eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › policja pomaga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 255

  • 211. Data: 2019-06-11 11:39:15
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:yMCLE.418424$_...@f...ams1...
    On 2019-06-10, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 10.06.2019 o 15:45, J.F. pisze:
    >>> A co znaczy "rzetelnej potrzeby" ?
    >>> Jak podejrzewasz zlamanie, bo reka boli, to co ci rodzinny pomoze
    >>> ?
    >>
    >>> Jak dziecko ma 40 stopni ... no, ciekawe, czy to bez potrzeby.
    >
    >> "infolinia" 112 twierdzi, że nie ma - chyba że nie da się zbić
    >> przez
    >> kilka godzin to nocna pomoc. Ponieważ 112 nie wierzę, to spradziłem
    >> przez luxmed - wizyta domowa - lekarz potwierdził - dopiero po
    >> kilku
    >> godzinach zaczynają się martwić. Do kilku godzin "gówniaki tak
    >> mają"

    >Po prostu gówniaki mają wyższą tolerancję na takie temperatury niż
    >dorośli. Zdaje się że bywały przypadki i pod 42C.

    IMO to nie jest kwestia tolerancji.
    goraczka jest pozyteczna, bo pomaga zwalczac bakterie i wirusy, tyle,
    ze te 42C to juz sie robi niebezpiecznie.

    A od 40 do 42 niedaleko. Szczegolnie jak dorzucic dokladnosc
    termometrow.

    Poza tym przeciez dziecko nie dostaje goraczki nagle - spokojnie mozna
    zalozyc, ze ma od paru godzin :-)

    No i fajnie jak zbijesz w niedziele w nocy, w poniedzialek mozna do
    lekarza.
    A jak to bedzie noc piatkowa czy sobotnia ?

    112 zareczy, ze to nic groznego i dziecko moze poczekac do
    poniedzialku ?
    Czy ma na mysli, zeby rano pognad do lekarza duzurnego ... jakby to
    byla duza roznica, czy ten lekarz bedzie w dyzurnej przychodni, czy w
    szpitalu ...

    I co ten lekarz - na oko i ucho ma stan ocenic ? Bo laboratorium
    czynne od poniedzialku ...

    J.



  • 212. Data: 2019-06-11 11:59:40
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cfeb37b$0$17342$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 10.06.2019 o 15:52, J.F. pisze:
    >>> Nie, nie, nie. Zadaniem SORu nie jest ratowanie życia _między_
    >>> badaniem aresztantów. A oficjalnie wolnego czasu na SORach nie ma,
    >>> więc nie ma czegoś takiego jak w "wolnym czasie sobie zbada
    >>> aresztanta". Nie ma "wolnego czasu".
    >
    >> A to zalezy.

    >Nie zależy - byłeś w ciągu ostatnich 5 lat na sorze?

    Pare razy.
    Co oni tam robia i dlaczego "nie ma czasu" to nie wiem.
    Wiem, ze pacjent ma czekac.
    Najlepiej tyle, zeby drugi raz nie przyszedl :-)

    >> I co - ma tam wystawic lekarza dyzurnego i wyposazyc ambulatorium ?
    >> Bo jak widac - rentgen potrzebny, moze i tomograf, laboratorium ...
    >Wielu ludziom by się przydal...

    No i jest. W szpitalu.

    J.


  • 213. Data: 2019-06-11 12:14:56
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5cfead7f$0$521$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 10.06.2019 o 20:37, J.F. pisze:
    >> Patrz i ucz sie od bardziej doswiadczonych kolegow
    >> https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/inne-ujecie-incy
    dentu-posla-wiplera-z-policja,1358878.html?playlist_
    id=29869

    >To o karambolu na S6. Na pewno o to chodziło

    Jak z tytulu wynika, to chodzi o sprawe posla Wiplera.
    Bo nie wiem, czy moge napisac pobicie, kulsony sie obraza :-P

    Moze to doprowadzi
    https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/inne-ujecie-incy
    dentu-posla-wiplera-z-policja,1358878.html

    > A propos - jak to sie skonczylo ? Sledztwo trwa ?

    Minister sie odgrazal, ze upubliczni nagrania - upublicznil ?

    >>>> I wczesniej nikt nie zbadal. Na moj gust ktos tu przekroczyl
    >>>> uprawnienia/nie dopelnil obowiazkow, ale moze mieli inna
    >>>> podkladke.
    >>> Już pisałem, że mogli nie badać.
    >> Mnie wychodzi, ze mogli nie badac, jesli zatrzymany nie wyrazil
    >> zgody. No to musimy prokuratora spytac, czy nie wyrazil i skad to
    >> wiadomo ...

    >Na pewno z czegoś :-) Nie sadzisz, ze nie sprawdzono tej podstawowej
    >rzeczy chyba :-)

    No, wierzac panu rzecznikowi, to mi wychodzi ze nie sprawdzono az do
    5-tej rano.

    >No i moj,ą sugestię przyjmujesz za pewnik.

    To ty ja pare razy powtarzales. Ja jej niezbyt wierze.
    Ale przyznaje, ze to jest jedyne przepisowe rozwiazanie.

    >Urządzenie mogło źle choćby zadziałać.

    Nie mialo prawa.
    Tzn oczywiscie moze sie zepsuc, ale wtedy:
    -sugerujesz, ze koledzy przymykali ludzi nie majac podstaw ?
    -sugerujesz, ze koledzy swiadomie poslugiwali sie niesprawnym
    urzadzeniem ?

    No jak, przeciez funkcjonariusz na sluzbie tak nie moze :-)

    > Tam mogło wiele rzeczy się nie powieść.

    np nie znali przepisow na pamiec, a pijany przeciez nie podskoczy.

    >>>> Ale jak dowozicie do aresztu osobe w stanie ... nieznanym ?
    >>> Radiowozem.
    >> I wtedy nieprzytomnego wolno :-)

    >Tdeż nie wolno i dlatego do nieprzytomnego karetkę się wzywa.

    >>> Obiektywnie nie był, ale zatrzymano go jako pijanego. Policjant
    >>> mógł się mylić. Nikt nie jest nieomylny.
    >> Byc moze. W areszcie jednak nalezalo niezwlocznie poddac badaniu.

    >Co by to zmieniło? Już został zatrzymany.

    Ustawy nie znasz ?
    To przeczytaj, jest publicznie dostepna :-P

    >>> Po góra 72 godzinach ewentualnie się przekazuje Służbie
    >>> Więziennej.
    >> Czemu akurat 72h ?

    >To już musisz Sejm RP zapytać. Kiedyś było 48 godzin. Jak się
    >okazało,
    >że Sąd, a Prokurator ma orzekać o Tymczasowym Areszcie, to dołożono
    >te
    >24 godziny.

    No, tak po prawdzie, to w pewnych sytuacjach jak zatrzymacie
    podejrzanego w piatek po poludniu, to 48h moze byc za malo, aby
    wyjasnic sprawe.
    Ale jak w poniedzialek tez swieto ?

    A tak w ogole, to powinno byc "zwolnic niezwlocznie" a nie "mamy 48h"
    ...

    >>>> Cos nie wierze :-P
    >>> Na brak wiary lekarstwa nie ma.
    >> I komendant organizuje dyzury przez 72h dwoch funkcjonariuszy na
    >> zmiane ?
    >> Przypominam - nie morderca, nie zlodziej.

    >CZemu akurat dwóch "na zmianę"? Policjant po 8 godzinach służby musi
    >mieć 11 przerwy.

    Tzn mialem na mysli dwoch ludzi zajetych przez 72h. Razem 144rh.
    Policjantow moze, a jak widac musi byc wiecej. 6 co najmniej.

    Bo policjant do toalety tez musi, a wtedy nikt nie pilnuje, wiec musi
    byc dwoch policjantow.

    J.


  • 214. Data: 2019-06-11 18:39:53
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 07:42, Marcin Debowski pisze:

    > Problem będzie w dwie strony, bo w takiej sytuacji możę też pojawić się
    > zarzut, że postepuąć zgodnie z ww. przepisami dojdzie do narażenia
    > zdrowia takiej osoby. Co wtedy? Coś tu do końca nie klika. O jakie
    > konkretnie wyposażenie chodzi?

    Defibrylator;)

    Shrek



  • 215. Data: 2019-06-11 18:42:45
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 11:59, J.F. pisze:

    >> Nie zależy - byłeś w ciągu ostatnich 5 lat na sorze?
    >
    > Pare razy.
    > Co oni tam robia i dlaczego "nie ma czasu" to nie wiem.
    > Wiem, ze pacjent ma czekac.
    > Najlepiej tyle, zeby drugi raz nie przyszedl :-)

    Od drugiej strony też to słabo wygląda. Co do jednego się zgadzam - ten
    burdel na sorach jest systemowy.


    >>> I co - ma tam wystawic lekarza dyzurnego i wyposazyc ambulatorium ?
    >>> Bo jak widac - rentgen potrzebny, moze i tomograf, laboratorium ...
    >> Wielu ludziom by się przydal...
    >
    > No i jest. W szpitalu.

    I niech sobie będzie - sor to nie jedyne drzwi od szpitala. Sor nie
    służy potwierdzaniu, że zdrowy jest zdrowy.

    Shrek


  • 216. Data: 2019-06-11 18:52:01
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 11:39, J.F. pisze:

    > Poza tym przeciez dziecko nie dostaje goraczki nagle - spokojnie mozna
    > zalozyc, ze ma od paru godzin :-)

    Dostaje równie nagle, jak nagle mu spada od nurofenu. W 20 minut od 37
    do 39,5 nie jest żadnym wyczynem. W drugą stronę pewnie ze 20 minut.

    > 112 zareczy, ze to nic groznego i dziecko moze poczekac do poniedzialku ?

    Po tym jak dyżurny ze 112 kazał mi jechać na drugi koniec miasta i
    zawieść na sor człowieka z oczywistymi objawami udaru, to im wierzę jak
    paskom w telewizji. Dlatego dzwoniłem do luxmedu i dla pewności wizyta
    domowa. Potwierdzili - "gówniaki tak mają". Jak nie da się zbić przez
    kilka godzin to nocna pomoc lekarska albo wizyta domowa (albo nawet
    szpital z własną podwózką- te dziecięce na ogół puste po nocach, chyba
    że epidemia jakaś).

    > I co ten lekarz - na oko i ucho ma stan ocenic ? Bo laboratorium czynne
    > od poniedzialku ...

    Zawsze zaczynają od "na oko i ucho". Choć znam jednego pediatrę, co
    rutynowo jak ma wątpliwości robi chyba wymaz i po 15 ma wyniki czy to
    stan zapalny (czy jakoś tak - nie pamiętam dokładnie, więc się nie
    czepiać). Nawet w przypadku zapalenia płuc w dobry niby szpitalu zamiast
    zrobić bakteriogram walą antybiotykami na oślep i patrzą co zadziała...

    Shrek


  • 217. Data: 2019-06-11 19:27:12
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: <1...@6...192712.invalid> (Tom N)

    Shrek w
    <news:5cffdc30$0$503$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Po tym jak dyżurny ze 112 kazał mi jechać na drugi koniec miasta i
    > zawieść na sor
    [...]
    > (czy jakoś tak - nie pamiętam dokładnie, więc się nie
    > czepiać).

    Nie trzeba pamiętać, tylko znać ortografię...


    --
    'Tom N'


  • 218. Data: 2019-06-11 19:40:17
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 12:14, J.F. pisze:

    > Jak z tytulu wynika, to chodzi o sprawe posla Wiplera. Bo nie wiem,
    > czy moge napisac pobicie, kulsony sie obraza :-P

    Na filmiku widać, ze ktoś się "szarpie".
    >
    > Moze to doprowadzi
    > https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/inne-ujecie-incy
    dentu-posla-wiplera-z-policja,1358878.html
    >
    >
    Tu zdecydowanie lepiej

    >> Na pewno z czegoś :-) Nie sadzisz, ze nie sprawdzono tej
    >> podstawowej rzeczy chyba :-)
    > No, wierzac panu rzecznikowi, to mi wychodzi ze nie sprawdzono az do
    > 5-tej rano.

    Mnie raczej o postępowanie chodziło
    >
    >> No i moj,ą sugestię przyjmujesz za pewnik.
    > To ty ja pare razy powtarzales. Ja jej niezbyt wierze. Ale przyznaje,
    > ze to jest jedyne przepisowe rozwiazanie.

    Nie jedyne. Jeszcze kilka możliwości istnieje, ale nie ma sensu
    konfabulować.
    >
    >> Urządzenie mogło źle choćby zadziałać.
    > Nie mialo prawa. Tzn oczywiscie moze sie zepsuc, ale wtedy:
    > -sugerujesz, ze koledzy przymykali ludzi nie majac podstaw ?
    > -sugerujesz, ze koledzy swiadomie poslugiwali sie niesprawnym
    > urzadzeniem ?

    Czyi koledzy? Po za tym, jak urządzenie jest niesprawne, ale daje wynik
    prawdopodobny, to skad mają wiedzieć, ze jest niesprawne?
    >
    > No jak, przeciez funkcjonariusz na sluzbie tak nie moze :-)

    No w każdym razie nie powinien.
    >
    >> Tam mogło wiele rzeczy się nie powieść.
    > np nie znali przepisow na pamiec, a pijany przeciez nie podskoczy.

    Dla patrolówki to raczej standardowe działanie.

    >>> Byc moze. W areszcie jednak nalezalo niezwlocznie poddac
    >>> badaniu.
    >> Co by to zmieniło? Już został zatrzymany.
    > Ustawy nie znasz ? To przeczytaj, jest publicznie dostepna :-P

    Boję się, że znam, a Ty jej ewentualnie nie rozumiesz. Zatrzymywali go w
    lesie. Jakby nawet o 5 rano się okazało, ze jest trzeźwy "jak świnia",
    to by nadal nie zmieniło faktu, że został o północy zatrzymany. Co
    najwyżej należałoby zbadać, czy zawinione byłoby zatrzymanie opiekuńcze
    trzeźwej osoby.

    > No, tak po prawdzie, to w pewnych sytuacjach jak zatrzymacie
    > podejrzanego w piatek po poludniu, to 48h moze byc za malo, aby
    > wyjasnic sprawe. Ale jak w poniedzialek tez swieto ?

    Co ma święto do rzeczy? To nie sklep, że zamyka się na niedzielę, czy
    święto.
    >
    > A tak w ogole, to powinno byc "zwolnic niezwlocznie" a nie "mamy 48h"
    > ...

    A jest inaczej?

    >> CZemu akurat dwóch "na zmianę"? Policjant po 8 godzinach służby
    >> musi mieć 11 przerwy.
    > Tzn mialem na mysli dwoch ludzi zajetych przez 72h. Razem 144rh.
    > Policjantow moze, a jak widac musi byc wiecej. 6 co najmniej.

    Ale przecież oni mogą coś innego robić. Jeśli gościa trzeba będzie
    pilnowac, to maksymalnie zużyje to 72 roboczogodziny. To znaczy ze
    wzgledów organizacyjnych akurat więcej,. ale nie wiem, do czego dążysz.
    To nie są częste przypadki.
    >
    > Bo policjant do toalety tez musi, a wtedy nikt nie pilnuje, wiec
    > musi byc dwoch policjantow.

    Zauważyłeś ciekawy problem, którego przykładowo przełożeni czasem nie
    zauważają.


  • 219. Data: 2019-06-11 19:41:53
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 07:36, A. Filip pisze:

    > Patrząc "prawnie": Stan wyższej konieczności to powinno być coś dość
    > rzadkiego, nietypowego i trudnego do "wyprzedzającego" ujęcia w przepisy.
    > IMHO to nie powinno być coś co (np.) policja robi tydzień w tydzień
    > bo wtedy powinny być na to przepisy (przynajmniej wewnętrzne regulacje)
    > po góra kilku latach.

    W pełni się z Tobą zgadzam. Po prostu obecne unormowanie jest niezbyt
    rozsądne i tyle.


  • 220. Data: 2019-06-11 19:43:14
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 11.06.2019 o 07:42, Marcin Debowski pisze:

    > Problem będzie w dwie strony, bo w takiej sytuacji możę też pojawić się
    > zarzut, że postepuąć zgodnie z ww. przepisami dojdzie do narażenia
    > zdrowia takiej osoby. Co wtedy? Coś tu do końca nie klika. O jakie
    > konkretnie wyposażenie chodzi?
    >
    Nie pytaj, bo nie wiem. :-)

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1