eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › policja pomaga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 212

  • 171. Data: 2024-05-30 14:42:35
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 13:50, Shrek pisze:
    > Bo jak dla mnie zarówno jedno jak i drugie to niezbyt precyzyjne
    > określenie tej samej czynności czyli zawiadomienia o możliwości
    > popełnienia czynu zabronionego czy jakoś tak.

    A nie zastanawiałeś się nigdy, jak to jest, że jak zgłosisz, że Ci
    ukradli motocykl telefonicznie, to Policjant domaga się przyjścia do
    jednostki? Powinno Ci to dać coś do pomyślenia, że to nie jest to samo.
    A przecież już po zgłoszeniu rozsyłany jest komunikat o poszukiwaniach.

    Zgłosić możesz wiele rzeczy przestępstwami nie będących. Niedziałające
    światła kierujące ruchem. Wałęsającego się psa. Zaginięcie osoby. Wyrwę
    w jezdni. Nawet niewywiązanie się z umowy.

    Ale zawiadomienie o przestępstwie powinno już dotyczyć przestępstwa. Są
    jeszcze zawiadomienia o wykroczeniach.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 172. Data: 2024-05-30 14:46:46
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 14:05, Kviat pisze:
    > Czyli twierdzisz, że funkcjonariusz może sobie sprawdzać czyjeś dane
    > osobowe bez przyjęcia zgłoszenia/zawiadomienia?
    Tak. Co do zasady może w internecie znaleźć informację, że Shrek kradnie
    i może sprawdzać tę informację. O osobistej wizycie Shreka nie
    wspominając. Już Ci wiele razy pisałem, byś nie próbował się wypowiadać
    w tematach, o których nawet bladego pojęcia nie masz. Dla mnie niektóre
    rzeczy sa oczywiste i nawet mi przez myśl nie przejdzie, że mżesz czegoś
    takiego nie wiedzieć.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 173. Data: 2024-05-30 15:22:49
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 30.05.2024 o 14:46, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.05.2024 o 14:05, Kviat pisze:
    >> Czyli twierdzisz, że funkcjonariusz może sobie sprawdzać czyjeś dane
    >> osobowe bez przyjęcia zgłoszenia/zawiadomienia?
    > Tak.

    Bredzisz.
    Nie możesz tego robić ot tak, bo masz akurat na to ochotę.
    Musisz mieć podstawę.
    Doucz się.

    > Co do zasady może w internecie znaleźć informację, że Shrek kradnie

    Co do zasady można w internecie znaleźć informację, że Ziemia jest
    płaska. I twoje "objaśnienia" używania AED.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 174. Data: 2024-05-30 16:11:36
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 14:42, Robert Tomasik pisze:

    > A nie zastanawiałeś się nigdy, jak to jest, że jak zgłosisz, że Ci
    > ukradli motocykl telefonicznie, to Policjant domaga się przyjścia do
    > jednostki? Powinno Ci to dać coś do pomyślenia, że to nie jest to samo.
    > A przecież już po zgłoszeniu rozsyłany jest komunikat o poszukiwaniach.

    ;) Ty sobie ze mnie jaja robisz? O numer i markę zapytali mnie dopiero
    jak spisywali zeznania i nie - pani nie wzięła radia i nie powiedzała
    "do wszystkich jednostek szukamy motocykla szreka nr....". Czyli jeśli
    go zaczęli w ogóle szukać to po dwóch godzinach od tego jak się
    pojawiłem na komisariacie.

    To jeszcze raz - czym się różni zgłoszenie od zawiadomienia?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 175. Data: 2024-05-30 16:18:01
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 14:46, Robert Tomasik pisze:

    > Tak. Co do zasady może w internecie znaleźć informację, że Shrek kradnie

    To już podpada pod zniesławienie:P Źródełko proszę!

    > i może sprawdzać tę informację. O osobistej wizycie Shreka nie
    > wspominając.

    Znaczy jak chcesz spwodowoać osobistą wizytę szreka u ciebie bez
    podejmowania oficjalnych czynności?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 176. Data: 2024-05-30 17:37:59
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 16:11, Shrek pisze:
    > ? Ty sobie ze mnie jaja robisz? O numer i markę zapytali mnie dopiero
    > jak spisywali zeznania i nie - pani nie wzięła radia i nie powiedzała
    > "do wszystkich jednostek szukamy motocykla szreka nr....". Czyli jeśli
    > go zaczęli w ogóle szukać to po dwóch godzinach od tego jak się
    > pojawiłem na komisariacie.

    Bo nie ona to ogłasza, tylko dyżurny. Ma na to 60 minut od powzięcia
    informacji. Zawiadomienie nie ma tu nic do rzeczy.
    >
    > To jeszcze raz - czym się różni zgłoszenie od zawiadomienia?

    Inaczej. W czym - Twoim zdaniem - są podobne.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 177. Data: 2024-05-30 17:39:45
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 16:18, Shrek pisze:

    >> i może sprawdzać tę informację. O osobistej wizycie Shreka nie
    >> wspominając.
    > Znaczy jak chcesz spwodowoać osobistą wizytę szreka u ciebie bez
    > podejmowania oficjalnych czynności?

    Na przykład pouczając go, ze ma przyjść i złożyć zawiadomienie o
    przestępstwie. Ty, to potrafisz proste rzeczy sobie utrudnić.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 178. Data: 2024-05-30 17:42:10
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 17:37, Robert Tomasik pisze:

    >> ? Ty sobie ze mnie jaja robisz? O numer i markę zapytali mnie dopiero
    >> jak spisywali zeznania i nie - pani nie wzięła radia i nie powiedzała
    >> "do wszystkich jednostek szukamy motocykla szreka nr....". Czyli jeśli
    >> go zaczęli w ogóle szukać to po dwóch godzinach od tego jak się
    >> pojawiłem na komisariacie.
    >
    > Bo nie ona to ogłasza, tylko dyżurny. Ma na to 60 minut od powzięcia
    > informacji. Zawiadomienie nie ma tu nic do rzeczy.

    Taa - szukali kurwa motocykla szreka ale nie interesowała ich marka ani
    numery. Czy tu kurwa naprawdę jesteś taki tępy czy to jakaś gra RPG w
    prlowskiego milicjanta?

    >> To jeszcze raz - czym się różni zgłoszenie od zawiadomienia?
    >
    > Inaczej. W czym - Twoim zdaniem - są podobne.

    Nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie - IMHO to są dwie niezbyt
    precyzyjne nazwy tej samej czynności.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 179. Data: 2024-05-30 17:44:07
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 17:39, Robert Tomasik pisze:

    > Na przykład pouczając go, ze ma przyjść i złożyć zawiadomienie o
    > przestępstwie.

    Przecież ty twierdzisz, że to szrek kradnie w internecie!

    > Ty, to potrafisz proste rzeczy sobie utrudnić.

    Ja? Znów zostałeś źle zrozumiany;) Ty to jesteś prawdziwy napoleon:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 180. Data: 2024-05-30 17:49:19
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 30.05.2024 o 15:22, Kviat pisze:
    >>> Czyli twierdzisz, że funkcjonariusz może sobie sprawdzać czyjeś
    >>> dane osobowe bez przyjęcia zgłoszenia/zawiadomienia?
    >> Tak.
    > Bredzisz. Nie możesz tego robić ot tak, bo masz akurat na to ochotę.
    > Musisz mieć podstawę. Doucz się.

    Ale co do tego ma zgłoszenie / zawiadomienie? Wiele czynności robi się
    "z urzędu". Co więcej, samo zgłoszenie / zawiadomienie nie upoważnia do
    dokonywania sprawdzeń. Jeszcze to sprawdzianie musi mieć związek ze
    zwalczaniem przestępczości / wykroczeń. Przerabiane w wypadku wielu
    zgłoszeń rzeczy. które przestępstwami nie są.
    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 22


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1