W dniu 24.05.2024 o 23:06, Shrek pisze:
> Skłaniałeś się ku wersji, że jak allegro to raczej nie pojedynczy
> przypadek, ale oszustwo pojedyncze jest tak samo ścigane.
Do niczego się nie skłaniałem. Każde oszustwo jest ścigane, tylko, że
niewywiązanie z umowy nie jest oszustwem.

Coś podobnego do sytuacji, w której jedzie samochód. Samochód, jak
samochód i nic w tym dziwnego, ze jedzie, choć oczywiście kierowany
przez nietrzeźwego powoduje, że kierujący dopuszcza się przestępstwa.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.05.2024 o 00:48, Kviat pisze:
>>> Funkcjonariusz ma zasrany obowiązek ustalić, czy to przestępstwo, czy
>>> nie.
>> No i ustala.
> Sam pisałeś, że gówno ustala, bo nic nie robi i tylko przeczekuje żeby
> umorzyć, gdy obywatel jest na tyle upierdliwy żeby wymusić na was
> przyjęcie zgłoszenia.

Ustala. Wypytuje zawiadamiającego. Jak już z tego wynika, że to nie
przestępstwo, to co ma więcej zrobić? Próbuje poinformować o tym
zawiadamiającego, bo szkoda ich wzajemnego czasu. A jeśli się uprze, to
oczywiście zawiadomienie przyjmie i mu w swoim czasie wyśle informacje,
ze to nie przestępstwo. Bo to, niezależnie od tego co by się nie robiło
przestępstwo nie jest.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.05.2024 o 23:06, Shrek pisze:
>>>> Policjanci mają się zajmować zwalczaniem przestępstw.
>>> Już pomijając to co wcześniej napisałeś to "zwalczanie" przestepstw
>>> nie jest jedynym zadaniem policji. Ustawa o policji wymienia 11
>>> rzeczy co "policja ma".
>> Nadal nie ma pilnować wywiązywania się z umów.
> Chyba że zglasza allegro, to wtedy inna sprawa:P

Tak, bo ALLEGRO co do zasady zgłasza, jak ma argumenty pozwalające
sądzić, ze doszło do przestępstwa.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.05.2024 o 00:29, Kviat pisze:
> Nie ty decydujesz, czy należy przyjąć, czy nie. Masz przyjąć. Kropka.
Błądzisz i to okrutnie. Już tu kilka razy wskazywałem, jak to ujęte jest
w zarządzeniu. Przy czym masz o tyle rację, że zarządzenie mówi wprost,
że jeśli nei da się przekonać zawiadamiającego, ze to nie jest
przestępstwo, to należy przyjąć i wydać postanowienie o odmowie
wszczęcia. Ale nikt nie wymaga robienia jakiś dziwnych czynności w
sprawach, które są oczywiste.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.05.2024 o 00:39, Kviat pisze:
>
> Cytować dalej, czy dasz radę inne przykłady wyszukać samodzielnie?
Litwo, ojczyzno moja ... - mam cytowac dalej? A coś na temat?
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 24.05.2024 o 23:09, Shrek pisze:
> W dniu 24.05.2024 o 22:49, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 24.05.2024 o 22:04, Shrek pisze:
>>> Jak sprzedawca zgwałci nieletnią, to również działania policji nie
>>> zmienią tego że nieletnia zostala zgwałcona. I co z tego?
>> Zajrzyj do ustawy, jakie są cele kary.
>
> A jakie to ma znaczenie w omawianym przypadku że oszukany dalej bedzie
> oszukany a zgwałcona dalej będzie zgwałcona i żadne działania policji
> tego nie zmienią? Choć w sumie jakby zadziałali to mogą zmienić, bo
> oszust jak go zapytają czemu nie wysłał to prawdopodobnie natychmiast
> wysle a gwałciciel nie odgwałci.
>
Jak nie doszło do oszustwa, to i oszukany nie będzie oszukany. Jedynie
będzie wierzycielem.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 25.05.2024 o 03:02, Marcin Debowski pisze:

> Zawsze zaczynasz po francusku, nawet jak nie znasz francuskiego. Mówisz
> np. bonżur, i szybko dodajesz, z miłym uśmiechem żeneparlepafranse.
> Nagle się okazuje, że większość doskonale mówi po angielsku i nie ma
> problemów z komunikacją.

Dokładnie;) Potwierdzam - działa.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.05.2024 o 07:29, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 24.05.2024 o 23:11, Shrek pisze:
>>> Nieumyślnie można popełnić przestępstwo tylko, gdy ustawa tak stanowi.
>> A co ja napisałem? Pytam tylko dlaczego zakładasz że jak ktoś coś
>> ukradł to umyślnie a jak oszukał to nieumyślnie.
> Nic takiego nie założyłem. Nawet mi przez głowę to nie przeszło.

To ja już nie wiem jak z tobą rozmawiać.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.05.2024 o 02:32, Marcin Debowski pisze:

>> A w przypadku kradzieży paliwa, że nie miałeś zamiaru zapłacić - po
>> prostu zapomniałeś - gdzie masz działanie umyślne? :P
>
> Zawsze się możesz jakoś tłumaczyć. Jak to się zdarzyło raz i nie masz na
> kącie innych wybryków, a okoliczności nie wskazują na coś innego to
> pewnie się upiecze. Oceni to sąd a może i policjanci na miejscu.

Nie ma "na miejscu". Odjechałeś i na miejscu cię nie ma. Wiec policjant
musi zdecydować czy przyjąć zgłoszenie czy stację spławić na tej samej
zaadzie co areczka - typowy becep (brak cech przestępstwa) bo przecież
mógł zapomnieć proszę pani stacji benzynacji nie zawracać władzy dupy
bezsensownym zgłoszeniami.

Dlaczego takie tłumaczenie działa przy areczku zgłaszającym oszustwo a
przy staci benzynacji kradzież nie? Odpowiedź jest prosta - gdyby Robert
tak postąpił ze stacją beznynacją to na bank miałby jej prawników na
kulsonim łbie.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 25.05.2024 o 02:28, Marcin Debowski pisze:

>> Że nie tylko takie które są zabronione pod groźbą kary, bo jak jesteś
>> niepoczytalny to kara w sensie prawnym ci nie grozi, a jednak policja
>> podejmuje (lu powinna podejmować) czynności.
>
> To jest ciągle czyn zabroniony pod groźbą kary. Co najwyżej nie będzie
> przypisania winy w sensie prawnym.

Czyli w tym konkretnym przypadku nie zagrożony karą. robert twiedzil że
policja podejmuje czyności w przypadku "tylko takiego zabronionego, co
jest zabroniony pod groźbą kary" - co nie jest prawdą - a przynajmniej
nie powinno.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry