pracownik zakłada swoją własną firmę o profilu w 100% zgodnym z firmą w
której pracował

zaczyna obecnie podbierać klientów (daje swój numer)
obecny pracodwaca przez jakiś dłuższy czas wysyłał pracownika na szkolenia
itp...

oczywiście dał ciała, bo nie ma żadnej lojalki... da się coś zrobić?

(sprawa dotyczy mojego znajomego)

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

do góry

Użytkownik "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gd4kqr$fru$1@inews.gazeta.pl...
>
> oczywiście dał ciała, bo nie ma żadnej lojalki... da się coś zrobić?
>
> (sprawa dotyczy mojego znajomego)

Znam podobna (chyba) sprawe z bliska. Moja znajoma miala taki podobny
problem z pracownikami - w jej biurze prowadzili identyczna dzialalnosc gdy
zobaczyli, ze to przynosi zysk, oraz poslugiwali sie identyczna nazwa firmy.
Zapytam jak to sie dokladnie potoczylo i jakie byly inne aspekty tej
konkurencyjnej dzialalnosci, bo z tego co mi wiadomo skonczylo sie z
powodzeniem w sadzie i sporym odszkodowaniu, natomiast dokladnie nie wiem za
co.

Pozdrawiam, Tomek.

do góry

zkruk [Lodz] wrote:
> pracownik zakłada swoją własną firmę o profilu w 100% zgodnym z firmą w
> której pracował
>
> zaczyna obecnie podbierać klientów (daje swój numer)
> obecny pracodwaca przez jakiś dłuższy czas wysyłał pracownika na szkolenia
> itp...
>
> oczywiście dał ciała, bo nie ma żadnej lojalki... da się coś zrobić?
>
> (sprawa dotyczy mojego znajomego)
>
Pracodawca dal ciala - niech odbierze to za lekcje zycia. A z lakcje -
sie placi i to slono.

A jak juz straci wszystkich klientow to moze jeszcze zlozyc cv do tego
nowego...

do góry

On 15 Paź, 13:39, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:
> pracownik zakłada swoją własną firmę o profilu w 100% zgodnym z firmą w
> której pracował
>
> zaczyna obecnie podbierać klientów (daje swój numer)
> obecny pracodwaca przez jakiś dłuższy czas wysyłał pracownika na szkolenia
> itp...
>
> oczywiście dał ciała, bo nie ma żadnej lojalki... da się coś zrobić?

http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19930470211

Art. 11.
1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub
wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę
przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli
zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy.
2. Przepis ust. 1 stosuje się również do osoby, która świadczyła pracę
na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego - przez okres
trzech lat od jego ustania, chyba że umowa stanowi inaczej albo ustał
stan tajemnicy.

Pozdrawiam,
Wojciech Malinowski

do góry

> On 15 Paź, 13:39, "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl> wrote:
> > pracownik zakłada swoją własną firmę o profilu w 100% zgodnym z firmą w
> > której pracował
> >
> > zaczyna obecnie podbierać klientów (daje swój numer)
> > obecny pracodwaca przez jakiś dłuższy czas wysyłał pracownika na szkolenia
> > itp...
> >
> > oczywiście dał ciała, bo nie ma żadnej lojalki... da się coś zrobić?
>
> http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=
WDU19930470211
>
> Art. 11.
> 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub
> wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę
> przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli
> zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy.
> 2. Przepis ust. 1 stosuje się również do osoby, która świadczyła pracę
> na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego - przez okres
> trzech lat od jego ustania, chyba że umowa stanowi inaczej albo ustał
> stan tajemnicy.
>
> Pozdrawiam,
> Wojciech Malinowski
jak jesteś dobry w wyszukiwaniu paragrafów i artykułów to znajdź proszę taki co
w nim napisano że za zachowanie tajemnicy pracodawca musi płacić. Bo jak nie
płaci to i wymagać nie może. Proste jak budowa cepa.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 15 październik 2008 20:08
(autor Tomek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <3...@n...onet.pl>):

> jak jesteś dobry w wyszukiwaniu paragrafów i artykułów to znajdź proszę
> taki co w nim napisano że za zachowanie tajemnicy pracodawca musi płacić.
> Bo jak nie płaci to i wymagać nie może. Proste jak budowa cepa.

Ale co innego konkurencyjna praca, a co innego wykorzystanie wyniesionych z
zakładu np. baz klientów czy know-how.

jak gość objeżdża sam z siebie tych samych klientów, to znaczy że wyniósł
bazę klientów.

--
Tristan

do góry

Tomek wrote:
>> Art. 11.
>> 1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub
>> wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę
>> przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli
>> zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy.
>> 2. Przepis ust. 1 stosuje się również do osoby, która świadczyła pracę
>> na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego - przez okres
>> trzech lat od jego ustania, chyba że umowa stanowi inaczej albo ustał
>> stan tajemnicy.
>>
> jak jesteś dobry w wyszukiwaniu paragrafów i artykułów to znajdź proszę taki co
> w nim napisano że za zachowanie tajemnicy pracodawca musi płacić. Bo jak nie
> płaci to i wymagać nie może. Proste jak budowa cepa.

To o czym piszesz, to pewnie zakaz konkurencji z kodeksu pracy. Nie ma
on nic wspólnego z zakazem *nieuczciwej* konkurencji.

Na szczęście nie trzeba płacić byłym pracownikom po to, żeby nie
stosowali nieuczciwych praktyk. Co więcej, można się domagać przed sądem
ich zaprzestania i odszkodowania za poniesione straty.

Pozdrawiam,
Wojciech Malinowski

do góry

Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z środa 15 październik 2008 20:08
> (autor Tomek
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <3...@n...onet.pl>):
>
>> jak jesteś dobry w wyszukiwaniu paragrafów i artykułów to znajdź proszę
>> taki co w nim napisano że za zachowanie tajemnicy pracodawca musi płacić.
>> Bo jak nie płaci to i wymagać nie może. Proste jak budowa cepa.
>
> Ale co innego konkurencyjna praca, a co innego wykorzystanie wyniesionych z
> zakładu np. baz klientów czy know-how.

znaczy po zwolnieniu sie z pracy trepanacja czaszki w celu wyciecia
know-how?

do góry

W odpowiedzi na pismo z środa 15 październik 2008 20:27
(autor Marian
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gd5cmv$d1n$1@news.onet.pl>):

>> Ale co innego konkurencyjna praca, a co innego wykorzystanie wyniesionych
>> z zakładu np. baz klientów czy know-how.
> znaczy po zwolnieniu sie z pracy trepanacja czaszki w celu wyciecia
> know-how?

No nie, ale nie może tego wykorzystać, prawda?
Bo inaczej to co, każdy by se wysłał szpiega jako pracownika i legalnie
wynosił technologie...

--
Tristan

do góry

Tristan wrote:
> W odpowiedzi na pismo z środa 15 październik 2008 20:27
> (autor Marian
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <gd5cmv$d1n$1@news.onet.pl>):
>
>>> Ale co innego konkurencyjna praca, a co innego wykorzystanie wyniesionych
>>> z zakładu np. baz klientów czy know-how.
>> znaczy po zwolnieniu sie z pracy trepanacja czaszki w celu wyciecia
>> know-how?
>
> No nie, ale nie może tego wykorzystać, prawda?

znaczy powinienem byl zapomniec wszystko, czego sie nauczylem przez 5
lat zawodowej pracy w firmach zanim zalozylem swoj biznes? C'mon, chyba
zrobil ci ktos trepanacje czaszki.

> Bo inaczej to co, każdy by se wysłał szpiega jako pracownika i legalnie
> wynosił technologie...

No to czemu tak nie jest? Moze dlatego, ze firmy maja _patenty_ na
technologie, _umowy_ o zakazie wspolpracy i inne obostrzenia prawno-cywilne.

Wiedza nabyta przez pracownioka na szkoleniu sponsorowanym przez firme
to wiedza tego pracownika. jesli firma nie zabezpieczy sie przed
odejsciem pracownika, to moze tylkopotypac nozka na swoja glupote. Ale
jesli zechce sie zabezpieczyc, to musi za to placic, inaczej ostatni
glupek podpisze umowe o prace. A wiadomo, glupek to ani si eniczego nei
nauczy, ani niczego nie wyniesie... ;)

do góry