidowany i przekazane zostana te
    pozostalosci innej osobie.

    jedno z zadan poprzednich ale bardzo rozszerzone zostaje w moich obowiazkach
    i mam sie tylko tym zajmowac. do tego mam lojalke na podyplomowke, ktore
    mowi, ze zwracam kase, gdy: rozwiaze stosunek pracy za wypowiedzeniem,
    pracodawca rozwiaze ze mna z mojej winy lub przerwalem nauke.

    place pozostaja bez zmian, jednak slyszac o wizjach szefa dochodze do
    wniosku, ze bede mial duzo wiecej pracy + opieka i doszkalanie
    nowozatrudnionych do tego wydzialu + lider wydzialu, poniewaz wszyscy
    odeszli juz wczesniej i tylko ja wiem o co chodzi... wszystko za te same
    pieniadze.

    moje pytanie: czy musi sie to odbyc za pomoca wypowiedzenia zmieniajacego?
    czy jezeli odmowie przyjecia tych zmian to musze pracowac przez okres
    wypowiedzenia?
    co z podyplomowka wtedy?

    dziekuje z gory za odpowiedz!


  • 2. Data: 2007-04-05 14:50:04
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ev2v4d$rvq$1@atlantis.news.tpi.pl gardziej
    <b...@b...pl> pisze:

    > kochani, poradzcie mi w takiej kwestii.
    > szef zarzadzil ogolna reorganizacje, zadania mojego wydzialu zostaly
    > znacznie ograniczone, wydzial zlikwidowany i przekazane zostana te
    > pozostalosci innej osobie.
    > jedno z zadan poprzednich ale bardzo rozszerzone zostaje w moich
    > obowiazkach i mam sie tylko tym zajmowac. do tego mam lojalke na
    > podyplomowke, ktore mowi, ze zwracam kase, gdy: rozwiaze stosunek pracy
    > za wypowiedzeniem, pracodawca rozwiaze ze mna z mojej winy lub
    > przerwalem nauke. place pozostaja bez zmian, jednak slyszac o wizjach
    > szefa dochodze do wniosku, ze bede mial duzo wiecej pracy + opieka i
    > doszkalanie nowozatrudnionych do tego wydzialu + lider wydzialu,
    > poniewaz wszyscy odeszli juz wczesniej i tylko ja wiem o co chodzi...
    > wszystko za te same pieniadze.
    > moje pytanie: czy musi sie to odbyc za pomoca wypowiedzenia zmieniajacego?
    Niekoniecznie. Może być rozwiązanie dotychczasowej umowy za porozumieniem
    stron, a następnie zawarcie nowej, na nowych warunkach. Na obie rzeczy
    możesz się oczywiście nie zgodzić.
    Wówczas pozostaje wypowiedzenie zmieniające.

    > czy jezeli odmowie przyjecia tych zmian to musze pracowac przez okres
    > wypowiedzenia?
    Powiem inaczej - przez okres wypowiedzenia będziesz związany stosunkiem
    pracy z dotychczasowym pracodawcą. To nie jest równoznaczne z potocznie
    rozumianym "pracowaniem".

    > co z podyplomowka wtedy?
    Wg mnie nic. Nie nastąpił żaden z wymienionych w "lojalce" przypadków, więc
    zwracania kasy nie musisz się IMO obawiać..
    Ale może ta podyplomówka nie została opłacona w całości. Wówczas pracodawca
    po ew. ustaniu stosunku pracy może kombinować, nie wnosić kolejnych opłat.
    Trudno coś konkretnego powiedzieć nie znając szczegółów sytuacji.

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2007-04-05 15:04:33
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    > Powiem inaczej - przez okres wypowiedzenia będziesz związany stosunkiem
    > pracy z dotychczasowym pracodawcą. To nie jest równoznaczne z potocznie
    > rozumianym "pracowaniem".

    ok, moje pytanie stad, ze stary wydzial nie istnieje, nowy bedzie istnial,
    bo sie sytuacji, ze jednak zostane "zmuszony" do pracy przez te trzy
    miesiace w nowym ukladzie.

    > Wg mnie nic. Nie nastąpił żaden z wymienionych w "lojalce" przypadków,
    > więc zwracania kasy nie musisz się IMO obawiać..
    > Ale może ta podyplomówka nie została opłacona w całości. Wówczas
    > pracodawca po ew. ustaniu stosunku pracy może kombinować, nie wnosić
    > kolejnych opłat. Trudno coś konkretnego powiedzieć nie znając szczegółów
    > sytuacji.

    zadbalem o to, zeby byla zaplacona z gory, poza tym konczy sie w czerwcu.

    dziekuje za pomoc


  • 4. Data: 2007-04-05 15:26:42
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ev336h$ehu$1@atlantis.news.tpi.pl gardziej
    <b...@b...pl> pisze:

    >> Powiem inaczej - przez okres wypowiedzenia będziesz związany stosunkiem
    >> pracy z dotychczasowym pracodawcą. To nie jest równoznaczne z potocznie
    >> rozumianym "pracowaniem".
    > ok, moje pytanie stad, ze stary wydzial nie istnieje,
    Ale pracodawca nadal istnieje?
    No to zapewne mamy sytuację likwidacji stanowiska pracy.
    Może w razie czego wchodzi w grę odprawa?

    > nowy bedzie
    > istnial, bo sie sytuacji, ze jednak zostane "zmuszony" do pracy przez
    > te trzy miesiace w nowym ukladzie.
    Jak zmuszony? Obowiązuje cię (i pracodawcę) zawarta umowa i związany z nią
    zakres obowiązków.

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2007-04-06 17:33:24
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    >>> Powiem inaczej - przez okres wypowiedzenia będziesz związany stosunkiem
    >>> pracy z dotychczasowym pracodawcą. To nie jest równoznaczne z potocznie
    >>> rozumianym "pracowaniem".
    >> ok, moje pytanie stad, ze stary wydzial nie istnieje,
    > Ale pracodawca nadal istnieje?
    > No to zapewne mamy sytuację likwidacji stanowiska pracy.
    > Może w razie czego wchodzi w grę odprawa?

    pracodawca istnieje, tylko czlowiek sie zmienil. reorganizacja jest
    pretekstem do poprzesuwania paru osob, zmniejszeniu pensji itp. odprawy
    dobrowolnej napewno ten czlowiek nie przewiduje.

    > Jak zmuszony? Obowiązuje cię (i pracodawcę) zawarta umowa i związany z nią
    > zakres obowiązków.

    ha! i tu jak sobie sam nie poszukam, to nie bede mial. ksiegowa byla do
    dzisiaj przekonana, ze zakres obowiazkow dostaja ludzie pozniej, wiec nie
    nalezy do umowy i mozna go sobie zmieniac :).

    kolezanka dzisiaj dostala aneks do podpisania, zalezy jej na robocie wiec
    podpisala. czy jesli ja nie zgodze sie na warunki zaproponowanego aneksu, to
    bedzie tak jakbym dostal wypowiedzenie definitywne? (kadrowa uwaza, ze skoro
    nie podpisze to moja wina i jakbym ja skladal wypowiedzenie :) ).


  • 6. Data: 2007-04-06 17:52:19
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ev60g1$s65$1@nemesis.news.tpi.pl gardziej <b...@b...pl>
    pisze:

    >>> ok, moje pytanie stad, ze stary wydzial nie istnieje,
    >> Ale pracodawca nadal istnieje?
    >> No to zapewne mamy sytuację likwidacji stanowiska pracy.
    >> Może w razie czego wchodzi w grę odprawa?
    > pracodawca istnieje, tylko czlowiek sie zmienil. reorganizacja jest
    > pretekstem do poprzesuwania paru osob, zmniejszeniu pensji itp.
    W takim razie to wszystko realizuje się w drodze wypowiedzenia zmieniającego
    albo odpowiednich porozumień.

    > odprawy dobrowolnej napewno ten czlowiek nie przewiduje.
    Nie ma większego znaczenia, co on przewiduje. Ważne jest to, co prawo pracy
    przewiduje.

    >> Jak zmuszony? Obowiązuje cię (i pracodawcę) zawarta umowa i związany z
    >> nią zakres obowiązków.
    > ha! i tu jak sobie sam nie poszukam, to nie bede mial. ksiegowa byla do
    > dzisiaj przekonana, ze zakres obowiazkow dostaja ludzie pozniej, wiec nie
    > nalezy do umowy i mozna go sobie zmieniac :).
    Widocznie księgowa jest kiepskiej jakości. Ale co ona w ogóle ma do tego?

    > kolezanka dzisiaj dostala aneks do podpisania, zalezy jej na robocie wiec
    > podpisala.
    Jej sprawa co podpisuje. Dorośli, dojrzali ludzie cenią swój podpis i na
    byle czym go nie składają.

    > czy jesli ja nie zgodze sie na warunki zaproponowanego
    > aneksu,
    Jakiego aneksu?

    > to bedzie tak jakbym dostal wypowiedzenie definitywne?
    Nie znam pojęcia "wypowiedzenie definitywne".

    > (kadrowa
    > uwaza, ze skoro nie podpisze to moja wina i jakbym ja skladal
    > wypowiedzenie :) ).
    Kadrowa jest kiepskiej jakości, tak samo jak księgowa.

    --
    Jotte


  • 7. Data: 2007-04-06 19:30:13
    Temat: Re: reorganizacja, zmiana warunkow
    Od: "gardziej" <b...@b...pl>

    >> odprawy dobrowolnej napewno ten czlowiek nie przewiduje.
    > Nie ma większego znaczenia, co on przewiduje. Ważne jest to, co prawo
    > pracy przewiduje.

    a co przewiduje dla mnie oprocz 3 miesiecznego wypowiedzenia?

    >>> Jak zmuszony? Obowiązuje cię (i pracodawcę) zawarta umowa i związany z
    >>> nią zakres obowiązków.
    >> ha! i tu jak sobie sam nie poszukam, to nie bede mial. ksiegowa byla do
    >> dzisiaj przekonana, ze zakres obowiazkow dostaja ludzie pozniej, wiec nie
    >> nalezy do umowy i mozna go sobie zmieniac :).
    > Widocznie księgowa jest kiepskiej jakości. Ale co ona w ogóle ma do tego?

    myslalem o kadrowej, wyszla ksiegowa

    >> czy jesli ja nie zgodze sie na warunki zaproponowanego
    >> aneksu,
    > Jakiego aneksu?

    do umowy o prace na czas nieokreslony, bo tak to w praktyce wyglada, ze
    ludzie dostaja taki dokument na biurko, co sie pozniej z nim dzieje to juz
    osobna sprawa. czytalem, ze wypowiedzenie moze przybierac rozne formy w
    zaleznosci od "kadrowej".

    >> to bedzie tak jakbym dostal wypowiedzenie definitywne?
    > Nie znam pojęcia "wypowiedzenie definitywne".

    http://www.google.pl/search?hl=pl&q=wypowiedzenie+de
    finitywne&btnG=Szukaj+w+Google&lr=
    spotkalem sie z tym szukajac informacji o wypowiedzeniu zmieniajacym

    >> (kadrowa
    >> uwaza, ze skoro nie podpisze to moja wina i jakbym ja skladal
    >> wypowiedzenie :) ).
    > Kadrowa jest kiepskiej jakości, tak samo jak księgowa.

    swieta prawda

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1