-
1. Data: 2004-08-11 16:19:35
Temat: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "foggy" <f...@N...gazeta.pl>
Witam, podjąłem pracę na umowę o dzieło na okres 12 m-cy, przez 9 miesięcy
nie było problemu z wypłatą. Za kolejne trzy mi nie zapłacono ( marzec,
kwiecień, maj ). Pracodawca jest mi winien 9 tys., obiecał wypłacić je do
końca lipca. Niestety nie zrobił tego. Jakie środki prawne powinienem podjąć ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-08-11 16:37:30
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "wirtualna" <w...@w...pl.com>
Użytkownik "foggy" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:cfdgun$mrq$1@inews.gazeta.pl...
> Witam, podjąłem pracę na umowę o dzieło na okres 12 m-cy, przez 9 miesięcy
> nie było problemu z wypłatą. Za kolejne trzy mi nie zapłacono ( marzec,
> kwiecień, maj ). Pracodawca jest mi winien 9 tys., obiecał wypłacić je do
> końca lipca. Niestety nie zrobił tego. Jakie środki prawne powinienem
podjąć ?
Zbierz dowody, ze kaska ci sie nalezy - najlepiej na samym poczatku podpusc
"pracodawce" aby pokwitowal ci odbior dziela, i ze nie zglasza zastrzezen
Po tym wezwij na pismie do zaplaty (za potwierdzeniem podbioru, a najlepiej,
za pokwitowaniem WPLYNELO na kopii - koniecznie z data).
wyznacz do zaplaty termin 7-dniowy
jesli w ciagu jakich dwoch tygodni nie bedzie kaski przyjdz do siedziby
pracodawcy osobiscie. Powiedz, ze minal im ostateczny termin i jesli nie
dostaniesz kaski, to niestety, ale bedziesz musial jej dochodzic przed
Sadem.
Pamietaj - wszystko uprzejmie, z klasa, coby nie wk**wic dluznika - musisz
go miec po swojej stronie.
Sprobuj spytac o powody opoznienia - moze przyczyna jest prozaiczna -
pracodawcy tez ktos nie zaplacil i ma problemy z plynnoscia?? Do poki nie
bedziesz mial pewnosci, ze goscie wala w ****, staraj sie sprawiac wrazenie,
ze dzialasz po dobroci.
p.
W,
-
3. Data: 2004-08-11 16:50:36
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: " foggy" <f...@g...pl>
> Zbierz dowody, ze kaska ci sie nalezy - najlepiej na samym poczatku podpusc
> "pracodawce" aby pokwitowal ci odbior dziela, i ze nie zglasza zastrzezen
chodzi o prowadzenie zajęć w szkole językowej więc co moze być dowodem że
dobrze wykonałem "dzieło"
> Po tym wezwij na pismie do zaplaty (za potwierdzeniem podbioru, a najlepiej,
> za pokwitowaniem WPLYNELO na kopii - koniecznie z data).
>
pierwszy terimin ( zresztą wyznaczony przez pracodawcę ) właśnie minął
>
> jesli w ciagu jakich dwoch tygodni nie bedzie kaski przyjdz do siedziby
> pracodawcy osobiscie. Powiedz, ze minal im ostateczny termin i jesli nie
> dostaniesz kaski, to niestety, ale bedziesz musial jej dochodzic przed
> Sadem.
czyli już czas żebym udał się do sądu ??
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-08-11 17:11:51
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: adamb <z...@w...abkom.tk>
foggy napisał(a):
> chodzi o prowadzenie zajęć w szkole językowej więc co moze być dowodem że
> dobrze wykonałem "dzieło"
Czy aby na pewno była to umowa o dzieło??
Może tylko z nazwy??
--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk
-
5. Data: 2004-08-11 17:37:48
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "koyot" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "adamb" <z...@w...abkom.tk> napisał w wiadomości
news:10fbxes2qnh7v.slspxu9otrms$.dlg@40tude.net...
> foggy napisał(a):
> > chodzi o prowadzenie zajęć w szkole językowej więc co moze być dowodem
że
> > dobrze wykonałem "dzieło"
>
> Czy aby na pewno była to umowa o dzieło??
> Może tylko z nazwy??
>
>
> --
> pozdrawiam
> Adam
Adam madrze prawi - moze byles zatrudniony na podstawie umowy o prace tylko
jeszcze o tym nie wiesz :)
miales wyznaczone godziny pracy ? wydawali Ci polecenia ? jak podejdzie "pod
kierownictwem i rzecz" a do tego "w czasie i miejscu wyznaczonym" to juz
jest dobrze bo zgodnie z orzecznictwem wszystko wiedzacego SN decyduja cechy
przewazajace
pozdrawiam wszystkich ktorzy tez uwazaja ze zidane ronaldo i beckham to
przeplacone bufony ;)
-
6. Data: 2004-08-11 17:43:52
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: " " <f...@g...pl>
> Adam madrze prawi - moze byles zatrudniony na podstawie umowy o prace tylko
> jeszcze o tym nie wiesz :)
> miales wyznaczone godziny pracy ? wydawali Ci polecenia ? jak podejdzie "pod
> kierownictwem i rzecz" a do tego "w czasie i miejscu wyznaczonym" to juz
> jest dobrze bo zgodnie z orzecznictwem wszystko wiedzacego SN decyduja cechy
> przewazajace
Na umowie jest napisane: umowa o dzieło z wyznaczonym miejscem pracy, stawką
za godzinę. Oczywiście godziny pracy też zosatały wyzanczone.
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi :-) i czekam na następne
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2004-08-11 17:51:48
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "Jaroslaw Soja" <j...@i...pl>
Użytkownik <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cfdlso$a0l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Na umowie jest napisane: umowa o dzieło z wyznaczonym miejscem pracy,
stawką
> za godzinę. Oczywiście godziny pracy też zosatały wyzanczone.
>
Decyduje nie nazwa umowy, a jej cechy. Odpowiedz na pytania przedpiscow,
czyli czy wydawano Ci polecenia, narzucono godziny i t.p. Opisz jak
wygladala Twoja praca tam.
-
8. Data: 2004-08-11 18:01:43
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: adhan diWhizZ <a...@...sygnaturze.net>
Jaroslaw Soja napisał(a):
>>Na umowie jest napisane: umowa o dzieło z wyznaczonym miejscem pracy,
>
> stawką
>
>>za godzinę. Oczywiście godziny pracy też zosatały wyzanczone.
>>
>
>
> Decyduje nie nazwa umowy, a jej cechy. Odpowiedz na pytania przedpiscow,
> czyli czy wydawano Ci polecenia, narzucono godziny i t.p. Opisz jak
> wygladala Twoja praca tam.
jasne jak slonce, z tym ze na umowie zleceniu zleceniodawca moze
okreslic czas i niejsce wykonywanej pracy wiec defacto byla to umowa
zlecenie.
--
.. :: kreatyw.studio : grafika i fotografia w metalu :: ..
:: /||\|_| /||\| :: stabilizacja motylka to szpilka ...
. .. :: :: /\||/| |/\|| | :: :: .. . (rot-13) n...@x...arg ..
http://amiga.to.jest.to :: http://kreatyw.net.....................
-
9. Data: 2004-08-11 18:02:29
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "koyot" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cfdlso$a0l$1@inews.gazeta.pl...
> > Adam madrze prawi - moze byles zatrudniony na podstawie umowy o prace
tylko
> > jeszcze o tym nie wiesz :)
> > miales wyznaczone godziny pracy ? wydawali Ci polecenia ? jak podejdzie
"pod
> > kierownictwem i rzecz" a do tego "w czasie i miejscu wyznaczonym" to juz
> > jest dobrze bo zgodnie z orzecznictwem wszystko wiedzacego SN decyduja
cechy
> > przewazajace
>
> Na umowie jest napisane: umowa o dzieło z wyznaczonym miejscem pracy,
stawką
> za godzinę. Oczywiście godziny pracy też zosatały wyzanczone.
>
> Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi :-) i czekam na następne
>
>
> --
to jak zwala sie umowa nie ma wiekszego znaczenia - wyglada mi to na
stosunek pracy - poczytam sobie jeszcze po meczu i jak cos madrego mi
przyjdzie do glowy to zadam dodatkowe pytania
-
10. Data: 2004-08-11 18:12:44
Temat: Re: Umowa o dzieło - oszukany :-(
Od: "koyot" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "adhan diWhizZ" <a...@...sygnaturze.net> napisał w
wiadomości news:cfdmqu$chv$1@inews.gazeta.pl...
> Jaroslaw Soja napisał(a):
>
>
> >>Na umowie jest napisane: umowa o dzieło z wyznaczonym miejscem pracy,
> >
> > stawką
> >
> >>za godzinę. Oczywiście godziny pracy też zosatały wyzanczone.
> >>
> >
> >
> > Decyduje nie nazwa umowy, a jej cechy. Odpowiedz na pytania przedpiscow,
> > czyli czy wydawano Ci polecenia, narzucono godziny i t.p. Opisz jak
> > wygladala Twoja praca tam.
>
> jasne jak slonce, z tym ze na umowie zleceniu zleceniodawca moze
> okreslic czas i niejsce wykonywanej pracy wiec defacto byla to umowa
> zlecenie.
>
>
> --
niech w takim razie udowodni przed sadem pracy ze to byla umowa zlecenie :)
mysle bowiem ze znalazloby sie sporo argumentow za teza iz jest to umowa o
prace
jak wyzej w temacie