Komornik zablokował mi konto, oraz wszedł na pensje, która była przelewana na to
właśnie konto, zajęcie jest tytułem alimentów, zajął z pensji 1000 a pozostałą
kwotę pensji zabezpieczył na koncie - z czego mam żyć !!! Nie uchylam się od
alimentów bo o to chodzi, wniosłem apelację, ale wyrok jest natychmiast
wykonalny więc liczyłem się z tym, że będzie podobnie, ale myślałem, że ja będę
miał za co żyć, a tutaj nie mogę pobrać pensji, ani nie mogę zrobić debetu na
moim koncie.

Pomóżcie mi


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Komornik zablokował mi konto, oraz wszedł na pensje, która była przelewana na to
> właśnie konto, zajęcie jest tytułem alimentów, zajął z pensji 1000 a pozostałą
> kwotę pensji zabezpieczył na koncie - z czego mam żyć !!! Nie uchylam się od
> alimentów bo o to chodzi, wniosłem apelację, ale wyrok jest natychmiast
> wykonalny więc liczyłem się z tym, że będzie podobnie, ale myślałem, że ja będę
> miał za co żyć, a tutaj nie mogę pobrać pensji, ani nie mogę zrobić debetu na
> moim koncie.
>
> Pomóżcie mi
>
>
Przepraszam, ale jestem rozstrzępiony i może niejasno piszę. 1700 zl pensji za
styczeń, część pensji zajął mi komornik w zakładzie niejako, a pozostała część
tej samej pensji przelana została na rachunek, gdzie ten sam komornik w tej
samej sprawie, zajął mi resztę pensji. W ten sposób nie otrzymałem w ogóle
pensji za styczeń na rękę.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Komornik zablokował mi konto, oraz wszedł na pensje, która była przelewana
> na to
> właśnie konto, zajęcie jest tytułem alimentów, zajął z pensji 1000 a
> pozostałą
> kwotę pensji zabezpieczył na koncie - z czego mam żyć !!! Nie uchylam się
> od
> alimentów bo o to chodzi, wniosłem apelację, ale wyrok jest natychmiast
> wykonalny więc liczyłem się z tym, że będzie podobnie, ale myślałem, że ja
> będę
> miał za co żyć, a tutaj nie mogę pobrać pensji, ani nie mogę zrobić debetu
> na
> moim koncie.

Nie miej zalu za to co napisze, ale :
Gdbys placil to by nie bylo sprawy i komornika, a tak to jeszcze koszty
dolicza.
Prokuratura za art. 209 kk nie goni ?

Skoro zajeli Ci takze konto to znaczy, ze z tytulu alimentow miales jakies
dlugi, czyli nie placiles jakis czas, a wiec chyba nie jest tak, ze sie "nie
uchylasz"

Bez zalu

Fakt faktem, ze tylko bezrobotnym zarejestrowanym bez prawa do zasilku
oplaca się niealimentowac.

Cezar

do góry

l...@v...pl wrote:
>> Komornik zablokował mi konto, oraz wszedł na pensje, która była przelewana na to
>> właśnie konto, zajęcie jest tytułem alimentów, zajął z pensji 1000 a pozostałą
>> kwotę pensji zabezpieczył na koncie - z czego mam żyć !!! Nie uchylam się od
>> alimentów bo o to chodzi, wniosłem apelację, ale wyrok jest natychmiast
>> wykonalny więc liczyłem się z tym, że będzie podobnie, ale myślałem, że ja będę
>> miał za co żyć, a tutaj nie mogę pobrać pensji, ani nie mogę zrobić debetu na
>> moim koncie.
>>
>> Pomóżcie mi
>>
>>
> Przepraszam, ale jestem rozstrzępiony i może niejasno piszę. 1700 zl pensji za
> styczeń, część pensji zajął mi komornik w zakładzie niejako, a pozostała część
> tej samej pensji przelana została na rachunek, gdzie ten sam komornik w tej
> samej sprawie, zajął mi resztę pensji. W ten sposób nie otrzymałem w ogóle
> pensji za styczeń na rękę.
>
>
komornik wyslal pisma o zajeciu wszedzie tam gdzie wiedzial,ze masz
pieniadze. Minimalnej pesnji, czyli te 700 z groszami ci nie zajal, ale
wcielo ci ja na koncie,. Bylo odebrac w gotowce, miales do tego prawo.
Teraz to juz raczej po rybkach, dzwon do komornika, moze ci troche
wyplaty zwolni,ale zajmie to tyle czasu ze raczej sie nie oplaca.
Szybciej w zakladzie pracy postaraj sie o pozyczke zeby przezyc.
Z drugiej strony komornik nie dziala w 5 minut i zanim on ruszy do robty
to troche czasu to trwa. Cos ty robil przez ten czas? Skoro wiedziales,
ze wyrok jest wykonalny natychmiast to czemu nie placiles?

do góry

> właśnie konto, zajęcie jest tytułem alimentów, zajął z pensji 1000 a pozostałą
> kwotę pensji zabezpieczył na koncie - z czego mam żyć !!! Nie uchylam się od

A to dla ciebie niespodzianka ?

Przeciez wiedziałes o wyroku ... prawda ?

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Dziękuję za uwagę, ale czuję się w obowiązku udzielić kilku słów wyjaśnień, bo
wypowiedzi pod moim adresem mogą być mylące.

Alimenty umowne płaciłem regularnie od urodzenia dziecka do nadal w kwocie 250
miesięcznie, jaką zażądała matka dziecka, oceniając zapotrzebowanie realne.

Po upływie roku pozwała mnie do sądu nie uprzedzając o tym, że kwota 250 jaką
jej przekazuję jest niewysterczająca. W pozwie zażądała alimentów 800 pln / msc
dodatkowo kwoty 600 pln tytułem braki rzekomej mojej opieki oraz kwoty zaległych
alimentów !!!

Pomijam przebieg postępowania sądowego, ale w trakcie Sąd ustalił, według
oświadczenia matki, że kwota całkowicie zabezpieczająca materialny byt dla
dziecka - bo to alimenty na dziecko - to uwaga 300 pln oceniając na dziś.

Sąd nie przyjął moich argumentów że płaciłem alimenty 250 msc od urodzenia
dziecka i robie to nadal i zasądził mi alimenty 400 pln od urodzenia dziecka nie
pomniejszając ich o dokonane wpłaty. Matka dziecka wystąpiła do komornika o
egzekucję w pełnej wysokości zasądzonej kwoty czyli nie 400 - 250 x ilość
miesięcy ale w kwocie 400 * ilość miesięcy.

Wyrok był ze stycznia, a komornik zajął mi już pensję za styczeń, więc raczej
nie siedział z założonymi rękami. W ten sposób zostałem bez grosza do życia, co
więcej matka nadal domaga się alimentów bieżących !!! Z innych paranoi
nadmieniam, że Sąd uznał, że zarabiam średnio 2000 netto a moja pensja to 1650
brutto, zasądził alimenty do 5 dnia każdego miesiąca, a pensje mam płatną 10
dnia, z góry skazując mnie na karne odsetki. Sąd zarzucił mi uchylanie sięod
obowiązku alimentacyjnego !!! pomimo że regulowałem na bieżąco kwoty 250
ustalone oraz kupowałem inne rzeczy dziecku, wózki, sanki, nosidełka, zabawki.
Uwaga Sąd przy ocenie nie wziął pod uwagę że matka zwracała część prezentów,
jakie ofiarowywałem mojemu dziecku. Płakać mi się chce w jakim my kraju żyjemy.

Nadmieniam tylko, że matka podała w akcie urodzenia ojciec nieznany - po to aby
w MOPS otrzymać świadczenie, a potem pozwała mnie o ustalenie ojcostwa, bo
rzekomo się mu zapierałem :(

Złożyłem apelację, ale postępowanie komornicze trwa :(

Naprawdę jestem zrozpaczony, co pomyśli o mnie dziecko za naście lat jak
przeczyta pozew i wyrok.

Czy jeśli przedłożę u komornika dowody wpłat rat alimentacyjnych umownych może
cofnąć egzekucję w tym zakresie ? Mam blankiety przekazów na tę kwotę 250 pln
Niestety jednak matka dziecka kwestionuje że były to alimenty na dziecko - bo
nie napisałem na nich że są to alimenty :( na blankietach

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Fri, 22 Feb 2008, witek wrote:

> l...@v...pl wrote:
>> Przepraszam, ale jestem rozstrzępiony i może niejasno piszę. 1700 zl pensji
>> za
>> styczeń, część pensji zajął mi komornik w zakładzie niejako, a pozostała
>> część
>> tej samej pensji przelana została na rachunek, gdzie ten sam komornik w tej
>> samej sprawie, zajął mi resztę pensji. W ten sposób nie otrzymałem w ogóle
>> pensji za styczeń na rękę.
>>
> komornik wyslal pisma o zajeciu wszedzie tam gdzie wiedzial,ze masz
> pieniadze. Minimalnej pesnji, czyli te 700 z groszami ci nie zajal, ale
> wcielo ci ja na koncie,. Bylo odebrac w gotowce, miales do tego prawo.
> Teraz to juz raczej po rybkach, dzwon do komornika, moze ci troche wyplaty
> zwolni,ale zajmie to tyle czasu ze raczej sie nie oplaca.

Tak czy siak, przecież jest kwota zwolniona od zajęcia *na koncie
osobistym*, prawda?
Więc tej części nie powinien był zająć.
Dobrze gadam?

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0802231238060.644@athlon64...

> Tak czy siak, przecież jest kwota zwolniona od zajęcia *na koncie
> osobistym*, prawda?
> Więc tej części nie powinien był zająć.
> Dobrze gadam?

Dobrze, tyko działa to w ten sposób, że bank blokuje kwotę egzekucji na
koncie i jak chcesz się do niej dobrać, to musisz opierniczyć bank, wypłacić
pieniądze i mieć świadomość, że następny wpływ na konto powędruje do
komornika.

do góry

Myslę, ze słusznie.
JaC


-----

> Złożyłem apelację

do góry

l...@v...pl pisze:

> Czy jeśli przedłożę u komornika dowody wpłat rat alimentacyjnych umownych może
> cofnąć egzekucję w tym zakresie ? Mam blankiety przekazów na tę kwotę 250 pln
> Niestety jednak matka dziecka kwestionuje że były to alimenty na dziecko - bo
> nie napisałem na nich że są to alimenty :( na blankietach

A to zdzira... A na co innego? Bo jak nie alimenty, to musi oddać
(bezpodstawne wzbogacenie).

do góry