-
51. Data: 2004-12-04 09:02:23
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsifcvrvnmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> A jak go trzymałem w wątku o strzelaniu z karabinów do zamków w drzwiach w
> celu ich otwierania to rózni na mnie naskakiwali że karmię trolla.
Nadal jesteś głównym karmicielem.
"Nie dyskutuj z idiotą bo inni mogą nie zauważyć różnicy"
-
52. Data: 2004-12-04 10:50:04
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> Nadal jesteś głównym karmicielem.
> "Nie dyskutuj z idiotą bo inni mogą nie zauważyć różnicy"
>
dlatego wiele osob star sie z Panem nie rozmawiac.
P.
-
53. Data: 2004-12-04 10:58:10
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> A ja odwrócę sytuację. Ukradli ci telefon, dostałeś na ulicy w zęby i
> wyrwano ci komórę. Jedynym dowodem są twoje zeznania, jesteś pewien, że
to
> on. facet nie ma alibi, ale telefonu nie znaleziono. Zgodnie z twoją
> logiką sprawcę nalezy uniewinnić, bo nie ma niepodważalnych dowodów.
> Sprawiedliwie?
>
odpowiem na to. Nalezy uniewinnic, gdyz mamy tu 2 zeznania,
oskarzony i pokrzywdzony, czyli w tym przypadku sad by decydowal
czy lepiej wypuscic potencjalnego zlodzeiaj czy zamknac, czyli ma 50 %
ze slusznie go skaze.
Jestem tego zdania co Robert Tomasik, nie wolno na takiej podtsawie
zakmykac, bo on
predzej czy pozniej znow cos ukradnie i pewnie wpadnie.
A jezeli bedzie popelniona zbrodnia to dowody zawsze sie znajda (nie ma
doskonalego morderstwa)
to zalezy tylko i wylacznie od tego jak sie sledczy do sprawy przylozy, bo
jego zadaniem jest
znalezienie dowodow na podtsawie ktorych sad skaze badz uniewinni sprawce.
W opisywanym przez Ciebie przypadku jako sad posiwecil bym te jedan minute
i wytlumaczyl
1. pokrzywdzonemu czemu nie moge zamknac oskarzonego. Odwrocil bym
sytuacje i sie zapytal co on by
w takim przypadku zrobil gdyby ktos doniosl na niego, ne bylo by
dowodow tylko zeznania
pokrzywdzony kontra oksarzony, wytlumaczylbym ze w tym przypadku zaden
proces nie nmialby najmniejszego
sensu gdybym z gory zakladal ze oskarzony klamie o pokrzywdzony zawsze
mowi prawde.
2. oskarzonemu dalbym do zrozumienia ze fakt iz go uniewinniam nie
oznaczam ze nie wierze w jeggo wine
i poniformowal ze jezeli to rzeczywiscie on to predzej czy pozniej znow
sie spotkamy a wtedy
juz moze nie miec tyle szczescia.
P.
-
54. Data: 2004-12-04 11:06:07
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 03 Dec 2004 13:06:07 +0100, Rodrig Falkenstein
<r...@g...pl> napisał:
[ciach]
>> Niemozliwe, bo ja nie mialem wlasnego mieszkania i do dzisiaj nie mam
>> mojego wlasnego.
>
> Hmmm... popełniłem błąd. Powinienem przewidzieć, że spróbuje pan uciec z
> tematu i zacząć starą spiewkę "jestem biedny bo byłem uczciwy"
>
> [ciach dygresja]
>
> Więc jeszcze raz:
>
> Wyjechał pan na święta do rodziny (zakładając, że ma pan rodzinę i że
> wyjeżdza pan do niej na święta). Wraca pan po tygodniu (zakładając, że
> wyjechał pan na tydzień) a w mieszkaniu zamki zmienione (zakładając, że
> ma pan zamki w drzwiach) i siedzi tam cięzarna bezrobotna kobieta, która
> pana nie wpuszcza. Musi pan wynając inne mieszkanie lub zamieszkać u
> kolegi (zakładając, że ma pan kolegę) i rozpoczyna postępowanie o
> eksmisję z lokalu (zakładając, że ta sytuacja panu nie odpowiada). Sąd
> nakazuje eksmisję tej kobiety pod warunkiem, że pan, albo komornik
> znajdzie lokal socjalny. Musi pan zatem płacić czynsz i opłaty
> (zakładając, że pan je płaci) za osobę która bezprawnie zajęła
> mieszkanie dopóki nie znajdzie sie dla niej inny lokal.
>
> A teraz szczerze, bez wykrętów i dygresji o komunistach, hitlerowcach i
> Popiełuszce:
> CZy taki wyrok uzna pan za sprawiedliwy?
No więc? Proszę nie unikać odpowiedzi na pytanie, panie doktorze. To jak
to jest z tymi sprawiedliwymi wyrokami?
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
55. Data: 2004-12-04 11:10:45
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Fri, 3 Dec 2004 16:41:55 +0100, Przemek R.
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:
>>
>> Sąsiadów, Marsjan, Policji, Mafii Grójeckiej, żydów, masonów, cyklistów,
>> blondynów, producentów tartej marchewki w słoiczkach, wymieniać dalej?
>
> sędziego czy opskarzonych?
A jakie to ma znaczenie?
>> ślady spermy - będa także przy stosunku dobrowolnym
>> obtarcia na narządach płciowych - będą przy stosunku dobrowolnym, jeżeli
>> partner był mało delikatny, a może ich nie być przy zgwałceniu.
>> zadrapania, siniaki, slady trzymania, podarta bielizna - mogą być przy
>> stosunku dobrowolnym, wszystko zalezy od tego, jak ostro grali (a
> niektóre
>> luuubią ostro :-P ).
>
> a nie wydaje sie Panu dziwne gdy dziewczyna ktora zglasza gwalt
> nie ma sincow? CHocby od samego wyrywania sie napastnikowi takie slady
> by powstaly. Nie ma sladow?
> a moze sie dziweczynie podobalo?
> nie wyrywala sie , pozniej przekalkulowala sprawe (meś i tp sprawy) i
> oskarzenie.
To czy się jej podobało nie ma znaczenia dla oceny czy było zgwałcenie czy
nie.
a brak śladów może być spowodowany np tym, że nie stawiała oporu
fizycznego.
>> No i gdzie twoje niepodwazalne dowody?
>
> przy gwalcie, jak wyzej. Dobra odbukcja wszystko wykaze.
Co konkretnie wykaze? Wszystkie ślady "gwałtu" moga powstać przy
dobrowlnym stosunku
>> A ja odwrócę sytuację. Ukradli ci telefon, dostałeś na ulicy w zęby i
>> wyrwano ci komórę. Jedynym dowodem są twoje zeznania, jesteś pewien, że
> to on. facet nie ma alibi, ale telefonu nie znaleziono. Zgodnie z twoją
>> logiką sprawcę nalezy uniewinnić, bo nie ma niepodważalnych dowodów.
>> Sprawiedliwie?
>
> Odpowiedz najpierw na moje.
>
> Tu jedna uwaga, osoba myslaca zauwazy ze np gdyby mnie uderzyl sam by
> mial slad na rece.
Slad po uderzeniu? A jak miał rękawiczki?
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
56. Data: 2004-12-04 11:13:19
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsihc4hcpmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
|\ /| | |
||__|| | Please do not |
/ o o \ | feed the Trolls. |
/ \ | Thank You. |
/ \ \| |
/ _ \ \--------------------´
/ |\__\ \ ||
/ |\|_|\_../ ||
/ \|_|_|/ \ _||
/ / \ |____| ||
/ | | | --|
| | | |____ --|
*_ | |^|^|^| | \-/
*--_-\ _ \ ^ ^ ^ / ||
/ _ \\ | | `´
* / \_ /- | | |
* c_c_c_C/ \C_c_c_c
-
57. Data: 2004-12-04 11:14:45
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cos4ot$37s$1@inews.gazeta.pl...
> >
>> Nadal jesteś głównym karmicielem.
>> "Nie dyskutuj z idiotą bo inni mogą nie zauważyć różnicy"
>>
>
> dlatego wiele osob star sie z Panem nie rozmawiac.
>
Tak??
Jak wiele?
Kto np. ze mną nie rozmawia?
Leszek
-
58. Data: 2004-12-04 11:16:07
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sat, 4 Dec 2004 11:58:10 +0100, Przemek R.
<p...@t...gazeta.
pl> napisał:
>
>>
>> A ja odwrócę sytuację. Ukradli ci telefon, dostałeś na ulicy w zęby i
>> wyrwano ci komórę. Jedynym dowodem są twoje zeznania, jesteś pewien, że
> to
>> on. facet nie ma alibi, ale telefonu nie znaleziono. Zgodnie z twoją
>> logiką sprawcę nalezy uniewinnić, bo nie ma niepodważalnych dowodów.
>> Sprawiedliwie?
>>
>
> odpowiem na to. Nalezy uniewinnic, gdyz mamy tu 2 zeznania,
> oskarzony i pokrzywdzony, czyli w tym przypadku sad by decydowal
> czy lepiej wypuscic potencjalnego zlodzeiaj czy zamknac, czyli ma 50 %
> ze slusznie go skaze.
> Jestem tego zdania co Robert Tomasik, nie wolno na takiej podtsawie
> zakmykac, bo on predzej czy pozniej znow cos ukradnie i pewnie wpadnie.
> A jezeli bedzie popelniona zbrodnia to dowody zawsze sie znajda (nie ma
> doskonalego morderstwa)
> to zalezy tylko i wylacznie od tego jak sie sledczy do sprawy przylozy,
> bo jego zadaniem jest znalezienie dowodow na podtsawie ktorych sad skaze
> badz uniewinni sprawce.
Znalazł zeznania swiadków, których uznał za wiarygodnych.
> W opisywanym przez Ciebie przypadku jako sad posiwecil bym te jedan
> minute i wytlumaczyl
> 1. pokrzywdzonemu czemu nie moge zamknac oskarzonego. Odwrocil bym
> sytuacje i sie zapytal co on by w takim przypadku zrobil gdyby ktos
> doniosl na niego, ne bylo by dowodow tylko zeznania pokrzywdzony kontra
> oksarzony, wytlumaczylbym ze w tym przypadku zaden proces nie nmialby
> najmniejszego sensu gdybym z gory zakladal ze oskarzony klamie o
> pokrzywdzony zawsze mowi prawde.
I uważasz, że po takim wykładzie pokrzywdzony wyszedłby z sali przekonany
o tym, że sądz orzekł właściwie?
> 2. oskarzonemu dalbym do zrozumienia ze fakt iz go uniewinniam nie
> oznaczam ze nie wierze w jeggo wine i poniformowal ze jezeli to
> rzeczywiscie on to predzej czy pozniej znow sie spotkamy a wtedy juz
> moze nie miec tyle szczescia.
i uważasz ze dres się tym przejmie?
--
Falkenstein
Okoliczności obciążające przy wymiarze kary są następujące:
1. idiotyzm oskarżonego; 2. zawracanie d... sądowi; 3. utrudnianie
skazania.
-
59. Data: 2004-12-04 11:21:26
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> A jakie to ma znaczenie?
spore. Jezeli sedzia ukrywa prawde i wyda wyrok na podtsawie falszu to
wyrok niesparwieldiwy.
Jezeli oskarzony knuje spisek, sedzia o tym nie wie, wydaje wyrok na
pdostawie dowodow to wydaje
wyrok sprawiedliwy (jako sedzia),
> To czy się jej podobało nie ma znaczenia dla oceny czy było zgwałcenie
czy
> nie.
> a brak śladów może być spowodowany np tym, że nie stawiała oporu
> fizycznego.
prosze Cie, kazda panienka mogla by teraz przyjsc i powiedziec ze zostala
zgwalcona
skoro nie stawiala oporu fizycznego to jak mozna to gwaltem nazwac?
>
> Slad po uderzeniu? A jak miał rękawiczki?
>
przyloz sobie reke na wysokosci zegarka do szafy i pchaj cala sila. (tak
jak
gwalcona by odpychala gwalciciela) a zobaczysz ze powstana siniaki.
Przy dobrej obdukcji jest to do wykazania.
P.
-
60. Data: 2004-12-04 11:29:13
Temat: Re: policja w Siemianowicach Śląskich
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > A jezeli bedzie popelniona zbrodnia to dowody zawsze sie znajda (nie
ma
> > doskonalego morderstwa)
> > to zalezy tylko i wylacznie od tego jak sie sledczy do sprawy
przylozy,
> > bo jego zadaniem jest znalezienie dowodow na podtsawie ktorych sad
skaze
> > badz uniewinni sprawce.
>
> Znalazł zeznania swiadków, których uznał za wiarygodnych.
czyli zabawa w BOGa.
>
> I uważasz, że po takim wykładzie pokrzywdzony wyszedłby z sali
przekonany
> o tym, że sądz orzekł właściwie?
1. na pewno daloby mu to do myslenia
i najwazniejsze:
2. wyrok bylby sprawiedliwy (inaczej proces nie ma sensu, skoro z gory ma
zakldac ze pokrzywdzony mowi
prawde)
>
> > 2. oskarzonemu dalbym do zrozumienia ze fakt iz go uniewinniam nie
> > oznaczam ze nie wierze w jeggo wine i poniformowal ze jezeli to
> > rzeczywiscie on to predzej czy pozniej znow sie spotkamy a wtedy juz
> > moze nie miec tyle szczescia.
>
> i uważasz ze dres się tym przejmie?
nie, ale nie wyjdzie w przekonaniu ze sad mu wierzy.
P.