-
1. Data: 2003-03-25 17:54:28
Temat: podatek za przekwalifikowanie?
Od: "Madab" <o...@p...onet.pl>
2 lata temu kupiłem działke rolna ze wspólnikiem. Obecnie już jest
przekwalifikowana na budowlaną. Wspólnik chce bysmy ja sprzedali. Zgodze
sie, bo mu to obiecalem.
Ale wiem, ze gmina obciązy nas 30 % podatkiem od naszego zysku, gdyz to
gmina przekwalifikowała. Gdybyśmy poczekali 5 lat to gmina by stracila swoje
prawa do tego podatku. Ale wspolnik nie chce czekać, bo na gwałt potrzebuje
kasy.
Jaką kwote przyjmie gmina do opodatkowania? Czy tę podaną w akcie
notarialnym kupna-sprzedaży?
Czy faktycznie wszyscy sprzedajacy płacą taki podatek w analogicznej
sytuacji?
Z góry dziekuje za podpowiedź
Madab
-
2. Data: 2003-03-25 22:25:22
Temat: Re: podatek za przekwalifikowanie?
Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>
Użytkownik "Madab" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b5q513$7oj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 2 lata temu kupiłem działke rolna ze wspólnikiem. Obecnie już jest
> przekwalifikowana na budowlaną. Wspólnik chce bysmy ja sprzedali. Zgodze
> sie, bo mu to obiecalem.
> Ale wiem, ze gmina obciązy nas 30 % podatkiem od naszego zysku, gdyz to
> gmina przekwalifikowała. Gdybyśmy poczekali 5 lat to gmina by stracila
swoje
> prawa do tego podatku. Ale wspolnik nie chce czekać, bo na gwałt
potrzebuje
> kasy.
> Jaką kwote przyjmie gmina do opodatkowania?
Towarzysze - to nie podatek ale opłata planistyczna.
> Czy tę podaną w akcie
> notarialnym kupna-sprzedaży?
> Czy faktycznie wszyscy sprzedajacy płacą taki podatek w analogicznej
> sytuacji?
Opłata planistyczna to np owe 30% ale nie ceny sprzedarzy ale różnicy
wartości nieruchomości sprzed zmiany planu i po zmianie planu miejscowego.
Nie ma to nic wspólnego z tzw. odrolnieniem (to tak dla ścisłości).
Na ogół opłata planistyczna nie jest ustalana "na oko" tylko
po oszacowaniu nieruchomości przez rzeczoznawcę majątkowego
według wartości przed i po zmianie przeznaczenia w planie
zagospodarowania przestrzennego.
Opłata planistyczna jest określona w uchawle rady gminy o
zmianie lub przyjęciu planu. Tam jest podana stawka - do 50%
przyrostu wartości. Płacą ja wszyscy, którzy posiadją nieruchomości
na danym terenie pod warunkiem że sprzedają ją w okresie 5 lat po
zmianie planu.
pzdr,
JarekM
-
3. Data: 2003-03-25 22:59:31
Temat: Re: podatek za przekwalifikowanie?
Od: "Przemyslaw Lipin" <p...@o...pl>
"Jarosław Matejczuk" <j...@j...net> schrieb im Newsbeitrag
news:4CC40F9F423ADA44B33E2E6448A2092160B8EE@jplwant0
03.jasien.net...
>
>
> Opłata planistyczna to np owe 30% ale nie ceny sprzedarzy ale różnicy
> wartości nieruchomości sprzed zmiany planu i po zmianie planu miejscowego.
> Nie ma to nic wspólnego z tzw. odrolnieniem (to tak dla ścisłości).
> Na ogół opłata planistyczna nie jest ustalana "na oko" tylko
> po oszacowaniu nieruchomości przez rzeczoznawcę majątkowego
> według wartości przed i po zmianie przeznaczenia w planie
> zagospodarowania przestrzennego.
> Opłata planistyczna jest określona w uchawle rady gminy o
> zmianie lub przyjęciu planu. Tam jest podana stawka - do 50%
> przyrostu wartości. Płacą ja wszyscy, którzy posiadją nieruchomości
> na danym terenie pod warunkiem że sprzedają ją w okresie 5 lat po
> zmianie planu.
> pzdr,
> JarekM
>
Kolega też prawie dobrze. Tylko chyba chodzi koledze o "sprzedaż" a nie o
"sprzedarz".
pozdr
Przemek
-
4. Data: 2003-03-26 08:19:16
Temat: 50% czy 30%
Od: "Madab" <o...@p...onet.pl>
> Opłata planistyczna jest określona w uchawle rady gminy o
> zmianie lub przyjęciu planu. Tam jest podana stawka - do 50%
> przyrostu wartości
O...to nic nie kapuję. Dlaczego do 50% skoro USTAWA z dnia 7 lipca 1994 r. o
zagospodarowaniu przestrzennym mówi o stawce do 30%?
"Rozdział 1, Przepisy ogólne, Art. 36.:
3. 50) Jeżeli wartość nieruchomości wzrosła, w związku z uchwaleniem lub
zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a właściciel lub
użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt, burmistrz albo prezydent
miasta pobiera jednorazową opłatę, określoną, w stosunku procentowym do
wzrostu wartości nieruchomości, w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego. Wysokość opłaty nie może być wyższa niż 30% wzrostu wartości
nieruchomości."
Madab
-
5. Data: 2003-03-26 08:26:07
Temat: 50%
Od: "Madab" <o...@p...onet.pl>
te 50% dotyczy raczej podziału nieruchomości na mniejsze działki
"Art. 98.
4. Jeżeli w wyniku podziału nieruchomości wzrośnie jej wartość, wójt,
burmistrz albo prezydent miasta może ustalić w drodze decyzji opłatę
adiacencką z tego tytułu. Stawkę procentową opłaty adiacenckiej ustala rada
gminy w drodze uchwały w wysokości nie większej niż 50 proc. różnicy
wartości nieruchomości. Przepisy art. 145, art. 146 ust. 2 i ust. 3, art.
147 oraz art. 148 ust. 1-3 stosuje się odpowiednio."
...no i nic nie znalazłem, że tylko do 5 lat od dokonania podziału. Tak
jakby trzeba było płacic nawet po 5-u latach?
No i jednego nie rozumiem: skoro nieruchomość dzile ja, opłacam geodetę, i
wartość wzrasta jedynie na wskutek moich działań, to z jakiej racji gmina
chce kosic 50% ?
Madab
-
6. Data: 2003-03-26 13:54:51
Temat: Re: opłaty adiacenckie i planistyczne
Od: "Jarosław Matejczuk" <j...@j...net>
Przyznaję się do błędów:
1) oczywiśce, że chodzi o sprzedaż,
2) oczywiśce, że do 30%, tak jak w ustawie,
dzięki za czujność,
Jeżeli zaś chodzi o opłatę adiacencką, to jest to
po prostu opłata podatkopodobna.
Czy akurat opłata w kontekście podziału nieruchomości jest
uzasadniona to nie podejmuję się dyskutować.
Zwracam jedynie uwagę, że są jeszcze inne opłaty adiacenckie -
- związana z uzbrojeniem terenu,
- związana ze scaleniem i podziałem.
Generalnie te opłaty mogą występować ale nie muszą
(zarząd gminy może ustalić) oprócz opłaty
z tytułu wzrostu wartości spowodowanego scaleniem i podziałem,
która jest obowiązkowa ale też do 50% czyli zapewne może być i 0%.
Warto też pamiętać, że są to opłaty liczone w stosunku do
wzrostu wartości tylko składnika gruntowego nieruchomości.
pzdr,
JarekM