-
31. Data: 2007-12-16 12:59:58
Temat: Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Sun, 16 Dec 2007 00:43:43 +0100, Paweł napisał(a):
>> proponuję spisać rzecz na papierze i pójść do notariusza
>> po podpis pod tym. Będzie 20 złotych kosztowało
> Pomysł jest dobry, tylko jeśli będę miał potrzebę
> uzyskania takiego potwierdzenia raz w tygodniu, to uzbiera
> sie spora suma. Dlatego myślę raczej nad możliwościami
> potwierdzania (takimi jak kwalifikowany znacznik czasu
> oraz ewentualnie kwalifikowany podpis elektroniczny)
> wynikającymi z ustawy o podpisie elektronicznym.
Jakoś wszyscy proponują różne metody wymagające wyniesienia
kodów źródłowych. Poza utrudnieniami praktycznymi ma to
jeszcze tę wadę, że może w rażący sposób łamać regulamin
pracodawcy (dobrze zapamiętałem? jesteś zatrudniony?) i
oprócz odpowiedzialności regulaminowej narazić Cię na
zarzuty z okolic uoznk (czy podobnie, nieuczciwa
konkurencja). A pomyślałeś żeby do udokumentowania swojego
wkładu wykorzystać dokumentację projektu? Każdy większy od
prostego notatniczka projekt przecież powinien posiadać
jakąś dokumentację, kto za jaki fragment odpowiada, jakieś
terminarze opracowania poszczególnych etapów, protokóły
odbioru, kontroli itp. Może tu poszukaj rozwiązania?
--
pozdro
poreba
-
32. Data: 2007-12-16 23:37:32
Temat: Re: prawo autorskie - dowody na to, że jest się autorem
Od: Paweł <p...@b...spamu.pl>
poreba pisze:
> Jakoś wszyscy proponują różne metody wymagające wyniesienia
> kodów źródłowych. Poza utrudnieniami praktycznymi ma to
> jeszcze tę wadę, że może w rażący sposób łamać regulamin
> pracodawcy (dobrze zapamiętałem? jesteś zatrudniony?)
W regulaminie nie ma stwierdzeń zabraniających tego. Poza tym wydaje mi
się, że nie naruszy to prawa, bo skoro "Programy komputerowe podlegają
ochronie jak utwory literackie" (art. 74) to chyba autor może posiadać
swoje dzieło.
> oprócz odpowiedzialności regulaminowej narazić Cię na
> zarzuty z okolic uoznk (czy podobnie, nieuczciwa
> konkurencja).
Art. 3. mówi "Czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z
prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego
przedsiębiorcy lub klienta."
Zatem jeśli moje działanie nie narusza interesu pracodawcy (a sądzę, że
tak jest) to nie jest ono czynem nieuczciwej konkurencji.
Co innego, gdybym chciał rozpowszechnić lub przekazać komuś kod programu.
> A pomyślałeś żeby do udokumentowania swojego
> wkładu wykorzystać dokumentację projektu? Każdy większy od
> prostego notatniczka projekt przecież powinien posiadać
> jakąś dokumentację, kto za jaki fragment odpowiada, jakieś
> terminarze opracowania poszczególnych etapów, protokóły
> odbioru, kontroli itp. Może tu poszukaj rozwiązania?
Niestety taka dokumentacja istnieje tylko w formie elektronicznej i
praktycznie jest "niszczona" po ukończeniu projektu.