eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoproblem z reklamacjąproblem z reklamacją
  • Data: 2005-10-10 07:15:54
    Temat: problem z reklamacją
    Od: "rev" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam, Bedzie troche długawo...

    Kupiłem sobie monitor do domu, prywatnie 3 lata temu, ktory sie zepsuł na
    szczescie jeszcze przed upływem gwarancji. Zgodnie z procedura wsłałem go
    wraz z pakietem dokumentów kurierem do serwisu. Okazało sie jednak ze
    monitor jest nienaprawialny, czesci oraz innych modeli do zwrotu - brak,
    spodziewałem sie wiec otrzymac od dystrybutora firmy AB (bo do niego trafił
    monitor z serwisu) zgodnie z regulaminem - nowy, model o podobnych
    parametrach lub zwrot pieniedzy.

    Ale dystrybutor pokpił sprawe, odczekałem przepisowe 14 dni (nawet
    roboczych) i zaczalem sie dopominac o swoje, najpierw długo nic, bałagan w
    AB nikt nic nie wie... wreszcie kontakt z kierowniczka serwisu i oczywiscie
    "bezzwłocznie" (kolejny tydzien) zaproponowano mi w zamian 2 modele nijak
    majace sie do parametrow ani wartosci mojego stego monitora (1000zł nowe w
    stosunku 2300zł, ktore zapłaciem za stary). Odmowiłem, zaproponowano mi
    zebym sobie wybrał taki ktory mnie satysfakacjonje jednak musiał on sie
    znalesc w ofercie AB, wybrałem - nie zaakceptowano tego... wreszcie
    wymusiłem (wszystko mailowo wiec mam na pismie cały przebieg kampanii :)
    zwrot pieniedzy... kazano mi sie skontaktowac ze sklepem gdzie zakupiłem
    towar, pech chciał ze sklep zlikwidowano... AB umyło wiec rece wracajac do
    pierwotnej propozycji tanich monitorów w zamian za mój... twierdzac ze nie
    oni mi sprzedali monitor i nie moga mi zan odac pieniedzy...

    Do dnia dzisiejszego ta sprawa sie ciagnie - 50 dni... AB idzie w zaparte...

    Prosze mi powiedziec po czyjej stonie jest prawo, moge domagac sie od AB
    pieniedzy, jesli nie w ramach gwarancji to np w ramach renkojmii za
    niedotrzymanie terminu naprawy, etc...

    Jesli to ma szanse na pozytywny koniec jestem w stanie nawet załozyc sprawe
    w sadzie, tylko własnie czy
    gra warta jest swieczki?

    --
    --------------------------
    POZDRAWIAM


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1