-
1. Data: 2002-04-04 19:16:58
Temat: prosba o pomoc
Od: "Tomek K." <t...@w...pl>
Witam,
bardzo prosze grupowiczow o porade.
Doreczono mi akt oskarzenia o czyn z art.177 par.1 kk
Prokurator oskarza mnie, ze "umyslnie naruszyl zasady bezpieczenstwa...
powodujac naruszenie czynnosci narzadow...powyzej dni 7 "
Na policji w trakcie przesluchan przyznalem sie do winy, czyli do
naruszenia zasad ruchu drogowego, ale nie powiedzialem, ze zrobilem to
umyslnie. Tego mi nie zarzucano.
Wymiar kary z pewnoscia bedzie inny niz, gdybym byl oskarzony o
nieumyslne spowodowanie wypadku.
W akcie oskarzenia napisano, ze postepowanie przbiegac bedzie w trybie
zwyczajnym.
Zamierzam zatrudnic/wynajac adwokata, bo chce wykazac, ze nie
spowodowalem wypadku umyslnie.
Mam dwa pytania:
1. Ile (chocby w przyblizeniu) zaplace za adwokata, jesli chce, aby
reprezentowal mnie na rozprawach oraz postaral sie o pomoc z tym "umyslne".
2. Czy z adwokatem mam sie umowic na jakas kwote za "calosc", czy tez
bedzie liczone osobno za kazde podanie, wniosek itp.
Co w moim przypadku jest najkorzystniejsze?
Nie mam zadnego doswiadczenia w podobnych sprawach.
Z gory dziekuje za pomoc.
tomekk
-
2. Data: 2002-04-05 17:44:28
Temat: Re: prosba o pomoc
Od: "rob" <r...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Tomek K." <t...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:3CACA6AA.1070606@wp.pl...
> Witam,
> bardzo prosze grupowiczow o porade.
>
> Doreczono mi akt oskarzenia o czyn z art.177 par.1 kk
> Prokurator oskarza mnie, ze "umyslnie naruszyl zasady bezpieczenstwa...
> powodujac naruszenie czynnosci narzadow...powyzej dni 7 "
> Na policji w trakcie przesluchan przyznalem sie do winy, czyli do
> naruszenia zasad ruchu drogowego, ale nie powiedzialem, ze zrobilem to
> umyslnie. Tego mi nie zarzucano.
> Wymiar kary z pewnoscia bedzie inny niz, gdybym byl oskarzony o
> nieumyslne spowodowanie wypadku.
> W akcie oskarzenia napisano, ze postepowanie przbiegac bedzie w trybie
> zwyczajnym.
> Zamierzam zatrudnic/wynajac adwokata, bo chce wykazac, ze nie
> spowodowalem wypadku umyslnie.
> Mam dwa pytania:
> 1. Ile (chocby w przyblizeniu) zaplace za adwokata, jesli chce, aby
> reprezentowal mnie na rozprawach oraz postaral sie o pomoc z tym
"umyslne".
> 2. Czy z adwokatem mam sie umowic na jakas kwote za "calosc", czy tez
> bedzie liczone osobno za kazde podanie, wniosek itp.
> Co w moim przypadku jest najkorzystniejsze?
> Nie mam zadnego doswiadczenia w podobnych sprawach.
Co innego umyslne naruszenie zasad ruchu drogowego, a co innego umyslne
spowodowanie wypadku. Gdybys spowodowal umyslnie wypadek zarzut bylby
zupelnie inny. Zarzucane ci przestepstwo jest przestepstwem nieumyslnym
niezaleznie od tego czy umyslnie naruszyles zasady ruchu czy tez nie. Nie
podales okolicznosci, wiec trudno powiedziec czy prokurator wlasciwie, czy
tez troche "na wyrost" przyjal w zarzucie, ze naruszyles zasady ruchu
umyslnie.
Pytanie twoje bylo co prawda inne, ale najpierw to powinienes rozwazyc zanim
zaczniesz walczyc o cos czego byc moze wygrac sie nie da.
Pozdrawiam
Rob