-
1. Data: 2019-05-31 18:23:08
Temat: policja pomaga
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/lekarka-
i-ratownik-myśleli-że-jest-pijany-19-latek-umierał-w
-męczarniach/ar-AACcg7y
Ale ja tu czegos nie rozumiem:
-dlaczego policjanci zatrzymali ... poszkodowanego ?
-skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
nietrzezwy ?
-nietrzezwego policjanci nie badaja alkomatem ?
-skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
zawieszono pol komisariatu ?
No bo gdzie go pobito tak mocno ?
Rozdac kamery. I jak bedzie brakowalo choc sekundy nagrania, to do
pierdla :-)
J.
-
2. Data: 2019-05-31 22:59:55
Temat: Re: policja pomaga
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 31.05.2019 o 18:23, J.F. pisze:
> Ale ja tu czegos nie rozumiem:
> -dlaczego policjanci zatrzymali ... poszkodowanego ?
Przynajmniej z artykułu nie wynika jednoznacznie, by go zatrzymali
procesowo. Przewieźli go na areszty pewnie na podstawie art. 40 Ustawy z
dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i
przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Choć też nie napisano tego
jednoznacznie, więc może były jakieś podstawy do zatrzymania.
Dziennikarze najczęściej tych rożnych powodów w ogóle nie rozróżniają.
>
> -skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
> nietrzezwy ?
Bardzo dobrze postawione pytanie. Patrol mógł nie mieć urządzenia, albo
gość mógł nie chcieć "dmuchnąć". Może był z gatunku tych, co wiedzą
lepiej, co wolno, a co nie, więc nie było jak zweryfikować tego. Nie
sądzę, by był nieprzytomny, skoro zarówno załoga karetki, jak również
później lekarka nie widzieli powodu do hospitalizacji.
>
> -nietrzezwego policjanci nie badaja alkomatem ?
Nie zawsze jest alkomat, a i sam badany nie zawsze chce lub może
dmuchnąć. Jeśli facet w wyniku obrażeń zachowywał się jak nietrzeźwy i -
przykładowo - ktoś go polał alkoholem i było go od niego czuć, to patrol
mógł się pomylić. Pomyłkę wykluczyłoby badanie alkoholu w wydychanym
powietrzu, ale widać z jakiegoś powodu go nie zrobiono.
>
> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
> zawieszono pol komisariatu ?
> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
Pewnie z tego powodu, że nie znalazł się oszołom, by wpaść na tak
kretyński pomysł. Albo po prostu nie wiedzieli, którą połowę
zatrzymywać. Po za tym pewnie nie wiedzieli, że wpadniesz na pomysł
zamykania załogi Komisariatu, bo to była załoga z Komendy. No i w nocy w
Komendzie jest kilka osób, więc pewnie nie za bardzo było wiadomo, jakim
kluczem pozostałych dokooptować.
>
> Rozdac kamery. I jak bedzie brakowalo choc sekundy nagrania, to do
> pierdla :-)
Taaa. najlepiej takie badające na zawartość alkoholu fotografowanych,
żeby było coś w temacie :-)
-
3. Data: 2019-06-01 01:35:22
Temat: Re: policja pomaga
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-05-31, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/lekarka-
i-ratownik-myśleli-że-jest-pijany-19-latek-umierał-w
-męczarniach/ar-AACcg7y
>
> Ale ja tu czegos nie rozumiem:
>
> -dlaczego policjanci zatrzymali ... poszkodowanego ?
> -skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
> nietrzezwy ?
Przy urazie mózgu, mógł się pewnie podobnie zachowywać, bełkotał,
zataczał się, nie mogł utrzymać równowagi. Tylko, że jak już go
wieźli, to gdyby był pijany dałoby się pewnie wyczuc, ale to już
wymagałoby jakiegoś mniej standardowego kojarzenia.
> -nietrzezwego policjanci nie badaja alkomatem ?
Może się nie dał, a może po zachowniu uznali, że jest tak pijany, że
nie ma co się pierniczyć.
> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
> zawieszono pol komisariatu ?
Bo mylnie zdiagnozowali jego stan nietrzeźwości?
> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
Napisano. Chyba tsamego zdarzenia nikt nie kwestionuje?
--
Marcin
-
4. Data: 2019-06-01 02:00:06
Temat: Re: policja pomaga
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 31 May 2019 22:59:55 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 31.05.2019 o 18:23, J.F. pisze:
>> Ale ja tu czegos nie rozumiem:
>> -dlaczego policjanci zatrzymali ... poszkodowanego ?
>
> Przynajmniej z artykułu nie wynika jednoznacznie, by go zatrzymali
> procesowo. Przewieźli go na areszty pewnie na podstawie art. 40 Ustawy z
> dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i
No tak, taka wola ustawodawcy ... i nie wazne, ze komunistycznego.
> przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Choć też nie napisano tego
> jednoznacznie, więc może były jakieś podstawy do zatrzymania.
> Dziennikarze najczęściej tych rożnych powodów w ogóle nie rozróżniają.
Dziennikarzom owszem, wszystko jedno.
Moze np domagal sie wlasciwego leczenia, a sanitariusze twierdzili, ze
zdrowy, wiec "sie awanturowal" i policja zgarnela :-P
>> -skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
>> nietrzezwy ?
>
> Bardzo dobrze postawione pytanie. Patrol mógł nie mieć urządzenia, albo
> gość mógł nie chcieć "dmuchnąć". Może był z gatunku tych, co wiedzą
> lepiej, co wolno, a co nie, więc nie było jak zweryfikować tego. Nie
I nie bylo "wyczuwalna won alkoholu" ?
> sądzę, by był nieprzytomny, skoro zarówno załoga karetki, jak również
> później lekarka nie widzieli powodu do hospitalizacji.
>>
>> -nietrzezwego policjanci nie badaja alkomatem ?
>
> Nie zawsze jest alkomat, a i sam badany nie zawsze chce lub może
Na komendzie nie ma ?
No ale zaraz - jak zamknac do wytrzezwienia, bez dowod nietrzezwosci ?
No tak, minie pare godzin, ewentalny dowod wyparuje, i policjanci
poczuja sie bezpiecznie.
> dmuchnąć. Jeśli facet w wyniku obrażeń zachowywał się jak nietrzeźwy i -
> przykładowo - ktoś go polał alkoholem i było go od niego czuć, to patrol
> mógł się pomylić. Pomyłkę wykluczyłoby badanie alkoholu w wydychanym
> powietrzu, ale widać z jakiegoś powodu go nie zrobiono.
>> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
>> zawieszono pol komisariatu ?
>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
>
> Pewnie z tego powodu, że nie znalazł się oszołom, by wpaść na tak
> kretyński pomysł.
Jaki kretynski? Mamy dwa orzeczenia lekarskie ze zdrowy, a 3 godziny
pozniej umiera - i przez te 3h byl pod odpowiedzialnoscia policji :-)
Komendant przeprowadzil atak uprzedzajacy :-P
Ale to moze miec krotkie nogi, jak sie okaze, ze np lekarze ciagle
maja zdjecia rentgenowskie :-P
> Albo po prostu nie wiedzieli, którą połowę zatrzymywać.
No jak to ktorych - tych, co byli na komendzie :-P
> Po za tym pewnie nie wiedzieli, że wpadniesz na pomysł
> zamykania załogi Komisariatu, bo to była załoga z Komendy. No i w nocy w
> Komendzie jest kilka osób, więc pewnie nie za bardzo było wiadomo, jakim
> kluczem pozostałych dokooptować.
Ta polowa byla symbolicznie ... ale przymknac, posiedza tydzien, to
sypna :-P
>> Rozdac kamery. I jak bedzie brakowalo choc sekundy nagrania, to do
>> pierdla :-)
> Taaa. najlepiej takie badające na zawartość alkoholu fotografowanych,
> żeby było coś w temacie :-)
bedzie na filmie ze zbadali, pokaze sie wynik pomiaru z alkomatu,
to moga zatrzymac, inaczej to przestepstwo :-P
J.
-
5. Data: 2019-06-01 12:44:48
Temat: Re: policja pomaga
Od: <7...@1...124448.invalid> (Tom N)
Marcin Debowski w
<news:_SiIE.206216$7n.130355@fx06.ams1>:
> On 2019-05-31, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Bo mylnie zdiagnozowali jego stan nietrzeźwości?
>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
> Napisano.
Nieprawda!
Ba, pomoc medyczna została odwołana przez policję
> Chyba tsamego zdarzenia nikt nie kwestionuje?
Ale to sie kupy nie trzyma -- był pijany, to nie osadzenie, tylko
wytrzeźwiałka.
Nadawał się o 2, znaczy nie miał rozległych obrażeń głowy, które miał o 5
"z opinii biegłych wynika, iż skala doznanych obrażeń była tak duża, że nie
gwarantowała możliwości uratowania życia nawet w razie szybszego udzielenia
pomocy medycznej"
Dlaczego policja odwołała, dlaczego...
--
'Tom N'
-
6. Data: 2019-06-01 13:31:15
Temat: Re: policja pomaga
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 31.05.2019 o 22:59, Robert Tomasik pisze:
>> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
>> zawieszono pol komisariatu ?
>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
>
> Pewnie z tego powodu, że nie znalazł się oszołom, by wpaść na tak
> kretyński pomysł.
Dlaczego kretyński - z papierów wynika, że kolo dostał wpierdol na
komisariacie. Być może tak było, być może nie, ale skoro tak wynika z
papierów, to należy to sprawdzić.
Shrek
-
7. Data: 2019-06-01 14:38:31
Temat: Re: policja pomaga
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
>> -dlaczego policjanci zatrzymali ... poszkodowanego ?
>> -skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
>> nietrzezwy ?
> Przy urazie mózgu, mógł się pewnie podobnie zachowywać, bełkotał,
> zataczał się, nie mogł utrzymać równowagi. Tylko, że jak już go
> wieźli, to gdyby był pijany dałoby się pewnie wyczuc, ale to już
> wymagałoby jakiegoś mniej standardowego kojarzenia.
Dziwię się policjantom, że karetkę odwoływali. Tym bardziej ratownikom,
że jak ich przywoływano, odwoływano, przywoływano - to jednak się bliżej
tym nie zainteresowali.
>> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
>> zawieszono pol komisariatu ?
> Bo mylnie zdiagnozowali jego stan nietrzeźwości?
I jaki w tym udział miała ta połowa komisariatu? Diagnozowali go?
>
>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
> Napisano. Chyba tsamego zdarzenia nikt nie kwestionuje?
>
-
8. Data: 2019-06-01 14:56:38
Temat: Re: policja pomaga
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.06.2019 o 02:00, J.F. pisze:
>> Przynajmniej z artykułu nie wynika jednoznacznie, by go zatrzymali
>> procesowo. Przewieźli go na areszty pewnie na podstawie art. 40 Ustawy z
>> dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i
> No tak, taka wola ustawodawcy ... i nie wazne, ze komunistycznego.
Jakby kapitalistyczny miał inną, to miał dość czasu, by to zmienić.
>
>> przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Choć też nie napisano tego
>> jednoznacznie, więc może były jakieś podstawy do zatrzymania.
>> Dziennikarze najczęściej tych rożnych powodów w ogóle nie rozróżniają.
> Dziennikarzom owszem, wszystko jedno.
> Moze np domagal sie wlasciwego leczenia, a sanitariusze twierdzili, ze
> zdrowy, wiec "sie awanturowal" i policja zgarnela :-P
Mogło tak być. Co akurat ani ratowników, ani lekarki ani policjantów nie
tłumaczy.
>
>>> -skoro sekcja nie wykazala alkoholu we krwi, to skad podejrzenie, ze
>>> nietrzezwy ?
>> Bardzo dobrze postawione pytanie. Patrol mógł nie mieć urządzenia, albo
>> gość mógł nie chcieć "dmuchnąć". Może był z gatunku tych, co wiedzą
>> lepiej, co wolno, a co nie, więc nie było jak zweryfikować tego. Nie
> I nie bylo "wyczuwalna won alkoholu" ?
Może uznali, ze jest pod wpływem nie tyle alkoholu, co innego podobnie
działającego środka. Swoją drogą, że o ile wiadomo, że alkoholu nie
znaleziono, to chyba nie ma nic na temat dopalaczy czy narkotyków.
>
>> sądzę, by był nieprzytomny, skoro zarówno załoga karetki, jak również
>> później lekarka nie widzieli powodu do hospitalizacji.
>>> -nietrzezwego policjanci nie badaja alkomatem ?
>> Nie zawsze jest alkomat, a i sam badany nie zawsze chce lub może
> Na komendzie nie ma ?
Powinien być, ale może sie zepsół, albo poszedł do kalibracji. Albo -
jak już pisałem - klient z tych, co wiedzą, że nie muszą.
>
> No ale zaraz - jak zamknac do wytrzezwienia, bez dowod nietrzezwosci ?
Czyli jak odmówi, to wsadzić i czekać, jak przyjdą badania krwi? :-) Ale
to miesiąc.
>
> No tak, minie pare godzin, ewentalny dowod wyparuje, i policjanci
> poczuja sie bezpiecznie.
W jakim sensie miałby poprzednio się nie czuć?
>> Pewnie z tego powodu, że nie znalazł się oszołom, by wpaść na tak
>> kretyński pomysł.
> Jaki kretynski? Mamy dwa orzeczenia lekarskie ze zdrowy, a 3 godziny
> pozniej umiera - i przez te 3h byl pod odpowiedzialnoscia policji :-)
To jak pogorszyło się, to wezwali pogotowie.
>
> Komendant przeprowadzil atak uprzedzajacy :-P
> Ale to moze miec krotkie nogi, jak sie okaze, ze np lekarze ciagle
> maja zdjecia rentgenowskie :-P
I co to zmieni, skoro zmarł na obrzęk mózgu?
>
>> Albo po prostu nie wiedzieli, którą połowę zatrzymywać.
> No jak to ktorych - tych, co byli na komendzie :-P
W nocy raczej połowy nie ma. Kilka osób. Trzeba by było z niewinnych
dobrać.
>
>> Po za tym pewnie nie wiedzieli, że wpadniesz na pomysł
>> zamykania załogi Komisariatu, bo to była załoga z Komendy. No i w nocy w
>> Komendzie jest kilka osób, więc pewnie nie za bardzo było wiadomo, jakim
>> kluczem pozostałych dokooptować.
> Ta polowa byla symbolicznie ... ale przymknac, posiedza tydzien, to
> sypna :-P
Co?
>
>>> Rozdac kamery. I jak bedzie brakowalo choc sekundy nagrania, to do
>>> pierdla :-)
>> Taaa. najlepiej takie badające na zawartość alkoholu fotografowanych,
>> żeby było coś w temacie :-)
> bedzie na filmie ze zbadali, pokaze sie wynik pomiaru z alkomatu,
> to moga zatrzymac, inaczej to przestepstwo :-P
Już Ci pisałem, że nietrzeźwy moiże odmówić badania i to jego problem,
jak dowieść, ze jest trzeźwy.
-
9. Data: 2019-06-02 01:14:23
Temat: Re: policja pomaga
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.06.2019 o 12:44, (Tom N) pisze:
>> Bo mylnie zdiagnozowali jego stan nietrzeźwości?
>>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
>> Napisano.
> Nieprawda!
> Ba, pomoc medyczna została odwołana przez policję
Ale potem dwukrotnie byli. Raz ratownicy, raz lekarz.
>
>> Chyba tsamego zdarzenia nikt nie kwestionuje?
> Ale to sie kupy nie trzyma -- był pijany, to nie osadzenie, tylko
> wytrzeźwiałka.
O ile w tym mieście jest Izba. No i mogła nie mieć miejsca.
> Nadawał się o 2, znaczy nie miał rozległych obrażeń głowy, które miał o 5
Z czego to niby wynika?
>
> "z opinii biegłych wynika, iż skala doznanych obrażeń była tak duża, że nie
> gwarantowała możliwości uratowania życia nawet w razie szybszego udzielenia
> pomocy medycznej> Dlaczego policja odwołała, dlaczego...
>
Bo nie wiedzieli o obrażeniach.
-
10. Data: 2019-06-02 01:15:12
Temat: Re: policja pomaga
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 01.06.2019 o 13:31, Shrek pisze:
>>> -skoro mamy orzeczenie lekarskie, ze pacjent byl zdrowy, to czemu nie
>>> zawieszono pol komisariatu ?
>>> No bo gdzie go pobito tak mocno ?
>> Pewnie z tego powodu, że nie znalazł się oszołom, by wpaść na tak
>> kretyński pomysł.
> Dlaczego kretyński - z papierów wynika, że kolo dostał wpierdol na
> komisariacie. Być może tak było, być może nie, ale skoro tak wynika z
> papierów, to należy to sprawdzić.
Ciekawe których. Masz dostęp do jakiś niepublikowanych?