eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja pomaga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 212

  • 181. Data: 2024-05-30 18:13:35
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 17:42, Shrek pisze:

    >>
    >> Bo nie ona to ogłasza, tylko dyżurny. Ma na to 60 minut od powzięcia
    >> informacji. Zawiadomienie nie ma tu nic do rzeczy.
    > Taa - szukali kurwa motocykla szreka ale nie interesowała ich marka ani
    > numery. Czy tu kurwa naprawdę jesteś taki tępy czy to jakaś gra RPG w
    > prlowskiego milicjanta?

    Wątpię, byś mówił prawdę, albowiem po 60 minutach do dyżurnego, który by
    nie wprowadził tych danych do systemu dzwoni Wojewódzkie Stanowisko
    Kierowania z "awanturą". Ale mnie nie było przy tym Twoim zgłoszeniu.,
    więc może była awantura. Dlatego przy kradzieży pojazdu warto na 112
    zadzwonić, bo już zaczynają szukać. Biegnie czas.
    >
    >>> To jeszcze raz - czym się różni zgłoszenie od zawiadomienia?
    >> Inaczej. W czym - Twoim zdaniem - są podobne.
    > Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie - IMHO to są dwie niezbyt
    > precyzyjne nazwy tej samej czynności.
    >
    To są dwie zupełnie różne czynności. Zgłosić możesz telefonicznie,
    dowolnemu przypadkowo napotkanemu policjantowi, emailem i co tam sobie
    jeszcze wymyślić zdołasz. Nawet jest taka aplikacja Krajowa Mapa
    Zagrożeń i tam też możesz zgłosić.

    Zawiadomienie możesz ustnie do protokołu, albo pisemnie. Zrozum
    wreszcie, że brak Ci podstawowej wiedzy merytorycznej i większość tych
    przepychanek wynika właśnie z tego. Ja przyjmuję, że osoba od lat się
    udzielająca aktywnie na forum o prawie powinna takie elementarne rzeczy
    ogarniać.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 182. Data: 2024-05-30 18:14:39
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 17:44, Shrek pisze:
    >
    >> Na przykład pouczając go, ze ma przyjść i złożyć zawiadomienie o
    >> przestępstwie.
    > Przecież ty twierdzisz, że to szrek kradnie w internecie!

    Bo to jednemu psu burek?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 183. Data: 2024-05-30 18:30:36
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 18:13, Robert Tomasik pisze:

    >>> Bo nie ona to ogłasza, tylko dyżurny. Ma na to 60 minut od powzięcia
    >>> informacji. Zawiadomienie nie ma tu nic do rzeczy.
    >> Taa - szukali kurwa motocykla szreka ale nie interesowała ich marka
    >> ani numery. Czy tu kurwa naprawdę jesteś taki tępy czy to jakaś gra
    >> RPG w prlowskiego milicjanta?
    >
    > Wątpię, byś mówił prawdę, albowiem po 60 minutach do dyżurnego, który by
    > nie wprowadził tych danych do systemu dzwoni Wojewódzkie Stanowisko
    > Kierowania z "awanturą".

    A skąd kierownictwo ma wiedzieć, że szrek od 1,5 godziny siedzi w
    poczekalni aż ktoś od niego zawiadomienie przyjmuje?

    > To są dwie zupełnie różne czynności. Zgłosić możesz telefonicznie,
    > dowolnemu przypadkowo napotkanemu policjantowi, emailem i co tam sobie
    > jeszcze wymyślić zdołasz. Nawet jest taka aplikacja Krajowa Mapa
    > Zagrożeń i tam też możesz zgłosić.

    To teraz podaj podstawę prawną takiego rozróżnienia. NIe wykluczam że
    masz rację, ale o ile "Zawiadomienie" to czynność mająca swoją definicję
    w prawie to "zgłoszenie" to nazwa nieformalna i to że ty ją rozumiesz
    inaczej a ja inaczeej nie powoduje że ktoś z nas ma automatycznie rację
    - dlatego grzecznie cię zapytalem co przez to rozumiesz i dostałem to co
    poniżej...

    > Zrozum
    > wreszcie, że brak Ci podstawowej wiedzy merytorycznej i większość tych
    > przepychanek wynika właśnie z tego.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 184. Data: 2024-05-30 18:34:37
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 18:14, Robert Tomasik pisze:

    >>> Na przykład pouczając go, ze ma przyjść i złożyć zawiadomienie o
    >>> przestępstwie.
    >> Przecież ty twierdzisz, że to szrek kradnie w internecie!
    >
    > Bo to jednemu psu burek?

    Dawaj źródło że szrek kradnie w internecie:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 185. Data: 2024-05-30 20:52:04
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 18:30, Shrek pisze:

    >> Wątpię, byś mówił prawdę, albowiem po 60 minutach do dyżurnego, który
    >> by nie wprowadził tych danych do systemu dzwoni Wojewódzkie Stanowisko
    >> Kierowania z "awanturą".
    > A skąd kierownictwo ma wiedzieć, że szrek od 1,5 godziny siedzi w
    > poczekalni aż ktoś od niego zawiadomienie przyjmuje?

    Po to osoba na dyżurce pyta, po co przyszedłeś. No i dlatego sugerowałem
    112, bo wówczas operator o to zapyta i wprowadzi informację do systemu.
    >
    >> To są dwie zupełnie różne czynności. Zgłosić możesz telefonicznie,
    >> dowolnemu przypadkowo napotkanemu policjantowi, emailem i co tam sobie
    >> jeszcze wymyślić zdołasz. Nawet jest taka aplikacja Krajowa Mapa
    >> Zagrożeń i tam też możesz zgłosić.
    >
    > To teraz podaj podstawę prawną takiego rozróżnienia. NIe wykluczam że
    > masz rację, ale o ile "Zawiadomienie" to czynność mająca swoją definicję
    > w prawie to "zgłoszenie" to nazwa nieformalna i to że ty ją rozumiesz
    > inaczej a ja inaczeej nie powoduje że ktoś z nas ma automatycznie rację
    > - dlatego grzecznie cię zapytalem co przez to rozumiesz i dostałem to co
    > poniżej...
    >
    >> Zrozum wreszcie, że brak Ci podstawowej wiedzy merytorycznej i
    >> większość tych przepychanek wynika właśnie z tego.

    To jest po prostu oczywiste. Wątpię, by ktoś wpadł na pomysł normowania
    czegoś takiego. To, co piszę wynika z §4.2 WYTYCZNYCH NR 3 KOMENDANTA
    GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 30 sierpnia 2017 r. w sprawie wykonywania
    niektórych czynności dochodzeniowo-śledczych przez policjantów.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 186. Data: 2024-05-30 21:07:28
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 20:52, Robert Tomasik pisze:

    >> A skąd kierownictwo ma wiedzieć, że szrek od 1,5 godziny siedzi w
    >> poczekalni aż ktoś od niego zawiadomienie przyjmuje?
    >
    > Po to osoba na dyżurce pyta, po co przyszedłeś.

    I mówi, że trzeba poczekać - nie wiadomo ile ale pewnie kilka godzin.
    Przez ten czas nie dzieje się nic, a już w szczególności nie są
    ogłaszane żadne poszukiwania, bo do tego wypadałoby mieć dane o
    poszukiwanym pojeżdzie a nikt o nie nie pytał.

    >>> Zrozum wreszcie, że brak Ci podstawowej wiedzy merytorycznej i
    >>> większość tych przepychanek wynika właśnie z tego.
    >
    > To jest po prostu oczywiste. Wątpię, by ktoś wpadł na pomysł normowania
    > czegoś takiego.

    Czyli nie ma czegoś takiego jak "złoszenie" - jest to potoczna nazwa
    czynności - jakiej - jak widać nie do końca wiadomo.

    > To, co piszę wynika z §4.2 WYTYCZNYCH NR 3 KOMENDANTA
    > GŁÓWNEGO POLICJI z dnia 30 sierpnia 2017 r. w sprawie wykonywania
    > niektórych czynności dochodzeniowo-śledczych przez policjantów.

    To jest o zawiadomieniu. Ty upierasz się że zgłoszenie to coś innego niż
    zawiadomienie.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 187. Data: 2024-05-30 21:40:28
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 21:07, Shrek pisze:
    > I mówi, że trzeba poczekać - nie wiadomo ile ale pewnie kilka godzin.
    > Przez ten czas nie dzieje się nic, a już w szczególności nie są
    > ogłaszane żadne poszukiwania, bo do tego wypadałoby mieć dane o
    > poszukiwanym pojeżdzie a nikt o nie nie pytał.

    No to źle się stało - jeśli to prawda, bo tam w tamtym wątku tyle razy
    kręciłeś i zmieniałeś opowieści, ze nie mam pewności, na ile to prawda.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 188. Data: 2024-05-30 22:15:33
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 30.05.2024 o 17:49, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.05.2024 o 15:22, Kviat pisze:
    >>>> Czyli twierdzisz, że funkcjonariusz może sobie sprawdzać czyjeś
    >>>> dane osobowe bez przyjęcia zgłoszenia/zawiadomienia?
    >>> Tak.
    >> Bredzisz. Nie możesz tego robić ot tak, bo masz akurat na to ochotę.
    >> Musisz mieć podstawę. Doucz się.
    >
    > Ale co do tego ma zgłoszenie / zawiadomienie? Wiele czynności robi się
    > "z urzędu". Co więcej, samo zgłoszenie / zawiadomienie nie upoważnia do
    > dokonywania sprawdzeń. Jeszcze to sprawdzianie musi mieć związek ze
    > zwalczaniem przestępczości / wykroczeń. Przerabiane w wypadku wielu
    > zgłoszeń rzeczy. które przestępstwami nie są.

    Czasem mam wrażenie, że udajesz upośledzonego.
    Ale zdecydowanie częściej nie mam takiego wrażenia.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr



  • 189. Data: 2024-05-30 22:26:29
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 21:40, Robert Tomasik pisze:

    > No to źle się stało - jeśli to prawda, bo tam w tamtym wątku tyle razy
    > kręciłeś i zmieniałeś opowieści, ze nie mam pewności, na ile to prawda.

    Tak, tak... Zacznujmy od tego ze sam sobie ukradłem moto, żeby podrzeć
    sobie łacha z policji:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 190. Data: 2024-05-31 00:59:38
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-05-30, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 30.05.2024 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Ale to inny problem. Co ja sugeruję, to sprawdzić, nie przyjmować za
    >> każdym razem formalnie zgłoszenie. Sprawdzenie to pewnie z godzinka
    >> roboty. Biurokacja zgłoszenie to ile godzin?
    >
    > Problem jest taki, że zgłoszenie muszą i tak przyjąć jak ktoś się uprze,
    > a sposobem żeby nie przyjąć jest trzymanie kolesia w poczekalni bo nie
    > ma ludzi godzinami. Więc w międzyczasie nikt niczego nie sprawdzi, bo
    > oficjalnie nikogo nie ma:P

    No ale mozna sprawdzić bez formalnego zgłoszenia. Podejdziesz do
    policjanta na ulicy i powiesz mu, że do sklepu przy ulicy Twarozkowej 11
    odbywa się właśnie włamanie, to przecież nie powie Ci, panie Szrek, pan
    pójdź napierw na komisariat przetworzyć papiery i widzimisie posterunkowego.

    Per analogia, tu ma namiary na "oszusta" i tez może "pójść" zobaczyć co
    tam się właściwie dzieje.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1