-
1. Data: 2006-10-14 08:45:58
Temat: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "CHRIS" <j...@p...onet.pl>
Witam
Mam nastepujaca sytuacje w firmie: obowiazuje u nas oficjalnie system
premiowy uznaniowy. 2 lata temu zostal wprowadzony system od wynikow,
ogloszono go nam ale nie wprowadzano oficjalnie. Wg tego systemu premie sa
wyplacane. Mysle, ze nie wprowadzono go oficjalnie zeby ustrzec sie przed
koniecznoscia wyplaty duzych premii. I wlasnie padlem ofiara takiej
sytuacji. Moja transakcja przerosla oczekiwania wszystkich a premia wg
systemu bylaby ogromna. Nie upominalem sie jeszcze o jej wyplate ale jestem
pewien, ze szef mnie przegoni. I tu moje pytanie: czy mam szanse na drodze
prawnej wyegzekwowac moja nalezna premie wynikajaca z ogloszonego systemu
ale nie wprowadzonego oficjalnie. Jeszcze raz podkreslam, ze byly wyplacane
premie wg tego systemu. Kwota jest na tyle duza, ze moge sobie pozwolic na
konflikt z pracodawca i wynajecie dobrego prawnika.
Czy ktos podjalby sie takiej sprawy?
Z gory dziekuje
Chris
-
2. Data: 2006-10-14 13:34:01
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "CHRIS" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:egq811$kgd$1@news.onet.pl...
> Witam
>
> Mam nastepujaca sytuacje w firmie: obowiazuje u nas oficjalnie
> system premiowy uznaniowy. 2 lata temu zostal wprowadzony system
> od wynikow, ogloszono go nam ale nie wprowadzano oficjalnie. Wg
> tego systemu premie sa wyplacane. Mysle, ze nie wprowadzono go
> oficjalnie zeby ustrzec sie przed koniecznoscia wyplaty duzych
> premii. I wlasnie padlem ofiara takiej
[...]
O ile właściciel posiada jakies ślady inteligencji, uważam że
niestety jesteś pozbawiony realnych szans. Jedyna realna szansa to
głupota właściciela.
marekz
-
3. Data: 2006-10-14 14:05:24
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "H5N1" <u...@n...uk>
trzeba było, jeżeli byłeś już pewny transakcji, określić PISEMNIE zasady
premii z pracodawcą
-
4. Data: 2006-10-14 15:03:15
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> Mam nastepujaca sytuacje w firmie: obowiazuje u nas oficjalnie system
> premiowy uznaniowy. 2 lata temu zostal wprowadzony system od wynikow,
> ogloszono go nam ale nie wprowadzano oficjalnie. Wg tego systemu premie
> sa wyplacane. Mysle, ze nie wprowadzono go oficjalnie zeby ustrzec sie
> przed koniecznoscia wyplaty duzych premii. I wlasnie padlem ofiara takiej
> sytuacji. Moja transakcja przerosla oczekiwania wszystkich a premia wg
> systemu bylaby ogromna. Nie upominalem sie jeszcze o jej wyplate ale
> jestem pewien, ze szef mnie przegoni. I tu moje pytanie: czy mam szanse na
> drodze prawnej wyegzekwowac moja nalezna premie wynikajaca z ogloszonego
> systemu ale nie wprowadzonego oficjalnie. Jeszcze raz podkreslam, ze byly
> wyplacane premie wg tego systemu. Kwota jest na tyle duza, ze moge sobie
> pozwolic na konflikt z pracodawca i wynajecie dobrego prawnika.
> Czy ktos podjalby sie takiej sprawy?
To dość częsty wybieg pracodawcy, więc i dość częste sprawy w sądach. Spawy
są dość trudne dowodowo, bo trzeba udowodnić, że w praktyce obowiązują
jakieś reguły premiowania, które w tym jednym przypadku zostały pominięte.
Wszystko zależy od tego, czy uda Ci się udowodnić za pomocą świadków, list
płac i innych dowodów faktyczne funkcjonowanie systemu premiowania.
Wtedy sprawę możesz wygrać.
Marcin.
-
5. Data: 2006-10-14 15:38:51
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>
Użytkownik "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
napisał w wiadomości
news:3b11d$4530fc36$57cf7bb1$27336@news.chello.pl...
> To dość częsty wybieg pracodawcy, więc i dość częste sprawy w
> sądach. Spawy są dość trudne dowodowo, bo trzeba udowodnić, że w
> praktyce obowiązują jakieś reguły premiowania, które w tym
> jednym przypadku zostały pominięte. Wszystko zależy od tego, czy
> uda Ci się udowodnić za pomocą świadków, list płac i innych
> dowodów faktyczne funkcjonowanie systemu premiowania.
> Wtedy sprawę możesz wygrać.
Tak? Nawet gdyby przyjąć, że taka linia postepowania może być
skuteczna, to jak wykaże, że nie były to zasady: do pewnej
granicznej kwoty jakoś tam, a od pewnej granicznej kwoty siakoś
tam? Moim zdaniem jedyna nadzieja to debilizm pracodawcy (na co
bym nie liczył).
marekz
-
6. Data: 2006-10-14 15:57:23
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
> Tak? Nawet gdyby przyjąć, że taka linia postepowania może być
> skuteczna, to jak wykaże, że nie były to zasady: do pewnej granicznej
> kwoty jakoś tam, a od pewnej granicznej kwoty siakoś tam?
To o czym piszesz, to kwestia zarzutu strony pozwanej, bo przy wykazaniu
działania mechanizmu, pracodawca musiałby się gimnastykowac, że powyżej
jakiegoś pułapu te reguły nie działają.
Zresztą byłoby to dość śliskie i ryzykowane dla pracodawcy stanowisko
procesowe, bo wymagałoby przyznania istnienia samego mechanizmu premiowania
:)
> Moim zdaniem jedyna nadzieja to debilizm pracodawcy (na co bym nie
> liczył).
To są już rozważania pozaprawne i nie czuję się tu kompetentny.
Marcin.
-
7. Data: 2006-10-14 18:36:01
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "CHRIS" <j...@p...onet.pl>
> To dość częsty wybieg pracodawcy, więc i dość częste sprawy w sądach.
> Spawy są dość trudne dowodowo, bo trzeba udowodnić, że w praktyce
> obowiązują jakieś reguły premiowania, które w tym jednym przypadku zostały
> pominięte. Wszystko zależy od tego, czy uda Ci się udowodnić za pomocą
> świadków, list płac i innych dowodów faktyczne funkcjonowanie systemu
> premiowania.
> Wtedy sprawę możesz wygrać.
>
> Marcin.
Dowody jakies mam. Regulamin systemu byl dokladnie spisany. Mam raporty,
wyliczenia premii na koniec okresow, sa dowody wyplaty premii w ksiegowosci,
swiadkowie tez pewnie by sie znalezli. Ciekaw jestem tylko czy byly podobnne
sprawy i jak sie konczyly. Kwota jest taka, ze warto zaryzykowac naprawde
sporo.
Chris
-
8. Data: 2006-10-14 18:53:23
Temat: Re: premia w firmie - czy jest szansa?
Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>
Użytkownik "CHRIS" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:egraje$ck8$1@news.onet.pl...
>> To dość częsty wybieg pracodawcy, więc i dość częste sprawy w sądach.
>> Spawy są dość trudne dowodowo, bo trzeba udowodnić, że w praktyce
>> obowiązują jakieś reguły premiowania, które w tym jednym przypadku
>> zostały pominięte. Wszystko zależy od tego, czy uda Ci się udowodnić za
>> pomocą świadków, list płac i innych dowodów faktyczne funkcjonowanie
>> systemu premiowania.
>> Wtedy sprawę możesz wygrać.
>>
>> Marcin.
>
>
> Dowody jakies mam. Regulamin systemu byl dokladnie spisany. Mam raporty,
> wyliczenia premii na koniec okresow, sa dowody wyplaty premii w
> ksiegowosci, swiadkowie tez pewnie by sie znalezli. Ciekaw jestem tylko
> czy byly podobnne sprawy i jak sie konczyly. Kwota jest taka, ze warto
> zaryzykowac naprawde sporo.
Skoro był regulamin i dałoby się udowodnić że pochodził od pracodawcy, a
przynajmniej, że w praktyce funkcjonował, to szanse są spore.
Jest też kilka orzeczeń SN traktujących o pozornej "uznaniowości" premii,
oczywiście na korzyść pracowników.
Marcin.
Marcin.