-
31. Data: 2004-08-16 09:04:30
Temat: Re: policja
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> >
> Nie wiem jak dobierano świadków akurat tutaj, ale jest o wiele więcej
> powodów opisanej przez Ciebie sytuacji, a wina niekoniecznie musi być po
> stronie Policji.
> >
z tego co mowil zamkneli go bo, na pytanie kto tam byl, odpowiedzial ze to
nie jemu placa. (w areszcie oczywiscie komorka krazyla-taka polska!)
wiec
- z czegos co nie bylo absolutnie w ogole przestepstem zrobili
przestepstwo (i to nie takie male , od 3 lat)
- swiadkowie zeznali ze on to i tamto robil, a go nawet przy tym nie bylo.
Wiec ja tu widze tylko i wylacznie wine "psedo-policjantow" bo normalny
szanujacy sie policjant,
ktory pelni sluzbe tak jak go nauczono nie pozwolil by na cos takiego.
> Ale to w wypadku przestępstwa. jest jeszcze kilka innych warunków, nie
> związanych z przestępstwami bezpośrednio. Jest w ustawie o policji i
> zwalczaniu alkoholizmu. Przejrzyj, zanim zaczniesz korzystać. Natomiast
> artykuł, który zacytowałem warto zapamiętać, ponieważ często spotykam się
z
> nadużyciem zatrzymań przez służby prewencji, które są rozliczane właśnie z
> zatrzymań. Bardzo często jest tak, ze patrol zatrzymuje, a przybyły na
> miejsce pracownik dochodzeniowo-śledczy zwalnia. Ale to już kwestia
> praktyki. Po zatrzymaniu masz prawo się zażalić i warto o tym pamiętać.
a poczytam sobie o tym. Dzieki.
>
> Po pierwsze to, że ja nie wiem, to nie znaczy, że nie ma. Po drugie Tobie
> chyba o stetoskop chodzi, a nie mikrofon kierunkowy. Po trzecie użycie
tych
> wynalazków zaczyna pachnąć podsłuchem, a to kolei może powodować wiele
> kłopotów prawnych.
posiadac chyba mozna, a udowodnic ze cos takiego jest uzywane to chyba
trudna rzecz,
tego sie nigdzienie montuje :)
Kiedys w papierniczym(wiele lat temu) facet mi pokazywal, to wygladalo jak
pistolet, na koncu lufy bylo cos w rodzaju anteny satelitarnej (tylko
wygladem przypominalo :)
i sluchawki do tego, skierowal w strone sciany i wszystko cudnie bylo
slychac.
P.
-
32. Data: 2004-08-16 09:26:11
Temat: Re: policja
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R."
<p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości
news:cfptbk$8pa$1@inews.gazeta.pl...
> z tego co mowil zamkneli go bo, na pytanie kto tam byl, odpowiedzial ze to
> nie jemu placa. (w areszcie oczywiscie komorka krazyla-taka polska!)
rzecz w tym, że Ci co mówili moekoniecznie musieli wiedzieć.
>
> wiec
> - z czegos co nie bylo absolutnie w ogole przestepstem zrobili
> przestepstwo (i to nie takie male , od 3 lat)
> - swiadkowie zeznali ze on to i tamto robil, a go nawet przy tym nie bylo.
>
> Wiec ja tu widze tylko i wylacznie wine "psedo-policjantow" bo normalny
> szanujacy sie policjant,
> ktory pelni sluzbe tak jak go nauczono nie pozwolil by na cos takiego.
A świadkowie, to niby nie winni?
> > Po pierwsze to, że ja nie wiem, to nie znaczy, że nie ma. Po drugie
Tobie
> > chyba o stetoskop chodzi, a nie mikrofon kierunkowy. Po trzecie użycie
> tych
> > wynalazków zaczyna pachnąć podsłuchem, a to kolei może powodować wiele
> > kłopotów prawnych.
>
> posiadac chyba mozna, a udowodnic ze cos takiego jest uzywane to chyba
> trudna rzecz,
> tego sie nigdzienie montuje :)
W wypadku osoby prywatnej masz faktycznie rację. No ale Policja już tak do
tego podejść nie może.
>
> Kiedys w papierniczym(wiele lat temu) facet mi pokazywal, to wygladalo
jak
> pistolet, na koncu lufy bylo cos w rodzaju anteny satelitarnej (tylko
> wygladem przypominalo :)
> i sluchawki do tego, skierowal w strone sciany i wszystko cudnie bylo
> slychac.
Pachnie mi to zabawką. Mikrofon kierunkowy możesz zobaczyć na tych lepszych
kamerach Video. Anteny satelitarnej to raczej nie przypomina.
Po za tym z mojej wiedzy wynika, że to, o czym piszesz w praktyce raczej
mało sprawnie działa. By podsłuchać, co się dzieje za przegrodą, to nie
wystarczy mikrofonu na nią skierować. Urządzenia profesjonalne działają na
tej zasadzie, że odbierają drgania owej przegrody. Sposobów jest wiele, ale
mikrofon jest akurat najmniej sprawny, bo dźwięki tłumi powietrze.
Najlepszym z prostych rozwiązań jest stetoskop. Z bardziej profesjonalnych
rozwiązań, to na przykład mikrofon przylegający do ściany. Super
profesjonalnie, to oświetlenie przegrody promieniem lasera i odczyt drgań
ściany na podstawie drgań odbicia. Ale coś takiego, to podobno CIA posiada.
-
33. Data: 2004-08-16 12:37:49
Temat: Re: policja
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> A świadkowie, to niby nie winni?
Wiesz no niby tak, ale przyznaj ze to samobostwo zeznawac nieprawde jezeli
w gre wchodzi pozbawienie wolnosci od X lat. Nie sadze by bylo duzo
chetnych,
tym bardziej ze gdy byla wolana policja (wtedy) to sprzewdawcy (bo bylo
kilka roznych stoisk)
mowili ze tel nie maja, a na ladzie lezalo kilka :)) [nawet podladowywalem
tel kilkadziesist minut wczesniej u nich]
-To byl czysty przypadek ze wjechal tam radiowóz. -
Po prostu policja idzie w takich przyapdkach na latwizne i swoje kompleksy w
ten sposob lecza ("to wam placa nie mi" )
[to mniejwiecej tak: "pyskujesz? to ja Ci pokaze jaką mi wladze dano"]
tak samo sedzia, pewnie czlowiek tego typu co Pan na F.. z grupy ktory uwaza
ze "kazdy jest winien".
I pozniej w statystykach widzimy ile procent wiezniow siedzi za nic... - a
nie sa to male procenty..
ok EOT na ten temat
>
> Po za tym z mojej wiedzy wynika, że to, o czym piszesz w praktyce raczej
> mało sprawnie działa. By podsłuchać, co się dzieje za przegrodą, to nie
> wystarczy mikrofonu na nią skierować. Urządzenia profesjonalne działają na
> tej zasadzie, że odbierają drgania owej przegrody. Sposobów jest wiele,
ale
> mikrofon jest akurat najmniej sprawny, bo dźwięki tłumi powietrze.
>
Przez sufit cudnie bylo slaychac, nie wiem jak dalej, coz, poszukam na
googlach moze na cos trafie.
Dzieki.
P.
--
'''''"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""""""
działka dla koneserów...
http://swistak.pl/aukcja.html?id=136848
odwiedź też forum poświęconemu
językowi C++ http://cpp.g5.pl
-
34. Data: 2004-08-17 09:19:59
Temat: Re: policja
Od: "Bogen" <Bogen07@tnij_to_poczta.fm>
Użytkownik "Przemek R." <p...@t...gazeta.
pl> napisał w wiadomości news:cfni1u$86f$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Ja tez nie wiem o co Tobie chodzi.
> Ja znam podstawy prawne dzialania policji. A ty?"
>
>
> Nie wiem czy masz problem ze zrozumieniem tego co czytasz ale..
> ja znam tę ustawę, czytac jeszcze umiem, więc prosze powiedz kiedy Twoim
> zdaniem
> policja moze wejść na legitymacje nie ponosząc pozniej zadnych konsekwencji
> hm?
Nie wiem do czego zmierzasz.
Skoro umiesz czytac:) to zapewne czytales kpk oraz ustawe i policji.
Jak wiesz znajduja sie tma podstawy prawne dzialnia policji.
Mam Ci podac konkretne przykladaowe sytuacje z zycia , kiedy i co moze zrobic
policjant?
pozdr
bogen
-
35. Data: 2004-08-17 12:13:21
Temat: Re: policja
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
"Nie wiem do czego zmierzasz.
Skoro umiesz czytac:) to zapewne czytales kpk oraz ustawe i policji.
Jak wiesz znajduja sie tma podstawy prawne dzialnia policji.
Mam Ci podac konkretne przykladaowe sytuacje z zycia , kiedy i co moze
zrobic policjant?"
Chcialbym abys mi wytlumaczyl czemu powiedziales bzdura na
post Pana ktory dopisal do cytowanego fragmentu (za cudzyslowiem) tj.
poscig,
jezeli znasz jakies inne powody dla ktorych bezkarnie moze wejsc policjant
na legitke to ja chetnie poczytam o tym.
P.